Zobacz pełną wersję : Błędy w grze
Jakie do tej pory zauważyliście błędy w grze?
Mnie przede wszystkim denerwuje rzecz nierozwiązywalna od czasów poprzedniego Rome czyli pościg w trybie bitwy, a tutaj jest już chyba najgorzej ze wszystkich części serii - moja kawaleria "ścigała" wroga chyba przez 10 minut i nie zadała mu prawie żadnych strat. Z innych rzeczy to często przy podwójnym kliknięciu jednostki przełączają się w tryb rozstawienia zamiast biegu albo rozkaz ataku nie działa jak trzeba. Bardzo na minus są też błyskawiczne, natychmiastowe manewry falangi.
Promulgacja
05-09-2013, 14:57
Ja akurat nie zauważyłem błędów przy pościgach. Mało tego - uważam, że w tej części jednostki kawalerii najlepiej sobie radzą z pościgami. Przynajmniej ja mam takie doświadczenie z dotychczasowego 10h obcowania z grą.
Za to AI podejmuje niestety idiotyczne decyzje, przykład:
Atakowałem ja, komp się bronił. Miałem ok 15 oddziałów lądowych i 4 statki, przeciwnik miał tylko armię lądową porównywalną do mojej. Ustawiłem jednostki lądowe w szyku i zacząłem się zbliżać do przeciwnika. AI natomiast co zrobiło? Odwrócili się do mojej dużej armii "plecami" (!) i podreptali na brzeg wypatrując chyba wschodu słońca... Czekali na moje statki które trzymałem w bezpiecznej odległości od ich procarzy. Ustawiłem armię lądową w taki sposób, że odciąłem przeciwnikowi drogę ucieczki i zaatakowałem ze wszystkich stron jednocześnie + desant. Tak głupiego zachowania się nie spodziewałem! Mogli oddelegować 4-5 oddziałów do obrony wybrzeża, a resztę ustawić frontem do mojej armii. Po prostu - TRAGEDIA!
Jaki poziom trudności ?
Ja grałem na VH i komputer dawał radę. Każdemu kto nie jest usatysfakcjonowany poziomem AI na trudnym powinien spróbować na bardzo trudnym.
Promulgacja
05-09-2013, 15:36
Gram na trudnym. Na mapie kampanii jest ... no trudno :) Bitwy jednak zdecydowanie za łatwe ze względu na głupotę AI. Wie ktoś może czy poziom trudności wpływa na statystyki komputerowego przeciwnika? Bo jeżeli mając takie same jednostki, komp ma lepsze ich parametry to nie jest to coś co by mi się podobało...
Po 10 godzinach grania zauważyłem pierwszy błąd. Zaatakowałem iberyjską warownię przy pomocy drabin - jedna z moich jednostek włóczników po dopchaniu drabiny do murów, zablokowała się na jej podstawie. Dopiero włączany i wyłączany naprzemiennie tryb falangi pozwolił mi na wydostaniu tej jednostki z pułapki. Nadal jednak nie potrafiła wleźć na mury po którejkolwiek z 4 drabin... Dużo nie brakowało bym przez ten bug przegrał oblężenie Kartaginą.
Guminbear
05-09-2013, 15:54
Ja na razie miałem 4 błędy.
Pierwszy z launcherem, jak szybko nie przycisnę "start" to mi wyświetla błąd, że program nie działa i muszę resetować kompa, aby zrobić to jeszcze raz. Przeinstalowałem grę i dalej nic.
Drugi w trakcie bitwy przyszły mi na pomoc siły SI. Atakowałem miasto i zobaczyłem, że idą brzegiem morza co mi się spodobało, bo szli na ich armię. No więc poszedłem na wroga innym wejściem ale co się okazało? Moja sojusznicza armia zaklinowała się w miejscu. Wszystkie jednostki zebrały się w kupę i chodzili w kółko.
W trakcie oblężenia przybyły posiłki wroga z okrętów, ale jednostka zbugowała się i tylko połowa zszedła na ląd co spowodowało jej "zniknięcie" z mapy chociaż cały czas tam stała.
Jeden z cumowanych okrętów wpłynął pod ziemie w textury.
Najbardziej mi rzuciły się w oczy statki pływające po lądzie
Mnie nie podoba sie to że machiny oblężnicze np wieża oblężnicza może poruszać się samodzielnie to znaczy podczas oblężenia Kartaginy (bitwa historyczna) kliknąłem hestati aby wzięli wieżę , jednostka ta weszła na wieżę po czym machina samodzielnie ruszyła w kierunku muru , kuźwa , już nawet w Rome 1 wszelkie machiny pchali żołnierze......, masakrycznie wygląda również abordaż i przenikające jednostki przez statki...
Niedawno miałem drugi błąd - podczas desantu na osadę jedna z moich jednostek Icenów zablokowała się na łajbie... i ani nie potrafiła zejść na ląd, ani odpłynąć. A że było to na legendarnym poziomie kampanii, to się nieco wkurzyłem.
dawid621
05-09-2013, 21:07
mi ostatnio w jednej z bitew masowo wieszaly sie pokonane jednostki, tzn zamiast upasc na ziemie, modele jednostek staly jak zahipnotyzowane, juz bez ekwipunku, wygladalo to tak smiesznie i zalosnie ze az postanowilem to uwiecznic na screenach :D
Sam Fisher
05-09-2013, 21:43
Hmm mam wrażenie, że gdy włączam testudo to moje jednostki więcej tracą niż gdy sami się bronią przed pociskami. Hmmmm...
Flatline1990
05-09-2013, 22:35
Odniosłem takie samo wrażenie co do tego rzymskiego żółwia, jest on strasznie nieskuteczny. Poza tym wygląda jakoś dziwnie, ci legioniści powinni być jakoś bardziej zwarci w kupe, a nie tak jak to wygląda i jeszcze ten brak tarcz z boku formacji, przez to ten cały żółw traci sens.
kuba191010
05-09-2013, 22:59
W Romie 1 testudo wyglądało lepiej niż tutaj.
U mnie kiedy w Cisalpinie pozostawiłem armie w trybie zasadzki to po każdej turze przesuwała się kawałek w stronę miasta, a mimo to w tym trybie pozostawali.
Odniosłem takie samo wrażenie co do tego rzymskiego żółwia, jest on strasznie nieskuteczny. Poza tym wygląda jakoś dziwnie, ci legioniści powinni być jakoś bardziej zwarci w kupe, a nie tak jak to wygląda i jeszcze ten brak tarcz z boku formacji, przez to ten cały żółw traci sens.
W Rome 2 są dwa typy żółwia: ofensywny(na przykładzie hastati) i defensywny(ten jaki znamy z podręczników, filmów itp.,formują go choćby triarii)
WarHammster
06-09-2013, 14:11
1. Mnie zaskoczył jeden bardzo ważny element, brakuje mi tej części subtelności bitw. Bitwy toczą się zbyt szybko, zbyt dynamicznie. Nie czuje przyjemności z prowadzenia regimentu i spoglądania jak kroczą ku wrogowi, i kiedy dochodzi do starcia. W MTW i SGW mogłem śledzić z kamerą marsz wojsk i walkę, cieszyć się z tego :D. Teraz wszystko dzieje się tak szybko, że operuje kamerą z dala, widząc tylko gromadki i kupki, walki są szybkie, brakuje mi czasu na ich oglądanie i cieszenie się nimi. Czuje się jak bym grał w stare amigoskie strategie.
2. Miotane oszczepy wyglądają jakby rzucali kulkami z mąką.
3. Przy oblężeniach, SI ustawia miotaczy na palisadach. Podchodzę z boku (jeśli jest możliwość) i wystrzeliwuje obrońców.
4. Panikujące jednostki w roli obrońców przy oblężeniach powinny uciekać do centrum wioski lub szukać swoich i tam się przegrupować, a nie na siłę próbują uciekać z osady przez bramę, a kiedy na drodze stoją moje jednostki SI mota się i biega w te i we w te, i tym samym brama otwiera się i zamyka, a moje jednostki nie mogą podpalić bramy.
5. Nie wiem dlaczego ale SI rekrutuje więcej miotaczy niż wojów.
6. Zbyt wielkie ikony/symbole jednostek, zakrywają zbyt wiele ekranu i skutecznie wnerwiają mnie podczas bitew.
7. Nie można czasem zminimalizować otwartego okna z dolnego menu osady, i też są zbyt wielkie, mam wrażenie, że twórcy wzięli przykład z Windows 8.
8. Po co ten wir w około wrogiej armii?
9. W trybie "przyśpieszenia" w ogóle się go nie odczuwa.
10. Nie ma husarii!!! :D
11. W oknie dyplomacji brakuje wymuszenia na SI przeciwnika "Zakończ wojnę z..."
12. Zbyt wysokie lasy.
Sam Fisher
06-09-2013, 15:57
Tak przypatrywałem się któregoś razu w slow mo na animacje walk i mają jedną fajną animację - koleś obraca się i pada rażony niewidzialnym piorunem. No bo czy ktoś na niego machnął gladiusem? Nie. Czy ktoś go pchnął włócznią? Nie. Nie dziwię się, że bitwy kończą się tak szybko.
Promulgacja
06-09-2013, 16:29
@WarHammster
Widzę, że na dużo z Twoich trosk, pomogą mody wpływające na długość starć, tempo poruszania się jednostek, itp. Zajrzyj do działu modów, tu na forum.
Aha i jeszcze polecam zwiększyć ilość jednostek przypadających na jeden oddział.
Po kilku godzinach grania mogę stwierdzić iż mamy poważnego buga na polu bitwy gdyż bardzo często zdarza mi się że muszę po kilka razy klikać atak na jednostkę wroga gdyż często nie działa za pierwszym razem..tragicznie to wygląda gdyż często połowa żołnierzy atakuje a druga stoi w miejscu...
- oblężenia od strony komputera to jakaś kpina. Jednostki albo się blokują albo wykonują jakieś smieszne ruchy albo jest to totalny rush na punkt zwycięstwa
- błąd w mapkach - Karalis na mapce ma mury w pewnym miejscu w rzeczywistości ich nie ma ( może trzeba bardziej rozbudować ??? ale to i na mapce ich nie powinno być )
- gram Kartaginą mimo zapewnienia że nie będzie spamu Rzymianie cały czas spamują mnie masą małych flot po 1-3 okręty
- to nie błąd ale większość miast/osad wygląda tak samo oprócz tych głównych w prowincji czyli paste /copy
- jeśli dochodzi do bitwy Ty/sojusznik przeciwko komputerowi komputer nie wie co robić i zachowuje się irracjonalnie a an ogół stoi jak słup sol-
- Kartagina to jakaś mordęga a niby wtedy to była potęga a wygląda jak zacofany lud na jakimś zadupiu
Hmm , juz 2 x wywaliło mnie do pulpitu podczas oblężenia....
Florianus
06-09-2013, 23:15
Po pierwszych wrażeniach mogę stwierdzić, że narzekanie faktycznie nie jest bezzasadne.
Poza tymi bugami które już każdy zdążył zauważyć znalazłem jeszcze takie dosyć specyficzne, może ktoś znalazł rozwiązanie?
- drobny, aczkolwiek szlag mnie trafia jak widzę - trzymanie tarcz podczas biegu, mieli poprawić i nie poprawili. Tarcza legionisty zawsze powinna być oparta o łokieć, a oni trzymają (taką do 8 kilo) tarczę jedną ręką w dodatku lewą i biegną... szaleństwo, podczas biegu jeszcze model tarczy i postaci się przenikają i ręka wyłazi przed umbo.
- zamiast czarnego ekranu (np w prologu w momencie przejścia na filmik) jest granatowy
- robiąc zrzuty print screenem mam czarny ekran po wklejeniu w fotoszopie
- przy odtwarzaniu nagranej bitwy oświetlenie i cienie się zmieniły (tak jakby były na niższych ustawieniach)
Sam Fisher
07-09-2013, 07:41
- robiąc zrzuty print screenem mam czarny ekran po wklejeniu w fotoszopie
A to nie jest czasem wina Windows7/8? U mnie też jest ten "błąd" i występuje w każdej grze.
Przez steam zarzuty ekranu robi się naciskając F12
dawid621
07-09-2013, 08:04
A po co w ten sposob robic screeny jak mozna je zrobic klawiszem f12 i wychodza normalnie?
Florianus
07-09-2013, 09:15
Bardzo dawno nie robiłem print screenów, także nie wiedziałem o tym. Dzięki. ;) Zresztą napisałem, że wymieniam specyficzne błędy. ;) Oczywiste już zostały w większości wymienione. :)
Ituriel32
07-09-2013, 10:33
Nie wiem czy to bug. Ale strasznie denerwuje mnie to że kiedy nacja 3 blokuje port mojego wroga, to moja armia nie może tego miasta ruszyć.
I tak moje chłopcy stoją sobie pod miastem jak te ciołki, a wróg śmieje się im w twarz. Wymyśla im: no chodzicie, pokażcie na co was stać. :twisted:
Si blokady nie próbuje przełamać bo nie opłaca się
Ewidentny dla mnie bug --> druga moja bitwa w MP, którą wygrałem i zapisałem powtórkę.Gra została zupełnie nie policzona w rankingach. Kolejny raz powtórka wymyślona przez komputer - druga bitwa, którą w powtórce wygrywa przeciwnik. Przy zagraniu szybkiej bitwy, którą przegrałem i nie zapisałem - przegrana pojawia się w statystykach.
Scorpi80
08-09-2013, 12:15
Po 20+ h gry, moje wrażenia z gry są nie do końca super tak jak myślałem przed premierą.
Pomijając słabą optymalizację, bugi z machinami oblężniczymi to najbardziej wkurzające jak do tej pory. Jednostki zamiast wejść na drabiny to się blokują na dole.
Statki z onagerami potrafią się zaciąć i mimo rozkazu ataku stoją i nic nie robią:) Statki podczas desantu też często się blokują i nawet wjeżdżają w ląd co śmiesznie to wygląda.
Ai jest podobne jak w Rome 1, robi podobne błędy i zachowuje się irracjonalnie. Trzeba liczyć na mody, może gra będzie bardziej grywalna.
Daemon Blackfyre
08-09-2013, 17:12
Dwie sprawy:
- Grając Pontem oblegałem armię Królestwa Bosporańskiego w Synopie(w grze nazywają się inaczej, to ci z Krymu jakby ktoś nie wiedział) i ta armia po jednej turze po prostu zniknęła, miasto było moje. Tak jakby wycofali się morzem. To możliwe ?
- "automatyczne" floty transportowe to może i jest zły pomysł, ale umożliwienie tego nomadom to chyba o jeden most za daleko. W mojej grze Pontem po Synopą desantowało się 12 jednostek stepowych konnych łuczników z jakiegoś ludu z nad morza Czarnego. Ja rozumiem gameplay, ale to już IMO przesada, gdzie tu historyczność ?
Ituriel32
08-09-2013, 17:55
Przed chwilą brat zapytał się mnie czemu klnę jak szewc:
Po zdobyciu Rodos Atenami zapisałem sobie i zgasiłem grę. Wczytuję stan gry i jest sytuacja z przed rozstrzygnięcia :o
Nie chciało mi się jeszcze raz wiochy zdobywać to automata zapuściłem, wynik raczej oczywisty cała armia moja w piach.
Wkurzony rozpoczynam grę Kartaginą. rozpoczyna się standardowo, czyli co tura to nowa wojenka. Moja stolica i cała Libia są atakowane raz po raz przez jakiś afrykańców. Na innych frontach jest podobnie. Jest ok tak miało być. Pytanie dlaczego mnie szlak trafia? :?:
Po odparciu ataku na moje miasto w Hiszpanii idę z kontrą na ich ziemię. Ale miasta nie uda mi się zająć bo mój sojusznik blokuje im port. :evil:
Tak samo jest we Włoszech: Hannibalem starłem z powierzchni ziemi Legion 1, idę na Brudisium (czy jak to się pisze), i zonk :cry: bo port blokuje Epir.
Moje wojska są malutkie, więc muszę toczyć wszystkie bitwy ręcznie, a tu:
- Oddziały mnie nie słuchają, mają gdzieś moje rozkazy,
- Nie trzymają formacji, na ***** mi falanga jak oddziały nie chcą w niej walczyć. Wystarczy wydać jakikolwiek rozkaz i o falandze można zapomnieć, chyba że jednostka nie posłucha w ogóle :x
matimatcmg
08-09-2013, 18:33
ta gra to jest zupelnie nowa jakosc:D
przed chwila na multi 2 oddzialy lekkiej egipskiej kawaleri zmiotly w pyl 2 moje oddzaly spartankich pikinierow, tracac przy tym jakos 5ciu jezdzcow ( nie byl to zaden atak w plecy, bo to mi udalo sie zlapac tych jezdzcow, doszlo do walki wrecz)
KLAssurbanipal
08-09-2013, 18:36
Walczyłem na pustyni. Nie było nigdzie armii wroga. Myślałem, że jest jakoś ukryta. Przebiegłem całą mapę. Nigdzie ich nie było. Musiałem wyłączyć i przegrać bitwę.
A mi po tym całym patchu z piątku wywala grę z mapy kampanii, wczoraj trzy razy tak miałem. Przed tym updatem wszystko było cacy. Dodatkowo gra wolniej mi chodzi.
Daemon Blackfyre
08-09-2013, 18:55
Przeprowadzałem desant na miasto, na pierwszy ogień poszły załogi dwóch wrogich galer. Jeden oddział oszczepników rozbiłem, ale gdy uderzyłem na drugi okazał się yyy nieatakowalny, ze tak powiem. Moje oddziały przez niego przechodziły nie walcząć
dawid621
08-09-2013, 19:13
@ KLA witaj w klubie, tez to mialem :D Poza tym jak kolega wczesniej wspomnial, po nowym patchu gra lubi sie scrash'owac, ogolnie dysk pracuje jakos dziwnie, bardzo intensywnie teraz kiedy mam odpalona mape kampanii.
Sethinify
08-09-2013, 19:28
ja z kolei po patchu zaliczyłem dziwny bug który uniemożliwia mi wydawanie rozkazów żołnierzom -.- kliknę sobie przykładowo kawalerią na oddział łuczników wroga i zawieszka oddział nie przyjął rozkazu, może i na początku bitwy nie jest to tragiczne ale w środku walki nie raz miałem już sytuację w której moi żołnierze walczący w zwarciu stali jak idioci podczas gdy miotacze byli wybijani.
matimatcmg
08-09-2013, 19:34
mysle ze cos podobnego bylo w przypadku moich wlocznikow wycinanych przez lekka kawaleria, ile razy bym nie wcisnal na atak, nic nie robili
@ KLA, no coz nowe sytemy topozywka dla wszelkiej masci camperow, ja ostatnio wylaczylem wygrana bitwe bo nie chcialo mi sie po calej mapie latac za kilkoma niedobitkami lekkiej kawalerii bo ciezka piechota raczej to bylo bez sensu ( z tego co doczytalem to po 20 min i tak gra uznala by tylko remis)
Przed chwilą brat zapytał się mnie czemu klnę jak szewc:
Po zdobyciu Rodos Atenami zapisałem sobie i zgasiłem grę. Wczytuję stan gry i jest sytuacja z przed rozstrzygnięcia :o
Nie chciało mi się jeszcze raz wiochy zdobywać to automata zapuściłem, wynik raczej oczywisty cała armia moja w piach.
Wkurzony rozpoczynam grę Kartaginą. rozpoczyna się standardowo, czyli co tura to nowa wojenka. Moja stolica i cała Libia są atakowane raz po raz przez jakiś afrykańców. Na innych frontach jest podobnie. Jest ok tak miało być. Pytanie dlaczego mnie szlak trafia? :?:
Po odparciu ataku na moje miasto w Hiszpanii idę z kontrą na ich ziemię. Ale miasta nie uda mi się zająć bo mój sojusznik blokuje im port. :evil:
Tak samo jest we Włoszech: Hannibalem starłem z powierzchni ziemi Legion 1, idę na Brudisium (czy jak to się pisze), i zonk :cry: bo port blokuje Epir.
Moje wojska są malutkie, więc muszę toczyć wszystkie bitwy ręcznie, a tu:
- Oddziały mnie nie słuchają, mają gdzieś moje rozkazy,
- Nie trzymają formacji, na ***** mi falanga jak oddziały nie chcą w niej walczyć. Wystarczy wydać jakikolwiek rozkaz i o falandze można zapomnieć, chyba że jednostka nie posłucha w ogóle :x
Te blokady to już jaja jakieś - chce oblegać 3 wiochy - Brundisium i jakies 2 pomniejsze w Afryce ... wszystko blokowane z morza po KILKADZIESIĄT tur przez sojuszników. I te wredne Karalis ... chyba z 10 oblężeń po 1h już na tej mapce zaliczyłem. Ostatnia i tak bitwa była najlepsza ... WSZYSTKIE statki wroga się zablokowały ;/ -( na każdym statku zostaje 2 ludzi którzy nie mogą zejść na ziemie) . Najgorsze jest to że nie można tych jednostek atakować. Jedynie wieże strzelają do nich.
Grając Kartagina nie angażowałem się w wojnę na półwyspie iberyjskim i "bucie" tylko najpierw trzeba umocnić gospodarkę i wspomagać Etrusków w wojnie z Rzymem , najlepiej wciągnąć do tej wojenki jeszcze Epir.
Dodatkowo w tej grze flota to jakaś kpina - lepiej chyba zejść wojskami lądowymi na morze i tym atakować niż statkami. Chociaż na morzu Ai sie zachowuje w miarę sensownie i już ze 2 razy mnie zmietli.
Wielki Mistrz Malborka
09-09-2013, 08:38
Wczoraj w multi kazałem jednostce atakować wroga, ok, kierunek dobry tylko zwrot w przeciwny ;) W Napoleonie też się takie cuda dzieją.
Jednostki miotające nawet jak mają PPM kliknięte, którą jednostką mają atakować to i tak atakują kogo chcą.
No i to już chyba ktoś pisał, że często falanga ma nasze rozkazy w głębokim poważaniu.
[IG] Misiak
09-09-2013, 08:43
To i ja się dorzucę. Błąd polega na tym, iż nie można wczytać swojego zapisu gry. Pasek wczytywania dochodzi do końca i cofa mnie do menu głównego. Efekt: 10 tur w plecy. Mało przyjemne.... :?
Umnie tez ostatnio pojawilo sie zawieszanie czy to podczas bitwy czy na mapie kampani :/.A dzis cos nowego podczas dyplomacji nie działają klawisze służące to prowadzenia dyplomacji :/?.Acha i jeszcze jedno gdy wygralem bitwe rozbilem 3 armi i gdy te dwie pomocnicze sie wycofaly odplynely łodziami nagle okazalo sie ze sa znowu pelne swiezych wojakow !!!
KLAssurbanipal
09-09-2013, 10:29
Misiak]To i ja się dorzucę. Błąd polega na tym, iż nie można wczytać swojego zapisu gry. Pasek wczytywania dochodzi do końca i cofa mnie do menu głównego. Efekt: 10 tur w plecy. Mało przyjemne.... :?
Rozgrywałeś to przed patchem? Może masz jakieś mody? Jeśli nie to błąd. Po prostu pytam, bo na TWC wiele osób pisało coś podobnego a nie brali pod uwagę innych możliwości.
[IG] Misiak
09-09-2013, 10:56
Rozgrywka była toczona początkowo na gołym Rome II. Oczywiście potem zainstalowałem patcha i hotfixa, natomiast z wgrywaniem jakichkolwiek modów na razie się wstrzymuję. Wydaje mi się, że zapis, który się wysypał był robiony już po dograniu obu poprawek, natomiast ten, który udało mi się wczytać był jeszcze robiony zanim wgrałem patche. Dlatego mimo, iż bardzo bym chciał sprawdzić nowego Radoiusa, poprawiającego bitwy, to się nadal wstrzymuję obawiając się tego, że nie będę mógł kontynuować rozgrywki. :?
Niestety, ale jest sporo błędów w tej grze. Gra po tygodniu w sumie w pewien sposób mi się już znudziła. Opiszę to z perspektywy grania Rzymem na poziomie legendarnym :lol: Kartagina stanowi mniejsze zagrożenie niż, Etruskowie i Liguria, grałem dwa razy i jest to samo, po 30 turach Kartaginy już nie ma, zostaje pobita przez plemiona iberyjskie. W bitwach jest pełno błędów, w sumie chyba wszystkie które widziałem są już opisane, AI podczas bitwy to jakaś kpina jest, zwłaszcza podczas oblężenia, kolejna sprawa to bardzo krótki czas starcia, w walce z legionistami jednostki wroga padają w zastraszającym tempie (jakieś 10-15sekund) jednostka rozbita, źle to wygląda. Poza tym brak ufortyfikowania w osadach poza stolicami prowincji jest w moim odczuciu słabym pomysłem, utrudnia to w pewien sposób grę, ale chyba nie tędy droga. Ogólnie to gra na legendarnym poziomie(Rzym) jest po prostu łatwa, bitwy krótkie i bez odrobiny logiki ze strony AI. Jedyne co może sprawiać problemy to bilans między ładem publicznym a dostateczną liczbą żywności w prowincjach. Niestety gra mnie mocno zawiodła, brak jej klimatu, masa błędów. W sumie to Rome jedynka była bardziej wciągająca niż to co otrzymaliśmy. Dla mnie bilans +/- tej gry wypada niekorzystnie. Jedyną szansą dla tej gry są mody.
Poza tymi mega irytującym blokowaniem portów(jedynym rozwiązaniem jest rozwalić flotę blokującą przez co ma sie więcej "wojny") to mam jeden poważny bug(choć wychodzę na tym na + ). Atakuje wroga armia jedną z moich osad i gdy dochodzi do oblężenia atakujący stoją -.- i tak przez 1h niby bitwe wygrywam ale szkoda czasu, wole już stracić w walce wioskę i potem się postarać by ją odzyskać :P
Multiplayer to jeden wielki błąd w tej grze. Jedyna sensowna armia to spam najlepszych jednostek... Jakby nie grać normalną armią to i tak przegrana.
U mnie Kartagina zaatakowała mi wielką armią (armia + flota) Korsykę. Do dyspozycji miałem tylko garnizon i pomyślałem a co mi tam, zagram :D. Wiedząc, że nie mam szans ustawiłem wszystkich w punkcie strategicznym. I UWAGA! Kartagina wysyłała do mnie po 1 oddziale i tak aż wykosiłem im wszystkie oddziały :lol: (poziom trudny, moja pierwsza kampania). Co lepsze później Kartagina do czasu upadku atakowała to miasto co turę i za każdym razem robiła to samo... W mojej drugiej kampanii nie zdażyło mi się takie coś ani raz...
PS U Was też bitwy są 5-minutowe :?: :ugeek:
Sethinify
09-09-2013, 22:26
Trace 5 minutowa bitwa to standard możesz trafić na 10 minutową ale to przy olbrzymich armiach ale to i tak tylko i wyłącznie przez to że zabicie 4000 tysięcy żołnierzy zajmuje trochę czasu.Mnie z kolei wciąż martwi ten bug z obroną miasta podczas którego npc jak głupi posyła całą swoją armię na flagę, sprawdziłem to nawet z łucznikami dałem sobie 4 oddziały legionistów i otoczyłem flagę z kolei wróg miał 3 armie pełne łuczników i procarzy i zamiast stanąć kawałek ode mnie i wystrzelić moje oddziały oni rzucili się na flagę . . . skutek po mojej stronie 10 martwych (zabitych przez moje oddziały -.-) po stronie wroga 4500 martwych przez ten bug można spokojnie zostawić miasta bez obronny bo po co bronić ich dodatkowymi oddziałami skoro wystarczy ustawić garnizon w jednej linii przed flagą i patrzeć jak wróg rzuca się nas i po 10 sek ucieka.
Uruk haj
10-09-2013, 18:39
U mnie coś nie tak z kursorem ciągle jest strzałka z czerwonym x na końcu a po najechaniu na jednostkę wroga nie zmienia się na mieczyk ani celownik :x nie wspominając o tym że niekiedy ignorują moje rozkazy :evil:
victorof
10-09-2013, 18:42
potwierdzę kolegę leo... Kartagina to jakaś porażka, coś jak super hard..falangi wogóle nie zachowują się jak falangi, po włączeniu tego trubu w zwarciu walczą jak chcą i ponoszą olbrzymie straty, co innego gdy ty atakujesz ale są lepsze "smaczki" w grze:
- po około 49h grania mapa kampanii przestałą przesuwać się i nie można tego zrobić ani myszą ani klawiszami (działa wszystko jak gdyby nigdy nic tylko w bitwie) - rkonfiguracja nie pomogła
- pierwszy patch przy obronie sprawił, że nie zawsze widać gdzie pojawią się jednostki wroga i nawet gdy się zrobi save i po uruchomieniu obrony już wiesz gdzie są po wczytaniu są zupełnie gdzie indziej i nie ma szans zdążyć do bramy by się obronić
- jednostki strzelające na murach nie potrafią "odwrócić się" i przenieść ostrzału na jednostki które weszły już przez bramę i przechodzą w normalny tryb walki
- po wynalezieniu "lania oleju" z blanek wcale się on nie leje i tyle
- potwierdzam co piszą koledzy, że nie można zaznaczyć jednostkę wroga by wyznaczyć cel ataku
- a wskazanie swojej jednostce celu kończy się przejściem w tryb rozstawienia
- "stary" dowcip z pogonią kawalerii za uciekającymi oddziałami (nie zawsze ale się zdarza)
- praktycznie nie występuje "friendly fire" jest w bardzo znikomym procencie ( może i dobrze hehe)
- wskazanie dalekiego marszu jednostce który będzie trwał kilka tur najczęściej jednostka głupieje i zamiast iść najprostszą drogą (gdy musi np się zaokrętować) idzie lądem - porażka
- rzymskie galery ogniowe wcale nie strzelają ogniem tylko taranują normalnie żal (wogóle bitwy morskie to jakaś farsa)
- a i przestałą działać wyszukiwarka w encyklopedii
- odechciało mi się grać :oops:
TheKwintus1
10-09-2013, 18:57
Macie drodzy forumowicze chyba jakąss trefną wersje gry... :K
Mi się żadne z waszych błędów nie przytrafiły. :D
victorof
10-09-2013, 19:05
żadna trefna może po prostu Kolega nie zwraca uwagi na detale ;) i gra w automatyczne rozstrzygnięcia bitew :D.... gra kupiona w Empiku a nie na preorderze zreszto co to za różnica... wkurza i tyle... poza tym ustawienia grafiki mam na ultra i może dlatego choć wszystko chodzi płynnie i nic się nie tnie... nie mam pojęcia
zaczynam się lekko wkurzać na niemożliwość przesuwania mapy w oknie kampanii
victorof
10-09-2013, 19:15
a i wiecie co bug "działa" tylko w aktualnej kampanii wrrrr a że w kilka tur podbiłem ok 10 regonów a save-ów brak więc nie chce mi się cofać.. wkurzyłem się na maxa
- po wczytaniu innej kampanii innej frakcji lub romków od nowa brak możliwości przesuwania mapy za pomocą klawiatury i myszy.. znika..farsa:((
Atari65XE
10-09-2013, 20:55
Witam, na wstępie chciałem napisać że gra mnie bardzo zawiodła. Liczyłem na coś ciekawszego niż klikanie, klikanie i klikanie. Poziom AI żenujący. Wszystko właściwie ogranicza się tylko do naprodukowania piechoty , ustawienia jej podczas bitwy w półkolu z obstawionymi flankami , wróg wchodzi do środka z tyłu trzyma procarzy zamykamy go umocnieniami od flanek i kasujemy 5000 do 50 zabitych - żenada. Gram na Legendarnym, modzie od Radiousa i o ile do gry da się jakoś zmusić (chociaż przyznam że to pierwsza z gier w serii TW , która znudziła mi się po 3 dniach grania) i nie jest jeszcze najgorsza - pominąwszy AI i te żenujące "bitwy", to grę uniemożliwia optymalizacja. Chciałem zapytać czy Wy macie podczas dużego oblężenia 2klatki na sekundę ? Przez duże oblężenie rozumiem np. 2x2500 moich i 6x3000 CPU - grać nie idzie , Rome 2 prezentuje podczas takiej bitwy pokaz 2/3 zdjęć na sekundę i wszystko na 2500K + gtx670. Co jest grane ? R2 ma naprawdę aż taką syfiastą optymalizacje ? Szczerze mówiąc do tej pory na wszystko co czytałem na forach brałem poprawkę, ale po kilkudziesięciu turach , jak wróg obstawi twierdzę dużą liczbą armii to jest ona nie do zdobycia, bo na legendarnym jak się puści auto-rostrzygnięcie to oddział miastowej hołoty rzucającej kamieniami i butelkami, masakruje 2 oddzaiły hoplitów, a recznie ich wyciąć się nie da bo gra właściwie jest niegrywalna przy takiej ilości jednostek na mapie. Jest na to jakaś rada ?
TheKwintus1
10-09-2013, 22:52
A "kolega" Gra praktycznie wszystkie bitwy.
Gram na extreme, nic się nie tnie.
Gram na bardzo trudnym, komp potrafi pozytywnie zaskoczyć. :D
Kampania rzymem 40 tura sycylia i italia wzięta.
Pare błędów znalazłem, ale nie sprawiają one ze nie da sie grać, bo to są blachostki.
Pograj na multi a o wiele szybciej dostrzeżesz błędy, gdy realnie będą one wpływały na wynik bitwy.
TheKwintus1
11-09-2013, 15:28
Na multi gram codziennie pare bitew Z moim klanem.
Gram na extreme, nic się nie tnie.
Podaj w tym temacie specyfikacje kompa i benchmark na extreme jak możesz : viewtopic.php?f=574&t=13817 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=574&t=13817)
TheKwintus1
11-09-2013, 16:51
Jak już pisałem, nie znam sie na tym :D
Po prostu w ciemno kupiłem w komputronik stacjonarke za 5 500 .
Specyfikacji ci nie podam bo sie nie znam, a nawet nie wiem co to benchmark :D
Kampania multi vs - czasem zacina się przeciwnikowi na turze AI, choć u osoby hostującej tej zacinki nie widać. No i całkowita zwiecha kompa osoby hostującej po rozegraniu bitwy zamiast AI... na które pomógł dopiero miękki reset, i po wejściu do Menadżera zadań komunikat "Total War: Rome 2 przestał działać".
COOP kampania. Mi jako hostowi tury przeskakują wolniej niż koledze, kiedy jemu przejdą wszystkie frakcję, mi freezuje gre na frakcji która u mnie była wyświetlona.
KLAssurbanipal
11-09-2013, 22:39
Zniknęły komuś frakcje DLC? U mnie ich nie ma. Znów coś namieszali z patchem.
Nie masz ich w ogóle czy nie możesz ich wybrać? U mnie normalnie są.
KLAssurbanipal
11-09-2013, 22:52
W ogóle ich nie ma. Robiłem screeny, ale Steam ich też nie zapisał. W kampanii nie mam tej ikony z Grekami, a w bitwach jest tylko 9 slotów podstawowych.
Rzeczywiście dziwne. Ale to chyba nie od patch'a bo ja mam pobranego. Spróbuj zeskanować pliki lokalne na steamie.
Reznow45
12-09-2013, 16:28
Przed chwilą zacząłem przyglądać się archivementom i oto okazuję się,że nie dostałem Tempus Fugit (20 tur w kampanii), mimo iż rozegrałem 35 (mało,ale narazie wolę grac na Multi). Czy ktoś wie skąd wynika problem bądź spotkał się z tym?
Co ta gra wyrabia - to się w pale nie mieści - ostatnio pobiłem Getów (tzn. garnizon ich stolicy zaatakował mnie w ostatniej turze oblężenia i dostał łomot). Jakie było moje zdziwienie, gdy nadeszła moja tura - Getowie nadal egzystują - lecz są moim protektoratem... Ja czasami wymiękam, naprawdę.
Co ta gra wyrabia - to się w pale nie mieści - ostatnio pobiłem Getów (tzn. garnizon ich stolicy zaatakował mnie w ostatniej turze oblężenia i dostał łomot). Jakie było moje zdziwienie, gdy nadeszła moja tura - Getowie nadal egzystują - lecz są moim protektoratem... Ja czasami wymiękam, naprawdę.
Widocznie wziąłeś przez nieuwagę opcje po podbiciu Getów o protektoracie. Ja też sie już raz "zrobiłem" na tą opcje.
LopezDaVinci
13-09-2013, 19:18
Po pierwsze przydałby się w tym wątku jakiś moderator, co by to ogarniał i np. w pierwszym poście przypinał wymieniane już bugi, aby się nie powtarzać co w przypadku rozrośnięcia się tematu może okazać się uciążliwe ;)
- brak możliwości ręcznego wpisania oferowanej/żądanej kwoty
- im więcej mamy w skarbcu tym większe są oczekiwania AI do kwoty jaką musimy im zapłacić. Im więcej mamy kasy tym więcej żebraków na świecie lol np. umowa handlowa dająca ok 200 na turę. Tak owszem ale pierw muszę dać AI np. 100000!! Prawie doszczętnie rozgramiam frakcję, nie ma ona żadnych wojsk, oblegam ich ostatnią osadę, a oni mi wyjeżdżają z ofertą pokoju. Pierw oczywiście muszę im sypnąć z jakieś 6000-15k o.O Prowadzę wiele wojen i nie mam odpowiedniego zaplecza, aby ogarnąć wszystkie fronty. Frakcja, która wypowiedziała mi wojnę, której odbiłem 3 regiony i wybiłem większość woja proponuje mi pokój jak im zapłacę. No dobra zgodziłem się. Po paru turach znów mi wypowiada wojnę, zaraz znów proponuje pokój żebrząc kasę o.O Nieważne jaka jest sytuacja ekonomiczna, czy militarna frakcji w porównaniu do mojej. Zawsze każda frakcja bez wyjątku za wszystko chce kasę i nigdy nic sama nie oferuje. No może poza paroma wyjątkami. Jak mamy dobre stosunki z jakąś frakcją to zgodzą się tam na coś bez żebrania kasy. Inna sytuacja. Proponuję Egiptowi, że dołączę do wojny z ich wrogą frakcją. Nieważne co zaproponuje, nawet oferta dołączę do wojny w zamian za nic skutkuje kontrofertą, że to ONI dołączą do wojny jaką ja prowadzę jak im oczywiście zapłacę, a co najlepsze. Frakcja z którą Egipt prowadzi wojnę jest przy Egipskim ostatnim mieście, 3-4 razy liczniejsze i zaraz ich zmiecie, a oni nie chcą mojej pomocy tylko w zamian żebrzą kasę i proponują dołączenie do mojej wojny lol gdzie tu logika?
- Moje protektoraty prowadzą wojnę z sąsiednią frakcją. Frakcja ta ma ostatnią prowincję. Niszczę wojska tejże frakcji, moimi agentami atakuje patrole, zatruwam żarcie. Osada nie ma czym się bronić właściwie. Wskazuje cel ataku, cały czas toruje moim protektoratom drogę i pozwalam, aby to oni podbili ten sąsiedni region. Oni? Mają po 3 armie i siedzą sobie spokojnie w swoim regionie o.O wtf?
- W dyplomacji trybut jaki dostajemy od protektoratów/satrapii jest zawsze 0. Dopiero w podsumowaniu finansów możemy zobaczyć poprawną kwotę jaką otrzymujemy od nich
-Tura 110 około, a ja jeszcze nie widziałem żadnej armii (no oprócz jednej o której poniżej), która stawiłaby mi jakieś wyzwanie. Tylko same podstawowe jednostki i to głównie strzeleckie
- komp atakuje moją osadę. Jakoś mnie zaskoczył przypływając z morza i nie miałem tam żadnej armii. tylko garnizon osady i... nosz kur... masa konnicy strzeleckiej a on zamiast z daleka atakować to próbuje konnicą obok moich spartan przejśc i zająć sobie punkt kontrolny. konnica strzela, ja szturmuje na nich a on czeka... zamiast uciekać i dalej mnie ostrzeliwać z dystansu. Sami zobaczcie na wynik... tragedia. Normalnie to on powinien mnie rozgromić lol
http://img823.imageshack.us/img823/7223/zure.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/823/zure.jpg/)
- Sąsiednie państwo wypowiada mi wojnę, czekam parę tur i nawet nie raczą wejść na moje terytorium. To po co ta wojna?
- Rzym zamiast expansywnie się posuwać naprzód stracił region na rzecz Wenetów, odbijając ją z wielkim trudem po paru turach
- Polityka wewnętrzna tez jakoś kuleje. Ile bym nie podbijał prowincji wodzami z mojego rodu i ile by nie mieli gravitis to moje wpływy nie rosną. Jedynie raz po zawarciu małżeństwa z przywódcą pozostałych rodów mój wpływ skoczył o kilka procent. Z działań takich jak szerzenie pogłosek itp. nie korzystam. Wpływy spadają, gdy zapewniam awans lub moi wodzowie giną śmiercią naturalną, a ja wybieram jako następcę wodza należącego do mojego rodu :/ Masakra
- Na ziemiach protektoratu "uzupełnianie wojska jest niemożliwe z powodu wcześniejszych wydarzeń" - że co, bug, zły opis, źle i za mało wyjaśnione. zagadka
- dezercja wojska z powodu braku żołdu. Przez żołd zazwyczaj rozumie się kasę, tu jednak chodzi i żywność lol
- Blokowanie się jednostek przy desancie i wchodzeniu na drabiny - nie można ni ich ruszyć, ni ich zabić
- obleganie stolic prowincji (osad z murem) przez AI. Komp zaatakował mi osadę od morza, desantuje swoje jednostki, podchodzi pod mój mur i czeka, aż wieże wystrzelają jego jednostki
- Moje sojusznicze AI (Egipt) atakuje stolicę prowincji, ja wkraczam jako posiłki ze znacznie liczniejszą i zaawansowaną armią. Mój sojusznik nie ma już żadnej osady, zaatakował ostatnim oddziałem składającym się z eskorty wodza w liczbie 6 żołnierzy. Dobra bitwa... Moje wojska dopiero co weszły na mapę, a ja słyszę, że wszystkie oddziały sojusznika poległy. Patrzę a oni leżą pod wieżami. lol. Koniec bitwy, osada moja. Frakcja Egipt została wyeliminowana o.O idioci!
- Zajmuję ostatnią osadę jakiejś frakcji. Została im jeszcze armia, w pobliżu kilka osad należących do innych AI bronionych tylko przez garnizony. Co robi AI zamiast zająć te inne osady, co turę próbuję odbić osadę, którą ja im zabrałem i jakoś im nie przeszkadza garnizon i moja wypakowana oraz doświadczona armia składająca się ze Spartańskich hoplitów. Kamikadze normalnie
- Podpalanie bram za pomocą pochodni? lol szkoda, że nie za pomocą zapałek
i wiele innych, które w tym natłoku musiałbym sobie przypomnieć i dopisywać na bieżąco
Rome 2: Total Disaster powinno się to zwać, póki co jestem zawiedziony i liczę, że patche to poprawią ;/
janrod11
14-09-2013, 08:18
A ściągnąłeś betę 2.0?Znacznie poprawia AI...
Corporal_PL
14-09-2013, 12:46
Miałem ciekawą sytuację. Walczyłem generałem daleko od stolicy. Koleś zginął śmiercią chwalebną i dostałem odpowiedni komunikat na początku tury. Ale czytam sobie i pisze że zginął zupełnie inny generał niż ten co walczył i żeby było śmieszniej to ten co niby zginął też żyje i siedzi w mieście jak siedział do tej pory :)
Guminbear
14-09-2013, 19:46
Kilka nowych błędów większość z głupim AI (Czy debilne SI to w ogóle błąd?), ale powiedziałbym, że to nie wychodzi z AI kompa a przerwania jakiś skryptów typu "atakuj bramę" podczas bitwy.
-Po wygraniu bitwy historycznej w lesie nie dostaję żadnej gwiazdki przy nazwie jak z innymi, a przeszedłem na legendarnym.
-Przy okazji same bitwy historyczne są strasznie łatwe i nawet w nich gdzie jednostki są oskryptowane komputer się gubi. Przy oblężeniu kartaginy komputer oprócz oskryptowanej akcji kontrataku słoni nie próbował bronić swych ziem i nie był żadnym zagrożeniem dla mnie. Ponieważ jednostki biegały obok bramy w kółko bo na murze był oddział.
-Oblężenie nr. 1 komputer atakuję moją bramę. 3 jednostki biegną, aby podpalić bramę. Zostali wystrzelani. Co robi komputer? Używa reszty armii do podbicia zamku? Nie! Stoi pod murami aż do momentu kiedy wystrzelam mu całą armię.
-Oblężenie nr. 2 Bitwa o Ateny (Tam jest dość dużo miejsca na desant okrętami w samym mieście, a cała armia ich składa się z transporterów) Komputer najpierw przepływa całą mapę do drugiego brzegu. W mieście desantują tylko 2-3 okręty łuczników. Nawet jeśli nie ruszę na nich jednostkami to oni tylko stoją w miejscu mimo, że mają całe miasto do dyspozycji. Reszta armii desantuję obok miasta. Stają pod murami i czekają na śmierć. No co to ma znaczyć?! Komputer nawet nie próbuję podbić miasta.
-Oblężenie nr.3 Komputer miał 2 balisty i zniszczył mi kawałek muru. Jego armia przekroczyła wyłom i zniszczyła mi mój garnizon, oprócz łuczników na murach. Ok wygrał, może teraz zabić mi 2 pozostałe oddziały łuczników, albo pójść przejąć flagę. Co robi? Stoi pod murem i czeka na wystrzelanie co zrobiłem. Czemu? Bo komputer nie umie wchodzić na mury bez wież lub drabin a ich nie buduję. Albo atakuję szturmem zamek albo oblega do końca zapasów.
-Gram na multi 1v1. Gra się rozpoczyna, rozpoczęcie bitwy i co? "Utracono sychronizację z grą, nara frajerze" i mnie wyrzuca z gry mimo, że jak nie przycisnę ok to ciągle w niej jestem i widzę ruchy moich jednostek.
I to nie jest tak bo mój komp nie wytrzymał miliona jednostek bo to się dzieję 1v1 a gdy gram nawet na maksymalnej liczbie graczy i mam pokaz slajdów to wszystko jest w porządku.
-Falanga wiecznie się buguję i nie słucha rozkazów. Czemu? Bo JEDEN ŻOŁNIERZ z kimś walczy, więc tracę możliwość kierowania całym oddziałem.
-I znowu sytuacja z SI. Oddział mój walczy z wrogim oddziałem. Idzie wrogowi na pomoc falanga. Falanga ustawia szyk, przechodzi obok walczących i ustawia się do nich tyłem.
-Kampania w Co-opie. Tam tury to trwają dopiero godzinę.
Jakby co tą kampanię odgrywam od samej premiery, a z tego co mi wiadomo patche nie wpływają na starą grę.
Z każdą godziną gry mam coraz większe wrażenie, że ani testerzy, ani recenzenci od nagród dla gry nie grali w nią.
Mój poprzedni post z błędami:
Ja na razie miałem 4 błędy.
Pierwszy z launcherem, jak szybko nie przycisnę "start" to mi wyświetla błąd, że program nie działa i muszę resetować kompa, aby zrobić to jeszcze raz. Przeinstalowałem grę i dalej nic.
Drugi w trakcie bitwy przyszły mi na pomoc siły SI. Atakowałem miasto i zobaczyłem, że idą brzegiem morza co mi się spodobało, bo szli na ich armię. No więc poszedłem na wroga innym wejściem ale co się okazało? Moja sojusznicza armia zaklinowała się w miejscu. Wszystkie jednostki zebrały się w kupę i chodzili w kółko.
W trakcie oblężenia przybyły posiłki wroga z okrętów, ale jednostka zbugowała się i tylko połowa zszedła na ląd co spowodowało jej "zniknięcie" z mapy chociaż cały czas tam stała.
Jeden z cumowanych okrętów wpłynął pod ziemie w textury.
Nie wiem czy ktoś o tym pisał ale często zdarza się tak, że jakaś osada jest oblegana przez niezliczoną ilość tur. U mnie Syrakuzy były oblegane przez Kartagine przez ponad 40 tur, w tym czasie stało pod nimi jeszcze 5 armii innych frakcji.
Ituriel32
15-09-2013, 13:01
Ta osada nie jest oblegana, tylko ma blokowany port przez 1 armię. Reszta stała tam dla picu.
Tak długo jak tamta konkretna armia się nie ruszy, osada jest nie do ruszenia. NIEZNISZCZALNA
Jak ktoś w innym temacie pisał nie jest to błąd, to tylko totalna tępota kompa. Ale cóż kiedyś może poprawią.
Czy wam też jednostki nie schodzą często z murów ? Tylko biegają w obie strony?
u mnie wojna domowa z senatem i zwiecha, nie idzie grac dalej, i tyle w temacie
Nie macie wrazenia ze steam celowo,zle nalicza godziny grania zeby pokazac lepsze statystki?Gralem moze wszytkiego 5 godzin,a pokazuje ze mam nabite 19 i 9 osiagniec,w tym rzeznik (100 tys zabitych)
Przemysł II
17-09-2013, 21:18
Mnie najbardziej interesuje to jakim cudem przyszła mi Macedonia z pomocą w trakcie szturmu miasta. NIe łączą mnie z nią żadne stosunki poza PONem i umową handlową. (Macedonia ma wojnę z tą samą frakcją co i ja walczę) Działa to też w drugą stronę, gdyż ATENY!!! i Macedonia "zaprosiły" mnie do bitwy, a jak wciśnąłęm "zaniechaj ataku, to moja armia się cofnęłą. Tylko z jakiej racji?
K A M 2150
17-09-2013, 21:23
PON i wspólny wróg wystarczą do udzielenia pomocy ;) Zresztą zarówno gracz jak i AI zawsze mogą zaniechać. Każde takie wsparcie daje bonusy do relacji dyplomatycznych.
LopezDaVinci
19-09-2013, 04:19
Mnie najbardziej interesuje to jakim cudem przyszła mi Macedonia z pomocą w trakcie szturmu miasta. NIe łączą mnie z nią żadne stosunki poza PONem i umową handlową. (Macedonia ma wojnę z tą samą frakcją co i ja walczę) Działa to też w drugą stronę, gdyż ATENY!!! i Macedonia "zaprosiły" mnie do bitwy, a jak wciśnąłęm "zaniechaj ataku, to moja armia się cofnęłą. Tylko z jakiej racji?
Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem, więc samo dołączanie się frakcji do bitwy w ten sposób nie powinno dziwić. Co do wycofywania się wojsk po zaniechaniu wsparcia to rzeczywiście głupota.
Mnie wkurza, gdy moją flotą atakuję inną flotę i wygrywam po czym nie mogę się nią nigdzie ruszyć, bo jest w strefie kontroli osady. Muszą zaatakować osadę, a potem dać odwrót O.o
Przed chwilą zacząłem przyglądać się archivementom i oto okazuję się,że nie dostałem Tempus Fugit (20 tur w kampanii), mimo iż rozegrałem 35 (mało,ale narazie wolę grac na Multi). Czy ktoś wie skąd wynika problem bądź spotkał się z tym?
Tak, aczkolwiek nie w tej grze. Wystarczy choćby chwila no connetion na steamie by nie zaliczyło jakiejś achievki. Grać mimo chwilowego braku połączenia można, ale achievka idzie się kochać. Wina steam'a, a nie gry jako takiej.
Spotkałem się wczoraj z ciekawą sytuacją - zapisałem grę przed skończeniem tury, wczytałem kampanię dnia następnego i co mnie zaskoczyło? Zapisując miałem 23 żywności na nadwyżce a po wczytaniu - 31... Musiałem przez to zwolnić kilka regionów z podatków co zasadniczo ograniczyło moje przychody do 670 na turę.
Nawet jak bym postawił dwa budynki zabierające -12 żywności to różnica i tak powinna być znacznie mniejsza.
Spotkał się ktoś może z takim przypadkiem?
Promulgacja
19-09-2013, 17:33
Kompletna porażka Ai :-)
Broniłem miasta przed oblężeniem Sparty. Przeciwnik wysłał wszystkie transportowe (ponad 3tys. żołnierzy) statki do portu i tak sobie czekam, aż bitwa się skończy. Nie wyładował ani jednego okrętu! Takie zachowanie zapewne dlatego, że flaga jest bardzo blisko wody... Wyje..ć te flagi z gry!
Kitraiel
19-09-2013, 18:49
Widzisz, ja jedno miasto portowe mające flagę tuż przy wodzie broniłem kilka jak nie kilkanascie razy i jeszcze nigdy nie miałem z tym problemu (a gram od patcha 0 że tak powiem)
Prędzej legioniści kompa przy żółwiu nie potrafią podpalić bramy, co jest smutne (przynajmniej ja tak mam jak wojna domowa mnie atakowała)
Czasami jednostki dostają się "pod ziemię" nie da się ich zaatakować, lecz one mogą strzelać do mnie.
Kompletna porażka Ai :-)
Broniłem miasta przed oblężeniem Sparty. Przeciwnik wysłał wszystkie transportowe (ponad 3tys. żołnierzy) statki do portu i tak sobie czekam, aż bitwa się skończy. Nie wyładował ani jednego okrętu! Takie zachowanie zapewne dlatego, że flaga jest bardzo blisko wody... Wyje..ć te flagi z gry!
Problem z pathfindingiem przy wyładunku żołnierzy. Czasem dotyczy to połowy floty, czasem całej, a czasem 1 okrętu.
Wystarczy taki 1 okręt i wszystkie jednostki które zeszły na ląd czekają na tę jedną. Pozostaje czekać x minut (jak ktoś ma czas...) albo wyjście i zaatakowanie. Wtedy coś się odblokowuje, żołnierze schodzą na ląd z okrętu, AI coś kombinuje i dostaje baty.
Furmann1
20-09-2013, 07:34
Kartagina zaatakowała moje miasto od morza kilka razy w jednej turze po jednym oddziale jak by nie mogła połączyć się w jeden duży.Wreszczie przypłynął duży oddział i właczyłem bitwę.Armia Kartaginy miała Słonie na statkach (ciekawe jak?). W bitwie widzę oddział Słoni bez słoni to atakuję go generałem no i wtedy zaczęły się szopki.Moja kawaleria została rozbita przez 24 ludzi w szmatach na głowie którzy w momencie potyczki unosili się w powietrze tak jak by siedzieli na niewidzialnych słoniach.Okazuje się że parametry tych 24 bobków były takie jak by byli na słoniach normalnie dno .
Pozostaje czekać x minut (jak ktoś ma czas...) albo wyjście i zaatakowanie. Wtedy coś się odblokowuje, żołnierze schodzą na ląd z okrętu, AI coś kombinuje i dostaje baty.
Niestety nie zawsze. Ostatnio zrobili mi desant Veneci - połowa floty AI przyblokowała się przy samym brzegu. Oczywiście wyszedłem do tych którym udało się dokonać desantu, wybiłem... i pozostało mi tylko przyśpieszyć czas, gdyż nie mogłem nawet strzelać swoimi procarzami czy balistami do zablokowanych okrętów. Samemu też mi się kiedyś tak przyblokował jeden okręt - po prostu w bitwie mogłem o tej jednostce zapomnieć.
dawid621
22-09-2013, 22:16
Ja doslownie przed chwilka mialem ciekawego buga, mianowicie podczas bitwy morskiej kiedy rozkazalem jednej z moich jednostek staranowac okret wroga, poprzez dwuklik na tymze okrecie, ten ni z tad ni zowad przepolowil sie sam z siebie, mimo ze moj okret nawet do niego nie doplynal :shock: Tak swoja droga to zauwazylem ze okrety transportowe juz nie sa tak mocne jak na poczatku, pewnie w ktorym patch'u to delikatnie poprawili.
Widzę, że Koledzy mają KUPĘ zabawy ;) . Ja już przestałem szturmować miasta i zdaję się na automat. Przejście przez bramę zarówno dla mnie jaki dla AI jest niewykonalne. Stoję w bramie, wrogowie naprzeciwko i wszyscy do siebie się uśmiechają :twisted:
Tomasz The Great
30-09-2013, 14:57
Witam.
Mam ciekawy błąd po zassaniu bety 3.Jednak pojawił się on nieoczekiwanie, dopiero po kilkinastu turach. Nie mogę poruszać kamerą na mapie kampanii używając przycisków klawiatury,jedynie klikając myszką na miejsca na mapie,kamera reaguje. Również przesuwanie myszką w różnych kierunkach nic nie daje(w opcjach zaznaczona jest kamera z użyciem myszki).
Wie ktoś może jak jest tego przyczyna i jak temu zaradzić,nie biorąc pod uwagę reinstalki...może po prostu coś wcisnąłem? Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam
K A M 2150
30-09-2013, 15:22
To jest problem jaki został od Empire niestety. Sam miałem go niedawno w Rome też. Wbrew pozorom łatwo to naprawić. Trzeba edytować save i zmienić tylko jedną wartość, następnie zapisać i włączyć grę, wszystko śmiga.
Ten program jest wymagany:
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?623719
1) Go to CAMPAIGN_SAVE_GAME -> CAMPAIGN_ENV -> CAMPAIGN_CAMERA_MANAGER within the tree. There'll be a zero in the right list, nothing else. Change it to 1.
2) Save and play.
Pamiętaj, że jak 0 zamienisz na 1 to MUSISZ wcisnąć enter, inaczej zmiana się nie zapisze.
A ja mam problem z klawiszami.
Za każdym razem zmieniam żeby nowa tura nie była pod enter ( żeby przypadkiem nie nacisnąć ) a jak wracam do gry to dalej jest po staremu.
Mimo że jest opcja zapisz i nazwać można ustawienia.
Ktoś tak ma ?
no to jestem jedyny ......................
Takiej patologii jeszcze nie notowałem. Buntownicy atakują moje miasto a tu co się ukazuje moim oczom - http://i.imgur.com/usdQH45.jpg
Ich armia była zablokowana w świątyni... :lol: Specjalnie zmniejszyłem przed rozpoczęciem kampanii limit czasowy bitew na 30 min - było warto! Po upływie czasu armia buntowników zniknęła z mapy.
A mnie wkurza że przed bitwą morską jak się rozstawia statki to pola do wykorzystania moje i wroga są za blisko siebie a to znaczy że w chwili jak przybywają posiłki od razu wróg się na nie rzuca.
Wczoraj straciłem 25 statków a wenetowie tylko 5 :( Panowie to była rzeź i jeden chaos -druzgocząca klęska.
Każdy potrzebuje chwili żeby porobić grupy i rozstawić okręty nie ?
Ale się przyznam na lądzie idzie mi w walce dużo lepiej
.........na wodzie jestem jak mała żółciutka bezbronna kaczuszka kwa kwa :|
Ta te bitwy morskie są nie do ogarnięcia ja zawsze daje automat.
Albo ja zdobywałem osadę i moi żołnierze spalili bramę, ona się otworzyła a ja nie mogłem przez nią przejść bo zaraz za nią kursor się zamienia w czerwony krzyżyk.
Albo jak mój statek się sczepił z wrogiem bokami i moi principies skakali po statku jak kangury, jeden po drugim. czekałem aż zaczną robić salta ale nie dałem rady a bitwe i tak miałem wygraną.
Mam już ze 150 tur Rzymem i im dalej w las tym ciemniej
A w equites ( rzymska konnica do walki w zwarciu ) po którymś z kolei patchu przestała działać opcja żółw kawaleryjski, przedtem to wyglądało tak że podnosili tarcze nad głowę i mogli się w tej pozycji przemieszczać a teraz stoją jakoś dziwnie bokiem w ciżbie i nic nie reagują.
Teraz jak chcę ustawić jednostkę to najpierw widzę cień w postaci żółtych kwadratów, wcześniej było widać postacie i to było lepsze rozwiązanie moim zdaniem -patch trochę naprawi a trochę popsuje..... :|
K A M 2150
13-10-2013, 23:38
Teraz jak chcę ustawić jednostkę to najpierw widzę cień w postaci żółtych kwadratów, wcześniej było widać postacie i to było lepsze rozwiązanie moim zdaniem -patch trochę naprawi a trochę popsuje..... :|
Przecież to właśnie wyłącznie na plus, bo gracze się tego domagali. Nie dość, że było to nieczytelne to zabijało FPS, bo gra łapała straszne zwiech.
Dokładnie, cienie postaci to może i dobry pomysł ale dla mocniejszych komputerów. Zbędne obciążenie. Obecnie zaznaczenie miejsc gdzie będą się znajdować jednostki jest dużo lepsze .
A co do błędów z jakimi się spotkałem dodałbym jeszcze problem jednostek z przechodzeniem przez bramę, ostatnio byłem w szoku jak z 3 oddziałów, pełnych oddziałów Legionistów weteranów zostało mi po 20/30 ludzi w oddziale bo olej ich wybił zanim przeszli. to przesada.
Dodatkowo jednostki blokują się przy przechodzeniu obok budynków, tzn część przebiegnie a reszta się zaklinuje i pojedynczo przechodzą.
Miałem również taki problem, zaatakowałem tylną bramę miasta, nieobstawioną, spaliłem ją wszedłem do miasta, ominąłem jednostki wroga i zaatakowałem drugą bramę gdzie było parę jednostek, rozbiłem je i zostawiłem jeden oddział by przejąć bramę, pozostałe dwa walczyły by trzymać wrogów na dystans, bo przejęciu bramy pozostały jednostki czekające za bramę nie mogły przejść przez tą zdobytą bramę, lecz wybierały drogę naokoło przez tą spaloną. I tak to oddziały zdobywające i broniące bramy zostały wycięte bez drogi odwrotu, brama obsadzona przez jednostki miotające, które ostrzeliwały cofające się jednostki... krew mnie zalała :evil:
TAK ! Z tą brama też tak miałem że ją spaliłem a nie mogłem przez nią przejść w żadną stronę.
I olej też robi za duże straty -to znacząca przesada
...........no chyba że z deta po kampanii buraczanej :?
Czy komuś w ogóle działa opcja zmiany klawiszy ?
Ja muszę za każdym razem zmieniać przed grą -kasuje przełączanie tur żeby można było to zrobić tylko myszką na ekranie.
Błędy w grze to mój ulubiony dział na forum -tak tu cicho i spokojnie.
Kolejny błąd to płonące strzały które nie zadają praktycznych żadnych obrażeń żołnierzom, mógłbym strzelać całą noc żeby powalić choć jednego woja. Przedtem było ok z nimi.
Ale obniżają morale bo pojawia się czerwona ikona u ostrzeliwanych jednostek.
Płonące strzał to nie błąd - może wymagają trochę większych obrażeń przeciwko statkom i strukturom ale w reszcie przypadków są ok bo obniżają bardziej niż zwykłe pociski morale. Błędem jest to, że AI dalej korzysta z płonących strzał w każdej okazji ;)
Pozdrawiam
Ale jaja !
Gra która normalnie chodzi całkiem płynnie na moim muzealnym kompie dziś znienacka na jednej bitwie zwolniła do góra 2 klatek na sekunde !!!!!! Myślałem że mnie krew zaleje !!!!
Ale miałem dużą przewage i przemęczyłem ledwo ledwo, tylko bitwa się skończyła i już było git.
Po chwili we własnej bitwie gra chodziła już jak trzeba.
Ktoś tak miał może ?
Mi się również tak zdarzało, że w trakcie bitwy gra mi niesamowicie zwalniała, ale ostatnio jakoś nie mam tego problemu
jednak to jakaś zbiorowa awaria ........- szlag by ją trafił !
A już myślałem że coś ze mną nie tak ;)
Furmann1
22-10-2013, 11:04
Mam to samo .Po 5 Patchu gra zwalnia w trakcie bitew i przy wczytywaniu nowej kampani Macedonią wywala do pulpitu albo się wiesza.Dziękuję producentom gry .Znowu cos spierdzielili.
dawid621
22-10-2013, 12:05
Kurcze czytajac te wszystkie wasze posty zdaje sobie sprawe jakim ja jestem szczesciarzem co do Rome 2:P od 2 patcha poza kilkoma crashami nie mialem z ta gra zadnych problemow. Wiec albo wy jestescie tacy lewi i cos sknociliscie modyfikujac pliki gry/badz macie nie ogarniety system, albo jakims cudem faktycznie ta gra dziala jak chce na roznych konfigach.
Kurcze czytajac te wszystkie wasze posty zdaje sobie sprawe jakim ja jestem szczesciarzem co do Rome 2:P od 2 patcha poza kilkoma crashami nie mialem z ta gra zadnych problemow. Wiec albo wy jestescie tacy lewi i cos sknociliscie modyfikujac pliki gry/badz macie nie ogarniety system, albo jakims cudem faktycznie ta gra dziala jak chce na roznych konfigach.
Ja jestem lewy ale nie używam żadnych modów bo zawsze z nimi takie problemy a system jest ok więc tak !
To wina gry samej w sobie.
Ta sytuacja z super zwolnieniem zdarzyła mi się tylko raz i to po ostatnim 5 patchu.
Jednak jest gorzej, w większej bitwie jak zdobywałem osadę chwilami cięło mocno -przedtem tego nie było :?
Po tym nowym patchu zauważyłem dziwny błąd. Już dwa razy mi się to zdarzyło, więc to raczej nie moja pamięć :D. Przy wczytywaniu gry czasem zmienia się stan skarbca. Za pierwszym razem po wczytaniu miałem 0 złota, kilka savów później wczytało mnie ze stanem ok. -2,5k, co jest raczej trudne do osiągnięcia przy dochodach 5-6k.
Witam, dzisiaj także miałem straszne zwolnienie gry podczas oblężenia- choć ze względu na udział 5 armii to raczej normalne przy moim kompie- w każdym razie moi Galowie i sojusznika armia oraz nasze dwie floty atakowały Icenów w stolicy. Komp ładnie wylądował i połączył armie po przejęciu wież w porcie po czym uszkadzając bramę do 59% pochodniami odstąpił i zaczął ostrzeliwać się z obrońcami na procę. Bramy już nie zaatakował, a miał jeszcze całą armię. Nic nie zmieniło się też w momencie w którym machinami zawaliłem kawałek murów, musiałem sam dalej wykrwawić swoje siły.
Wpadłem w zasadzkę Swebów ale miałem dwa razy więcej wojska i wygrałbym jak nic ale jak na początku przed bitwą jak jeszcze masz wybór CZEKAJ lub ROZPOCZNIJ ROZMIESZCZANIE WOJSKA i wtedy pada deszcz to czasem tak zamuli że klatka na sekundę to max KREW MNIE PRAWIE ZALAŁA SZLAG NAGŁY TRAFIŁ !!!!!!!!
Jak jest zwykłą bitwa to dam czekaj aż deszcz minie i jest dobrze, przy zasadzce nie ma tej opcji.
A to ciemniaki polepszyli mi grę !
Jak jest zwykłą bitwa to dam czekaj aż deszcz minie i jest dobrze, przy zasadzce nie ma tej opcji.
A to ciemniaki polepszyli mi grę !
Od samej premiery - gdy atakujesz, to masz wybór pory dnia - ale gdy jesteś atakowany, to takiego wyboru nie masz. Logiczne i dotyczy nie tylko sytuacji gdy wpadniesz w zasadzkę.
Chyba nie pory dnia masz wybór tylko warunków pogodowych a dokładnie masz szansę czekając zaryzykować że trafisz na lepsze.
Podoba mi się schemat zasadzki, ale lepiej niech to naprawią w następnym patchu bo już drugi raz tracę szansę przez te zawiechy.
To deszcz tak spowalnia ale nie zawsze -hmm
Chyba nie pory dnia masz wybór tylko warunków pogodowych a dokładnie masz szansę czekając zaryzykować że trafisz na lepsze.
Podoba mi się schemat zasadzki, ale lepiej niech to naprawią w następnym patchu bo już drugi raz tracę szansę przez te zawiechy.
To deszcz tak spowalnia ale nie zawsze -hmm
Skoro możesz wybrać tylko "czekaj" w nadziei na zmianę warunków pogodowych, to tak naprawdę wybierasz tylko umowną porę dnia (np wczesne przedpołudnie, południe, popołudnie). Przy odpowiedniej zdolności generała, możesz nawet walczyć w nocy. I nie o zasadzkę chodzi - gdy AI atakuje w jakikolwiek sposób, to ono wybiera czekanie na odpowiednie dla niego warunki pogodowe. Jeśli masz słaby komp i nie chcesz mieć zwiech przez deszcz, czy mgłę - to tak graj by zawsze być stroną atakującą.
Komputer słaby czy nie, czy atakuje czy mnie atakują, czy się czesze na lewo czy wcale -nie ma tu nic do rzeczy na 5 razy większych bitwach jest bez zacięć.
To wina gry Tygrysie !
Verstehen !
Nie chcę się z Tobą kłócić, ale piszesz o dwóch różnych rzeczach. Większa ilość oddziałów obciąża głównie procesor, a płonące strzały, mgła czy tym bardziej padający deszcz - kartę graficzną. Zmień sobie ustawienia grafiki na medium lub low, skoro masz za słabą kartę graficzną by grać na ultra/extreme... albo dalej klnij przy podczas opadów. Winę za taki stan rzeczy ponosi zbyt słaby komp, szczególnie karta graficzna, choć oczywiście optymalizacja gry też leży i kwiczy.
Ja uwielbiam tygryski !!!
Ale powtarzam że to nie wina mojego starego brzydkiego i obrzyganego komputera tylko jakiś diabeł siedzi w grze i przy odpowiedniej konfiguracji neptuna względem mojej starej lub innych nieznanych ludzkości czynników zwalnia do 1 klatki na sekundę.
Gram na very high bodajże i ogólnie płynność poza tymi wyjątkami mnie zadowala.
Dziękuję za uwagę , całuję łapki
K A M 2150
29-10-2013, 21:10
Za opady odpowiadają w dużej mierze efekty cząsteczkowe. U mnie deszcz także potrafi uciąć 10-15 klatek.
Mam problem z kampanią Seleucydami, w grze mam jedynie cel główny... nie mam pośrednich stopni celów gry, czy ktoś ma podobnie?
Tomasz The Great
13-11-2013, 11:36
Witam.Wie ktoś może, czy jest jakiś mod poprawiający te nieszczęsne oblężenia? Bo u mnie na patchu 1.5 statek przepłynął sobie przez kawałek lądu,to tylko jeden z błedów :) Pozdrawiam
Następny patch ma podobno poprawić oblężenia. Ale ile w tym prawdy - zobaczymy jak już zostanie wydany.
Tomasz The Great
13-11-2013, 15:54
Dzięki.Miejmy nadzieję,bo jest gorzej niż w Rome I, 4 armie stoją i czekają nie wiadomo na co,mimo że mur padł :/
Z tego co wyczytałem na oficjalnym forum to jedynie 10% załogi CA pracuje nad patchem, a reszta jest zajęta czym innym.
Jasno pokazuje to jakie priorytety mają i można stwierdzić, że nic nie poprawią już.
dawid621
13-11-2013, 17:59
Z tego co wyczytałem na oficjalnym forum to jedynie 10% załogi CA pracuje nad patchem, a reszta jest zajęta czym innym.
Jasno pokazuje to jakie priorytety mają i można stwierdzić, że nic nie poprawią już.
Ze 10% zalogi CA pracuje nad patchem o niczym nie swiadczy. Chyba nie myslalas ze nad patchami do jednej gry pracuje tam polowa zespolu? :D poza tym liczba osob o niczym nie swiadczy, wazny jest ich talent i umiejetnosci (wiem, wiem chlopakom od CA tego brakuje, ale coz, nadzieja umiera ostatnia :P ) dobrym przykladem sa moderzy, gdzie czasami w pojedynke sa w stanie poprawic w znacznym stopniu gre.
100% załogi nie dało rady ogarnąć tej gry, żeby była dobra przez 2-3 lata to na pewno 10% załogi (podejrzewam, że to są Ci najmniej zdolni ze wszystkich) nie da rady nic z tą grą zrobić.
Taka prawda, niestety.
Tomasz The Great
27-11-2013, 15:26
Witam.Mam niesamowite przycięcia gry podczas oblężeń mojej barbarzyńskiej stolicy prowincji Singidun i tylko w tej osadzie(przy oblężeniach innych osad tego nie ma).Gra zwalnia do tego stopnia,że 1 sekunda = 5 sekund i to na potrójnej prędkości gry,zmiany graficzne nic nie pomagają.Nie jest to typowe przycięcie jak przy słabym sprzęcie,gdyż kamera działa płynnie(poruszanie myszką czy klawiaturą bez problemu)jednak obraz praktycznie się zatrzymuje.
Gra po instalce,z workshopa Radious total war mod i Sparta unleashed vanilla version(patch 7 beta),a jedyna modyfikacja ręczna to dodanie pliku upc polish langue .
Zna ktoś może przyczynę tego błędu?
Pozdrawiam
Przemysł II
29-11-2013, 19:20
Dziwnym trafem mi także dziś pojawiła się sytuacja wyżej opisana, tzn. kamerka chodziła płynnie, a jednostki jakby złapały totalną zwiechę. I tak przez około minutę. Dałem potem prędkość razy 3 i siępo chwili "odbugowało" i dalsza część bitwy szła już normalnie. Szturmowałem Medhlan w Galii Przedalpejskiej (Cisalpina).
xXkamoskiXx
05-12-2013, 15:59
Dziwnym trafem mi także dziś pojawiła się sytuacja wyżej opisana, tzn. kamerka chodziła płynnie, a jednostki jakby złapały totalną zwiechę. I tak przez około minutę. Dałem potem prędkość razy 3 i siępo chwili "odbugowało" i dalsza część bitwy szła już normalnie. Szturmowałem Medhlan w Galii Przedalpejskiej (Cisalpina).
Często tak miewam, że kamera, działa płynnie, kiedy jednostki działają naprawdę wolno i ociężale a wręcz jak slajdy. Albo gra nagle przycina się, działając wolno i klatkując niemiłosiernie a potem tak po prostu się odwiesza i chodzi już płynnie.
Ciągle mam błąd z drabinami oblężniczymi, jak i całym sprzętem oblężniczym. Chyba wysokość drabin zależy od kultury w danym mieście, dlatego też kiedy osadę ludów koczowniczych przejąłem Baktrią i zostałem zaatakowany drabiny były wyższe, niż mury. W drugą stronę to również działa, atakując hellenistyczne miasto pod kontrolą ludów stepów, miałem zbyt niskie drabiny. Ale w sumie i tak to niewiele zmienia bo po podprowadzeniu sprzętu pod mury wróg leci palić bramę...
Według mnie oblężenia, problemy z nimi w grze to nie jest typowy błąd CA. Zwyczajnie przez brak umiejętności, czasu nie dopracowali tego elementu gry i dlatego też większość miast nie posiada murów. Po prostu, widząc co się dzieje, ograniczyli możliwość występowania tego rodzaju "błędów". Bardzo skuteczna metoda, nie powiem. Mam też taką teorię w sprawie braku możliwości modowania mapy kampanii w Empire i Napoleonie. Jej odblokowanie otworzyłoby pewnie totalwarową puszkę Pandory, to potencjalne źródło kłopotów z grą, wywalania do pulpitu, zamrożenia obrazu itp. Tak sądzę. Wiele osób przyznaje, że nawet teraz CA łata Rome 2 w możliwie najprostszy sposób, oni są już myślami gdzie indziej...
Po patchu 8.1 gra się nie uruchamia. Mimo sprawdzenia spójności plików nic się nie zmienia.
Patch 8.1 jest w wersji beta. Skoro nie działa to wypisz się z betatestów i gra wróci do normalności. :)
Już wiem w czym tkwił problem, wypisałem się z beta testów, lecz gra ciągle się nie uruchamiała, usunąłem mody i dalej był problem. Dopiero usunięcie modów bezpośrednio z folderu z grą pomogło :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©