Zobacz pełną wersję : Lista rzeczy które chciałbyś ujrzeć w Total War: Rome II
szrama86
12-09-2013, 17:12
[center:1gbzbvkh]Lista rzeczy które chciałbyś ujrzeć w Total War: Rome II[/center:1gbzbvkh]
[center:1gbzbvkh]http://coolturalni.org.pl/wp-content/uploads/2013/05/Rome-2-Total-War.jpg[/center:1gbzbvkh]
Postanowiłem założyć taki temat. Wymienilibyśmy rzeczy do poprawy, rzeczy które chcielibyśmy zobaczyć w Rome II i wysłalibyśmy list od Polskiej społeczności do deweloperów CA.
Może ja zacznę jako założyciel wątku. Pierwsze co chciałbym zobaczyć to:
-->Drzewko familii
-->Pory roku (a nie że jest tak ja teraz że jedna tura to jeden rok. Powinno według mnie być 4 tury to rok. Wiosna, Lato, Jesień, Zima)
-->Więcej Cut-scenek, wideo itp (dlaczego nie ma scenek wprowadzających do frakcji jak w pierwszym Rome, dlaczego nie ma filmików z działań agentów?)
-->Przemowy przed bitwą w postaci cut-scenek (Teraz też są, ale nie ma filmików jak w Shogun 2 czy pierwszym Rome, przez co nie ma tego klimatu)
-->Przycisk utrzymaj pozycję
-->Mury dla wszystkich miast
Co do poprawy:
-->AI, AI i jeszcze raz AI na mapie kampanii i mapie bitewnej (to co teraz jest bolączką to zbyt pasywna AI na mapie kampanii przez co kampania nawet na Legendarnym nie stanowi wyzwania dla starych wyjadaczy)
--> Szybkość bitew (Teraz jest tak że bitwy trwają po 3 min, trzeba korzystać z modów aby trwały dłużej to powinno być już w wersji nie modowanej)
--> Poprawienie Unit Cards (Teraz zajmują czasem pół ekranu)
Tyle odemnie. Czekam na wasze posty ze spostrzeżeniami. Może uda się stworzyć listę rzeczy, które możliwe że zostaną dodane do gry w patchach.
Ulepszmy Total War: Rome II razem.
Promulgacja
12-09-2013, 17:54
- Drzewko umiejętności jednostek specjalnych (szpiegów, dygnitarzy) jak w Shogun 2, żeby nie trzeba było wchodzić za każdym razem do encyklopedii w celu podejrzenia jakie umiejętności są następne w kolejce.
- Możliwość przydzielania gubernatorów do prowincji / tytułów.
- Zmiany w dyplomacji - możliwość nakazania frakcji zaprzestania wojny ze wskazaną frakcją.
- Zmiany w protektoratach - nakazanie bezwzględnego posłuszeństwa frakcji objętej protektoratem (nie mogą odmówić nam w okienku dyplomacji jak np. nakażemy im zaatakować jakiś teren/armie/frakcje).
- Utrzymywanie formacji przez zdyscyplinowane oddziały jak falanga czy legioniści. Przycisk utrzymaj pozycję na pewno tu też się przyda! Skandal, że usunęli tak ważną funkcję.
- Usunięcie tych debilnych flag podczas bitew w polu.
Przywrócenie wymieniania się prowincjami, opcja "zakończ wojnę z...". Podział na groźby i oferty/prośby z różnymi efektami.
Ogólne poprawienie dyplomacji, bo obecnie to jest żenada. Frakcje AI są wobec gracza jak potulne baranki lub (płonące)świnki idące na rzeź.
Kompletne przerobienie polityki wewnętrznej, to coś, co jest obecnie nic kupy ni dupy się nie trzyma.
To takie ważniejsze rzeczy, oprócz tego rzesza innych szczegółów jak usunięcie pola ostrzału u jednostek dystansowych czy przywrócenie rzucania pilum bez szarży u Rzymian i Royal Peltasts.
Zgadzam się ze wszystkimi powyższymi zastrzeżeniami i pomysłami, choć wątpię żeby CA coś poważniejszego zrobiło.
Tak sobie myślę, czemu do cholery nie mogli dać Romka do testowania pół roku temu, tak wiem, że polityka firmy itd., ale w obecnych czasach konsument ma coraz więcej do powiedzenia i trzeba uważać, bo jak się przekroczy pewną granicę będzie się skończonym. Owszem, jest masa osób która i tak by kupiła Rome II, ale wydaję mi się, że jeżeli spieprzą kolejny tytuł tak jak Rome II, w sensie wydadzą taką alphe, to gracze się odwrócą.
Promulgacja
12-09-2013, 18:16
Nie dali nawet nvidii i ati, żeby sterowniki przygotowali, a co dopiero Nam nędznikom...
janrod11
12-09-2013, 18:22
-->Drzewko familii
TO GO NIE MA?!
nowy2142
12-09-2013, 18:55
Nie ma. Ale spokojnie. Będzie w dlc za 10$ ;)
Ja to wpierw chciałbym zobaczyć lepsze niż tragiczne AI. Póki co bot zachowuje się na poziomie tego z pierwszego rtw 1.0.
- Lepsza optymalizacja
- Szybkie wydanie programów moderskich i workshopu na steamie ( to najszybciej poprawi grę ;c )
- Zlikwidowanie wszystkich bugów związanych z AI jak i ogólną jego poprawe
- Zwiększenie wpływu na ekonomię
- Do dyplomacji dodana funkcja oddawania ziemi
- Bardziej rozbudowany multiplayer tak jak to miało miejsce w Shogun 2
- Drzewka rodowe, drzewka umiejętności itd.
-bla bla bla ( i tak CA ma to głęboko w poważaniu bo hajs już się zgadza )
K A M 2150
12-09-2013, 22:03
- Zwiększenie wpływu na ekonomię
Przecież jest największy wpływ na ekonomię z całej serii obecnie ;P Masa budynków generujących przychody, aż ciężko się zdecydować co budować ;) Dodatkowo wiele budynków jest zależna od siebie, czy nie ma budowy wszystkiego na pałę jak leci, bo się to zwyczajnie nie opłaca, trzeba myśleć, przejrzeć jakie surowce są w prowincji i dopiero budować ;) Gdzie ten zbyt mały wpływ na ekonomię?
- Zwiększenie wpływu na ekonomię
Przecież jest największy wpływ na ekonomię z całej serii obecnie ;P Masa budynków generujących przychody, aż ciężko się zdecydować co budować ;) Dodatkowo wiele budynków jest zależna od siebie, czy nie ma budowy wszystkiego na pałę jak leci, bo się to zwyczajnie nie opłaca, trzeba myśleć, przejrzeć jakie surowce są w prowincji i dopiero budować ;) Gdzie ten zbyt mały wpływ na ekonomię?
No przestań praktycznie te surowce nie mają żadnego wpływu na rozgrywkę...za handel nimi dostajemy marne 100 Denarów czy tam czego, a wszystko poza tym jest strasznie sztuczne... port rybacki ... +6 do żywności - 4 do ładu publicznego... jakiś tam teatr... +8 do ładu publicznego - 4 do żywności ... jeeez ;d Dobra nie patrzę na róże kiedy las płonie... pierw niech usuną punkty kontrolne bo głównie przez to AI jest zwalone.
Guminbear
13-09-2013, 00:28
Ludzie już wymienili co ja chcę ale dodam kilka elementów.
-Aby żołnierze w oddziałach działali bardziej indywidualnie. Zawsze mnie denerwuję gdy np. każe łucznikami strzelać do jakiś oflankujących oddziałów, a taki łucznik po prostu się nie odwróci w sekundę i zacznie działać, ale często trwa z 3 sekundy bo żołnierz czeka na swych towarzyszy. Usunięcie też zasady dla oddziałów "wszyscy za jednego". Denerwuję to, że twój oddział kawalerii nagle zamiast okrążyć wroga zaczyna walczyć bo jeden włócznik złapał 1 towarzysza broni, albo sytuacja z kiedy moje oddziały wchodziły na mur wroga przez wieże oblężniczą i już coś tam walczą, ale niektórzy jeszcze stoją przed wieżą i jakiś oddział z wypadu złapał tych żołnierzy a oczywiście cały oddział schodzi z wieży zamiast wykonać rozkaz zdobycia muru.
-Opcja dla tych przęklętych wasali aby zaprzestali wojny z sojusznikiem.
-Aby na bitwie znajdował się jakiś obóz gdzie rozbite jednostki uciekną i (być może) utworzą ze zniszczonych oddziałów jakiś nowy. Ogólnie chodzi mi oto, że jak mamy bitwę to wiadomo jednostki uciekają bo nie chcą zginąć, ale zamiast uciekać od wroga często ładują się na niego. A najlepiej jest podczas oblężenia, kiedy jeszcze ci wybiegają z dość bezpiecznego zamku prosto na wrogą armię.
-Mniej dlc lub przynajmniej nie robić tak chamskich akcji, że gra jeszcze nie wyszła a już zapowiadamy scytów i seleuczykow.
K A M 2150
13-09-2013, 01:42
-Mniej dlc lub przynajmniej nie robić tak chamskich akcji, że gra jeszcze nie wyszła a już zapowiadamy scytów i seleuczykow.
Seleucydów każdy dostanie za darmo, była o tym mowa już przed premierą... Co do reszty nacji to modami już to odblokowano, ja mam grywalną ponad setkę obecnie :D
- Zwiększenie wpływu na ekonomię
Przecież jest największy wpływ na ekonomię z całej serii obecnie ;P Masa budynków generujących przychody, aż ciężko się zdecydować co budować ;) Dodatkowo wiele budynków jest zależna od siebie, czy nie ma budowy wszystkiego na pałę jak leci, bo się to zwyczajnie nie opłaca, trzeba myśleć, przejrzeć jakie surowce są w prowincji i dopiero budować ;) Gdzie ten zbyt mały wpływ na ekonomię?
No przestań praktycznie te surowce nie mają żadnego wpływu na rozgrywkę...za handel nimi dostajemy marne 100 Denarów czy tam czego, a wszystko poza tym jest strasznie sztuczne... port rybacki ... +6 do żywności - 4 do ładu publicznego... jakiś tam teatr... +8 do ładu publicznego - 4 do żywności ... jeeez ;d Dobra nie patrzę na róże kiedy las płonie... pierw niech usuną punkty kontrolne bo głównie przez to AI jest zwalone.
W końcu rozbudowali grę na poziomie budowania i planowania, a tu sprzeciwy. Surowce mają ogromy wpływ na rozgrywkę, ale najpierw musisz nauczyć się grać. Pewnie żałujesz, że nie ma spamu budynków ekonomii i wojska tak jak było w 1 romku.
Gra ma wiele nowinek w porównaniu do poprzednich odsłon, w końcu można pobawić się w budowniczego i trochę poplanować. Ale oczywiście AI leży.
Surowce mają ogromy wpływ na rozgrywkę
Więc czekam na tę listę z ogromnym wpływem na rozgrywkę ;) Bo jak narazie, to dla mnie są one KOMPLETNIE bez wartości poza oliwkami/winem które dodaje żarcie. Reszta dla mnie nie ma znaczenia czy je posiadam czy nie, importowałem 5, w następnej turze przerwałem import 5, efekt? no... brak zamian w państwie/ekonomi/budowie budynków.. (nawet w S2 bez pewnych surowców nie mogłeś budować budynków danych..)
Ba! encyklopedia jest tak zajebista iż nie mówi nic o surowcach. A teraz włącz sobie Shoguna 2 i zobacz co tam pisze encyklopedia o surowcach.. a no pisze do czego one są. Naprawdę, brawo dla CA za tę bezwartościową encyklopedie do R2, która jest encyklopedia tylko z nazwy.
Ituriel32
13-09-2013, 16:36
Chciałbym okienka z rozbudowy prowincji z prawdziwego zdarzenia.
Fajnie też by było jak pokazywało by wszystkie jednostki jakie są możliwe do rekrutacji w danej prowincji. Tak że najechałbym sobie na takich Spartańskich Bohaterów, i wyświetliło by mi się zaraz obok opisu jakich budynków brakuje do ich zakupu.
Guminbear
14-09-2013, 21:56
-Mniej dlc lub przynajmniej nie robić tak chamskich akcji, że gra jeszcze nie wyszła a już zapowiadamy scytów i seleuczykow.
Seleucydów każdy dostanie za darmo, była o tym mowa już przed premierą...
Zapomniałem o tym bo pisałem pod presją czasu.
Dopiszę jeszcze, że chciałbym ujrzeć przy bitwach historycznych możliwość grania z prawdziwym graczem oraz drugą stroną. Co prawda to byłoby bardzo trudne np. przy kartaginie dla atakującego, ale myślę, że można zbalansować przy zmniejszeniu liczebności oddziałów przegranego (bo zazwyczaj gramy 2tysiące żołnierzy przeciwko 4 tysiącom) i zmienieniu poziomów wyszkolenia.
Blood Pack ;) Obowiązkowo ! Oraz dodanie brutalnych scen walki jak to miało miejsce w S2 tylko może bez tej krwi na ekranie ;p
Co do DLC to nie był bym taki sceptyczny fakt że portfele nam przewietrzy ale liczę na coś w stylu Rise of Samurai i tu mogli by dodać pory roku i jakiś ciekawy motyw np: Początki Gotów lub Północna barbarzyńska Europa.
Swoją drogą pograł bym plemieniem Sarmatów w końcu to nasi przodkowie jak by nie było :D
Swoją drogą pograł bym plemieniem Sarmatów w końcu to nasi przodkowie jak by nie było :D
W najbliższym dlc będziesz miał taką możliwość. Roksolanie to w końcu też Sarmaci.
K A M 2150
22-09-2013, 18:23
Jakby co i tak już jest wydany mod odblokowujący wszystkie nacje w grze ;)
Ależ jak najbardziej - tylko pewno nacje z dlc zostaną w nim zablokowane. Poza tym nie wiadomo jak będzie z kompatybilnością owego moda (save'ów) z kolejnymi patchami. No i z tego co wiem brak jest dodatkowych podrozdziałów w celach kampanii.. a spełnianie ich daje naprawdę potężnego finansowego kopa.
Swoją drogą pograł bym plemieniem Sarmatów w końcu to nasi przodkowie jak by nie było :D
W najbliższym dlc będziesz miał taką możliwość. Roksolanie to w końcu też Sarmaci.
Super :mrgreen:
To ja też coś od siebie dodam.
Chciałbym ujrzeć kolejny rodzaj bitwy, tzn wypad. Jest już dostępna ta opcja w grze, lecz jest to zwykła bitwa. Bitwa ta miała by polegać na tym, że w okół miasta znajdował by się obóz wojsk oblegających miasto i tu zastosowanie flag miało by jakikolwiek sens. Flagi znajdowały by się w obozach oblegających, w których to naszym zadaniem było by spalenie obozu/zdobycie zasobów by przedłużyć oblężenie/spalenie sprzętu oblężniczego, przez utrzymanie danej flagi przez określony czas. Do wypadu musielibyśmy sami wyznaczyć, które jednostki miały by wziąć udział. Ilość jednostek, które strzegą obozu wroga była by generowana losowo. W razie niepowodzenia wypadu w określonym czasie na mapie pojawiała by się cała armia wroga, a nasze jednostki musiały by przebić się z powrotem do miasta, w innym wypadku tracilibyśmy te jednostki, które opuściły miasto.
Dotychczasowe wyjście z miasta całą armię nie ma sensu. Myślę, że jest to ciekawa opcja :)
Ituriel32
22-09-2013, 19:00
Czuć tu trochę klimat oblężenia Zbaraża. Podoba mi się miodu mu dać.
Właściwie to oblężenie i wypady obrońców to dalej najsłabsze elementy w serii.
Szkoda bo na 1 bitwę w polu mam tak koło 14 o miasta i wsie. Każdy przemyślany pomysł na urozmaicenie tego, będzie ok.
Również przydało by się zmienić sposób wprowadzania posiłków do bitwy. Albo traktować posiłki jak wojska, które są już dostępne i móc je rozstawić już na początku bitwy, albo wprowadzić ograniczenia czasowe wprowadzania posiłków. W zależności od tego jak daleko od pola bitwy na mapie kampanii znajdują się wojska posiłkowe, to po określonym czasie przybywają na pole bitwy. np: 5 /10 /15 min po rozpoczęciu bitwy. Jeśli wcześniej uda się pokonać rozstawioną armię to posiłki nie dotrą na czas i zatają pobojowisko :D
Ja chciałbym zobaczyć przede wszystkim większy realizm. Czyli słabsze transportowce od floty wojennej, szybsze ładowanie kosztem celności, o wiele szybszą kawalerię od piechoty, brak płonących pilum/oszczepów.
Ja chciałbym zobaczyć przede wszystkim większy realizm. Czyli słabsze transportowce od floty wojennej, szybsze ładowanie kosztem celności, o wiele szybszą kawalerię od piechoty, brak płonących pilum/oszczepów.
Większość tych rzeczy jest już dostępna w modach.
Np płonące pilum oraz kilka innych bezsensownych zdolności usuwa mod: http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?619365-Special-Abilities-Be-Gone!
Dzięki za linka, tylko że ja chciałbym zobaczyć te rzeczy w vanilli, a nie dopiero w modach.
Chciałbym zobaczyć frakcję amazonek z gołymi babami :)
W sumie nadzy fanatycy mogliby być naprawdę goli, chociaż już nie mam takiego ciśnienia aby to oglądać, ale nagie fanatyczki czemu by nie...
Chciałbym też zobaczyć filmiki z działań agentów, po 3-4 wersje na każde działanie.
Chciałbym zobaczyć nowe karty jednostek.
Chciałbym zobaczyć nowe wizerunki generałów i agentów, bo ci wyglądają nie raz jak debile. Na początku jeszcze kontrolowałem który jest który, ale teraz straciłem orientację.
Chciałbym zobaczyć w rzymskich koszarach łuczników zamiast velitów, bo z tego co kojarzę po reformie Mariusza velites przestali istnieć, a łucznicy przecież jacyś byli w oddziałach auxiliari.
(może jest na to jakiś mod?)
loren185
20-01-2014, 09:40
Witam wszystkich, gram w serię już 13 lat i pierwszy raz się tutaj wypowiadam, przy tej części muszę bo już mi ręce opadają. Zresztą, wszystko juz chyba zostało powiedziane. Na szczęście mamy DeI, było "w miarę" aż do teraz czyli wypuszczenia 4 części do moda. Całkiem nie rozumiem dlaczego tak wolno się regenerują oddziały, psuje to całą zabawę, bo jeżeli jestem w stanie wystawić w prowincji Italia 3 pełne oddziały Hastati(3x240 żołnierzy=720), to dlaczego regenerują się(armia w sile 10 oddziałów Hastati)w tempie 35 żołnierzy na turę, co daje 350 żołnierzy na turę. Całkowicie nie przemyślana sprawa. Było by Ok jeżeli chodzi o takie tempo regeneracji na terenie wroga, ale nie w rdzennych prowincjach. I jeszcze jedna sprawa której chyba nikt jeszcze nie poruszył, mianowicie idiotyczne zasadzki, armia wroga maszeruje przede mną, ja ją doganiam i udaje mi się wpuścić wroga w zasadzkę :shock: jakim cudem jak maszeruje za nim?!?! CA niech pogra w gry paradoksu i od nich zaczerpnie kilka pomysłów i będziemy mieć idealną grę. Głównie punkty zwycięstwa w wojnie, rozbudowana dyplomacja i najważniejsze siła ludzka narodu, bo w serii Total War jest to całkowicie skopane, mogą nam wyżynać chłopów w pień co turę, a nam poborowych nigdy nie braknie. W drugim Medievalu było bardzo z tym dobrze, i nie mam pojęcia dlaczego zrezygnowali z takiego sposoby rekrutacji.
Kolejna sprawa to zasięg ruchu armii, który po wprowadzeniu"forsownego marszu"stał się bezużyteczny, bo klikając na armię wroga by sprawdzić jej zasięg ruchu gdy ta ma aktywowany"forsowny marsz" nic nam to nie mówi. Ma aktywowany"fm" myślimy ok, dojdzie do naszego miasta, ale nie może w tym trybie atakować, wychodzimy z miasta, komputer w swojej turze wyłącza "fm" i zajmuje nasze miasto, kolejny przykład bezmyślności CA. I nieszczęsne tury, model TotalWar'a całkowicie nie pasuje do rozgrywki turowej, prowadzi do totalnie nierealnych sytuacji,np. do naszego miasta zbliżają się trzy armie różnych wrogów, nie są w sojuszu, wychodzimy z miasta, rozbijamy jedną armię , później drugą i wracamy do miasta. W normalnej sytuacji nigdy by się to nie udało.To samo z flotą. Armia zbliża się do naszego miasta od lądu i druga od morza. My zdążymy załadować całą naszą armię na statki(nie mówiąc o tym że udaje im się wbudować 20 okrętów transportowych), wypłynąć w morze, pokonać wrogą flotę, wrócić do niebronionego miasta, a armia wroga na lądzie w tym czasie nie drgnęła ani i centymetr, BEZ SENSU.
[TIN]_Cichy
20-01-2014, 10:42
Kolejna sprawa to zasięg ruchu armii, który po wprowadzeniu"forsownego marszu"stał się bezużyteczny, bo klikając na armię wroga by sprawdzić jej zasięg ruchu gdy ta ma aktywowany"forsowny marsz" nic nam to nie mówi. Ma aktywowany"fm" myślimy ok, dojdzie do naszego miasta, ale nie może w tym trybie atakować, wychodzimy z miasta, komputer w swojej turze wyłącza "fm" i zajmuje nasze miasto, kolejny przykład bezmyślności CA.
to raczej dowód na twoją bezmyślność. Przecież następnej turze nie jest wcale powiedziane, że komputer dalej będzie szedł forsownym marszem, może zmienić na każdy inny marsz. Jeżeli doszedł do miasta może zmienić na tryb domyślny i zaatakować, jeżeli taki manewr potrafi cię zaskoczyć, to odstaw tę grę. Wirujące kółko w twojej turze informuje jedynie o tym, że armia skończyła swój ruch na trybie "forsowny marsz" i jeżeli jesteś wystarczająco blisko tej armii, możesz ją zaatakować zasadzką.
misiek1205
20-01-2014, 10:50
I nieszczęsne tury, model TotalWar'a całkowicie nie pasuje do rozgrywki turowej, prowadzi do totalnie nierealnych sytuacji,np. do naszego miasta zbliżają się trzy armie różnych wrogów, nie są w sojuszu, wychodzimy z miasta, rozbijamy jedną armię , później drugą i wracamy do miasta. W normalnej sytuacji nigdy by się to nie udało.To samo z flotą. Armia zbliża się do naszego miasta od lądu i druga od morza. My zdążymy załadować całą naszą armię na statki(nie mówiąc o tym że udaje im się wbudować 20 okrętów transportowych), wypłynąć w morze, pokonać wrogą flotę, wrócić do niebronionego miasta, a armia wroga na lądzie w tym czasie nie drgnęła ani i centymetr, BEZ SENSU.
Jeżeli wymyśliłeś bądź znasz jakieś lepsze rozwiązanie niż tury, to się pochwal, chętnie poczytamy. Ja wole system turowy+bitwy jak w Total Warach niż ten który jest RTSach gdzie gra jest bardziej zręcznościowa.
loren185
20-01-2014, 10:53
No nie zgodze się, mi chodzi o to, że powinno być coś w rodzaju dwóch okręgów pokazujących zasięg armii, jeden gdy fm jest włączony, drugi pokazujący zasięg w wypadku gdyby komputer go wyłączył, bo w takiej postaci jak jest to teraz nic nam to nie mówi bo widzimy tylko zasięg armii przy włączonym fm, a nie wiem jaki będzie gdy komputer go wyłączy. Wystarczy troszkę ruszyc głową, ale widze, że trzeba wszystko podawać na tym forum bardzo obrazowo i dosłownie.
Jeżeli chodzi o system turowy, to wystarczy spowolnienie czasu przy wprowadzeniu systemu rzeczywistego upływy czasu, tak jak jest to w Europie Universalis. Możemy spowolnić grę do bardzo wolnego upływu czasu, co w tym przypadku nie uczyni gry"zręcznościową" a wyeliminuje nierealne sytuacje.
I to "polskie" podejście do sprawy. Zamiast pogadać konstruktywnie o tym co napisałem, to koledzy na siłę starają się wyłapać co jest nie tak, żeby swoje ego podreperować i błędy komuś wytknąć. Panowie, spokojnie i bez napinki.
Rusz głową i podziel w wyobraź sobie o połowę mniejszy zasięg ruchu zamiast biadolić, że ktoś Ciebie nie wyręcza z tego. I nie zrzucaj winy na to, że będzie niedokładnie, bo jak masz ocenić połowę odległości między drzewami (odcinek ten ma powiedzmy 25 km), to nie dasz rady zrobić tego dokładnie "na oko".
I jeszcze raz zobaczę post pod postem, to poleci ostrzeżenie. Od tego jest opcja edytuj.
Zmieniłem zdanie, ostrzeżenie za powyższe.
loren185
20-01-2014, 11:12
Ale ja nie powiedziałem, że z tym mam jakiś problem, tylko, że było by fajnie gdyby CA wprowadziło "podwójny" zasięg ruchu. I nikt nie musiałby niczego przeliczać.
P.S.
A ja miałem ten portal/forum za poważne, ale jeżeli admin jest na takim poziomie, to ja podziękuje.
Niech no juz robia kolejna czesc TW bo z doswiadczenia mi wychodzi,ze nie miewaja dwoch wpadek; jednej po drugiej ;)
No w sumie ciekawie jakby, to bylo gdyby zamiast tury byl czas rzeczywisty jak w Europie Universalis. W sumie ciekawe, to byloby.
Ja wole system turowy+bitwy jak w Total Warach niż ten który jest RTSach gdzie gra jest bardziej zręcznościowa.
I tak masz element zrecznosciowy podczs bitwy;)Swojego czasu bronilem serieTW przed atakami zwolennikow turowek. A glownie przed zarzutem,ze to RTS zrecznosciowy :) . Chodzilo glownie o realizm pola bitwy.
Mozna by ustawic speed na najwolniejszy ale wtedy musialaby byc pelna mgla wojny bo jak tu zaskoczyc przeciwnika jakims manewrem. I w sumie, to moj najwiekszy zarzut ; slaba mgla wojny. Mogliby chociaz wyrzucic te info o jednostkach gdy sie spotykaja wrogie armie na mapie kampanii.
Marcin87_Poznań
21-01-2014, 13:53
Moim zdaniem zmiany powinny iść w następującym kierunku :
> dyplomacja :
- w poprzedniej części i częściach, w dyplomacji można było zdobyty region oddać swojemu państwu podległemu, teraz tego elementu w ogóle nie ma. Są RTW 2 prowincje, regiony które bym chętnie przekazał protektoratowi.
- po zdobyciu określonego miasta (niekoniecznie każdego), powinna być opcja jak w "Napoleonie Total War", że wyzwól i stwórz protektorat.
- mogło by zostać zastosowane bardziej rozwinięte sojusze militarne tzn. mogły by powstać określone ligi np. liga morska, która by zwalczała piratów, bądź wrogie nam okręty państw.
- wymiana informacji o danym państwie, jak np. niepokoje religijne, stan budżetu wrogiego nam państwa itd.
> wojny:
- brakuje mi elementu, który by pozwalał na wcielenie buntowników wrogiego państwa do naszej armii - bo przecież walczymy z tym samym wrogiem lub na zasadzie współpracy. A w przypadku pokonania naszego wspólnego wroga, podział jego terytorium itp.
- statki transportowe powinny być budowane jak machiny oblężnicze na zasadzie - np. 10 statków - 1 tura.
- brakuje mi opcji budowania fotów/zamków na terytorium naszego i państwa zależnego.
- możliwość łączenia armii naszej i państwa zależnego - niestety tego też nie ma.
- wymuś pokój (w przypadku agresorów) - dobra opcja mogła by to być np. wygrywamy wojnę a chcemy, żeby te państwo przestało walczyć z naszym zaprzyjaźnionym państwem, z którym mamy korzystny handel, a było ono agresorem.
> gospodarka:
- możliwość rozbudowy miasta moim zdaniem powinien być poszerzony, choć pomysłu szczególnego nie mam - może ktoś podpowie. Bo ten model jest nieco płaski.
- nie ma wierzycieli i dłużników, jedno państwo mogło by przecież pożyczyć innemu pieniądze na wojnę w zamian za odsetki, a w przypadku nie zwrócenia oddaje nam np. region lub technologię, bądź zawrze z nami jakąś inną korzystną umowę z której coś byśmy mieli.
- gdzie się podziały statki handlowe ? i punkty handlowe ? Które były w poprzednich częściach.
>zarządzanie państwem :
- moim zdaniem powinno się swobodnie przechodzić z jednego do innego ustroju państwa. Mogły by istnieć kary - w postaci buntów lub gorszych wyników gospodarczych.
- czy w starożytnym Rzymie nie było ministerstw ? np. do spraw wojny ? W "Empire Total War"były ministerstwa.
- gdzie się podziało drzewko rodziny/rodów ? Jak to miało miejsce w "Rome I Total War"
>mapa kampanii
- chciałbym zobaczyć swoje miasto i jego mieszkańców jak w "Rome I Total War".
- chciałbym móc przenieść swoją stolicę państwa jeżeli mam na to ochotę a byłoby to dla mnie korzystne lub po prostu z konieczność - kłania się znowu "Rome I Total War"
Co do powyższych rzeczy kilka jest w grze:
- niektóre prowincje można po podbiciu wyzwolić jako swój protektorat. Prawie na pewno te, które są regionem początkowym danego państwa.
- forty są jak przełączy się armię w tryb defensywny
W Rzymie nie było ministerstw tylko Senat, który zajmował się wszystkimi sprawami państwowymi.
Jakie korzysci przynosi zwasalowanie jakiejs frakcjii?Wlasnie uczynilem luzytanow protektorem( gram Rzymem),tak z ciekawosci.Ale moj sojusznik,oferuje mi coraz to wieksze sumy za zmiazdzenie ich,nie wiem czy sie nie skusic.
Jak Twoje pytanie odnosi się do tematu tematu tj: "Lista rzeczy które chciałbyś ujrzeć w Total War: Rome II"?
Korzyści w postaci powiększenia dochodów z protektoratów, oraz pomoc sojuszniczych wojsk w razie wojny
Ano, nie odnosi sie:-) bylem przekonany ze jestem na dyskusji ogolnej,prosze o przeniesienie i dzieki za odpowiedz.
A, chcialbym ujrzec dzialajace oblezenia i ladniejsze tekstury kamieni i skal bo te co sa nawet na ekstramalnych ustawieniach wygladaj jak w Quake 1.
Harry-Potter-TW
21-01-2014, 21:37
1.Zdrada na polu bitwy ( czasem było by to bardzo pomocne ). Oczywiście komp też mógłby nas zdradzać. Zresztą powinna być dyplomacja na polu bitwy - nie raz w historii decydowała o jej przebiegu.
2.Precyzyjniejsze wskazywanie celów dla sojusznika ( tą armią uderz tam za 2 tury, a tą tam za 3 ).
3.Rozbudowana kadra oficerska ze statystykami jak w football manager i stopniowe awanse.
4. W ogóle dyplomacja powinna być rozbudowana - chcesz wywołać wojnę domową u wroga i posadzić na tronie swojego poplecznika? A może masz ochotę zamiast wycinki uciekającego wroga jego schwytanie i wcielenie do własnej armii ( niepewne poparcie i morale ) CA mówi: Bierz przykład z Dartha i napisz swoją grę ^^.
E tam nie chce mi się pisać, chyba napiszę coś do twórców ^^, bo o ile koncepcja gry znakomita to wykonanie niezadowalające i bez modów niegrywalne.
Zdrada na polu bitwy była w Medieval 1 :D
Gajusz Mariusz
21-01-2014, 23:20
@Marcin87_Poznań
Z zainteresowaniem przeczytałem Twoje propozycje i co najmniej z jedną nie mogę się zgodzić. Punkty handlowe w Romku 2 nie powinny mieć miejsca z tego powodu że bez mała CAŁY ówcześnie znany starożytnym świat mamy już na mapie.
Np. w Empire śmiało zastępowały faktorie, kolonie i inne tereny które były ważne z handlowego punktu widzenia, a jednocześnie nie były tak ważne by trzeba było ukazać w postaci lądu do zdobycia (z XVIII-wiecznego punktu widzenia oczywiście). Kolonie o które rywalizowano na lądzie, lub które same wybijały się na niepodległość w epoce oświecenia mamy w grze. A w Romku co mamy mieć za słupami Heraclesa ... Atlantydę Platona? :shock: Oczywiście archeologia cały czas ma swoje odkrycia, chociażby wyśmiewane sagi zamieniły się najpierw w podważane dowody o postawieniu stopy przez vikingów w Ameryce Płn.(Grenlandia była od początku oczywista), a teraz już powszechnie niepodważane. Ale co do starożytnych jak na razie musimy poczekać. Dla mnie ewentualnie usprawiedliwione mogłyby być tereny zachodniej Afryki (odkryte przez Fenicjan) oraz punkt symbolizujący morski handel z Indiami. Ale o te dwa punkty kopii bym nie kruszył.
Co do "płaskiego modelu rozbudowy miast" nie do końca rozumiem intencje... Miasta miałyby rozbudowywać się ... wzwyż? Manhattan, coś jak wieża Babel?
@Harry-Potter-TW
Kiedyś w materiałach sprzed premiery czytałem że miała być możliwość włączania jednostek wroga we własne szeregi po wygranej bitwie. Albo się wycofali albo to była lekka dezinformacja. A szkoda. Byłyby (jak sam piszesz ze słabym morale) np wojskami pomocniczymi (vide Rzym) i fantastycznie urozmaiciły by nam skład armii. W Romku możemy to tylko praktykować jako wynajem najemników, ale to nie to samo co przyjęcie jednostek wroga, które mają do wyboru: dacie gardło albo idziecie z nami (wiemy jak wyglądała choćby armia Hunów).
Marcin87_Poznań
22-01-2014, 11:30
@Marcin87_Poznań
Z zainteresowaniem przeczytałem Twoje propozycje i co najmniej z jedną nie mogę się zgodzić. Punkty handlowe w Romku 2 nie powinny mieć miejsca z tego powodu że bez mała CAŁY ówcześnie znany starożytnym świat mamy już na mapie.
Np. w Empire śmiało zastępowały faktorie, kolonie i inne tereny które były ważne z handlowego punktu widzenia, a jednocześnie nie były tak ważne by trzeba było ukazać w postaci lądu do zdobycia (z XVIII-wiecznego punktu widzenia oczywiście). Kolonie o które rywalizowano na lądzie, lub które same wybijały się na niepodległość w epoce oświecenia mamy w grze. A w Romku co mamy mieć za słupami Heraclesa ... Atlantydę Platona? :shock: Oczywiście archeologia cały czas ma swoje odkrycia, chociażby wyśmiewane sagi zamieniły się najpierw w podważane dowody o postawieniu stopy przez vikingów w Ameryce Płn.(Grenlandia była od początku oczywista), a teraz już powszechnie niepodważane. Ale co do starożytnych jak na razie musimy poczekać. Dla mnie ewentualnie usprawiedliwione mogłyby być tereny zachodniej Afryki (odkryte przez Fenicjan) oraz punkt symbolizujący morski handel z Indiami. Ale o te dwa punkty kopii bym nie kruszył.
Co do "płaskiego modelu rozbudowy miast" nie do końca rozumiem intencje... Miasta miałyby rozbudowywać się ... wzwyż? Manhattan, coś jak wieża Babel?
Źle mnie zrozumiałeś, ale ja podjąłeś temat to brakuje mi starożytnych Indii - tam mogłyby się znajdować punkty handlowe.
Co do rozbudowy miast, już mówiłem że mógłby być bardziej rozbudowany, ale nie podałem konkretnej wizji, tylko na nią czekałem - więc nie rozumiem sarkazmu w tym kontekście.
Ominąłeś w większości propozycje, które podałem, co jest krzywdzące. Mam wrażenie, że napisałeś tego posta tylko po to aby kogoś skrytykować - więc taki post nic nie wnosi, co więcej nie podałeś kontrpropozycji.
A co do protektoratów użyłem słowa "niektóre" regiony można by je nimi uczynić.
Shay Ruan
22-01-2014, 16:37
Ja chce możliwość zmiany stolicy na inną, bo grając Partią boli mnie to, że moją stolicą jest zabita dechami wiocha.
Krecik1218
22-01-2014, 20:15
A ja bym chciał posiłki dołączające w trakcie bitwy, takie o których nie wiemy przed rozpoczęciem starcia. Wyobraźcie sobie, że przeciwnik ma was na widelcu a tu nagle zza horyzontu pojawia się sojusznicza armia zmuszająca wroga do odwrotu - oczywiście w drugą stronę nie było by już tak zabawnie :D
A jaki jest sens pojawiania się armii nie wiadomo skąd? I co by definiowało to pojawienie się armii? Bo nie mam pojęcie jak sobie to wyobrażasz oprócz, epickiej sceny pokroju odsieczy Rohirrimów ?
Gajusz Mariusz
22-01-2014, 23:34
@Marcin87_Poznań
Zaskoczyła mnie Twoja ocena gdyż podobno "napisałem tego posta tylko po to aby kogoś skrytykować - więc taki post nic nie wnosi, co więcej nie podałem kontrpropozycji"
Po pierwsze- napisałem że z zainteresowaniem przeczytałem propozycje co przy jednej mojej negacji i jednego (z zastrzeżeniem niezrozumienia intencji) nie określonego stanowiska reszta nasuwa się sama że albo jestem za, albo jestem neutralny jeżeli ich nie wymieniam (bodaj 15 innych- sam sobie policz procent). Na przykład brak drzewa genealogicznego i brak możliwości przeniesienia stolicy (chyba że wpadnie w ręce wroga!) jest dla wszystkich (albo prawie) tak oczywisty (jako zły) że bez sensu było się nad nim pochylać. Wałkujemy to od 3 września...
Po drugie- Kwestia miast, piszesz: "model jest nieco płaski" Miasto to urbanistyka. Gdybyś napisał "wąski" przyjąłbym że chcesz je poszerzać, piszesz "płaski" przyjąłem że chcesz je wzwyż , chyba że w dół... Kartagina miała np stajnie słoni w murach, ale w dół nic nie kojarzę :? Sarkazmem była wieża Babel? Próbowałem coś nawet na siłę powiązać ze starożytnością. Aż tyle i tylko tyle.
Po trzecie- Jedyny punkt z którym się nie zgadzałem-punkty handlowe- STRASZLIWIE SKRYTYKOWAŁEM... samemu Ci szukając dwóch takich ewentualnych punktów, z których jeden sam raczyłeś później zapisać (więc "NIC NIE WNIOSŁEM" :mrgreen: ) Ale czemu pominąłeś Afrykę Zachodnią? Nie warto?
Nie ma kontrpropozycji? Przecież ich brak (punktów handlowych) jest jedyną w tym punkcie kontrpropozycją! Po co miałbym go zgłaszać w "Liście rzeczy które chciałbym ujrzeć w TW: Rome 2"???????? Już tak jest w grze, więc to oczywiste!
A może chodzi Ci o moje rzeczy, których mi brakuje jako kontrpropozycje? Ja nie będę tu robił antologii ze stu kilkudziesięciu postów tylko dla Ciebie. Jak śledzisz wpisy w Curii Romanum, to je znajdziesz (avatar i późna decyzja o aktywności na forum może Ci w tym pomóc, jak masz taką ciekawość.)
Ten rodzynek zostawiłem na koniec :twisted: Czy mógłbyś mi znaleźć w moim poście gdzie oceniłem/skrytykowałem czy jak tam chcesz Twoje pomysły z protektoratami? :shock:
Zacznij czytać. Czytać ze zrozumieniem! I jeszcze jedno. Ominięcie większości Twoich propozycji. To jest forum było nie było publiczne. Jak już je wystawiasz to siłą rzeczy poddajesz je osądowi. Nie były skrytykowane. Mało! A więc MIAŁY BYĆ POCHWALONE??? Czujesz się pępkiem świata, czy dopiero do tego dojrzewasz?
Ituriel32
23-01-2014, 17:10
Ja chciałbym by rozwój miast został poszerzony o slot na specjalność regionu i slot na budynek frakcyjny.
Do tej pierwszej kategorii policzyłbym np.:
- Kopalnie - w Tracji czy Armenii,
- Karawany - na wschodzie,
- Pola - np w Egipcie, czy innych centrach żywnościowych,
- Handlarza Konni - w Numidii,
Wiem że bogactwo regionu zostało połączone z budynkiem zarządzającym (namiestnika z roma1), ale nie podoba mi się to w takim kształcie.
Budynki frakcyjne były by dwa rodzaje wojskowy i kulturowo-gospodarczy np.:
- Kartagina-
a) Koszary najemnicze - zmiejszające koszta najmu i przyśpieszające odrodzenia się najemników w prowincji,
b) Punkt handlowy.
- Rzym -
a) Miejsce zbiórki - przyspieszające uzupełnianie oddziałów.
b) koloseum - % do romanizacji.
- Grecy (Polis) -
b) Teatr - +x do zadowolenia.
Krecik1218
23-01-2014, 18:32
A jaki jest sens pojawiania się armii nie wiadomo skąd? I co by definiowało to pojawienie się armii? Bo nie mam pojęcie jak sobie to wyobrażasz oprócz, epickiej sceny pokroju odsieczy Rohirrimów ?
Powiedzmy, że sojusznicza armia akurat by maszerowała tą samą drogą, bo przykładowo wcześniej poprosiliśmy o pomoc w wojnie z wrogiem.
Sojusznicza armia pojawia się, jeśli znajduje się wystarczająco blisko.
Krecik1218
23-01-2014, 21:47
Tak ale jest to z góry zapowiedziane, nie ma elementu zaskoczenia. Od razu widać stosunek sił i wiemy jaką taktykę obrać na przeciwnika. Mi bardziej chodzi o takie sytuacje jak np. w tutorialu gdzie gracz z odsieczą przychodzi broniącemu się ostatkiem sił sojusznikowi.
Gajusz Mariusz
23-01-2014, 22:25
A ja z uporem maniaka DOMAGAM :) się zmiany surowca (bodaj żelazo?) w Egipcie na ZBOŻE!!!!!!
A także... do powrotu morale jednostek sprzed wydania Shoguna II (w kampaniach single). Jak sobie teraz wspomnę jak regimenty (wcale nie gwardyjskie, ani jakieś specjalnie elitarne!) DZIESIĄTKOWANE KARTACZAMI zarządzały "natychmiastowy odwrót :D " lecz po przebiegnięciu kilkuset metrów w 90% przypadkach formowały się na nowo. Wraz z innymi uciekinierami tworząc na nowo linię bojową i nierzadko ... znowu wchodzące w MORDERCZY ostrzał artylerii i liniowej piechoty. I to na NAJSŁABSZYCH POZIOMACH TRUDNOŚCI!! To na Napoleon TW się skończyło. Od Shoguna II twórca poszedł inną drogą (więc nie liczę już że jakikolwiek patch to zmieni na "stare, lecz lepsze"). Jednostki w kulminacyjnym momencie bitwy jeżeli utrzymujemy przewagę zachowują się jak domino (lub domek z kart) i następuje OGÓLNA UCIECZKA WSZYSTKICH I WSZYSTKIEGO... :( I to TAKŻE NA NAJWYŻSZYCH poziomach. Nawet w Romku I ile się musiałem namęczyć ganiając na mapie ostatni konny oddział wrogiej armii... To mnie wtedy irytowało, teraz tęsknię za tym :o Teraz "ostatni" to połowa armii uciekająca w siną dal... Kiedyś jednostki miały jaja. Teraz to bym widział tak: jednostki np. falangi tracą sarissy (co oczywiste) więc także współczynniki maja słabiutkie, hoplici bez hoplonów itd ale WRACAJĄ DO WALKI!!!! A tak to mamy KRÓTKIE BITWY. Ile razy widziałem przy szturmie nadmorskiego miasta że wrogie posiłki prosto po wyładunku na plaży ... biegną na kraniec mapy. Ku mojej irytacji :x . Albo pierwsza spanikowana jednostka przy 19 innych jeszcze nie naruszonych już nie zatrzymywała się w ucieczce. Do Napoleona (włącznie) ZAWSZE WRACAŁA DO BOJU! (słowo zawsze uważam za dyskusyjne ;) więc w 90% przypadkach).
Aktualne zachowanie traktuję jako usprawiedliwione tylko wtedy, gdy gram ...SPARTIATAMI !!!! :lol:
Ja bym z chęcią zobaczył stare dobre drzewko rodowe.Do tego nowego chyba się nigdy nie przyzwyczaję...
Nowe- stare drzewko mogłoby być zróżnicowane, w zależności od frakcji mielibyśmy wybór następcy tronu lub najwyzszych urzędników w państwie lub byłby on automatycznie wybierany. Poza tym popracowałbym nad imionami naszych wodzów ponieważ teraz twórcy zastosowali chyba wszystkie dostępne imiona gdy tymczasem w starożytności arystokraci zwykle nosili kilka określonych imion np w Egipcie wszyscy władcy byli Ptolemeuszami,w grze więc powinni także otrzymywać takie imię plus jakiś numer oraz ew. przydomek.
Tak ale jest to z góry zapowiedziane, nie ma elementu zaskoczenia. Od razu widać stosunek sił i wiemy jaką taktykę obrać na przeciwnika. Mi bardziej chodzi o takie sytuacje jak np. w tutorialu gdzie gracz z odsieczą przychodzi broniącemu się ostatkiem sił sojusznikowi.
Takie coś było by możliwe jeśli gra toczyła by się na mapie kampanii w czasie rzeczywistym. W systemie turowym, no nie ma sensu, chyba, żeby to ograniczyć do pojawiania się armii posiłkowej w zależności od jej odległości od miejsca starcia. Pisałem już o tym wcześniej w tym wątku.
Chcę zobaczyć jak komputer zdobywa miasto z murami, czyli to co powinno działać od początku, a nie działa. To jest patologia twórców.
Gajusz Mariusz
26-01-2014, 07:51
Jest jakaś blokada powodująca że komputer po zdobyciu jakiegoś punktu w murach ( spalenie bramy itd) porzuca wszelkie inne próby zdobycia innych punktów. To jest coś, co twórcy albo nie potrafią, albo nie chcą zmienić. A to jest (myślę) jedna z kluczowych kwestii dla ludzi którzy szczerze mają chęć się do nowego Romka przekonać. Jak rozumiem nowy patch tego nie zmienia?
Krecik1218
26-01-2014, 11:59
Ktoś już opisał na forum jak wygląda zachowanie AI na nowym beta patchu, jest ciut lepiej ale nadal czekają aż oddziały z drabinami zrobią porządek a reszta sobie czeka z tyłu.
royal1410
29-01-2014, 19:54
Więcej grywalnych frakcji,szczególnie tych ze środka europy i północy afryki
Krecik1218
29-01-2014, 20:32
A na to jest jakiś mod, nie wiem czy odblokowuje wszystkie frakcje ale na pewno jest ich znacznie więcej.
( ͡º ͜ʖ ͡º)
29-01-2014, 20:57
Tylko, że te frakcje odblokowane przez mody są niedopracowane i niezbalansowane.
K A M 2150
29-01-2014, 21:23
Poza modami, gdzie te nacje są dodawane dopiero po uczynieniu ich ciekawymi i dopracowanymi :)
Gajusz Mariusz
30-01-2014, 12:22
Chciałbym 8-) aby wartość handlu między frakcjami była zróżnicowana. Teraz jest tak że niezależnie od odległości (!), długości umowy (!), niezależnie od ilości ani wartości (z mapki) importowanych i eksportowanych surowców (!), mamy każdy kontrakt handlowy o bardzo zbliżonej wartości, czy to handlujemy z np. Egiptem, czy np. Cymbrami z północy. Myślę że to mogliby łatwo zróżnicować.
( ͡º ͜ʖ ͡º)
30-01-2014, 14:47
!UP
Mylisz się. Dochody z handlu w dużym stopniu zależą od ceny i ilości wytwarzanych towarów, w troche mniejszym stopniu od wielkości frakcji z którą handlujesz. Poza tym dochód powoli rośnie z czasem.
Oprócz logicznego podejścia że różne towary rożnie kosztują, są jakieś informacje co i ile kosztuje?
Gajusz Mariusz
30-01-2014, 15:30
Nie, nie mylę się. Ciągle mam zbliżone wartości. Co do wzrostu z czasem to oczywiste. Ale po zdobyciu kontraktu handlowego, nowy jest MINIMALNIE inny niż stary dłuuuuugoturowy kontrakt ze starym partnerem. :(
callmeflipper
31-01-2014, 13:44
a ja bym chciał zobaczyć w Rome II jednostki, które dają bonus do porządku publicznego (tak jak to było w Empire). Trochę by to zmniejszyło te zbyt duże poziomy do niezadowolenia, ale nie naruszało całej mechaniki (wciąż liczba armii jest ograniczona, więc trzeba wybierać czy jednostki mają być lepsze w walce, czy mieć dodatkowe bonusy do porządku publicznego)
W przypadku Rzymu były tzw. kohorty miejskie pełniły funkcje porządkowe dbając o bezpieczeństwo miasta w dzień i nocy oraz pracowały jako straż pożarna. Nie wiem czy istniały we wszystkich miastach Imperium Romanum, ale gdyby tak nie było to widziałbym to pod postacią osobnego budynku dającego bonus do porządku oraz dający dostęp do tych jednostek podczas obrony miasta. Nie wiem czy takie formacje występowały w innych państwach, wątpię żeby miały je plemiona koczownicze albo barbarzyńcy.
Tak teraz mi się przypomniało że kohorta miejska była w poprzedniej części Rome 1 i była silniejsza od pretorianów, co mnie bardzo zdziwiło gdy zagrałem po pierwszy.
Gajusz Mariusz
31-01-2014, 15:10
Może i dobrze, bo oni bardziej nadawali się na "przyspieszone" zmiany cesarzy niż sprawdzali się w polu (często gwardie z czasem zmieniały się w "tłuste koty") 8-)
( ͡º ͜ʖ ͡º)
31-01-2014, 16:19
Nie, nie mylę się. Ciągle mam zbliżone wartości. Co do wzrostu z czasem to oczywiste. Ale po zdobyciu kontraktu handlowego, nowy jest MINIMALNIE inny niż stary dłuuuuugoturowy kontrakt ze starym partnerem. :(
Najwidoczniej gramy w różne gry. U mnie szkło jest kilkukrotnie droższe od większości innych towarów. Pamiętam też że w późniejszej fazie gry dochody z poszczególnych umów handlowych często różniły się o kilkaset.
Oprócz logicznego podejścia że różne towary rożnie kosztują, są jakieś informacje co i ile kosztuje?
Dokładnej ceny towarów nigdy nie znalazłem, ale w zakładce handlu można sobie porównać mniej więcej ile dostajesz za poszczególne towary.
Gajusz Mariusz
31-01-2014, 17:44
@wybobrak
Nie łapiesz. Wiem że szkło jest najdroższe choć różnie wyceniane w różnych regionach wytwarzania. Żelazo też np. zależnie od regionu występowania ma różne wartości (vide-mapka na mapie kampanii) Ale nie chodzi o różne wartości surowców. Nie w tym rzecz. Chodzi o to że dziś np. podpisałem traktat handlowy z królestwem Obodrysów (czy jakoś tak) i ma wartość... o jedną jednostkę większą niż mój handel z Macedonią (od początku gry). Nieporównywalnie także więcej surowców wymieniamy ze sobą :) i co? I lipa... :( Zdaje się grasz na multi, ja na singlu stąd może różnica ale zapewniam Cię że gram w Romka2. 8-) A w poprzednich kampaniach faktycznie były różne, ale może działały na to aktualne wtedy patche(?) :(
Można zweryfikować czy handel na multi i w singlu są różne. Trzeba tylko wybrać Syrię i okolicę albo region Hellady i przetestować te umowy handlowe. :)
Nie ukrywam że zaczyna mnie to powoli ciekawić.
Móc kazać swoim sojusznikom podpisanie traktatu pokojowego jak ja już podpisze
Ituriel32
03-02-2014, 13:56
Porządne wyszukiwanie ścieżek.
Próbując za atakować 2 armiami na 1 komputera, wpada pierwsza w zasadzkę, bo zahaczyła o jakichś krzaczek. :evil:
( ͡º ͜ʖ ͡º)
03-02-2014, 19:26
Rozumiem, że w tym krzaczku była inna armia wroga. chciałbyś żeby twoja armia omijała ukryte armie wrogów czekające w zasadzce?
Ituriel32
03-02-2014, 19:37
Nie była, pierw przeszedł mój szpieg. A nawet jak by była to wtedy rozgrywana była by bitwa 2vs1 zamiast 1vs1 na korzyść kompa.
( ͡º ͜ʖ ͡º)
03-02-2014, 20:15
Nie była, pierw przeszedł mój szpieg. A nawet jak by była to wtedy rozgrywana była by bitwa 2vs1 zamiast 1vs1 na korzyść kompa.
Skoro wróg nie miał ukrytej armi to jak wpadłeś w zasadzkę? Zasadzki zawsze są 1vs1.
To już komputer umie robić zasadzki ? Niesamowite. Kolejne 6 miesięcy to doczekamy się normalnych oblężeń :)
Ituriel32
05-02-2014, 12:54
- Listę cudów (czy posiadasz, opis bonusu, i gdzie się znajduje) w grze dostępną z menu celów. Tu po raz kolejny tak samo jak z systemem politycznym nie wiem czemu się tym nie chwalą, eksponują. :roll:
- Raport o wtargnięciu (dostrzeżeniu) wrogiej armii. Takie same coś jak informacja o przekroczeniu granic. Może nie była by to duża zmiana, ale ułatwiała by życie i uprzyjemniała by rozgrywkę.
- Pozbycie się zachowania si, "byle tylko dowalić graczowi, dam się zabić". Samick zachęcił mnie do gry Galami. Opis sytuacji:
Razem z Pictones dokonujemy inwazji na ziemię Visinci, we trzy armię (2 moje + 1 sojusznika). Przeciwnik wychodzi największą armią i okopuje się. Ustawiam swoje wojska koło niej i czekam na ruch Pictones, bo stoją trochę poza zasięgiem. Byłem też w stanie wojny z Volcae (bez Pikonsów), którzy mieli tylko 2 armię łącznie 25 jednostek, za to w sojuszu z grekami których pełna armia rabowała sobie ich region.
Koniec tury, Piktones atakuje (tak jak przewidziałem), armia i garnizon Visinci idą w piach. Volcae olewa armię grecką stojącą prawie pod ich stolicą i atakuje moje nacięte wojska. Ja się wycofuje.
Nowa tura. Cofam się obiema armiami pod swoją stolice, Volcae dalej olewa greków i kontynuuje natarcię.
Następna tura.
- Piktones zdobywa Burdigala, Vivisci zostają zniszczeni.
- Grecy zdobywają Tolose.
- Volcae giną w rozpaczliwym ataku 1 armia przeciw mojej osadzie wspomaganej 2 armiami.
Nowa tura Piktones wypowiadają wojnę grekom, i tracę jeden sojusz. :?
Zyski
Piktones:
+ Zdobywają miasto stołeczne z portem.
Grecy
+ Zdobywają osadę.
- Tracą sojusz ze mną
Galowie (ja)
- Tracę sojusz z grekami.
- Potrzebuje 3 tur na uzupełnienie wojska
Vivisci i Volcae
- Giną
Jestem trochę wkurzony bo 10 minut wcześniej podobny numer odstawili mi Carnutes.
adriankowaty
05-02-2014, 15:30
A mnie męczy (grałem Selkami i Macedonią, bo lubię te kraje) bunt satrapii ze wschodu u Selków - pół Persji się zwala, bo mam na start kiepskie z nimi relacje. Nie wiem, jak to zwalczyć w miarę skutecznie? Chciałbym, aby w miejsce limitu armii pojawił się limit pułków - od razu biedawsie ze wschodu łatwiej będzie się zwalczać.
Gajusz Mariusz
05-02-2014, 16:07
Bunt omijasz zrywając satrapię w 1 turze, zostawiając sobie tylko Sardes i Medię. U mnie to zadziałało ;)
przemoxdlol
05-02-2014, 17:48
W mojej kampanii Seleucydami na modzie DeI poz. b. trudny udało mi się uniknąć wojny na wszystkich frontach, dzięki sprawnej dyplomacji przez pierwsze 30 tur. Żadna z moich satrapii nie wypowiedziała mi posłuszeństwa, dopiero po tym okresie wojnę wypowiedziała mi Aria i Sagartia + Arachozja, dużo im to nie dało bo zostali zniszczeni przez moich sojuszników Baktrię i resztę wschodnich sartapii. Wystarczyło tylko trochę pomyśleć i przeznaczyć conajmniej 2000 na turę na dyplomację i masz co chcesz :) Ja miałem wojny tylko z arabami, Ptolemeusze mnie nie nienawidzili na początku, ale potem pokochali, tak jak i cała Hellada :) Aktualnie mam 100 turę i w sprytny sposób udało mi się wypowiedzieć wojnę Egitowi nie narażając się na wojnę z Atenami i Spartą (Egipt i oni to byli sojusznicy).
Gajusz Mariusz
12-02-2014, 00:13
Chciałbym dodać swoistą erratę do dyskusji dotyczącą wartości handlu z różnymi nacjami i wartość poszczególnych surowców (z 30-31 stycznia). A więc po rozegraniu kolejnych 20 tur (tak, b. mało ostatnio gram :roll: ) powoli różnicuje mi się wartość handlu. Zaś wartość surowców równa się mi w obrębie mojego imperium. Np. mam wszędzie marmur w cenie (wartości?) 40, lecz w regionie Iader w Illyrii mają za 80. Ja mam jedwab np w Susia za 40, a w Baktrii w regionie Bakhara 20. Tak było ze szkłem. Seleucydzi (którymi gram) wpierw mieli jeden region z nim, Cypr też miał lecz o innej wartości. Po podbiciu oba mają po 60... :?
( ͡º ͜ʖ ͡º)
12-02-2014, 18:20
@UP
Ty mówisz o cenie towarów czy o wytwarzanej ilości?
Gajusz Mariusz
12-02-2014, 18:33
Chyba o cenie, bo ilość powinna być taka sama jak przed podbiciem, gdyż nie wstawiam budynków wzmacniających go zaraz po podbiciu. Wtedy wstawiam budynki wzmacniające spokój w regionie...
( ͡º ͜ʖ ͡º)
12-02-2014, 19:10
Domyślam się, że region Iader w illyrii nie należy do ciebie? Powiedz mi gdzie ty znajdujesz te wartości 20, 40 ,80 bo sie gubię trochę. Pisz konkretnie o co ci chodzi.
Gajusz Mariusz
12-02-2014, 21:22
Przegląd strategiczny, przy ikonce-KONIEC TURY.
( ͡º ͜ʖ ͡º)
12-02-2014, 21:40
Czyli chodzi ci o ilość produkowanych towarów :twisted:
Gajusz Mariusz
12-02-2014, 21:44
To czemu się zmienia po podbiciu? Przy nie rozwijaniu owego "przemysłu" w tym regionie? Ot tak?
( ͡º ͜ʖ ͡º)
12-02-2014, 21:46
A przebudowywałeś na swoją kulturę?
Gajusz Mariusz
12-02-2014, 21:50
Fakt, masz rację. Robię to od ręki przy pełnym skarbcu...
( ͡º ͜ʖ ͡º)
12-02-2014, 21:55
Różne kultury dostają różną ilość towaru z tego samego poziomu budynku. Nie pamiętam dokładnie wszystkich wartości ale frakcje barbarzyńskie dostają o wiele mniej towarów niż cywilizowane.
Gajusz Mariusz
12-02-2014, 21:57
To wszystko wyjaśnia. Dzięki.
Chciałbym by sprzęt oblężniczy taki jak katapulty(onagery), balisty było można budować przy oblężeniach jak drabiny,wieże etc.
1. Ciekawostki historyczne w oknach powiadomień, które miały miejsce w danych latach, tak jak to było w starszych częściach serii.
2. Możliwość wymiany miast wśród opcji dyplomatycznych.
3. Możliwość wpisania dowolnej kwoty trybutu, oraz ustalenia go jako kilkurocznego.
- Opcję poddania się danej jednostki w bitwie, zwyczajne rzuć broń. Teraz gdy komputer przegrał bitwę, jego jednostki rozbiegają się na wszystkie strony, wolałbym zobaczyć jak oddział w okrążeniu, z którego nie ma wyjścia po prostu się poddaje ( nie trzeba za nim latać kawalerią).
Gajusz Mariusz
17-02-2014, 17:07
O, to byłoby dobre. Ale już widzę głosy by były widoczne egzekucje, po wyborze takowej po bitwie... :|
Chciałbym ujrzeć bunty ludności w miastach, jeśli poziom kulturowy jest na tyle wysoki, oraz atakująca armia, należy do tego samego kręgu kulturowego.
Dam przykład dla lepszego zrozumienia, Rzym został zdobyty przez Kartaginę, Rzym ma kulturę Rzymską, natomiast Kartagina punicką. Po kilku turach Rzymskie legiony próbują odbić swą stolice, poziom kulturowy dajmy na to 80% populacji to Rzymianie. Atakujemy mury miasta, w tym samym czasie, w mieście pojawiają się bojówki Rzymian, chcących pomóc odzyskać miasto. Myślę, że byłoby to logiczne. Natomiast jeśli minęłoby zbyt dużo czasu, i mieszkańców jest zbyt mało, to nic się nie dzieje, jak dotychczas.
Edit:
Przydałaby się również opcja odwrotu z pola bitwy, podczas walki.
Chciałbym w końcu móc samemu zadecydować gdzie armia, której wydałem rozkaz odwrotu ma się cofnąć. Mam dosyć patrzenia jak armia omija miasto i ucieka, zamiast się w nim schronić.
Przydałoby się również możliwość samodzielnego wyboru jakie jednostki mają przyjść w pierwszej kolejności jako posiłki jeśli gramy z ograniczoną liczbą oddziałów.
Majkelup
24-07-2015, 11:30
osobiście nie grałem jeszcze w ta serie tw ale mam zamiar choć widzę że jest kilka minusów, budowanie murów powinno być dostępne w każdym mieście według mnie oczywiście stolica prowincji możne miedz te mury większe ale niezależnie od tego powinniśmy mieć wybór czy chcemy w danym miejscu takowe mury zobaczyć czy nie stwarza to problemy gdyż grając np partami na wschodzie nasza stolica kraju która nie jest stolica prowincji zostaje bez obrony nielogiczne przecież każdy chyba buduje mury w swojej państwowej stolicy mury większe lub mniejsze powinno się mieć wpływ na zmianę stolicy państwa lub zmianę stolicy prowincji a tego zdaje się też nie ma
z chęcią zobaczyłbym tez bunty i rewolty które prowadziłyby do powstania lub odradzania się państw
nie wiem jak jest z polem bitwy ale motyw ze zdrada na polu bitwy mi się podoba tak samo ja poszerzenie mapy świata o Indie i Afrykę zachodnią
Proszę pisać poprawnie, poprawiłem błędy bo nawet czytać się tego nie dało, o zrozumieniu nie wspomnę
P.S. Zdania z małej litery pozostawione celowo
Sadam86
sorki mam z tym problem gdy pisze szybko ;) dzięki za poprawkę
P.S2. postów też nie dubluj, radzę zapoznać się z Regulaminem
Sadam86
Polemajos
24-07-2015, 11:48
1.Na brak możliwości budowania murów nie ma recepty,ewentualnie mody,które dodają je niektórym miastom.
2.W R2 państwa mogą się odradzać.
3.Kawałek Afryki dostaliśmy,także nie ma co narzekać.
4.Pojawienie się Królestwa Maurjów rzeczywiście byłoby ciekawe.
Co do tej Afryki, to można (nawet trzeba) ponarzekać na niegrywalną Numidię.
Ituriel32
25-07-2015, 09:00
Jedyny powód dlaczego odpalam HatG i Imperatora Augusta to taki że mogę napatrzeć się na Syrakuzy z mirami.
Jak wyżej czekam na Numidię. Cała reszta nie ma już dla mnie znaczenia.
Polemajos
25-07-2015, 09:20
Może sprecyzuję swoją wypowiedź : co do wielkości mapy Afryki w R2 nie ma co narzekać.Numidię sam chętnie bym ujrzał.
Majkelup
03-11-2015, 12:41
nie ma jakiś nieoficjalnych choćby modów na budowanie murów w każdym mieście przecież to strasznie niepraktyczne
Nie ma, bo CA nie wydało konkretnych narzędzi do modowania kampanii ;)
Majkelup
04-11-2015, 12:40
mam nadzieje że to kiedyś poprawia w jakimś patchu bo na razie jak patrze na ilość innych błędów i niedociągnięć to jestem aż podłamany , widać ze pracowano pod presja żeby tylko zdążyć na termin premiery i firmom które to wypuściły zależało tylko na kasie nie zważając na ilość błędów SI i Grafiki ,te mury które bym chciał to i tak tylko drobiazg jaki od nich wymagam a najlepsze że kupując oryginałke i chcąc grac kturyms z miast greckich musisz dopłacić im około 8 dolców na steam śmiech, się ciesze ze chociaż Wiedźmina robili normalni polacy
Ja osobiście nie rozumiem tych wszystkich narzekań na AI w Romku 2. Od bardzo, bardzo dawna nie zdarzyła mi się jakaś wpadka AI. Co więcej, często mnie wkurza zachowanie AI, przez które muszę się nieźle namęczyć by je dobić. Brak murów też mnie cieszy bo osobiście nie lubię oblężeń za bardzo. Owszem może i mogło by być więcej murów ale w takim wypadku niektóre miasta musiały by być naprawdę ogromne by zachować jakąś równowagę między takim Rzymem, a jakimś miastem na Krecie, czy jakąś afrykańską wioską. Nie widzę sensu dawania wszystkim miastom murów. W obronie mury różnicy wielkiej nie robią, przynajmniej u mnie. Z murami wszystkie miasta by wyglądały tak, że po pewnym czasie byś przestał ręcznie te oblężenia rozwijać bo każde jedno by tak samo wyglądało. Wrzucenie murów każdemu z miast by choć odrobinkę się różniły od siebie wymaga nieporównywalnej ilość pracy do korzyści z niej płynącej czy dla firmy czy graczy. Wydaje mi się, że najlepiej SEGA by zrobiła jakby udostępniła narzędzia moderskie do gry. To by rozwiązało wszelkie problemy. Jakby ktoś chciał to mury by dorobił, a oni by nie musieli się z tym męczyć.
Podsumowując. Ja błędów AI nie miałem od bardzo, bardzo dawna, a grafiki nigdy, chyba że na modach. Patchów więcej nie będzie bo gra ma znikome ilości błędów, które można naprawić różnymi modami. Problem z murami i praktycznie wszystkim by rozwiązali dając narzędzia do modyfikowania gry, nawet za drobną opłatą.
Wiedźmin jest zupełnie inną grą i nie ma jak obydwu porównać. W TW mogli by dać greków w podstawce ale gra była by droższa i wyszła później.
Majkelup
04-11-2015, 13:31
no w tym własnie tkwi problem że nie dali narzędzi dla moderatorów a powinni mnie by to ucieszyło bo to główny minus który mnie gryzie w całej Itali razem z sycylią sa tylko 2 miasta które można oblegać to trochę krucho
Ale moderatorzy to przecież pilnują forum, a nie robią mody ;) Od tego są modderzy. Wracając jednak do R2 - mnie to osobiście nie wkurza, gdyż i tak siedzę już i tak głęboko w trybie multiplayer. Niemniej jednak sam fakt połączenia południowej Italii z Sycylią nie wydaje mi się zły (no może poza tym, że w podstawce Syrakuzy murów nie mają :yyk:)
Majkelup
05-11-2015, 12:56
w historycznej rzeczywistości miały tak jak parę innych jak np Men-nefer lub po naszemu Memfis ja czuje wielki niedosyt bo jest tak mało miast które można oblegać dawniej ja z wielka przyjemnością patrzyłem jak całe miasto płonie w poprzednich częściach .. wiadomo chociaż kiedy zamierzają wydać narzedzia do robienia bardziej zaawansowanych modów i czy w ogóle ??
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©