Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Ogniem i Mieczem - recenzja Heroda



Herod
25-07-2012, 19:55
Recenzja systemu na Portalu Strategie:


http://portal.strategie.net.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1420:kilka-sow-o-systemie-ogniem-i-mieczem-wargamer&catid=44:recenzje-systemow-bitewnych&Itemid=129

Samick
26-07-2012, 12:03
Recenzja na bardzo przyzwoitym poziomie, dzięki za parę minut lektury! Całość zachęcająca, a koszty zniechęcające - czyli nic się nie zmieniło u mnie. :P

Herod
26-07-2012, 12:11
Dziękuję za miłe słowo odnośnie recenzji. Myślałem iż wyjdzie mi gorzej. Same rozmyślenia nad tym co się w niej powinno znaleźć chwilę mi zajęły... i zostały brutalnie skorygowane po otrzymaniu produktu (dodam iż przeczytałem prawie całą książkę, chociaż na zasadach wyjątkowo się nie skupiałem. Popatrzyłem tylko czy są w miarę logiczne i łatwe do odbioru.) Teraz podklejam podręcznik, zanim skończy jak Titanic w połówkach. ;)

Jakby co:

http://forum.oim.wargamer.pl/viewtopic.php?f=31&p=28942#p28942

Dla ludzi z tego forum mogę jeszcze opuścić cenę. Bez problemu zbuduje się z tego pełny oddział wydzielony dla Szwedów (jakieś 9-12 PS), a jeszcze sporo (rajtarów) zostanie na stopień dywizji.

PaskudnyPludrak
26-07-2012, 17:25
Fajna recenzja ,ale wtrącę swoje 3 grosze


Sama jakość figurek różni się między sobą drastycznie. Wszystkie są z dobrego metalu, jest czasami trochę denerwujących nadlewek lub coś się wygnie. Można to przeżyć. Ale już rzeźba… na plus zasługuje fakt iż ciągle starają się rzeźbiarze i wydawca coś poprawić, gdy wykonawca spartaczy to niebawem wychodzi reedycja (np. u Kirasjerów. Mam zarówno tych nowych jak i starych, od Pludraka aka Corsarii). Nie zawsze są to zmiany pomyślne…jedne figurki zaskakują rzeźbą, dbałością o szczegóły. Są eleganckie, zgrabne. Inne (w tym ci nowi kirasjerzy takie wrażenie sprawiają momentami) to poziom najtańszego Essexa i jego pacyn z mordkami jak tatarskie siodło.

Faktycznie modele do OIM są różne ,ale od essexa wszystkie są zdecydowanie ładniejsze ,poza tym figurki essexa są drobniejsze i mniejsze od figurek WG.


Kolejny problem (chwilowy) to brak wszystkich wzorów. Są zasady do wielu jednostek, ale samych figurek nie ma. Na jednej szali wagi mamy Szwecję i prawie całą paletę jednostek, (których z kolei wiele nie ma ten kraj), na drugiej stoi Carat i jego bojarzy, rajtarzy i dragonii pograniczni.. na kilkanaście jednostek. O takiej piechocie węgierskiej czy tufekczi nie będę nawet pisał.

Tak jak napisałeś jest to problem chwilowy ,ciągle pojawia się coś nowego ,rzeźbiarze pracują pełną parą ,niestety jest tego tyle że trzeba by armii rzeźbiarzy a jest chyba tylko 3ech.


Dla kolekcjonera irytujący jest też zapis (aczkolwiek zrozumiały) o pewnym zakazie turniejowym. Mowa tutaj rzec jasna o całkowitym zakazie używania na turniejach figurek innych producentów. Jestem wstanie zrozumieć iż gra jest młoda, więc na jej rozwój (wydanie kolejnych zestawów figurek, organizowanie turniejów, produkcja dodatków, nagrody) potrzeba pieniędzy. Bez sprzedania dostatecznej ilości zestawów nie ma pieniędzy, nie ma też i gry (przynajmniej żywej gry, a nie tak jak to teraz jest z WAB). Ale mimo wszystko miło bym przyjął choćby niewielką aprobatę dla 5-10% obecności figurek innych wytwórców (tzw. Proxów). Kolekcjoner lubi mieć różnorodności, którą wargamer nie zawsze jest wstanie zagwarantować.
To faktycznie irytujące no ale nie ma się co dziwić twórcom choć na jakieś drobne ustępstwo mogliby pójść . Z drugiej jednak strony jeśli idzie o XVIIw to pomijając wojska w typie zachodnim WG biję wszystkich innych producentów 15mm na głowę (no może po za rodzimym QR) ,nikt inny nie robi tak pięknych(i koszernych) Polaków,Kozaków,Moskali,Turków,Tatarów w tej skali ,co innego wojska w typie zachodnim ,tu wybór producentów jest obfity i niektóre modele(np testudo,khurashan) po prostu genialne.Poza tym turnieje nie są znów tak często ,najwięcej gra się prywatnie.



Gra z jednej strony jest tania, a z drugiej koszmarnie droga.


To zależy ,owszem jak chcemy rozbudować bardzo silną dywizję (nie wspominając o wyższych poziomach które mają się pojawić) trzeba zainwestować trochę pieniążków natomiast podjazd to nie są jakieś duże pieniądze ,podobnie jakaś mniejsza dywizja.Generalnie nie ma tanich bitewniaków ,no chyba ,że jakieś skirmisze czy właśnie takie abstrakcyjne DBA.


. Za tą cenę miałbym kilka armii do Fields of Glory Ancient i jednak myślę nad kontynuacją budowy armii Wielkich Królów Syrii. Więc jeżeli ktoś chciałby kupić (mam trzy-cztery pudła plus podręcznik) to niech pisze śmiało na PW.

Oj Martinie ale ty jesteś niezdecydowany ,mam nadzieję ,że choć przy tym FOG'u zostaniesz ,ostatnio paćkam co nie co do FOG'a

XVII wieczna Europa, do tej pory słabo reprezentowana w Wargamingu (kojarzę tylko Fields of Glory)


Wojna 30letnia czy Wojna domowa w Anglii są dość popularne w Wargamingu na zachodzie , wojny toczone przez RON i jej sąsiądów(z wyjątkiem Szwecji i Cesarstwa) faktycznie cieszą się mniejszą popularnością, a przez autorów systemów zazwyczaj są traktowane po macoszemu(co się tyczy również FOG) ,dlatego OIM jest najlepszą opcją dla kogoś kto chce się pobawić w bitewniaka konkretnie w klimatach XVIIw Rzeczpospolitej.


Niestety coś musiało popsuć mą radość z otrzymanego produktu. Oczywiście rozumiem, iż coś tak wielkiego i bogatego musi swoje ważyć. Nie jest to dla mnie znowuż wadą, – co innego dla mych pleców. Gorzej, że podręcznik sam, pod swoją wagą chyba, zaczyna się rozpadać. Niewiele pomaga to iż strony pięknie zszyto, że papier jest specjalnie spulchniony (i miły w dotyku) ani nie raduje mnie barwa stron, postarzenie ich w taki sposób, który niweluje zaburzenia estetyczne spowodowane zabrudzeniami czy lekkimi wgięciami… od stronic raptem po trzech dniach odpadła warstwa silikonu, a co lepsze odpada też od samej okładki (silikon). Jest to pierwszy taki wypadek, aby książka bez mej ingerencji zaczęła rozpadać się w mych dłoniach. Sama z siebie. Piorunujące wrażenie.

Przyznam ,że jestem zdziwiony ,mam podręcznik znacznie dłużej ,był już na niejednym graniu ,był brany do wanny :D wielokrotnie kartkowany i daję słowo ,że nic się nie rozpada ,jest jak nowy.Z tego co widziałem podręczniki innych graczy też były w dobrym stanie ,może trafił ci się jakiś felerny egzemplarz.

Herod
27-07-2012, 18:55
No niestety, jestem niezdecydowany. Przed dostaniem w swe ręce tego nieszczęsnego podręcznika myślałem iż jeden regiment to jedno pudło. Myślę sobie - nie moja epoka, ale ok, nawet 12 pudeł mogę zdzierżyć, podręcznik ładny i gruby, chyba solidna robota, gra staje się popularna... Dostałem podręcznik, popatrzyłem. Policzyłem koszta. Chwyciłem się za serce. Wcześniej myślałem iż to FOG na 600 pkt jest drogi, teraz wydaje mi się... ekonomiczny (w końcu grupa bojowa pezhetairoi to ledwie 32 figurki. To nawet z Xystona wiele nie wyniesie, 80 złotych. A w zasięgu jest też Corvus Belli i ochotnicy do galackich i kapadockich oddziałów w służbie Basileusa.) Dodam też iż mimo wszystko taka twa grupa bojowa Epiirotów dobrze się prezentuje jak wszystko co ma długą włócznie i gęsto stoi). Teraz niejako siedzę na grzędzie i czekam czy się ktoś nie zlituje i nie odkupi nie przynosząc mi przy tym większych strat finansowych. Jeżeli ktoś chce zacząć grę i interesuje go ta epoka (ja się w niej źle czuję gdy chodzi o dokładne odtworzenie - inaczej by mi honor zrobić nie pozwalał) to jest to dla niego wyjście korzystne. Zapewne jak nikt nie kupi to pomaluje to powolutku i sprzedam z zyskiem (chociaż jak policzę farby i czas...) bo widzę ludzie łasi w OiM na pomalowane miniaturki.


Wojna 30letnia czy Wojna domowa w Anglii są dość popularne w Wargamingu na zachodzie choć faktycznie wojny toczone przez RON i jej sąsiądów(z wyjątkiem Szwecji i Cesarstwa) są znaczniej mniej popularne a przez autorów systemów zazwyczaj traktowane po macoszemu.

Źle to ująłem, istotnie te dwie wielkie wojny cieszą się sporą popularnością, a systemów do nich nie brakuje i to do różnych skal. Chodziło mi właśnie o ten rejon Europy co w nim żyjemy. OiM jest ambitnym systemem, a jego autorzy dobrze planują (chociaż po napisaniu tej recenzji zwątpiłem. Strony podręcznika wyginają się na obecną chwilę niczym drabina ze świeżego drzewa..) chcąc najpierw zarobić na naszym rynku (wątpię aby wojny RONu zainteresowały kogoś więcej niż Polaków. Może Szwedzi jeszcze, przy szczęściu Rosjanie. To tak jak my krzywo patrzymy na Angielską Wojnę Domową, a często i na XXX letnią patrząc przez nasz pryzmat), a potem wydać coś właśnie o XXX war (nawet jest w zasadach "pełna zbroja płytowa 8" dla kirasjerów)



Przyznam ,że jestem zdziwiony ,mam podręcznik znacznie dłużej ,był już na niejednym graniu ,był brany do wanny wielokrotnie kartkowany i daję słowo ,że nic się nie rozpada ,jest jak nowy.Z tego co widziałem podręczniki innych graczy też były w dobrym stanie ,może trafił ci się jakiś felerny egzemplarz.

Tym gorzej świadczy to o producencie iż nie sprawdził danego egzemplarza tylko wysłał jak leci. Silikon począł odpadać już pierwszego wieczora, całkowicie odpadł trzeciego. W pudle miałem figurkę konia z przetrąconą w kolanie nogą (dobra, skleję gada), chorążemu uwaliło rapier (na amen, wyparowała reszta)... jak nie uda mi się tego sprzedać to złożę sobie Kurlandię (nawet tyle figurek mam) bo więcej z produktami tej firmy nie chcę mieć do czynienia na obecną chwilę. Gdy się bierze takie kwoty to powinno się dostarczyć towar w jak najlepszym stanie, przepuszczony przez kontrolę jakości. Tym bardziej iż to nie maszyna pakowała, a człowiek, o czym informuje ręcznie wycięta karteczka z podziękowaniami. Po cholerę ekskluzywne opakowania, naklejki, lance z miedzi skoro to co najważniejsze posiada defekty (i bynajmniej jeżeli chodzi o figurki odosobniony nie jestem)?
__________________________________________________ ______________________________________________

Dzisiaj podliczyłem sobie koszta armii Monarchii Seleukidów - za 230 figurek, bez lanc itd, oprócz 12 procent z Xystona wszystko... bez obozu... 76 podstawek (sam składałem armię wg. systemu punktowego, na 800 pkt, jednak bez słoni bo odpowiednich nie ma u tych producentów)... 700 złotych by to wyniosło. Przy kosztach OiM to jest wręcz objawienie. Niestety Wargamer nie ma innych producentów niż Corvus Belli i Xyston dla 15mm. Koszta przesyłki od Warmodelingu są niestety zbyt duże (40-50 zł).

Jakby ktoś chciał sobie obejrzeć:

Corvus Belli
http://www.corvusbelli.com/en/02_tiendacorvus.asp?IDNOTICIA=79

Xyston
http://www.scotiagrendel.com/Xyston/index.php?main_page=index&cPath=2_3

Warmodelling

http://www.warmodelling.com/index.php?cPath=239_248

PaskudnyPludrak
27-07-2012, 21:47
Corvus Belli ma fajne figurki ,nie jest to Xyston ,ale przyzwoite ,podobnie niektóre modele Essexa nie są wcale takie brzydkie.Warmodelling -niektóre figurki mają dużo nadlewek ,a jako ,że są zrobione z twardego metalu ,ciężko się je usuwa ,ale generalnie są ok. W Antyku 15mm rządzi Xyston ,zdecydowanie najładniejsze modele i ciągle powstaje coś nowego.
A tu taka lista mini lista ,choć to i tak garstka producentów :)
http://www.miniatures4wargamers.com/manufacturers.html
Tak z ciekawości ,czemu żaden ze słoni Xystona nie pasuję do Seleucydów ?

Herod
02-08-2012, 16:54
To po prostu kwestia opancerzenia. Pomijając wieżyczki, które trzeba zrobić samemu, ponieważ słonie "macedońskie" ich nie mają (dopiero Pyrrus zastosował takie, wcześniej jeżdżono na oklep). Kolejna sprawa iż musi być to słoń indyjski (czyli najpowszechniejszy w Królestwie Seleukidów), prawie o 1/3 większy niż jego afrykański krewniak.
Słonie z Xystona to te z okresu wojen diadochów (do śmierci Seleukosa I). Jak podają nam źródła (choćby Księgi Machabejskie) Syryjskie słonie był solidnie opancerzone, co nie dziwi z racji tego iż to były arcydrogie zwierzęta (już same koszta pozyskania ich w Indiach były ogromne).
W skali 28mm nie brak takich: http://www.ancientbattles.com/Miniaturist/Miniaturist_seleucid_elephant_part_one.htm

Szkoda mi trochę, bo słoń był tym dla Dynastii Seleukidów czym Lew jest dla Brytyjczyków. To był jeden z symboli władzy królewskiej, zresztą nie tylko w tym państwie odwoływano się do słoniowatości.


Lubię szczegółowe modele, najbardziej z prozaicznego powodu - je się po prostu najlepiej maluje w tej skali. :P

Strona z producentami zdecydowanie fajna.


Już się znalazło dwóch kupców na figurki, jeszcze ostatnie 50 zł i mi się OiM kosztowo zwróci.


__________________________________________________ _____________________________________________


Miałem chwilę, więc z nudów sobie podliczyłem co i ile wchodzi. Skala 15mm, Corvus Belli. Wszystko do Field of Glory. Liczyłem zgodnie z proponowanymi starterami (jeżeli jest inaczej to piszę), na 600 pkt.

1. Wczesne Imperium Rzymskie.

http://images37.fotosik.pl/1705/fb548839e92a0333m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb548839e92a0333.html)

Zmieniłem nieco, zamiast procarzy, konnych łuczników, lanciarii dałem łuczników auxila, katafraktów i dwa małe skorpiony. Zostają mi dwa punkty.

Koszt takiej armii, bez zbytniego widziwiania (czyli osobnych dowódców-figurek dla każdej BG)

342 zł (153 ludzików, dwa wozy z mułami i dwa skorpiony).


2. Późna Kartagina

http://images37.fotosik.pl/1706/df129fdc98120c6dm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=df129fdc98120c6d)


480 zł (dowódcy konno, dwa słonie, 187 ludzi)

3. Legioniści Późnej Republiki

http://images36.fotosik.pl/227/22e011d2a7c53785m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=22e011d2a7c53785)

264 zł (bez figurek dowódczych, 132 figurki)

4. Numidowie/Maurowie

http://images41.fotosik.pl/1688/c69ba90e8bc31013m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c69ba90e8bc31013)

508 zł (190 figurek, dwa słonie)

5. Galowie

http://images39.fotosik.pl/1689/05dcd1d1cc0f07bem.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=05dcd1d1cc0f07be)

422 zł (221 figurek)

6. Galatowie

http://images37.fotosik.pl/1707/cb4ac2eb9056459dm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cb4ac2eb9056459d)

434 zł (175 figurek, 7 rydwanów)

7. Brytowie

http://images44.fotosik.pl/341/00d729d540d775bdm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=00d729d540d775bd)

440 zł (139 figurek, 15 rydwanów)

Il Duce
09-08-2012, 16:32
Szczerze mówiąc zniechęciłeś mnie do Ogniem i Mieczem bo poważnie zastanawiałem się na tym systemem :| . Naprawdę jest aż tak źle pod względem kosztów w porównaniu do innych systemów?(na przykład Battla?)

Herod
09-08-2012, 17:01
Do WFB koszty powiedziałbym są zbliżone, taka dywizja ma porównywalne co nowa armia do WFB (powiedzmy takiego Imperium). Czyli około 1500 zł. Małą dywizję RON szacuje się na 700 zł... a to takie maleństwo, 3 pułki.
Być może nawet OiM jest droższe niż WFB. Na pocieszenie dodam iż dywizja liczy sobie te kilkaset figurek. Idealna 5 pułkowa Szwedzka Garnizonowa to nieco ponad 400 15mm pieszych pacynek, a Szwedzi należą do tych mniejszych (i tańszych).
W porównaniu do FOGa koszmarnie drogo.
Nie starałem się recenzją nikogo zachęcić czy zniechęcić, raczej tylko ukazać to co sam widzę.
Na zakończenie dodam iż udało mi się w końcu sprzedać OiM, zainwestować we FoGa i farby plus bejca 1 : 1 bardzo fajnie pocieniowała konika.Więc jestem zadowolony.

PaskudnyPludrak
09-08-2012, 18:33
Dywizja tania nie jest ale po co się od razu pakować w dywizje skoro jest też podjazd (póki co najpopularniejszy poziom) a to nieduże pieniądze ,i tak od podjazdu można sobie stopniowo rozbudowywać do dywizji lub w ogóle zrezygnować jeśli system nie przypadnie do gustu.


W porównaniu do FOGa koszmarnie drogo.

A podliczałeś większe armię do FOG'a ? nie tylko startery ,wydaję mi się ,że też by już tak tanio nie było. Poza tym np taki FOG-R potrzebuje znacznie mniej figurek/podstawek niż OIM do rozegrania większej bitwy.
Dla porównania dość duża bitwa w FOG-R i bitwa OIM na poziomie dywizji (a będą większe poziomy)

FOG-R http://yori-hobby.blogspot.com/2012/02/ ... d-day.html (http://yori-hobby.blogspot.com/2012/02/very-bad-day.html)
OIM http://yori-hobby.blogspot.com/2012/04/ ... olith.html (http://yori-hobby.blogspot.com/2012/04/zaporozhian-monolith.html)

Il Duce
09-08-2012, 18:47
A jak jest z piechotą? Bo odnoszę wrażenie że tylko jazda jest grywalna a to psuje moją wizję prowadzenia do zwycięstwa masy moskiewskiej piechoty :(. To jedna z dwóch armii nad którymi się ewentualnie zastanawiałem. Drudzy są Turcy ale podobno są najdroższą armią.

Herod
09-08-2012, 19:56
a 800 punktów (a w FOGa z racji jego skomplikowania na początku zalecane są bitwy na 300-400 pkt)? Dalej jest tanio. Inspirujący dowódca żre 100 pkt, a ktoś tą linię bojową (chodzi o zasięg) musi poprowadzić. Pomniejszy 50... jak jakiś czas temu liczyłem dla Xystona, bez obozu, to taka na 800 (z masą taniej lekkiej piechoty) wyszła mnie koło 700 złotych... moi katafrakci to już 16-20 punktasów, piechota rzymskiego wzoru 14 (razy 8 czyli 112, kosztuje taka grupa 80 zł). Z Xystona. Taka Mariusza na 800 pkt to koło 400 zł (czyli podręcznik plus jakiś 5-6 pkt podjazd do OiM, o czym pisałeś stronę wcześniej) Normalni Legioniści i weterani są masakryczni drodzy punktowo (14-17) - ale cholernie groźni - więc nabijasz nimi. Galowie 500-550... Numidowie mogą być drodzy... ale ich to po stole jednak trochę biega (ale prezencja perfekt!).


A jak jest z piechotą? Bo odnoszę wrażenie że tylko jazda jest grywalna a to psuje moją wizję prowadzenia do zwycięstwa masy moskiewskiej piechoty . To jedna z dwóch armii nad którymi się ewentualnie zastanawiałem. Drudzy są Turcy ale podobno są najdroższą armią.

- jak chcesz, a mi się uda, to zrobię ci zdjęcia (do poniedziałku będę miał jeszcze podręcznik) list armii. Tylko napisz której chcesz, to sobie zliczysz sam co ile kosztuje.
Z piechotą... w podjeździe jest raczej słabo. Jak piechota to Dragonia.

Il Duce
09-08-2012, 20:10
Byłbym bardzo wdzięczny za listy armii do Moskali i Osmanów. Maila zaraz Ci wyślę na pw. Czyli piechota to tylko w dywizji lub wyżej? Trochę szkoda bo to już znacznie większy koszt.

PaskudnyPludrak
09-08-2012, 20:26
Czyli piechota to tylko w dywizji lub wyżej? Trochę szkoda bo to już znacznie większy koszt.
Niekoniecznie ,np Szwedzi mają podjazd tzw oddział wydzielony który składa się głównie z piechoty i dragonii (dragonią w OIM nie ma sensu walczyć konno gdyż tak dostaje niemiłosierne baty ,najlepiej zając dogodną pozycję i spieszyć czyli tak jak było w rzeczywistości) ,Kozacki podjazd z kolei to przede wszystkim piechota i wozy taborowe ,Moskale też mają opcję podjazdu -Zasieczna straż ,który składa się głównie z dragonów pogranicznych (którzy dragonami są tylko z nazwy bo nie mają nawet koni )i z kozaków służebnych (piechota).
W podjezdzie osmańskim też można wystawić pewną liczbę Segbanów (problem ,że jeszcze nie ma ich modeli).

Herod
09-08-2012, 21:09
http://forum.oim.wargamer.pl/viewtopic.php?f=3&t=884

Tu masz o doświadczeniach pieszych podjazdów.
Była gdzieś nawet notka o Ruskim na dragonach pogranicznych...

PaskudnyPludrak
09-08-2012, 21:55
Pomijając podjazd kozacki, granie podjazdami złożonymi z piechoty(moskiewskim,szwedzkim) do łatwych nie należy ,chyba ,że gramy dogodny scenariusz w którym się bronimy :). Kozacy w podjeździe wymiatają i granie przeciw nim też do łatwych nie należy (wszystko przez te przeklęte wozy).
Raz zmasakrowałem znacznie liczniejszy podjazd litewski ,broniąc wioski oddziałem wydzielonym.

Il Duce
10-08-2012, 12:14
Hmm to trochę szkoda że piechota w podjeździe jest ograniczona(choć to logiczne). A kozacy w ogóle mi się nie podobają, tak samo Szwedzi więc opcje z nimi odpadają. W takim razie będę się musiał poważnie zastanowić nad tym systemem :| .

Herod
12-08-2012, 08:17
Zdjęć jednak nie dam rady zrobić, ale postaram się podać liczbę pudełek w Moskwie i Turcji.

Póki co podziwiam rozpiskowe jajca w FOGu. Przyjmując iż 8 podstawek sarissophoroi to 5000 ludzi (Piechota Seleukidów Rzymskiego Wzoru, która maszerowała w Dafne tyle liczyła i tyle maksymalnie można wystawić)... no cóż, Epir może wystawić takich 40 tysięcy (na jakieś 16-20 spod Heraklei), Macedonia jakieś 80 tysięcy (na 16 spod Kynoskefalaj)... a Seleucja dysponuję liczbą spod Rafii.... 30 tysięcy z Argyraspides. Inne jajca to piechota Heroda Wielkiego (Late Jews)... ta po reformach, Imitacja Legionistów... bez kolczug (grrrrrrrrrrrrr!)... ogólnie jednak jest fajnie (jeśli nie gram żydami!)

_______________________________
Moskwa

Podjazd minimum (PS 4)
Dwa pudła dzieci bojarskich - 160 zł.

Maksimum (13-14 P)
6 pudeł dzieci bojarskich, pudło rajtarów (90) lub 8 pudeł dzieci bojarskich lub 4 pudła dzieci (80 zł), pudło dragonów (80), pudło kozaków (70). Czyli podjazd maksimum 570/640/470)

Zasieczna straż (oddział wydzielony).
Minimum (PS4-5) pudło dragonów pogranicznych i kozaków służebnych (czyli 150 zł). Maksimum (PS8) pudło dragonów pogranicznych, dwa kozaków, blister artylerii (45 złotych)... albo za pudło kozaków jedno 1,5 pudła dragonów.


Pułk jazdy pomiestnej (PS 10) - 7 pudeł dzieci bojarskich lub 3 dzieci i 2 Dworzan (chyba za 80-85 zł).

Pułk Kozaków służebnych - 2,5 pudła plus blister artylerii. Siła to maksymalnie 13 PS.

Prikaz strzelców grodowych (PS7) - 1,5 pudła za ok. 70 zł

Prikaz strzelców wybornych (PS8) - 1,5 pudła

Pułk Rajtarów (PS 11), 4 pudła za 90 zł.

Pułk Dragonów (Polowy) (PS 8)- ok.5 pudeł plus blister dział

Pułk Dragonów (Pograniczny) (PS 8) - 2 pudła i blister artylerii

Pułk Sołdacki (PS 10) - 1,5 pudła za 90 zł plus blister artylerii

Pułk Kozaków Dońskich (PS 6) - 3 pudła

Dywizja minimalnie to trzy pułki (1-3 pomiestnej, kozaków/dragonów pogranicznych, Prikaz strzelców grodowych/nowego stroja - rajtarzy, dragoni, soldatski), maksymalnie 5 (jeszcze do wyboru kolejne 2 pomiestnej, nowego stroja, 2 strzelców, 1 kozaków służebnych, 1 Zaporoskich, czambuł tatarski) plus artyleria z dwóch blistrów, rajtarzy z 1 pudła, husarze (pewnie blister za 50 złotych, trzy podstawki), pudło Zawojewodczicy, pudło dzieci, pół konnych kozaków i 3/4 pieszych kozaków. Te dodatkowe samodzielne kompanie to maksymalnie dodatkowe 21 punktów.

Czyli maksymalnie dywizja kosztuje jakieś 3350 zł (na jeździe pomiestnej i z dodatkowymi kompaniami.Nie liczę dowódców)...

Dodam iż na Moskwę patrzę raczej jak na tanią armię. Turków nie mam już siły liczyć, ich (mniejszy) pułkkonnych na PS8 to 4 pudła...

Il Duce
12-08-2012, 10:13
Przyznam że zaszokowałeś mnie cenami :shock: . Taka dywizja jest droższa od armii Imperium na 2400 do WFB. Ceny mnie rozwaliły, co z tego że podjazd jest stosunkowo tani, skoro i tak jeśli ktoś myśli o tej grze na poważnie to prędzej czy później będzie musiał masę kasy w to włożyć, ja chyba jednak podziękuję za ten system :|

Il Duce
12-08-2012, 21:16
Cena bliska armii Imperium (nowej)

No tak ale pamiętaj że są to dwa razy mniejsze figurki, niby nadrabia to metal ale i tak nie rozumiem tak wysokich cen zwłaszcza że jest to świeży system i ceny zniechęcają a nie zachęcają do zaczęcia zabawy. Strach pomyśleć jakie będą koszty wystawienia armii polowej o wyprawie walnej nie wspominając....

Herod
16-08-2012, 09:03
Mym zdaniem jeżeli gdzieś tkwi cierń to nie w cenach samych figurek (które są na standardowym poziomie pod tym względem, metalowe 15mm kosztują 12-26 zł, zależy od materiału i jakości rzeźby np. Xyston, oddział ósmy to nie Essex), ale w potrzebnej do zabawy ilości. To są duże liczby, np. pełny pułk Janczarów to 144 figurki, pomiesntej pułk liczy od biedy 130 konnych, Strzelców to około 80 pieszych i działa...a na Imperium (biorąc pod uwagę iż figurka plastikowa jest 4 razy większa, konny 5) wystarczy teraz ze 120-130 figurek... lub mniej...

__________________________

Teraz małe ogłoszonko:

http://allegro.pl/show_item.php?item=2565935623

Herod
21-08-2012, 09:25
To samo, ale od złotówki.

http://allegro.pl/show_item.php?item=2576642176

PaskudnyPludrak
22-08-2012, 18:27
Dodam iż na Moskwę patrzę raczej jak na tanią armię. Turków nie mam już siły liczyć, ich (mniejszy) pułkkonnych na PS8 to 4 pudła...
Hmmm ,wg mnie Moskwa jak i Turcy to właśnie najdroższe armie.
Poza tym ,nie trzeba od razu inwestować w tak mocarną dywizję ,tak jak pisałem od podjazdu można sobie stopniowo rozbudowywać armię ,bezwgl na nacje przyzwoitą dywizje można złożyć w granicach 800-1000zł ,a w porównaniu do takiego WFB będzie to znacznie więcej figurek.
Na najbliższych Polach Chwały będzie turniej na dywizję ,ale każdą dywizję będzie wystawiało dwóch graczy w parze ,każdy będzie dowodził swoimi pułkami, choć jeden będzie głównodowodzącym zawsze można się wyłamać szczególnie grając RON :mrgreen: ,klimatycznie .

Herod
22-08-2012, 18:32
Figurek, które są 4-5 razy większe (nie mówię bynajmniej o smokach i gryfach wielkości czajnika.) ;) Więc się wyrównuje.

Ensis
03-07-2013, 14:21
OiM, jak najtaniej zacząć - dla początkujących: http://forum.oim.wargamer.pl/viewtopic.php?f=21&t=1689