Mefisto7
27-01-2014, 23:49
Źle się dzieje, koledzy, źle się dzieje. Od kilku miesięcy na forum trwa stagnacja woli i zaangażowania, o wzajemnej kulturze -olewactwie nawet nie mówiąc. połowa MKO, wszystkie Kingdomsy, część WKO... upadają przez brak ochoty ku jakiejkolwiek akcji kontynuacyjnej lub braki ludnościowe. Problemy typu "jeden człowiek" potrafią wszystkich zniechęcić do podejmowania działań w celu ochrony podjętej kampanii. Co się stało? Czy wszystkich nas dotknął jakiś tajemniczy demon słabnącego zainteresowania działem/grą/rozgrywką tego typu? Prawie każdy z nas dotknięty jest upadkiem dyscypliny w robieniu tur na czas. Jeśli ktoś się spóźnia to często nawet nie doczytamy się słowa "przepraszam", a nie mówię o spóźnieniach paru godzin, ale jedno - kilku dniowych. Wyczuwa się taki stosunek pt. "pheh, i tak wszyscy spóźniają, to co mi tam" albo "to nie jest ważne, aby się trzymać czasu". Nikt nie mówi, że tury mamy robić w czasie kiedy w realu mamy coś ważnego, jednak na minutę wejść na forum by o tym czymś ważnym poinformować to już nie jest takie wielkie poświęcenie. Już lepsze kilkudniowe opóźnienie z zapowiedzianego w czasie powodu, niż olewackie jednodniowe bez zapowiedzi, gdyż to drugie osłabia dyscyplinę u każdego. Zauważa się całe kolejki, gdzie gościu opóźniający np: o kilka dni powodował kilkudniowe opóźnienia u wszystkich. Tutaj też: Nie działajmy na zasadzie: "jak on mógł to i ja mogę". To spirala braku dyscypliny, która wszystko burzy. Kiedyś burzono się o to, że kolejka w WKO szła AŻ 24 dni! Teraz takie tempo jest uznawane za ekspresowe.
Zdaję sobie sprawę, że problemem może być także brak dużej ilości świeżej krwi. Kiedyś więcej osób przybywało, większa była rotacja. Stajemy w obliczu starzenia się naszej kochanej gry i objawia się niejaka bardzo ujemna swoista demografia... Starzy z czasem znajdują inne powołania, a młodych coraz mniej, bo mają nowsze gierki. :|
Drastycznie zatem trzeba kampanie pokasować i skupić się w mniejszej ilości stałym składem, który jest duchowo zaangażowany w pasję grania w tury Medka.
Kingdomsy kazałem usunąć, WKO35 też, MKO 21 i 28 planujemy usunąć. Nad innymi MKO się zastanawiamy jeszcze. (Jeśli ktoś miałby teraz skok reaktywacyjny, jak ja miałem w mko25 - to proszę oponować)
Chciałbym trochę niecodziennie zawołać do głosu chęci podtrzymania pasji hot-seata. Chciałbym by ci, którym osobiście i sentymentalnie zależy na renowacji tego działu ogłosili tu swoje jestestwo i w oparciu na zaangażowanym gronie można by oprzeć jakiś stabilny projekt grania zmniejszonego zestawu kampanii. Także patetycznie wołając: Kto jest ze mną?!
Zapraszam też do podzielenia się swoimi odczuciami związanymi z omawianą sprawą.
PS: Chciałem pierw w Aktywnych Graczach, ale jednak to trochę mocniejsza sprawa.
Zdaję sobie sprawę, że problemem może być także brak dużej ilości świeżej krwi. Kiedyś więcej osób przybywało, większa była rotacja. Stajemy w obliczu starzenia się naszej kochanej gry i objawia się niejaka bardzo ujemna swoista demografia... Starzy z czasem znajdują inne powołania, a młodych coraz mniej, bo mają nowsze gierki. :|
Drastycznie zatem trzeba kampanie pokasować i skupić się w mniejszej ilości stałym składem, który jest duchowo zaangażowany w pasję grania w tury Medka.
Kingdomsy kazałem usunąć, WKO35 też, MKO 21 i 28 planujemy usunąć. Nad innymi MKO się zastanawiamy jeszcze. (Jeśli ktoś miałby teraz skok reaktywacyjny, jak ja miałem w mko25 - to proszę oponować)
Chciałbym trochę niecodziennie zawołać do głosu chęci podtrzymania pasji hot-seata. Chciałbym by ci, którym osobiście i sentymentalnie zależy na renowacji tego działu ogłosili tu swoje jestestwo i w oparciu na zaangażowanym gronie można by oprzeć jakiś stabilny projekt grania zmniejszonego zestawu kampanii. Także patetycznie wołając: Kto jest ze mną?!
Zapraszam też do podzielenia się swoimi odczuciami związanymi z omawianą sprawą.
PS: Chciałem pierw w Aktywnych Graczach, ale jednak to trochę mocniejsza sprawa.