Zobacz pełną wersję : jak poradzic sobie z nacjami posiadajacymi rydwany?
TuDumTss
01-02-2014, 00:00
Jak poradzic sobie z egiptem/brytami itp? Grajac online spokojnie daje rade z innymi nacjami, ale tych dwoxh jeszcze nie dalem rady ogarnac...:/ Podobno kartagina jest dobra(tak pisal ktos na tym forum, a tak sie sklada ze to moja ulubiona nacja), w takim razie prosze o porady jak skonsteuowac antyrydwanowa armie, grajac nacja nie posiadajaca rydwanow, np. kartagina ;) (tylko prosze, nie piszcie mi nic o rzymie, nie lubie grac ta nacja...:/) Sry za bledy, ale pisze z tel ;)
Gajusz Mariusz
01-02-2014, 00:32
Graj nacjami posiadającymi falangitów, są nie do przejścia dla rydwanów. Hoplici też dają sobie radę, lecz z większymi stratami.
nazgul3456
01-02-2014, 09:47
Falangici jak i hoplici tak samo sobie dobrze radzą z rydwanami bez większych strat, czasami nawet baz strat. Jedyną wadą falangitów i hoplitów jest to, że są mało mobilni, rydwany nie mogą zaatakować wymienionych bo nie mają szans, ale z innymi jednostkami takimi jak kawaleria da sobie świetnie rade. Włócznicy też są dobrzy w walce z rydwanami i bardziej mobilni, ale straty będą spore. Najlepiej niszczyć rydwany poprzez jednostki na dystans i ubezpieczać ich włócznikami/hoplitami wtedy to rydwany nie mogą nic zrobić.
TuDumTss
01-02-2014, 10:39
Zazwyczaj moim problemem w walkach z rydwanami jest to, ze nie potrafie obronic swojej kawalerii, a kawaleria zawsze jest dla mnie priorytetem, stanowi tak 1/3- 1/2 armii. Czyli grajac z egiptem/brytami kpowininem zrezygnowac z kawalerii na rzecz piechoty, i oprzec armie (np. w przypadku kartaginy) na falandze i procach?
Może nie rezygnuj całkowicie, ale zmniejsz ilość kawalerii.
Z rydwanami tak jak napisano wyżej radzi sobie falanga, a oprócz nich całkiem nieźle ciężka piechota.
PS:
Sry za bledy, ale pisze z tel
Jak ja nie lubię tej wymówki...
TuDumTss
01-02-2014, 11:56
Nie mam znakow polskich na klawiaturze. A reszta bledow to juz tylko i wylacznie moja wina ;) Dzieki, sprobuje powalczyc ze zwiekszona iloscia sb i proc w armii. Jak dotad wiekszosci przeciwnikow na luzie dawalem rade, ale przezylem chwile zwatpienia gdy jakis bryt jednym wjazdem szesciu rydwanow pojechal cala moja cav i proce, a miotacze glow i doborowi woje rozniesli moje falangi. Po prostu "mass rout",
Nezahualcoyotl
04-02-2014, 19:28
Kilka salw plonacych strzal i rydwany dostaja szalu.Zla strona jest fakt ze czasem leca prosto na nasze oddzialy no ale zycie jest nieprzewidywalne ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©