Might and Magic I-X

[Arroyo]

Witam. Jak miałem bodajże 13 lat to udało mi się zakupić Kroniki Might and Magic (VI-IX + Crusader i Legends). Za każdym razem po odrobieniu zadań zabierałem się do grania w tą grę i nawet pamiętam swoje pierwsze ukończenie M&M 8. Niecały rok temu na YouTube natknąłem się na taki oto materiał:
[youtube:lkvb8ffh]http://www.youtube.com/watch?v=jVISCB24K6M[/youtube:lkvb8ffh]

Postanowiłem spróbować przejść Might and Magic I, ale oczywiście również padłem przy Spricie :D
Od jakiegoś czasu oglądam filmy niejakiego użytkownika czlowiekzwyzyn (serie ze starych gier), a zwłaszcza z Might&Magic VI. Postanowiłem wrócić do tego klasyku, by spróbować w końcu przejść tę część.
[youtube:lkvb8ffh]http://www.youtube.com/watch?v=wtU-VfcUTG0[/youtube:lkvb8ffh]
Od Stycznia tego roku można kupić M&M X Legacy, ale jakoś za bardzo nie pociąga mnie ta mała lokacja na Półwyspie w Ashan.

Zapraszam do dyskusji na temat serii Might and Magic (wbrew pozorom nie mam na myśli serii Heroes, bo to już jest strategia ;) ).

[Shay Ruan]

Świetna seria gier. Sam oglądam człowiekazwyzyn i serie prowadzi świetnie. Co do M&M X, to wydaje mi się ogladając filmy ludzi, którzy już grali w tę grę, że w porównaniu do szóstki jest strasznie "bidna" ;/ Ale sam muszę zagrać aby sie przekonać.

[Sanvone]

Bardzo dobra seria - sam mam całą antologię i grywam od czasu do czasu w MM VII - moją ulubioną część ze względu na wspomnienia jak i sandbox. Inna sprawa jest taka, że nie potrafię przejść 1 elementu w VII i pomimo posiadania płatnego poradnika oraz szukania na necie nie potrafiłem znaleźć rozwiązania. Może ktoś zna rozwiązanie tego jak należy przejść czeluść w ramach testu na mrocznej ścieżce w MM VII? Bo sukcesywnie zacinam się co chwila na panelu z przyciskami.

Też słyszałem, że wychodzi obecnie X część i cieszy mnie powrót do dobrego oldschoolu. Oby więcej takich gier :)
Pozdrawiam

[Arroyo]

Sanvone, sprawdzałeś może wśród filmów Esgarota? Z tego, co wiem robił serię po stronie Ciemności :)

[Lwie Serce]

Uwielbiam tą serię, najbardziej do gustu przypadła mi część siódma. Przygody na Antagarichu są niezapomniane, bardzo ciekawe lokacje, bohaterowie i przeciwnicy, oraz sama mechanika gry przyciągnęły mnie do monitora na bardzo długo.

Dużo też grałem w część ósmą, Jadame według mojej opinii nie było aż tak ciekawe, ale fabuła jest bardzo interesująca.

[Sanvone]

Sanvone, sprawdzałeś może wśród filmów Esgarota? Z tego, co wiem robił serię po stronie Ciemności :) Chyba nie. Pamiętam jak ostatnio szukałem to na YT nie mogłem znaleźć akurat tego momentu. Znalazłem bodaj jedną kampanię ciemności, która urwała się ciut przed wejściem do czeluści. Zerknę i zobaczę czy jest ten moment wystarczająco dla mnie jasno ukazany. Dzięki

Swoją drogą ten moment + jego odpowiednik po stronie światła przy identycznym panelu z trzema przyciskami to moje 2 najbardziej newralgiczne punkty w grze zwykle.

Pytanie z innej beczki:
Jak zwykle wyglądają wasze drużyny jeśli chodzi o klasy i rasy? I dlaczego tak, a nie inaczej?

Pozdrawiam

[Arroyo]

Póki co gram w Might and Magic VI (potem zainstaluję resztę) i moja ekipa to:
Kawaler - dlatego, że przyda mi się jeden bardzo potężny wojownik przyjmujący na klatę wszelkie pociski wroga.
Łuczniczka - głównie dlatego, że będzie mi potrzebna do atakowania wrogów z zasięgu. Do walki z bliska ma siekierę.
Czarodziejka - przyda się jakiś mag żywiołów mogący wznieść do góry drużynę lub pozwolić jej chodzić po wodzie. Do tego przydaje się w walce ;)
Druid - głównie z powodu zaklęć leczenia i różnych czarów umysłu, ducha i światła/mroku.

[Lwie Serce]

W MM VI grałem tak dawno że ledwo pamiętam, ale chyba miałem Paladyna, Wojownika, Maga i Kleryka.
W MM VII najbardziej lubiłem brać Wojownika, Łucznika, Kleryka i Maga. Dlaczego? Taka drużyna łączy w sobie postaci dobre do walki w zwarciu, na odległość, leczące oraz rzucające potężne czary.
W MM VIII główną postacią był prawie zawsze rycerz. Później różnie bywało, często brałem smoka, wampira, minotaura i drugiego rycerza. Chociaż to zależnie od tego w jakim stylu chciałem przechodzić grę :)
A jak było w MM IX to nie pamiętam, niewiele grałem w tą część, niezbyt mi do gustu przypadła.

[Arroyo]

Lwie, nie wiem, czy w Twojej ekipie był taki potrzebny Łucznik, skoro Rycerz mógł też strzelać z łuku ;)

EDIT: Skoro mowa o M&M IX - mnie jakoś na Windows 7 w ogóle nie działa (nawet się pierwsza lokacja nie załaduje). Wie ktoś, jak to naprawić?

[Sanvone]

Łucznik oprócz strzelania z łuku na Grand Masterze ma też dostęp do magii żywiołów do poziomu Mastera (czyli niemal wszystkich zaklęć). Ja ostatnim razem jak grałem to pamiętam, że miałem Goblina Rycerza, który latał sobie wesoło z Włócznią i mieczem jednocześnie, Łucznika z magią ognia i powietrza i jakże przydatną percepcją, Druida z magią ziemi, wody, ciała, ducha, umysłu, alchemią i ostatni był chyba złodziej ale pewien nie jestem.

Generalnie drużyny zbalansowane (Wojownik-Złodziej-Kleryk-Mag) są mocne ale bardzo nudne dla mnie. Jako, że kiedyś wykosztowałem się na poradnik do M&MVII i posiadam naprawdę fajne tabelki z dostępnością poszczególnych poziomów umiejętności klas to gdybym miał grać dzisiaj to stworzyłbym drużynę z bardziej hybrydowych klas dobierając odpowiednio klasy i umiejętności aby stworzyć jak najwięcej silnych postaci. Bo szczerze to parę razy w przeszłości próbowałem bez poradnika i stworzenie mocnego Paladyna czy Łowcy było awykonalne zwykle.

Pozdrawiam

P.S - DMageA znalazłem u Esgoratha potrzebny mi moment. Dzięki :)

[Lwie Serce]

DMageA - dokładnie tak jak Sanvone napisał, łucznik jest wszechstronny bardzo bo i można go wyszkolić na dobrego wojownika, jednocześnie niezłego maga :)

A tak z ciekawości, trzymaliście kiedyś zombiaka w drużynie? :mrgreen:

[Arroyo]

Ja nieraz i była niezła jazda z tego. A mieliście może Lisza w drużynie? :mrgreen:

[Sanvone]

Z tego co pamiętam to zombie dostawał bonus do siły i wytrzymałości ale za to karę do intelektu i osobowości i trzeba było wskrzesić taką postać u jednego z złych kapłanów. Z powodu tych kar nigdy go nie trzymałem ale w sumie sens byłoby przeistoczyć rycerza w zombie bo on i tak nie potrzebuje many.

Pytanie: która szkoła magii (światło/ciemność) jest waszym zdaniem lepsza i dlaczego :roll: Ja co prawda prawie przeszedłem grę tymi dobrymi ale uważam tych złych za lepszych ponieważ z tego co wyczytałem zaklęcie ofiary z ich szkoły magii pozwala pozbywać się efektów starzenia (co za tym idzie można grać dłuugo postaciami i ich statystyki nie spadną do 20-10% pierwotnej wartości). Nie mówię już o pozostałych zaklęciach w postaci wampirzej broni czy reanimacji :)

P.S Co do lisza to raz tylko miałem lisza. Z tego co pamiętam to lisz się już nie starzeje więc fajny jest to bajer. W grze są chyba 2 naczynia/słoje dusz więc chyba można mieć tylko 2 lisze w drużynie.

[Arroyo]

Ja głównie preferuję szkołę Ciemności, gdyż... ma lepsze czary, do tego w M&M8 The Day of Destroyer moimi nekromantami/liszami spamowałem wręcz chmurą śmierci.

[Janek]

Na M&M X bym sie raczej nie napalal, bo gralem troche w alfe czy tam bete czy co tam w tej chwili jest dostepne - jest mocno sredniawa. Przede wszystkim fatalnie wyszlo zrobienie pseudo otwartego swiata po ktorym trzeba sie (znow) poruszac po kwadratach. Poza tym gra jest brzydka jak noc (tu nie chodzi, ze wyglada oldschoolowo - ona jest po prostu brzydka), interfejs jest nieprzejrzysty a dziennik zadan moglby konkurowac z tym z Morrowinda. Takze, zdaje sie, ze gra jest duzo bardziej "oldschoolowa" niz byc powinna - dla przykladu Legend of Grimrock bylo zrobione duzo lepiej i przyjemnie mi sie w niego gralo, w M&M X wymieklem po niecalej godzinie.

[Sanvone]

Kolejne pytanie dotyczące M&M VII: czy ktoś z was bawił się w handel towarami między miastami? Jeśli tak to ile można na tym zarobić?
Ja osobiście nigdy w to się nie bawiłem ale obecnie widzę, że są 2 proste (bo składające się tylko z 3 miast) szlaki handlowe, które się zamykają. Zastanawiam się ile można na tym zarobić i czy pozwala to na szybkie zrobienie kasy na początku gry.
Pozdrawiam

[Ituriel32]

VIII to była moja pierwsza oryginalna gra, odkupiona od znajomego za 5 zł. Przez długi czas była moją ulubioną (brata też).
Uwielbiałem grać w karty w karczmach :D
Zawsze jak pomyślę o tej grze, zachodzę w głowę kto wto wymyślił żeby tyle fajnych arcymistrzów zamieszkiwało Regne, największą wiochę w grze :(

W jakim pakiecie kupiłem też później:
VII jest bardzo podobna do VIII, jest chyba na tym samym silniku. Ale tu nie chciało mi się za dużo grać.
VI była po angielsku, więc olałem.
XIX Tu już było widać że firma padała, bo gra była słabiutka i pełna bugów.

[Tits]

Od której części polecacie zacząć? Oglądam serie czlowiekazwyzyn z M&M6, od tego wogle zacząłem interesować się serią(znaczy cRPG rodziny M&M bo Herosy dobrze znam).

[Lwie Serce]

W sumie to jest taka seria, że możesz zaczynać od której Ci się podoba, ja zaczałem od siódemki i świetnie się przy niej bawiłem, najlepiej. Ma moim zdaniem najciekawszy świat i fabułę, choć ja tam radzę w każdą pograć, bo wszystkie części mają bardzo wiele do zaoferowania :)

[Tits]

A które części mają spolszczenia? To nie ukrywam ważny punkt w kwestii wyboru :D

[Lwie Serce]

Hmm, kiedyś jak kupowałem części od VI-IX to na pewno VI była po angielsku, i chyba IX (chyba, bo to było wiele lat temu) a reszta po polsku. Nie wiem czy szóstka doczekała się do dzisiaj spolszczenia.

[Arroyo]

Po polsku są Might and Magic VII-X.
Do Might and Magic VI jest spolszczenie fanowskie (bardzo dobre), choć po jego instalacji nie ma muzyki w grze :)

[Lwie Serce]

choć po jego instalacji nie ma muzyki w grze
Czyli w sumie nie warto, bo muzyka w serii MM jest jednym z czynników, które tworzą wspaniały klimat :)

[Shay Ruan]

MAm pytanie odnośnie Might and Magic VII. To prawda, że jest tylko 18 zadań pobocznych? Tak pisze na gry online. Wydaje mi sie to strasznym krokiem wstecz w porównaniu do VI gdzie zadań pobocznych było multum ;/

[Sanvone]

Wydaje się być to prawdą. Ale oprócz zadań pobocznych masz także zadania na promocję klasy, a że nie istnieje ograniczenie w ich wykonywaniu to i tak wykonuje się wszystkie. W efekcie jest co robić bo na ogół te zadania są naprawdę długie i dają ogromne ilości doświadczenia + niektóre się częściowo pokrywają ze sobą.

Doszukałem się też zysków jakie przynosi bawienie się w karawanę handlową. I generalnie kursując na linii: Lasy Turleańskie - Harmondale- Erathia zarabiamy raczej grosze (od 37/88/44 odpowiednio na towarze ale od tego trzeba odjąć koszty podróży). Więc nie bawiłbym się w farmienie kasy w ten sposób bo upływ czasu jak dla mnie czyni tą metodę mało opłacalną. Prawdziwą kasę można zarabiać na Avlee-Barrow Downs-Tatalia gdzie towary chodzą po 2000 ale sprzedajemy je zawsze za 3000. Problem w tym, że początkowo kursowanie na tych liniach może być nieco problematyczne.

Przez tą całą dyskusję na ten temat zainstalowałem sobie MM7 i stworzyłem sobie śmieszną drużynę krasnoludów: Paladyn, Łowca, Kleryk, Złodziej i odziwo mielę przeciwników bez magii ofensywnej jak się tylko da. Ciekawi mnie tylko co zrobię gdy będę potrzebował zaklęcia pokroju lot, chodzenie po wodzie itp ;P

Pozdrawiam

[Samick]

Kupiłem parę dni temu M&MX i od razu powiem, że poprzednia styczność z serią to tylko VIII. Otwartość świata jest, to dla mnie wymóg po F3 i FNV oraz Skyrimie, ale otwartość powinna być możliwa w każdym kierunku, a nie tylko po przeskoczeniu do kolejnego rozdziału. Powoduje to spore zamieszanie, np.: niemoc wobec cyklopa mimo przejścia do drugiego aktu. Gdyby jeszcze stwory respawnowały się co pewien czas albo były losowe questy do wykonania (przynieś, zabij, ulecz). Tak to pewnie tego cyklopa będę czyścił za kilkanaście godzin gry.

Fabuła jak fabuła, nie nastawiałem się na nic więcej. Denerwuje mnie tylko używanie modeli z innych gier tego uniwersum - Duel of Champions albo HoM&MV, które mordują klimat i unikatowość. Co chwila prześladuje mnie myśl: to już gdzieś było. Mimo to 25zł nie majątek, więc nie żałuję na tę chwilę, choć piać ze szczęścia nie będę. ;)

[kirlan]

MAm pytanie odnośnie Might and Magic VII. To prawda, że jest tylko 18 zadań pobocznych? Tak pisze na gry online. Wydaje mi sie to strasznym krokiem wstecz w porównaniu do VI gdzie zadań pobocznych było multum ;/
Zdefiniuj pojęcie zadania "główne" (według mnie jest ich ze 20 albo i 30 z tego kilka to zadnia wielkie - kluczowe)
Zdefiniuj zadania poboczne (słabą już mam pamięć ale minimum 10 kojarzę)
a wiesz ze są zadania "rozwoju klasowego" (po 2 na każdą istniejącą w grze klasę - a jest ich kilka (nie ważne ile masz w drużynie)) (wymagane do rozwoju postaci) można je chyba też robić dla "honorowego tytułu" - jeśli dana postać nie należy do właściwej klasy;
........
No i jeszcze jedna kwestia: jedno zadanie zwykle bywa wieloczęściowe np na początkowej wyspie lista przedmiotów do zebrana ma kilka punktów a przedmioty są do zdobycia w bardzo różny sposób w róznych częściach wyspy
-------------------
grałem w VI , VII , VIII i trochę w IX , nie kojarzę żeby w którejkolwiek części było mało zadań:confused:
=================================

Ciekawi mnie tylko co zrobię gdy będę potrzebował zaklęcia pokroju lot, chodzenie po wodzie itp ;P

Pozdrawiam
napoje / eliksiry ; zwoje zaklęć; magiczne przedmioty i artefakty;
potem można też wziąć 2 osoby do załogi (zamiast tej asystentki na początku)- niektórzy towarzysze których można wziąć na doczepkę potrafią rzucać ciekawe potężne zaklęcia - ale oczywiście nie bez końca z- zwykle 1 - 3 razy dziennie

[Volomir]

Heheszki! Ale temat odgrzebałeś :P nie ma to jak odpowiedzieć na post sprzed półtora roku :P

Żeby offtopa nie było, to MaM nigdy mnie jakoś nie porywało. Może dlatego, że nie wychowałem się na takim rodzaju RPGów.

[kirlan]

Półtora roku to ledwo mgnienie wobec czasu jaki zajęło mi znalezienie solucji do M&M VII ; ale znalazłem w necie taką z mapami wszystkich krain. :champagne:
A pamiętając trud jaki to odnalezienie poprzedził i radość jaką owoż odnalezienie wywołało pozwoliłem sobie zamieścić podpowiedzi powyżej ku uciesze bractwa Siły i Magii . No i pisałem głównie z myślą o innych użytkownikach których teraz lub później te pytania nurtować będą. :cool:

[Lwie Serce]

Ehhh Might&Magic 7... Swietna to była gra, jak po tylu latach nadal się pamięta znakomity klimat i większość ciekawych lokacji to coś na rzeczy być musi, teraz gdybym dorwał to pewno by wszystkie inne gry poszły w odstawkę. ;)

[Ituriel32]

Jeśli dobrze widzę to Might & Magic X: Legacy PL ma być w jutrzejszym cd-actionie. To sobie kupię.
http://www.cdaction.pl/news-41600/zawartosc-cd-action-072015.html

[Samick]

Faraon i Kleopatra jest tutaj cenniejszym nabytkiem. ;)

[Arroyo]

Hmm.... też macie tak, że nie możecie przypiąć gry w Uplay? Wpisuję klucz tak jak na płycie i nie działa.

[Ituriel32]

Ja nie miałem problemów .

Napiszę tak, ta gra jest brzydka...
Do systemu walki można się przyzwyczaić, choć mnie denerwuje to że nie mogę w pełni korzystać z strzeleckiego potencjału (wróg chodzi inną linią lub trzeba podejść prawie pod niego by zaistniała walka). Moja pierwsza drużyna nie dała razy powalczyć z pajęczycą.
Za to podoba mi się nauka nowych umiejętności.

[Samick]

Mnie boli, że odejście od pewnych standardów kończy się ciężkimi bólami. I tak wojownikiem musi być krasnolud. Magiem człek. Medykiem elf. Koszmar...