Królestwo Węgier - Nowa Ambasada

[Domen]

Witajcie! Z czym przybywacie do Króla Węgier?

==================================

Wojny:
- Francja
- Anglia
- Bizancjum
- Litwa
- Maurowie

Sojusze:
- Niemcy
- Polska
- Sycylia

Pakty o nieagresji:
- Egipt do 32 tury (stalowy)


==================================

Proszę o zgłoszenie wszystkich paktów, jakie mam, bo nie chce mi się wszystkich ambasad sprawdzać.

Jak nie zgłosicie to sam sprawdzę, ale później.

[Domen]

Dobra, nikt się nie pofatygował. Jakby co to wszystkie pakty poprzednika utrzymuję oczywiście w mocy, a niedługo zaktualizuję ambasadę.

[Frøya]

Cesarstwo Bizantyjskie w swej nieograniczonej mądrości i potędze zrywa sojusz z państwem węgierskim, gdyż herezja szerzy się na ziemiach madziarskich, okrucieństwo i bezeceństwo tamtejszej szlachty sięgnęło zenitu. Tak nam dopomóż Bóg.

[Mefisto7]

http://s1.postimg.org/zamnjuh6n/15_minutes_right_tell_your_friends_late_youre_ac.j pgThe two towers...

[Domen]

A to lewosławne zdrajce... ! :evil:

Rozbiorom mówimy Nem, Nem, Soha!

http://www.epilogue.net/sites/default/files/imagecache/gallery_lg/images/04/20/31489_1084680000.jpg
http://s4.postimg.org/ve4mbinql/Rozbiorom_mowimy_nie.png

845q9rxstQU

[Mefisto7]

http://s12.postimg.org/n0niyg08d/vlcsnap_2015_02_23_22h10m27s164.png

[janker92]

Władca Egiptu chętnie kupi osadę, która sąsiaduje z naszym imperium. Co na to Węgrzy?

[Domen]

Chętnie wam sprzedamy miasto jeśli MG się zgodzi na wymianę, ale trzeba ustalić cenę, w prywatnych komnatach.

[Domen]

Możemy sprzedać za 4999 florenów.

[janker92]

Zgoda. Dyplomatę z workiem złota przyślemy w przyszłej turze.

[Domen]

Ok.

[PanzerKampfWagen]

Litwa wypowiada wojnę.

[Domen]

A sobie wypowiadajcie, dzielą nas setki kilometrów.

[Domen]

To teraz mam już 5 wojen, super! :D

I tak nie dasz rady mnie zaatakować - zerwałeś sojusz z Polską więc nie możesz przez najbliższe 4 tury przechodzić przez jej terytorium.

Więc to chyba tylko tak dla jaj ta wojna? Albo może sam pierwszy uderzę, bo ja akurat mogę przejść przez teren Polski. ;)

[PanzerKampfWagen]

W sumie prawda. No nic, poczekamy jeszcze 3 tury...

[Domen]

Wycofując się spaliliśmy doszczętnie naszą dawną stolicę, by nic nie wpadło w ręce wrogów:

http://4.bp.blogspot.com/-jKxe5EMJZZI/U1AZ74mHmwI/AAAAAAAAY14/HWz6DmLrygU/s1600/chicago.jpg

Wieść gminna niesie, że władzę nad zgliszczami przejęły zjawy i kościotrupy z katakumb:

US9Moa3upTY&spfreload=10

[PanzerKampfWagen]

Eee, a taktyka spalonej ziemi nie jest zabroniona w regulaminie? Just asking...

[Domen]

Nie jest zabroniona. Zresztą budynki można też burzyć dla kasy, niekoniecznie po to by nie wpadły w ręce wroga. W regulaminie jest zakaz burzenia budynków w obleganej osadzie i zakaz burzenia blokowanych portów. Burzenie portów (także w wyniku plądrowania) ogólnie odradzam, bo czasami powoduje to buga (chociaż to chyba występuje tylko przy niektórych portach, np. w Barcelonie).

Jeśli przeciwnik już oblega dane miasto czy zamek, to wtedy oczywiście nie wolno nic burzyć.

Esztergom nikt nie oblegał. A teraz jest to miasto rebelianckie, bo się zbuntowało.

[PanzerKampfWagen]

W takim razie zwracam honor.

[Mefisto7]

To raczej powód do wstydu. Że nie broni się swojej ojczyzny do ostatniej kropli krwi, tylko zabiera ekipę i emigruje. I to jeszcze Francuzi widzą to tak:

http://s30.postimg.org/f8m1yvqw1/cofcc_org_we_W_oszech.jpg

[Domen]

^ Przyganiał kocioł garnkowi... a raczej władca Ligurii Nadczarnomorskiej. :)

Że o pospiesznym odwrocie za Saharę nie wspomnę (bo tam jesteś zastępcą).

[Mefisto7]

Akurat ja miałem tam kolonie. A wszyscy rodowici Liguryjczycy zginęli we Włoszech w ciężkiej walce. :d Nad Morzem Czarnym działałem już jako "miejscowi".

[Domen]

Przecież sam przepuszczałem uchodźców liguryjskich przez swoje terytorium, więc nie zmyślaj. :)

Też założę kolonie.

[Mefisto7]

No jeden się uchował. Rzeczywiście. Ale to był tylko GENERAŁ. To nie zmienia całokształtu rzeczy.

Non possumus dla imigranckiej hołoty!

[Domen]

nie broni się swojej ojczyzny do ostatniej kropli krwi, tylko zabiera ekipę i emigruje.

Gdybyś zobaczył te ok. 6 pełnych flag Froyi (z których jedną jakimś cudem udało mi się zatopić), to też byś zabrał całą ekipę.

Ściągnęła na mnie nawet pół flagi kaukaskich oszczepników, czyli z całego imperium chyba dosłownie wszystko rzucono na mnie...

To tak jakby wielki młot przygotować do zgniecenia muszki owocówki. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że ja walczyłem z Anglo-Francją.

Niedługo ta grecka nawała stanie u bram Francji, więc tylko się cieszę, że mnie już tam nie ma i przesyłam wyrazy współczucia. :)

[Mefisto7]

No, niestety jesteś gdzie indziej. Nieważne to, do końca było walczyć w pięknej węgierskiej stolicy.
I tu nie płakać, nie płakać, bo to wy z niemieckimi agresorami do spółki się na nas rzucili, nie odwrotnie. Nikt z tej strony na Węgry się nie zapuszczał(!)

[Domen]

No, niestety jesteś gdzie indziej

Jestem tu i ówdzie, w kilku miejscach. To będzie niespodzianka. Na razie mogę tylko zdradzić, że w tej turze oblegam Kretę. :)


bo to wy z niemieckimi agresorami do spółki się na nas rzucili, nie odwrotnie.

W momencie gdy przejąłem Węgry, Niemcy już były w odwrocie. Po prostu dochowałem wierności sojuszom z chwili przejęcia.

[Mefisto7]

No i to ich problem, ale to oni zaczęli. To na mnie się naskakiwało we Włoszech. Jak się stosuje figurę wierności sojuszu to chyba nie do końca chodzi o wierność w agresji. Odwrót czy nie - wojna dalej jest ich agresją. A na propozycje pokojowe dwukrotnie pluto.
Gdyby Węgry nie popierały agresji to by się mogły na Bizancjum lepiej przygotować.

[Domen]

To raczej powód do wstydu. Że nie broni się swojej ojczyzny do ostatniej kropli krwi, tylko zabiera ekipę i emigruje. I to jeszcze Francuzi widzą to tak:

http://s30.postimg.org/f8m1yvqw1/cofcc_org_we_W_oszech.jpg

To właśnie ta grecka hołota do nas masowo imigrowała... :mad:

Próbowaliśmy ich odstraszyć, ale niestety sforsowali granice:

4vrOfiZaP-E

[Avasil]

Anglia proponuje pona na 15 tur pod warunkiem uznania praw przemarszu przez węgierskie ziemie

[Domen]

Anglia proponuje pona na 15 tur pod warunkiem uznania praw przemarszu przez węgierskie ziemie

Zgoda.