Lwie Serce
12-02-2014, 21:14
https://imagizer.imageshack.us/v2/1024x768q50/543/waml.png
Do którego bohatera, lub bohaterki z licznych kampanii poczuliście szczególną sympatię? Kto zaimponował Wam odwagą, lub decyzjami? Piszcie, i uzasadniajcie :)
W moim przypadku są to :
Li'sar z Następcy Tronu - oszukana księżniczka, która najpierw chciała zabić Konrada i jego drużynę, a później poznawszy prawdę - obróciła się przeciwko swej matce. Była wierna Wesnoth i dzielnie walczyła o jego dobro.
Alanin z Berła Ognia - postać jakby drugoplanowa, ale przez 10 lat towarzyszył krasnoludom - zgodnie z wolą króla w wyprawie, i nie chciał ich opuścić gdy ci starali się przebić do jaskiń. I za to go lubię :)
Kapou'e z Syna Czarnego Oka - charyzmatyczny wódz, orków sympatią zbytnią nie darzę, ale on był inteligentny, honorowy i odważny (oczywiście też czasem brutalny :mrgreen: ). W gruncie rzeczy nie chciał wojny z ludźmi i doprowadził do pokoju z nimi.
Do którego bohatera, lub bohaterki z licznych kampanii poczuliście szczególną sympatię? Kto zaimponował Wam odwagą, lub decyzjami? Piszcie, i uzasadniajcie :)
W moim przypadku są to :
Li'sar z Następcy Tronu - oszukana księżniczka, która najpierw chciała zabić Konrada i jego drużynę, a później poznawszy prawdę - obróciła się przeciwko swej matce. Była wierna Wesnoth i dzielnie walczyła o jego dobro.
Alanin z Berła Ognia - postać jakby drugoplanowa, ale przez 10 lat towarzyszył krasnoludom - zgodnie z wolą króla w wyprawie, i nie chciał ich opuścić gdy ci starali się przebić do jaskiń. I za to go lubię :)
Kapou'e z Syna Czarnego Oka - charyzmatyczny wódz, orków sympatią zbytnią nie darzę, ale on był inteligentny, honorowy i odważny (oczywiście też czasem brutalny :mrgreen: ). W gruncie rzeczy nie chciał wojny z ludźmi i doprowadził do pokoju z nimi.