PDA

Zobacz pełną wersję : Po noszymu - czyli dla hanysów



Carlos
05-11-2009, 20:37
Znojda jo sa jakiś gryfnych bajtli co godajom po ślónsku? ;P

Limon
05-11-2009, 20:48
Ja, kilku znojdziesz ;]

tomsn
05-11-2009, 22:00
ale o co sie rozchodzi? Mosz Ty wszyskich w doma?

jak to mają być lużne godki to wkleja sam fajnisto opowiastka, kero mało wto zrozumi. Myśla, że i dzisiejsze Ślonzoki bydom śniom mieli nielichy ubaw, a i czego sie mogom sie spytać.

"Skuli gibkiego wyjazdu do onkla w Reihu sprzedom drapko: wertiko na wysoki glanc, szrank z trzyma dźwiyrzami, szeslong odwanckowany, dwa ligistue, sztyry gardinsztangi, gramofon na kurbla, jedyn kromlojchter na świczki, dwa zicherongi i sztyry byrny przyndzione, cyja, landszaft zagraniczny, blumsztynder z mertami, jedna donica ze sznitlochym, bifyj z szuflodami na nici, durszlak na nudle, pół funta hawerfloków, stryknadle, heknadle, zicherki, tolszery, kartofel-presa, cwitry, maszynka na gychaktes, biksa po magiwyrflach, topfkracer, flaszenpucer, szpangi do włosów, śranczek na szczewiki,, fyrlok, ausgus, trzi kokotki, badywana, waszbret, kohlkastla, hok z mesingowym gryfym, bratruła, żdżadło, klajdsztynder z pelcmantlym i hutym, hozyntregle, spodnioki bez rostfleków, trzy pory fuzekli sztrykowanych i posztopowanych, sześć bindrów na gumie, kiecka z krałzkami, modny cwiter z golfym, ślubny anzug z kulami na mole, szczewiki z wysokim kromflekiem, abzace, dwa oberhymdy z ibrycznym kraglym, holcbajn, kryka, ryczka z nachtopem, gybis po fatrze, szkrobione taszyntuchy, bigelbred, złote załośniczki z gizlokami, brołtbiksa, kloper, ślinzuchy na kurbla, szuflodka na cwist i knefle, bigle heklowane, lojfry, tepich, krałzy, sześć kompotzislów, dwie szolki, trzi kible, waszpek, aszynbecher,śmiotek i szipa, sebuwacz, modro tinta, sztyry blaje, szlojder do bajtla, sztrajhejcle, pół funta preswusztu, kranc leberwusztu, trzi krupnioki, żymlok, modro kapusta, hefty, buchy i pukeltasia łod cery, galoty po opie, fojercojg, blank nowe lacie, nec na dauerwela, portmanyj, taszka i brele po omie. Wszistko to idzie łobejrzeć łod ćmy do ćmy u Grejty Harboł, Frynszita kole Kochłowic, ulica Kyncka numer łoziem. Przelyźć bez ajnfart kole hasioka do hinterhauzu. Fórtka na kecie. Pozór! Gelynder złomany."


Dobra, a teraz się głowcie... hehe jakby co to mogecie mie pytać, co oznaczo kere słowo...
objaśnia w ramach przijaźni ślonsko-gorolskij -

Furiusz
06-11-2009, 14:27
Powiem wam jedno, mieszkacie ze złej strony rzeki :D cholerne germanofile :D

Andzia
06-11-2009, 15:05
Powiem wam jedno, mieszkacie ze złej strony rzeki :D cholerne germanofile :D

To wina Polski że Czesi, Niemcy zajechali na śląsk, co dziwota jestem ślązakiem, wszystko super rozumiem, ale pisać to nie umiem :x Za dużo chyba na Pomorzu mieszkam :?

Furiusz
06-11-2009, 15:08
To wina Polski że Czesi, Niemcy zajechali na śląsk,
A wiesz o którą rzekę chodzi? Bo akurat i ziemie po jej właściwej stronie Niemcy i Czesi zajeżdżali.

Scooter
06-11-2009, 15:59
:D Jo tyż żech jest ze śląska :D ale nie używam akcentu ślaskiego.
Co do rzeki to My ślązacy jesteśmy po dobrej stronie rzeki a Wy gorole z za Buga na kopce siana tu przypłyneliście ino wom koza siano zeżarła i na śląsku (w Sosnowcu ech) wylądowaliscie :lol:

Furiusz
06-11-2009, 16:18
Od Sosnowca wara, wy sobie tam po złej stronie rzeki mieszkajcie. Sosnowca nie nazywaj Śląskiem.

Carlos
06-11-2009, 16:23
Jo ino chciołch obejrzeć wiela sa jes hanysów i tyla, nic wincy ;)

Choć muszę przyznać, że jestem już mocno spolszczonym Ślązakiem... Dlatego ta opowiastka Tomsna jest dla mnie strasznie trudna ;) Ja może coś łatwiejszego zadam:
,,W antryju na byfyju stoi szklonka tyju" ;)

W ogóle co ja co, ale Brynica jest ode mnie jakiś kilometr ;) Zresztą syfu w niej tyle, że lepiej nawet nie wspominać...

Furiusz
06-11-2009, 16:34
taki rodzaj fosy, oddzielającej cywilizację, do fosy w średniowieczu tez spuszczano różne nieczystości :D
Tomsn jest łatwiejsza niż twoja, bo opiera się jego mocno na Niemieckim który trochę znam :D W Twoim nie dostrzegam :D

tomsn
06-11-2009, 17:36
dejcie pokoj, za czornom Przemszom to ie już Barbaricum zaczyno, hehe

Furiusz
06-11-2009, 17:40
Precz hanyskie barbarzyńcy na swoją stronę. :D barbaricum to wy macie.

Scooter
06-11-2009, 18:25
Precz hanyskie barbarzyńcy na swoją stronę. :D barbaricum to wy macie.

Wiedzioł żech, żeś Ty pieroński gorol z Sosnowca.

Carlos
06-11-2009, 21:25
Furiusz, co Ci ta Twoja gadka daje? Osobiście strasznie nie lubię tej całej wojny między ,,hanysami" i ,,gorolami". Tym bardziej więc nie po to zakładałem ten temat byśmy się tu obrażali. Wejdź sobie na oneta i tam spróbuj się po wyżywać - z pewnością się odnajdziesz.

Peace ;)

Furiusz
06-11-2009, 21:29
radze włączyć czasem myślenie, zanim zaczniesz na mnie najeżdżać.
Podejrzewam, że choć jedna osoba zrozumiała, że cały ten tekst to forma żartu, nikt się chyba nie obraża poza tobą. (bo tak odczytuje post tomsn) zatem wyluzuj i spróbuj odnaleźć drogę do kibla. Może się odnajdziesz. Zresztą jak Ci się nie podoba to wybierz sobie opcję ignoruj w profilu i zaznacz mnie , wtedy nie będziesz widział moich postów i będziesz szczęśliwy.

Lena
06-11-2009, 21:51
Panowie, wykażcie odrobinę dystansu. Temat został założony w dobrej wierze (tak myślę), więc skąd te kłótnie oparte tak naprawdę na stereotypach?
Proszę więc wypowiadać się kulturalnie i nie obrażać siebie nawzajem, bo to do niczego nie prowadzi.

Fumanchu
07-11-2009, 08:09
Znojda jo sa jakiś gryfnych bajtli co godajom po ślónsku? ;P
No toć że znojdziesz,ino kaj :lol:
A z życia wzięte ,na urodzinach u znajomych było mieszane towarzystwo,większość jakaś rodzina spoza śląska i nagle 1 mamusia do synalka
"Kamilku wyciąg rączki z kieszeni " (tylko jakoś po śląsku to powiedziała)
a synek na to "ni bo mi zimaa" (tak z akcentem)
i co? i większość ludzi w brech a facetce i jej mężowi to się łyso zrobiło ( ja zachowałem milczenie)
więc wom gryfne bajtle radza - nie uczta dzieci gwary tylko tak jak w szkole po polskiemu uczom :) zrobicie im przysługę.
Można wtedy się w Polsce pokazać trochę dalej niż na widok komina z doma i nie umrzeć z głodu jak się poprosi w sklepie o zelter,żymła,konsek wursztu i tomata a nic nie dostanie bo ekspedientka nie panimaju.
Ech Ślązacy ,jak ja Was kocham tak na odległość.

tomsn
07-11-2009, 08:54
więc wom gryfne bajtle radza - nie uczta dzieci gwary tylko tak jak w szkole po polskiemu uczom zrobicie im przysługę.

Chopie, idź stąd z tom propagandom!
Uczyć dzieci ślonskigo! literackigo i tak się nauczom - w szkole, z gazet, internetu telewizora i radia! Trza kultywować gwara!

Jo traktuja ten temat jako wicowy - żodyn się chyba nie obrażo! Zresztą jak ja to dowom rada: idźcie paś gęsi z Hankem, w "świyntej wojnie". To zresztom temat na osobno dyskusja - u nas przi urodzinach, jak keryś ciepnie tymat Hankego, to kożdymu się noż w kapsie otwiyro, heh -

Leno - jak bydziesz Nos traktować ulgowo, to Ci nadom honorowe obywatelstwo Rydułtów, abo i Radlina? hehe

SILESIA POWER!!

Aquila
07-11-2009, 10:26
ja jestem z Wielkopolski, a dużo rozumiem :D

Matatjahu
07-11-2009, 11:32
Ja żem w połowie hanysem a w połowie gorolem pisać nie umiem może to przez to że obecnie w małopolsce mieszkam (beskid niski dokładnie to jego część beskid gorlicki) a w połowie dlatego że matka z śląska a ojciec z małopolski.

Lena
07-11-2009, 12:00
Za spam będą sypać się ostrzeżenia.

Kapsul
07-11-2009, 23:03
Hah a wiecie kto to sa Kaszuby? :P

roman zabawa
12-11-2009, 07:57
Wiem skąd się wzięli, ale to się nie nadaje do zacytowania :mrgreen:

tomsn
12-11-2009, 10:47
swoją drogą chyba domyślam się czemu "śląsko godka" bywa wyszydzana przez mieszkańców CePelii (Centralnej Polski). Chodzi o końcówki: - wzion, -broł, -doł.. o "o" zamiast "a" lub "ą". W sumie przydałoby się zdanie jakiegoś filologa, ale w CP spotkałem się z tym, że mówią tak starsi mieszkańcy wsi. Oczywiście występuje to tylko w specyficznych słowach i często występuje obok znormalizowanej mowy literackiej (uznanej za taką w Polsce). Pewno dlatego utrwala się stereotyp - Ślązak mówi jak niewykształcony, tzw. "polski redneck"...

Kapsul
12-11-2009, 12:17
Wiem skąd się wzięli, ale to się nie nadaje do zacytowania :mrgreen:
Heh ja wlasnie w tej materii ale moja wersja nadaje sie do zacytowania :P
To gorale ktorzy nie zalapani sie na statek do Ameryki 8-)

Biniu
12-11-2009, 23:10
Ja jako prawdziwy poznaniak co drugie słowo mówię "tej" i uwielbiam pyry (ziemniaki dla zwykłych ludzi) :)

jan_boruta
13-11-2009, 15:50
Wuchta wiary mówi "tej", a pyry i w Galicji są znane... ;) Tylko bimbą się nie jeździ, zresztą w Tarnowie i tak nul takowych.

kamilo251196
03-12-2009, 15:20
Te a znocie ten wic jak hanys kaszub i gorol dostali po jednym życzyniu od złotej rybki?

Izrafel
03-12-2009, 17:13
uwielbiam pyry (ziemniaki dla zwykłych ludzi) :)

Kartofle ! xD

tomsn
04-12-2009, 09:39
Te a znocie ten wic jak hanys kaszub i gorol dostali po jednym życzyniu od złotej rybki?

ni, godej

kamilo251196
05-12-2009, 15:57
Ślonzok,gorol i Kaszub łowiom ryby.Ślonzok złowił złota rybka ale wrzyscy sie zaczeli o nia wadzić no to rybka pado:
-Czekejcie zrobimy tak-każdy dostanie po jednym życzyniu.
Wrzyscy sie zgodzili pierwsze godo Kaszub
-Ja chce żeby u nas na Kaszubach było czysto,pięknie żeby był to istny raj na ziemi.
-Dobra mosz co chciałeś-odpowiado rybka.Tera mówi gorol
-Ja chcę by Warszawe otoczyć wielkim murem żeby żadna hołota sie tam nie dostała.
Rybka spełniła życzenie i ostatni godo Ślonzok:
-Te rybka jaki dupny tyn mur?
-No od ziemi aż do stratosfery
-Dobra to zalej to wodom. :D :D
PS:Sory jeśli by boło coś źle zapisane ale co innego pisanie a co innego godka.

Pele
30-12-2009, 12:47
Ja jako prawdziwy poznaniak co drugie słowo mówię "tej" i uwielbiam pyry (ziemniaki dla zwykłych ludzi)

LOL ja mam tak samo tyle, że jestem rodowitym GórnoŚlązakiem :) choć od 5 lat mieszkam w WLKP ,a moja mama pochodzi z WLKP to się wkurza jak w domu mówię "tej" :D

Bronisław_Wspaniały
28-07-2011, 16:42
ha, świetny temat. dawno nie widziałem śląskiego na żadnym forum. Ja jestem basztard bo ojciec to gorol z Zamojszczyzny. Jako bajtel godołem po śląsku, ale potem wokół same gorole, w szkole Kulturkampf, dziewczyna nie trawi tego "germańskiego narzecza" i dziś już nie wiele mi z tego zostało. Wyrozumiem wszystko ale samemu to pisać nie potrafię po śląsku.

Gorn-95
28-08-2012, 19:21
Jo żem je czyrstwym hanysem.

Fumanchu
28-08-2012, 19:38
OGŁOSZYNIE

Skuli gibkiego wyjazdu do onkla w Reichu sprzedom drapko: Wertiko na wysoki glanc, szrank z trzyma dźwirzami, szeslong odwanckowany, dwa ligistule, sztyry gardinsztangi, gramofon na kurbla, jedyn kromchlojter na świyczki, dwa zicherongi i sztyry byrny przyndzione, cyja, landszaft zagraniczny, blumsztynder z mertami, jedna donica ze sznitlochym, byfyj z szuflodami na nici, durszlag na nudle, pół funta hawerfloków, stryknadle, heknadle, zicherki, tolszery, kartofel-presa, maszynka na gychaktes, biksa po nagiwyrflach, topfkracer, flaszenpucer, szpangi do włosów, śranczek na szczewiki, fyrlok, ausgus, trzi kokotki, badywana, waszbret, kohlkastla, bratruła, zdżadło, klajsztynder z pelcmantlym i hutym, hozyntregle, spodnioki bez rostfleków, trzi pary fuzekli sztrykowanych i posztopowanych, szyść bindrów na gumie, kiecka z krałzkami, modny cwiter z golfym, ślubny anzug z kulami na mole, szczewiki z wysokim kromflekiem, abzace, holcbajn, kryka, ryczka z nachtopem, gybis po fatrze, szkrobione taszyntuchy, złote załośniczki z gizlokami, brołtbiksa, ślinzuchy na kurbla, szuflodka na cwist i knefle, bigle heklowane, lojfry, tepich, krałzy, szyść kompotzislów, dwie szolki, trzi kible, waszpek, aszynbecher, śmiotek i szipa, sebuwacz, modro tinta, sztyry blaje, szlojder do bajtla, sztrajchecle, pół funta preswursztu, kranc leberwusztu, trzi krupnioki, żymlok, modro kapusta, hefty, buchy i pukeltasia łod cery. Galoty po opie, fojercojg, blank nowe lacie, nec na dauerwela, portmanyj, taszka i brele po omie. Wszistko to idzie łobejrzeć łod ćmy do ćmy u Grejty Harboł, Frynszita kole Kochłowic, ulica Kryncka numer łoziem. Przelyźć bez ajnfart kole hasioka do hinterhauzu. Furtka na kecie. Pozór! Gelynder złomany.

Smieszne to ale cięzkostrawne te germańskie narzecze.2 posty wyżej.

KLAssurbanipal
30-08-2012, 00:25
W Africe miyszko Bambo, Murzinek,
Blank czorny, mały lokaty synek.
Czorno mo matka, łojca czornego,
Ujka i ciotka, dziadka i ... kozdego.
Mo piykno chałpa - by ją zbudować
trza mieć patyki, deski i trowa.
Bo przeca lepszyj chałpy nie trzeba
Jak sie rok caly hyc leje z nieba.
Bestoż to sagie są Afrykony
I mało kery je łobleczony.
Bestoż fest dużo se uszporują
Bo czopek, mantli...nic niy kupują.

;)

Uwe i Wili w jednej stali wili,
Uwe na wierchu, a Wili na dole.
Uwe spokojny nie wadzi nikomu,
a Wili wyrabioł choby we stodole.

:D

Fumanchu
30-08-2012, 08:04
LIST MAMY DO SYNA (da się zrozumieć bez translatora)

Pisza do Ciebie tych pora linijek, żebyś wiedzioł, że do Ciebie pisza. Jak tyn list dostaniesz, to znaczy że do Ciebie doszed. Jak go niy dostaniesz, to mi dej znać, to go wyśla jeszcze roz. Pisza do Ciebie po mału, bo wiym, że niy umisz szybko czytać. Niydowno tata przeczytoł w jakiś gazecie, że nojwiyncy wypadków sie zdarzo kilometer od doma, wiync przeprowadzili my sie trocha dali. Mieszkomy teroz w fajnyj chałupce. Jest tu pralka, choć niy jestech pewno, czy sie niy zepsuła. Wczoraj wciepłach do ni pranie, pociągłach tyn sznurek i pranie kajś wsiąkło. Ale przeciyż sie z tego powodu niy powiesza... Pogoda niy jes nojgorszo. W zeszłym tydniu loło ino dwa razy. Za piyrszym razym trzi dni, a za drugim cztyry. Co do jakli, kiero chciołeś, to ujek Pietrek powiedzioł, że jak Ci ją pośla z kneflami, to bydzie dużo kosztować, bo knefle są ciynżkie. Bezto oderwałach te knefle i wsadziłach do kapsy. Tata dostoł robota. Jest dumny jak pow, bo mo pod sobom jakieś pjyńćset osób. Wysiywo trowa na cmyntorzu. Twoja siostra, Julka, kiero wyszła za mąż, w końcu urodziła. Niy znomy jeszcze płci, wiync Ci niy powiym, czy jesteś ujkym, czy ciotka. Jak to bydzie dziołszka, Twoja siostra chce ją nazwać po mie. Ino to bydzie dziwne - godać na swoja cera ,,mama". Gorzyj jes z Twojim bratym, Jankym. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musioł iść do dom po drugi komplet, żeby nos wyciągnąć ze środka. Jak się bydziesz widzioł z Gochą, pozdrów ją łode mie, a jak niy, to ji nic nie godej. Twoja mamula Dusia.
PS. Chciałach Ci wsadzić do listu pora złotych, ale już zakleiłach koperta! Pa!