[Recenzje modów] Rage of Dark Gods/Call of Warhammer

Czołem, czytelnicy. Pewnie każdy (lub większość) z was grało kiedyś w Medieval 2: Total War i rozszerzenie - Kingdoms. Gra ze świetną mechaniką, wspaniałym średniowiecznym klimatem i bardzo dobrym udźwiękowieniem, która na dodatek jest jedną z największych perełek w oczach modderów serii Total War. Powstało wiele wspaniałych modyfikacji, takich jak Third Age, Bellum Crucis czy Stainless Steel. Lecz jest mod, który spodoba się każdemu szanującemu się fanowi fantasy. Panie i panowie, chłopcy i dziewczęta - przed Wami Call of Warhammer, inaczej zwany Rage of Dark Gods - Battle of the Empire.
http://www.rockpapershotgun.com/imag...warhammer2.jpg
Mod ten przenosi Medka do świata Warhammer Fantasy, w którym prowadzone są nieustanne wojny między Imperium, Elfami i Krasnoludami, a pomiotami Chaosu, Orkami, Mrocznymi Elfami czy Skavenami. Do tego dochodzi armia nieumarłych prowadzona przez swych wampirzych władców. Wydarzenie, z którym związany jest mod to Sztorm Chaosu, gdy wielka horda Chaosu pod wodzą samego Archaona uderza na ziemię Imperium w celu wymordowania wszystkich ludzi. Na pomoc Imperium ruszają Krasnoludy, toczące nieprzerwanie wojny z Orkami i swymi mrocznymi braćmi, Elfy z Ulthuanu i Carstwo Kislevu.
Modyfikacja ta jest robiona przez Rosjan, którzy do stworzenia go używają oficjalnych podręczników Armii od Games Workshop oraz fanowskich dzieł. Frakcji w tym modzie jest ponad 25:

- Imperium, dzielące się na 10 księstw: Reikland, Middenland, Wissenland, Hochland, Ostermark, Ostland, Talabekland, Stirland, Averland i Middenland. Do tego dochodzi Wielki Teogonista ze swą siedzibą (niegrywalna).

- Sojusznicy Imperium, czyli carstwo Kislevu dowodzone przez carów - sługi Ursuna, Wysokie Elfy przybyłe ze swojej ojczyzny zwanej Ulthuanem, Krasnoludy z Karaz-Ankor oraz Konfederacja Księstw Granicznych.

- Potężny Chaos dzielący się na 4 sekty wyznawców każdego z Mrocznych Bogów - Wojownicy Khorna, Wyznawcy Slaanesha, Dzieci Nurgla i Słudzy Tzeencha. Do tego dochodzi frakcja Krasnoludów Chaosu powstała na skutek zawarcia sojuszu Krasnoludów z Bogiem Ciemności Hashutem. Jest również niegrywalna frakcja Zwierzoludzi, która jest szczególnym utrapieniem dla Imperium.

- Orkowie i Gobliny, które chcą swą zieloną falą zalać całe Imperium. Dowodzeni przez wodza Grimgora - potężnego czarnego orka. Na pomoc Orkom ruszają Nocne Gobliny ze swych górskich siedzib.

- Mroczne Elfy, które przybyły wesprzeć Chaos w wojnie przeciwko Imperium, ale i również w celu wyeliminowania Wysokich Elfów.

- Mroczne Księstwo Sylvanii dowodzone przez hrabiów Wampirów, których władza zaczyna się od samego Vlada von Carsteina. Aktualny władca - Mannfred von Carstein chce się zemścić za dawną klęskę.

http://img577.imageshack.us/img577/6266/4zah.jpg

Skoro omówiliśmy frakcje, to przejdźmy do ogólnych plusów i minusów moda, zaczynając oczywiście od plusów.
Widać, że przy tworzeniu tego moda wyciśnięto ostatnie soki z silnika graficznego Medieval 2. Prześwietnie wyglądająca mapa kampanii i wygląd jednostek na polu bitwy to wręcz unikat przy innych modyfikacjach fantasy pod Medieval 2. Moim zdaniem najpiękniej wyglądają jednostki Elfów i Imperium, być może z powodu sentymentu, jakim darzę te frakcje.

http://img62.imageshack.us/img62/7947/wuyf.jpg

Jako, że to mod fantasy, to nie mogło zabraknąć magów i wszelkiego rodzaju tworów magii. Mamy wśród tych potężnych istot magów jasnego zakonu, lodowych czarodziei czy nawet Czarodziejki Khaina. Do tego dochodzą różne nowe machiny oblężnicze jak typowe dla świata Warhammera Piekielniki czy Czołgi Parowe. W Call of Warhammer swej potężnej siły nabierają strzelcy - broń palna staje się siłą dominującą w tej wojnie.
Muzyka w Rage of Dark Gods jest niezwykle klimatyczna. Wśród niej dominuje muzyka z takich gier/filmów/zespołów muzycznych jak: Nox Arcana, Ogniem i Mieczem, BEAST, Warhammer: Mark of Chaos, czy Dark Omen.
Świetne są również mechanizmy skryptujące pojawianie się najemników, zwanych Psami Wojny. Są również zapadające w pamięć eventy, jak Inwazja Vardka Kroma. Muszę oczywiście wspomnieć o spawnie armii wroga w okolicy naszych miast, który według mnie jest dobrym rozwiązaniem, bo utrudnia naszą grę. Poza tym AI potrafi czasem nieźle zaskoczyć, gdy na przykład Nocne Gobliny podbijają główną stolicę Krasnoludów Chaosu.
Pora przejść do minusów tego zacnego moda, których moim zdaniem jest niezbyt wiele.
Po pierwsze - po dłuższej rozgrywce może dopaść nuda, głównie spowodowana posiadaniem ogromnego terytorium, którym się zbyt łatwo włada.
Po drugie - modyfikacja ma czasem problemy z prawidłowym funkcjonowaniem. Wersja rosyjska, która błaga o pomstę do nieba, została jednak zastąpiona w 100% grywalną wersją Gigantusa.

Podsumowując - mod jest bardzo dobrą odskocznią od średniowiecznego klimatu, jaki daje nam Medieval 2. Każdy fan Warhammer Fantasy powinien być zadowolony z pracy Rosjan. Widać, że gdy piwa brakuje, to i do roboty nad modem idzie zasiąść. Aktualnie powstaje wersja 1.6, gdzie mają zostać dodane frakcje Królów Grobowców, Norsmenów i Skavenów, będzie również wiele innych nowości, które zmienią go na (miejmy nadzieje) lepsze.
Do Rage of Dark Gods wydano świetne spolszczenie, które możecie znaleźć u nas na forum, które polecam każdemu, kto ma dość grania po angielsku w tego moda.
W przyszłości spodziewajcie się kolejnych recenzji modów do Medieval 2/Rome: Total War.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Link do modyfikacji: viewforum.php?f=368