Ryszard Kukliński - Zdrajca Czy Bohater?
Jedni twierdzą ze był on zdrajcą narodu inni zas uwazaja ze zapobiegł on wybuchowi III wojny światowej a Wy Co sądzicie o tej niesamowicie kontrowersyjnej postaci? Ja chciałbym swoje zdanie wyrazic odrobine pozniej dlatego tez poczekam na wasze opinie :)
Re: Ryszard Kukliński - Zdrajca Czy Bohater?
Działający dla dobrej sprawy szpieg.... zdrajca PRL-u, czyli tamtejszej Polski. Nie potępiam ale pomników to tez bym nie stawiał.
Re: Ryszard Kukliński - Zdrajca Czy Bohater?
PRL było państwem narzuconym Polakom, w powojennych wyborach większość popierała PSL.
Z punktu widzenia czysto oficjalnego - był zdrajcą, ale podejrzewam że niewielu jest takich którzy by go tak wprost nazwali.
Re: Ryszard Kukliński - Zdrajca Czy Bohater?
Nie no formalnie rzecz ujmując zdrajcą jest niewątpliwie (złamał przysięgę). Pytanie czy należy go za to potępiać, chwalić, czy zachować neutralność. Z jednej strony faktycznie działał przeciwko komunistom - za co plus, z drugiej jednak tworzy to niebezpieczny precedens - możemy łamać przysięgi państwowe jeśli mamy dobre podłoże moralne, a tak być nie powinno.
Re: Ryszard Kukliński - Zdrajca Czy Bohater?
Kukliński na pewno popełnił zdradę wobec PRL - to nie ulega wątpliwości. Pytanie tylko, na ile PRL można było nazywać państwem reprezentującym naród polski. K. był zdrajcą PRL ale bohaterem narodu polskiego.
Re: Ryszard Kukliński - Zdrajca Czy Bohater?
Skończmy opowiadać bolszewickie bajki, że PRL była Polską, ewentualnie inną Polską. PRL była alianckim bakszyszem dla ZSRR danym w zamian za związanie części sił III Rzeszy na froncie wschodnim. Przy okazji pozdrawiam środkowym palcem wszystkich bezrozumnych wielbicieli Churchilla, którzy powtarzają bzdury jaki to on był dla Polaków dobry. Przecież głównie dzięki niemu legalny rząd na emigracji przestał być uznawany przez mocarstwa zachodnie, a przyklepana została szajka k...rw i bandytów z PPR.
Dlatego między 1939 a 1990 Polska była na wychodźctwie. Dopiero przekazanie insygniów władzy przez prezydenta Kaczorowskiego nadało III RP znamiona Polski. Że nasi politycy podjęli i płacą zobowiązania PRL zamiast przekierowywać je na adres Jaruzela albo, jeszcze lepiej, Moskwy, Londynu i Waszyngtonu to już ich wina, że mają zajęcze serca.
W tym kontekście Kukliński Polski nie zdradził. Zdradził zdrajców i renegatów, tak jak w "Potopie" Kmicic Radziwiłła. Jedyne interesujące mnie pytanie, co tak długo robił w szeregach ludowego woja i na co liczył przy awansach, choć podejrzewam, że do pewnego momentu miał "syndrom Canarisa" (right or wrong, my country!).
Re: Ryszard Kukliński - Zdrajca Czy Bohater?
Skończmy opowiadać pro-amerykańskie bajki, według których CIA prowadziła pokojową politykę wobec tzw. narodu polskiego, a jedynie starała się walczyć z ciemięzcami spod znaku PPR-u. Gra wywiadów to sprawa pomiędzy całymi układami geopolitycznymi. Polacy są w obozie ruskich? - bijemy Polaków, nie patrzymy kto został zdradzony, a kogo Churchill sprzedałw Jałcie. Nie można zakładać, że dobrzy Amerykanie wyzwolą naród polski, zaprowadzą ład i kapitalizm. Dlatego Kukliński działał przeciwko swoim rodakom w sensie: Polacy żyjący na terytorium Polski, związani chociażby przysięgą wojskową, której nie złamali, związani ze swoim krajem. Działał natomiast w interesie emigrantów, polityków amerykańskich, może żołnierzy polskiego pochodzenia w US Army... Zapewne sam Kukliński nie spodziewał się pomnika, który nadgorliwi by mu postawili. Wywiad to wywiad.
Przy czym dodam, że porównując agentów - bliższy jestem docenienia Mariana Zacharskiego.
Cytat:
Dlatego między 1939 a 1990 Polska była na wychodźctwie
Wątpię, by poza grupą zapaleńców ktokolwiek tak uważał. Nazwy, insygnia i korona orła Polski nie czyniły. Być może spora emigracja zarobkowa, nawet ta wojenna... Ale wciąż daje to nikły odważnik na szali z napisem "Gdzie biło serce Polski"
Zdrajcą oczywiście Kukliński był. Zdrada ma też różne oblicza.
Re: Ryszard Kukliński - Zdrajca Czy Bohater?
Zdrajca PRL, UW - bardzo dobrze.
Bohater Polski i Polaków - jeszcze lepiej.
Re: Ryszard Kukliński - Zdrajca Czy Bohater?
Dla mnie to zdrajca. Mówicie co chcecie. Tak to prawda, że Polska była na wychodźctwie(ale problemy z legalnością tamtego rządu również są spore), tak to prawda, że Polska znajdowała się pod okupacją sowiecką, a Ludowe Wojsko Polskie nie służyło Polsce tylko interesom komunistów, które czasami okazywały się zbieżne z interesem narodu polskiego. Niemniej jednak na terenie, o którym mowa żył naród polski, nie kosmici czy komuniści, a teren ten Kukliński swoją działalnością naraził na wyniszczenie nuklearne, przekazanie planów systemu obrony przeciwlotniczej kraju jest tutaj najlepszy przykładem. Ot agent obcego wywiadu, taki sam jak agent sowiecki, niemiecki czy inny.
Nie oszukujmy się - w razie wojny Polska zostałaby jako kraj zmieciona pociskami nuklearnymi, a ten człowiek to ułatwiał. Dlatego jest i pozostanie zdrajcą narodu.
Cytat:
Wątpię, by poza grupą zapaleńców ktokolwiek tak uważał. Nazwy, insygnia i korona orła Polski nie czyniły. Być może spora emigracja zarobkowa, nawet ta wojenna... Ale wciąż daje to nikły odważnik na szali z napisem "Gdzie biło serce Polski"
Serce Polski było niestety na zachodzie, bo serce to głównie elity, a tych w Polsce wiele nie pozostało po rzezi jaką im uczynili dwaj najeźdźcy, rzezi z której do dziś się elity nie podniosły.
Re: Ryszard Kukliński - Zdrajca Czy Bohater?
Był zdrajcą, w końcu jakąś przysięgę składał i ją złamał. Druga sprawa gdyby wybuchła jakaś wojna jak myślicie komu na głowę spadały by amerykańskie bomby ? W bajki o zapobieżeniu 3 wojnie światowej to tylko elektorat za przeproszeniem pisu i słuchacze rydzyka mogą uwierzyć.