Spiski i intrygi dzieci nocy

*Niedługo pojawi się lorowy opis* #PleaseStandBy #SoonTM

Tura IV:
Sibenhai został znieważony przez konfederacje tchórzy, Taka zniewaga nie może ujść im płazem. Może gdyby pozwolili mu trzymać się swoich planów oraz nie przeszkadzali może nawet zostawiłby ich przy życiu. Oczywiście jako jego sługi...

Jednak teraz nadszedł czas na rzeź, nadeszła godzina mordu i strachu... ARYSTOKRACJA NOCY BĘDZIE RESPEKTOWANA!!

*Sibenhai uspokoił się po chwili, po czym pociągnął za sznurki swoich marionetek przez wiatry magii, i rozkazał swoim nieumarłym wilkom by pod osłoną nocy zaczeły mordować wszystko w prowincji zachodnie pustkowia.. i niech lepiej nie zostawią świadków.*

Tura IV:

Panie, wilki zostały wysłane. Niebawem śmiertelnicy odczują potęgę Dzieci Nocy!

Nadszedł czas, by Sibenhai zaczął przelewać swoją wiedze o czarnej magii w nowe naczynie.. Czas szukać swojego pierwszego pionka wypełniającego wole Władcy nocy.
Jest nawet kandydat na miejsce swojego pierwszego sługi. Jest to zwykły złodziej... złodziej z pragnieniem zemsty za wszystkie krzywdy które żywi mu wyrządzili.. Cała jego rodzina została zamordowana przez bandytów. On sam by przeżyć zaczął kraść.
Dołączył do ekspedycji Imperium na albion, Ale został przyłapany na kradzieży i musiał uciec.. Przyjeliśmy go z otwartymi ramionami, już w pierwszym momencie miałem dla niego plany.. Mroczne plany. Niech zacznie się jego szkolenie. Zapewnię mu woluminy z samego kolegium światła, które były ukryte, zamknięte w ciemności. Niechaj zacznie się szkolenie Olgmunda.

NIECHAJ ROZPOCZNIE SIĘ SABAT!

Mimo że Sibenhai przegrał bitwę, nie oznacza to przegrał on wojny... Nadszedł czas by przeszukać Zamczysko Twierdzy Lenog w poszukiwaniu zakazanej wiedzy, która kiedyś już zrujnowała żyjących tu słabych głupców, którzy byli za słabi by zrozumieć jej pochodzenie. Rozpocząć poszukiwania. Odkopać zakopane krypty dawnych władców. Sibenhai chce znaleść tą wiedze za wszelką cenę!

SIbenhai chce rozpocząć budowę swojej krypty, ukrytej przed oczami śmiertelników. Krypty która zapewni mu sanktuarium w razie gdyby horda bezmyślnych żywych istot chciała przejąć to miejsce, Sibenhai mógłby trwać... trwać, studiować sekrety czarnych akranów i czekać na odpowiedni moment by wyjść z ukrycia przechodząc do ataku. Jak prawdziwy nocny drapieżnik, który cierpliwie czeka aż jego ofiara poczuję się bezpiecznie by zaraz potem rozszarpać jej gardło. użyjcie siły poczwar, ale tak aby były one gotowe na bitwę z żyjącymi

Tura VIII:

,,Panie, taka budowla musi znajdować się po ziemią. Taka budowa kosztować może nas sporo pieniędzy... Szacujemy że wyniesie to ok. 1000 złotych monet.''

,,Wysłaliśmy również poszukiwaczy mających na celu przeszukanie podziemi. Trochę czasu to potrwa, ale prędzej czy później pewnie coś znajdziemy.''

Sibenhai jest rozbawiony żałosnymi poczynaniami żywych.. myślą że tak po prostu pozbędą się nieśmiertelnej istoty jaką jest Sibenhai Herkenhoff, Władna Twierdzy lenog oraz prawowity Pan Albionu. Ci którzy sprzeciwiają mi się umrą, i powstaną ponownie... Jako moje kukiełki.
Nieumarli niczego sie nie boją.
Wspaniałe świątynie jaszczuroludzi... Popadną w ruinę
Strzelistie wieże elfich magów... Staną się miejscem czarnej magii.

Mają się czego obawiać. Ponieważ Sibenhai jest jedynym, i największym prawowitym władną albionu.

OBUDZIĆ BESTIE! Niech żywi zaznają strachu! Jednak sibenhai nie będzie widział bitwy... On już zna jej wynik. Sibenhai będzie zgłębiał wiedze nagasha, głód wiedzy musi zostać zaspokojony. Zamknąć drzwi krypty. Niech żywi wiedzą że po każdym dniu następuje noc...

/// Sibenhai przebudza bestie z krypty, jak również przywołuje oddział szkieletów oraz Zombie, jak również zabiera część ludzi w "bezpiecznie miejsce" z dala od ciekawskich oczy, oraz 5 rytualnych ofiar, otaczając miasto pentagramem, ludność która została zabrana posłuży do poświęcenia się w rytualne który ma za zadanie przywołanie duszy dawno zmarłej... Maria von draken była dawną ukochaną z czasów "dawnego życia Sibenhaia".Z czasów gdy nazywał się jeszcze Otto. Zmarła ona tragicznie podczas inwazji orków na wioske w pobliże Nuln. Jej dusza nigdy nie zaznała spokoju bo nie było sposobu znaleść ciała i odprawić rytuału pogrzebowego Morra, Dzisiaj zostanie ona przywołana pod postacią duchową, aby jej niespokojna dusza mogła zaznać spokoju przez zabijanie żywych, dzięki nienawiści za to że Oni mają życie, które jej odebrano w młodym wieku.

Sibenhai pisze list dla władcy mrocznych elfów, Tegaula. Który ma poświadczyć za młodnego protegowanego SIbenhaia, Wraz z kilkoma zwojami z podstawami nekromancji, jako prezent dla nich za azyl, jednak nie ma tam nic takiego co mogłoby wydać jakieś tajemnice mrocznej arystokracji. oraz 200 sztuk złota jako prezent.

Tegaulu, Władco mrocznych elfów z Albionu. jestem zmuszony Cię prosić o azyl dla mojego ucznia. Oraz o naukę w akranach czarnej magii, waszej specjalności. Uznajmy to za wymianę wiedzy, jako że wysyłam go z kilkoma woluminami o nekromancji. Więc nie zostaniecie z pustymi rękami za tę przysługę, oraz 200 sztuk złota jako wynagrodzenie.

Liczę na dalszą współpracę oraz śmierć naszych wrogów.

__________________________________________________ _________

List do Tegaula