Zasady turniejowe - dyskusja

Zasady pod dyskusję:

- Maksimum 4 takie same jednostki
- Zakaz używania artylerii
- Zakaz używania w tej samej bitwie dwóch generałów z tej samej kategorii (np. dwóch z Awangardy, albo dwóch Czempionów)
- Zakaz powtarzania generałów w tym samym meczu (np. Zhang Yan może być grany w jednej bitwie w meczu)
- Zakaz używania generała Lu Bu
- Zakaz używania środków obronnych

Zasady przetestowane walnie w Turnieju o Szkatułę Czerwonego Smoka.

Moje uwagi - zasady są o tyle fajne, że krótkie. Dają zatem szanse na przeróżne armie, od piechotnych, przez strzeleckie, po konne.

Natomiast w trakcie turnieju okazało się, że tania piechota za 200 czy 400 jest trochę OP. Oczywiście, w dłuższym starciu przegra z lepszą piechotą, tym niemniej trzyma się dosyć długo w boju. Dodatkowo, jest świetnym screenem przeciwko kawalerii, wjazd od frontu w piechotę za 200 zabija oddział nawet mocnej kawki.

W efekcie bitwy turniejowe na dalszym etapie to były starcia kawalerii i strzelców przy wsparciu 4-6 jednostek taniej piechoty. Praktycznie przestano grać Lazurowymi smokami czy Obrońcami Niebios. Średnia piechota również praktycznie nie była w użyciu. Bo była nieefektywna, w obliczu walki vs tania piechota. Przeciwnik z tańszą piechotą miał lepszą kawkę bądź strzelców i w ten sposób rozstrzygał mecz na swoją korzyść.

Oczywiście, tania piechota powinna być w użyciu, ale nie powinna odbierać sensu istnienia na polu bitwy średniej i mocnej piechoty.

Propozycje na szybko to np. ograniczyć udział w bitwie taniej piechoty, np. do 600, do 2 jednostek. Albo alternatywnie ograniczyć ilość kawalerii i strzelców na polu bitwy.

Ogólnie to jestem podobnego wyznania, że tania piechota jest za mocna w porównaniu do droższych wariantów ale z tym chyba trzeba czekać na patcha bo podobną sytuację mamy np z jazdą lepiej mieć 2 oddział lansjerów po 550 g niż jakąś jazdę elitarną za 1000 g. Póki co ograniczenia może być rozwiązaniem ale podejrzewam, że z nadchodzącym DLC balans może się nam zmienić. No i dojdą nowi generałowie i jednostki pewnie więc zwiększy się wachlarz kombinowania czyli coś dla mnie :)

Zawsze można spróbować zrobić moda odbierającego tańszym włócznikom odbijanie szarży - wtedy będą jak gobasy z WH :)

Robienie modów nie pociągnie za sobą graczy ;)

Moim zdaniem jedynym wyjściem z sytuacji jest ograniczenie jazdy do max 8 jednostek (łącznie z genkami i łukami konnymi), tak jak zrobili to Rosjanie na swoim turnieju.

Nie będą wymagane wtedy żadne bloki na najtańszą piechotę, która była używana tylko i wyłącznie jako "palisada" przed łukami. Tak jak przedmówcy mówili każda bitwa kończyła się starciem jazdy i dobijaniem piechoty właśnie przy jej wykorzystaniu (piszę to z ciężkim sercem bo jazdę bardzo lubię :( ).

Właśnie sobie testuję te zasady rosyjskie (max 4 same, max 8 cav, max 8 missile). I wcale kolorowo nie jest. Nadal, pomimo większego budżetu (14000) wydaje się że lepiej brać tanią piechotę i lepszych strzelców niż lepszą piechotę i tanich strzelców. Ale myślę że ten turniej rosyjski da nam sporo do myślenia w temacie.

Na ten moment faktycznie ograniczenie jazdy wydaje się ciekawym kierunkiem, bo rodzi się miejsce albo na strzelców albo na więcej piechoty.

Na pewno zasady będą ewoluowały, wraz z rozwojem gry i nowymi taktykami. Fajnie, że możemy potestować zasady u kogoś i uczyć się na czyiś błędach ;)