Zasady codziennego użytkowania komputera
1) Podłączaj komputer do zasilania poprzez listwę z bezpiecznikiem, filtrem i wyłącznikiem [spoiler:3bg8g0i8]Zadaniem listwy jest ochronić komputer przed zakłóceniami i przed zbyt dużym prądem - nawet kosztem przepalenia bezpiecznika. Ba! nawet kosztem zniszczenia listwy.[/spoiler:3bg8g0i8]
2) W miarę możliwości do listwy podłącz UPS a dopiero do niego komputer stacjonarny
[spoiler:3bg8g0i8]unikniesz przykrych niespodzianek gdy nagle wyłączą prąd, albo pójdzie ci bezpiecznik w mieszkaniu[/spoiler:3bg8g0i8]
W przypadku laptopów korzystaj z zasilania sieciowego zawsze kiedy to możliwe. Również podłączaj poprzez listwę. UPS nie ma sensu (chyba że jako "przedłużenie" własnych baterii laptopa gdy prądu nie ma cały dzień).
3) Ustaw komputer tak aby nie był narażony na potrącenie kabli, wtyczek i samej obudowy.
4) Ustaw komputer tak aby miał swobodny dostęp powietrza do wnętrza obudowy i wolną przestrzeń do wydmuchiwania gorącego powietrza z wnętrza.
Jeśli korzystasz z laptopa połóż go na stole lub innej gładkiej powierzchni. Jeśli musisz trzymać go na kolanach to upewnij się że do wszystkich "kratek" i wlotów / wylotów jest swobodny dostęp powietrza
[spoiler:3bg8g0i8]To ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego chłodzenia.[/spoiler:3bg8g0i8]
5) Jeśli kiedykolwiek usłyszysz że w komputerze stacjonarnym zatrzymał się którykolwiek wiatraczek - natychmiast odetnij zasilanie (guzik na UPS albo przełącznik na listwie).[spoiler:3bg8g0i8]działaj błyskawicznie, każda sekunda się liczy dzięki temu być może uratujesz procesor, albo inną cześc przed przegrzaniem lub wręcz spaleniem[/spoiler:3bg8g0i8]
6) W każdym innym przypadku, jeśli tylko to możliwe, najpierw zamknij system z menu start i poczekaj aż komputer "sam" się wyłączy. Dopiero wtedy odetnij zasilanie wyłączając listwę.
7) Za każdym wyłączeniem komputera odłączaj od prądu wszelkie "zasilacze" i "transformatory" ( na przykład skrzyneczki, "gulajki" i inne "bloczki" przytwierdzone do kabli zasilających monitor LCD, drukarkę, głośniki. [spoiler:3bg8g0i8]Po pierwsze one nadal zużywają prąd, po drugie niektóre w takich sytuacjach szybko się palą się a inne powoli się psują, więc lepiej je całkowicie odłącz[/spoiler:3bg8g0i8]
8) Jeśli chcesz ochronić komputer przed kurzem to przykryj go tkaniną lub folią ale dopiero godzinę lub najwcześniej pół godziny po wyłączeniu .
Z chowaniem laptopa do pokrowca także się nie śpiesz! Odczekaj pół godziny no minimum kwadrans.
Przykrywaj zwłaszcza monitory - ich nie możesz odkurzyć wewnątrz.
Monitorowi CRT (kineskopowemu) daj minimum godzinę na wystygnięcie. Potem przykryj. Monitorowi LCD wystarczy pół godziny. OLED - 15 minut . Projektor multimedialny - pół godziny.
9) Odkurzaj (odkurzaczem) pokój w którym jet komputer. Unikaj wykonywania w pobliżu komputera czynności w wyniku których kurz powstaje. Jeśli już nakurzyłeś odczekaj trochę nim włączysz komputer - niech część kurzu z powietrza osiądzie równomiernie po pokoju. Inaczej cały zatrzyma sie wewnątrz komputera.[spoiler:3bg8g0i8]Im mniej kurzu unosi się w powietrzu w pokoju tym mniej osadza się wewnątrz komputera. Używając szczotki podnosisz część kurzu z podłogi w powietrze z którego osiadł. Podobnie wszelkiego typu "miotełki". Nawet składanie czystych ubrań w kostkę lepiej robić z dala od komputera. Sprzątając z szafek używaj zwilżonej szmatki, gąbki itp. Sprzątając podłogę używaj mopa lub odkurzacza.[/spoiler:3bg8g0i8]
10. Jeśli twój komputer szybko i często się zakurza spróbuj ustawić go wyżej - np na biurku zamiast na podłodze. Na okna które otwierasz załóż gęstą siatkę przeciw owadom. Zatrzyma także trochę kurzu wchodzącego do mieszkania.
11. Z boku między twoim wzrokiem a monitorem postaw paprotkę, wyłapie trochę jonów które szczypią twoje oczy i trochę kurzu który zatyka twój komputer. [spoiler:3bg8g0i8]Paprotkę możesz (a wręcz powinieneś) co pewien czas wynosić w miejsce gdzie można jej urządzić prysznic - używaj wody pozbawionej chloru najlepiej zimnej przegotowanej. To dużo szybsze i łatwiejsze niż czyszczenie komputera.[/spoiler:3bg8g0i8]
Unikaj fiołków alpejskich przy komputerze - to piękne rośliny ale dodatkowo pogarszają jonizację.
Odkurzanie komputera wewnątrz
treść w tym poście:
-> informacje podstawowe
-> kiedy odkurzać
-> metody
-> niebezpieczeństwa i błędy
-> zasady ogólne
-> co odkurzać
-> ręczne bez demontażu
-> ciśnieniowe bez demontażu
-> demontaż
-> kładzenie pasty termoprzewodzącej
-> czyszczenie z demontażem
-------------------------------------------------------------------
:arrow: Odkurzanie - informacje podstawowe
Mało kto wie że serwisy komputerowe zaliczają do obowiązków użytkownika
ODKURZANIE KOMPUTERA WEWNĄTRZ.
Same serwisy wykonują tę usługę czasem za darmo (zwłaszcza jeśli sprzęt zakupiony w firmie) , czasem pobierają opłatę , dobre serwisy wykonują odkurzanie podczas diagnostyki lub naprawy, albo rozbudowy komputera. Jednak zasadniczo użytkownik powinien robić to sam.
Odkurzaj wszystko do czego masz dostęp BEZ ZRYWANIA PLOMBY GWARANCYJNEJ
Odkurzanie może brzmi groźnie i trzeba wielu słów by je opisać ale tak naprawdę jest proste, a wiele poprawia.
Odkurzanie poprawia chłodzenie, zmniejsza zużycie prądu, zwiększa żywotność, czasem nawet przyspiesza komputer. Zmniejsza szum / hałas.
--------------------------------------------------------------------------------------
:arrow: KIEDY odkurzać
Z zewnątrz wiadomo: odkurzać warto przy każdej okazji. Natomiast wewnątrz:
- absolutne minimum 1 raz na 2 lata (obowiązkowo) , a ponadto:
- jeśli słyszysz że wiatraki chodzą ostatnio głośniej (zwłaszcza jeśli "wyją")
- jeśli komputer dziwnie się zachowuje (dziwny obraz, błędy zapisu, wyłączanie się, powolna praca)
- przed spodziewanym upałem (profilaktycznie)
- po okresie kurzu w pokoju (np remont)
- ZAWSZE kiedy zauważysz wyraźne warstwy kurzu
- jeśli wiatrak się zatrzymał - zanim go nasmarujesz
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
:arrow: METODY odkurzania
Są różne. Masa wokół nich kontrowersji. Oto przyczyny tych kontrowersji czyli:
słabe i mocne strony poszczególnych metod.
>> ręczne odkurzanie bez demontażu- trochę żmudne, ale najłatwiejsze i najbezpieczniejsze, najtańsze, bardziej niż wystarczająco dokładne - polecam każdemu: zwłaszcza początkującym (takiej metody ja używam najczęściej)
>> ciśnieniowe bez demontażu- najszybsze, wbrew pozorom dość trudne, zdecydowanie niebezpieczne i niezbyt dokładne, drogie - polecam tym co już zdobyli duuuużą wprawę w posługiwaniu się sprężonym powietrzem (np czyszcząc klawiatury czy inne mniej wymagające elementy).
>> ręczne z demontażem - trochę żmudne, dość trudne, niezbyt bezpieczne, najtańsze, bardzo dokładne. -dla miłujących maksymalną dokładność i pełne bezpieczeństwo, dysponujących doświadczeniem w demontażu i montażu
>> ciśnieniowe z demontażem - dość szybkie, raczej trudne, niezbyt bezpieczne, drogie , bardzo dokładne - prawdopodobnie najpopularniejsza metoda dokładnych serwisantów
>> ciśnieniowe z demontażem i kąpielą - najwolniejsze (schnięcie), raczej trudne, niezbyt bezpieczne , dość drogie, zdecydowanie najdokładniejsze - dla pasjonatów z wprawą i czasem, jak dla mnie korzyść zbyt mała w porównaniu z nakładami pracy i czasu.
Jeśli czytasz ten dział i większość to dla ciebie nowe rzeczy to znaczy że dla ciebie najlepsza będzie metoda pierwsza - ręcznie bez demontażu. To nic że trochę trzeba dłubać, to nic że gdzieś tam zostawisz odrobineczkę kurzu. Najważniejsze to nie narobić gorszych , naprawdę poważnych problemów. Poniżej lista możliwych błędów - problemów. Jak widzisz metoda ręczna bez demontażu daje niezłe efekty a pozwala uniknąć wszystkich najgorszych niebezpieczeństw - błędów.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
:arrow: odkurzanie - niebezpieczeństwa i błędy
- spowodowanie rosy gdy używa się sprężonego powietrza, najgroźniejsze bez demontażu !!!!
- pęknięcie zaczepów / zatrzasków przy demontażu / montażu !!!
- uszkodzenie pinów / wtyków lub gniazd podczas demontażu / montażu !!!!!
- wepchnięcie bryki kurzu we wrażliwy zakamarek - podczas używania sprężonego powietrza !
- niedokładne wysuszenie elementu / zamoczenie komputera (przy kąpieli radiatorów) !!!
- pozostawienie kurzu w miejscu wymagającym odkurzenia (przeoczenie lub brak dojścia) !
- zaczepienie rękawem o wrażliwy element
- kapnięcie potu do wnętrza komputera
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
:arrow: ZASADY ogólne odkurzania
Odkurzanie zaplanuj na ranek albo popołudnie po obiedzie. W każdym razie tak żeby komputer zdążył naprawdę mocno wystygnąć (kilka godzin - zalecam minimum 3)
[spoiler:13je1yqi]Komputer w czasie odkurzania powinien być naprawdę zimny - tak dla twojego dobra (groźba oparzeń), jak i dla dobra komputera - gdy będzie cię grzał bardziej będą się pocić ręce a to oznacza sól na wszystkim czego się dotkniesz, a sól z wodą przewodzi prąd ... że o naprężeniach materiałowych nie wspomnę - może być trudniej zdjąć niektóre elementy.[/spoiler:13je1yqi]
Gdy tylko zdejmiesz obudowę zrób zdjęcia wnętrza komputera - choćby telefonem. Nie o artyzm chodzi ale o notatkę obrazową. Pstrykaj zdjęcia wszystkich elementów zanim je zdemontujesz. zwracaj uwagę na wtyczki wiatraków.
Czyste niespocone ręce, umyte w płynie do mycia naczyń (odtłuszczone i nie "nabalsamowane) to najważniejsze narzędzie zwłaszcza przy odkurzaniu z demontażem. Zadbaj żeby nie było ci gorąco. Krople potu to dla ciebie normalka, dla komputera zagrożenie. Podwiń rękawy powyżej łokcia żeby nie zaczepić mankietem o jakiś "drucik". Wykonuj to w dobrze oświetlonym pomieszczeniu. Unikaj przeciągów (żeby kurz nie wzbił się w powietrze)
Zanim cokolwiek odkręcisz, wymontujesz sprawdź czy nie ma plomby gwarancyjnej. Jeśli jest a część koniecznie wymaga interwencji udaj się do serwisu gwarancyjnego.
Jeśli nie masz pasty termoprzewodzącej - niczego nie demontuj. Jeśli z układu zdemontowałeś wiatrak, koniecznie zdemontuj radiator do którego był przyczepiony Przed ponownym montażem radiatora zastosuj pastę termoprzewodzącą.
Jeśli nie jesteś pewny czy/jak zdemontować element - nie rób tego! Jeśli obawiasz się pęknięcia zatrzasku przy podważaniu - nie demontuj! Jakiś opór, coś nie idzie? Sprawdź w internecie czy dobrze to robisz. Googlowanie nie boli, zniszczenie procesora - owszem, może zaboleć.
Demontuj pojedynczo, wyczyść, (użyj pasty jeśli dotyczy) zamontuj z powrotem , dopiero wtedy wymontuj następną ....
Zdejmując wiatrak (albo cały blok z wiatrakiem) najpierw z płyty głównej wyciągnij wtyczkę wiatraka.
Jeśli odkurzyłeś choćby fragment jednej łopatki wiatraczka - koniecznie odkurz cały wiatraczek. Nierówno rozłożony kurz powoduje drgania czyli hałas i niszczenie wiatraczka.
------------------------------------------------------------------------------------------------
:arrow: CO odkurzać
Usuń WSZELKI kurz z wnętrza komputera.
(Naprawdę usuń, a nie rozkurz! Zbierz, a nie przesuń w inne miejsce!)
zwłaszcza:
- ze skrzydełek wiatraczków
- z radiatorów
- ze szczelin między radiatorem a płytą główną - zwłaszcza z tej metalowej ścianki (czyli z boków procesora)
- z wszelkich "błyszczących blaszek" i "błyszczących rurek"
- ze wszystkiego co wygląda jak "układ scalony" / "układ elektroniczny"
- z gniazd (tylko gdy są puste, albo gdy demontujesz na czas odkurzania)
--------------------------------------------------
:arrow: RĘCZNE odkurzanie bez demontażu
sprzęt:
- czysty i suchy pędzel o miękkim lub średnio-twardym włosiu (zwykły jak do malowania ścian) , długość włosa - 4-7 cm
- domowy odkurzacz BEZ końcówki (otwarta rura)
- patyczki higieniczne o różnych kształtach
- ostre drewniane wykałaczki
- trochę waty bawełnianej ("kosmetycznej")
- płatki bawełniane lub chusteczki higieniczne (zwykłe bez zapachów, balsamów) lub sucha szmatka
dodatkowo:
- odrobina przegotowanej wody (około łyżeczki stołowej)
i / lub
- zraszacz / zamgławiacz z przegotowaną czystą wodą.
wykonanie:
faza 1
większość kurzu (kurz niezapieczony, nieprzylepiony)
Pędzlem zmiataj kurz. Rurę ssącą włączonego odkurzacza trzymaj w pobliżu odkurzanego miejsca , tak aby poderwany kurz był od razu zasysany do odkurzacza.
faza 2
"twardy" lub tłusty kurz którego nie da się ruszyć pędzelkiem i odkurzaczem
Ze sprzętu który zgromadziłeś bierzesz to co najwygodniejsze i po prostu przecierasz wszelkie zakurzone miejsca. Tak jak ci najwygodniej. Co tylko wlezie w daną szczelinę. Zbieraj to co widzisz gołym okiem. Dla ułatwienia- żeby kurz lepiej trzymał się LEKKO zwilż to czym zbierasz. Nadmiar wody jest niebezpieczny. NIE powinieneś czuć że szmatka lub patyczek są mokre. Rzeczy odczuwalnie "mokre" będą zostawiać kropelki wody na czyszczonym sprzęcie. NIE WOLNO DO TEGO DOPUŚCIĆ!
[spoiler:13je1yqi]-patyczek higieniczny pozwól mu wchłonąć odrobinkę wody , a potem lekko ściśnij go w palcach i obracaj by woda równomiernie rozeszła się
- szmatka, chusteczka chigieniczna - puśc na nią mgiełkę ze zraszacza, wystarczy odrobina.[/spoiler:13je1yqi]
Warto zacząć od ściągnięcia chusteczką kurzu z dużych powierzchni typu: wewnętrzna strona obudowy, szerokie taśmy danych, dysk twardy. Potem można się zabrać za chłodzenie procesora, kartę graficzną, a wreszcie (już bez zwilżania) za całą resztę "układów".
.................................................. ............
:arrow: CIŚNIENIOWE bez demontażu
sprzęt:
Główny sprzęt to zawsze obie rzeczy razem:
- puszka sprężonego powietrza z rurką / dyszą
- odkurzacz domowy bez końcówki (zakończony zwykłą rurką)
wykonanie:
Cała sztuka polega na tym żeby jednocześnie: jedną ręką trzymać rurę odkurzacza, a drugą - puszkę ze sprężonym powietrzem i tak nimi manipulować aby:
- wyczyścić wszystko nie demolując rurą komputera
- tak wydmuchiwać kurz żeby cały był naganiany do zasysającej rury odkurzacza
- trzymać koniec dyszy sprężonego powietrza w optymalnej odległości od elementu: dość blisko by zerwać kurz, ale dość daleko by nie wywołać rosy na czyszczonym elemencie.
Jeden, a nawet dwa elementy tej układanki można opanować. Ale wszystkie trzy NARAZ to naprawdę wymaga wprawy (albo wrodzonego talentu, a najlepiej obydwu).
Rosy będzie łatwiej uniknąć jeśli:
- na odkurzanie wybierzesz suchy pokój (np z klimą, bez nawilżacza) i dzień z bardzo suchą pogodą (upał - OK, ale nie parno!, nie przed deszczem/ burzą!, nie po nich!)
- będziesz dmuchać na element krótko i robić przerwy (zajmij się innymi elementami, potem powróć)
Nad rozpylaniem i rozpryskiwaniem bryłek kurzu można zapanować:
- ustawiając max ciąg odkurzacza (zmień worek zanim zaczniesz - to poprawi ciąg i zaoszczędzi prąd)
- przystawiając rurę bardzo blisko odkurzanego elementu
Kłopot polega na tym że nigdy nie da się całkiem przewidzieć gdzie poleci kurz. A może wpaść w miejsce gdzie nie powinien być a skąd będzie go trudno wydmuchnąć.
Uwaga: jeśli masz sprężarkę / kompresor czy inne cudo potrafiące sprężyć powietrze i je wydmuchnąć wężem / dyszą, to sprawdź i ogranicz ciśnienie zanim użyjesz tego sprzętu do odkurzania komputera. Mniej problemów sprawi nieco zbyt małe, niż zbyt duże ciśnienie.
[spoiler:13je1yqi]Zbyt duże ciśnienie będzie bardzo silnie oddziaływać na wrażliwe elementy - może nawet je wygiąć lub oderwać , poza tym spowoduje "wstrzelenie rykoszetem" kurzu w trudno dostępne zakamarki.[/spoiler:13je1yqi]
Jeśli nie możesz wyregulować ciśnienia to przynajmniej trzymaj dyszę nieco dalej od odkurzanego elementu.
-------------------------------------------------------------------------
:arrow: DEMONTAŻ
Jest tak wiele rodzajów mocowania wentylatorów i radiatorów że w tym skromnym dziale nie zmieściły by się opisy wszystkich.
Są dostępne także po polsku - zatem zachęcam do poszukania w sieci tego konkretnego mocowania zastosowanego w twoim komputerze. Poszukaj koniecznie, bo błąd przy demontażu / montażu może się zakończyć wymianą części na nową.
-----------------------------------------------------------------------------------------
:arrow: KŁADZENIE PASTY TERMOPRZEWODZĄCEJ
kiedy kłaść pastę
- OBOWIĄZKOWO: po KAŻDYM demontażu radiatora.
- OBOWIĄZKOWO: gdy zauważysz że radiator "lata luźno" lub gdy się odkleił.
- Jeśli mimo wyczyszczenia twój komputer nadal się przegrzewa (nawet gdy kładłeś, to popraw)
wykonanie
Najpierw usuń resztki starej pasty z procesora / mostaka / chipu oraz z radiatora (patyczek higieniczny, chusteczka higieniczna, papierowy ręcznik kuchenny w ostateczności kartka czystego papieru).
Wykorzystaj najmniej pasty jak tylko potrafisz (im mniej tym lepiej) - weź na palec minimalną ilość - najwyżej weźmiesz potem dokładkę. Powierzchnię PROCESORA / MOSTKA / CHIPU posmaruj równą, cieniutką warstewką pasty - tak jakbyś cienko smarował się kremem. Unikaj "wyjechania" poza powierzchnię chłodzoną, unikaj zostawienia nieposmarowanych fragmentów. Czystym palcem suń widoczne "wałki", grubsze smugi , grudki itp. Użyj jak najmniej pasty (nie dla oszczędności funduszy tylko dla poprawy chłodzenia) - wystarczy że powierzchnia chłodzonego układu będzie "tłusta od pasty termoprzewodzącej".
--------------------------------------------------------------------------------------
:arrow: Czyszczenie z demontażem
- ręczne - masz lepsze dojście do niektórych elementów (tych wymontowanych) , działa się podobnie, tylko ten demontaż i montaż ...
- ciśnieniowo - możesz wyjść z radiatorem i wiatraczkiem za podwórze i tam wydmuchnąć kurz
- z kąpielą
właściwie tak jak ręcznie albo ciśnieniowo, tyle że wyjęte radiatory możesz wykąpać:
- trochę czystej przegotowanej wody (tyle żeby zatopić cały radiator)
-około 5 ml (łyżeczka) denaturatu, spirytusu lub wódki - dolej do wody
-pojemnik o głębokości około 7 - 12 cm
(nieco głębszy niż wysokość największego wymontowanego radiatora)
- wykałaczki i / lub szczotki pędzle z długim włosiem
To ostatnie niestety się przyda, bo kurz może nie chcieć sam wypłynąć nawet w tym roztworze, nawet po 2 -3 godzinnym "namaczaniu". Trzeba pod wodą lekko "wyszorować" radiator.
Chroń oczy, nie inhaluj się i używaj rękawiczek gumowych. Działaj ostrożnie żeby nie wygiąć blaszek.
Przepłucz radiator czystą, chłodną przegotowaną wodą.
DOKŁADNIE OSUSZ RADIATOR - przyda się cierpliwość i/albo przeciąg lub półeczka nad kaloryferem. Suszarki do włosów nie polecam bo zbyt jonizuje, a to może nawet doprowadzić do naładowania radiatora i uszkodzenia procesora / karty graficznej.
Czyszczenie stacji CD-ROM / DVD-RW wewnątrz
treść posta:
-> kiedy
-> metody
-> sprzęt
-> bez rozkładania
-> z rozkładaniem
---------------------------------------------------------------------------------
:arrow: KIEDY czyścić
Jak najrzadziej. Jeśli nie ma konieczności to nie częściej jak raz na 2 lata.
:arrow: METODY
Są dwie metody:
a) czyszczenie bez rozkładania
b) czyszczenie z wymontowaniem i ze zdjętą ścianką obudowy
:arrow: SPRZĘT
a) do czyszczenia bez rozkładania: puszka sprężonego powietrza, koniecznie z rureczką na dyszę (kilka - kilkanaście zł), krążek czyszczący z "miotełką" (kilkanaście - 30 zł)
b) z rozkładaniem jak wyżej +śrubokręt krzyżakowy i płaski (zależnie od śrubek) patyczki higieniczne , ewentualnie "gruszka" do wydmuchania (oprócz lub zamiast puszki ze sprężonym powietrzem)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
wykonanie - bez rozkładania
1) wysuń szufladę
2) wyłącz kompa
3) załóż cienką długą rureczkę na wylot od puszki ze sprężonym powietrzem
4) dwa , słownie: dwa razy krótko psiknij sprężonym powietrzem w tą bardziej wewnętrzną wewnętrzną część stacji DVD (wetknij rurkę na ok 7 - 9 cm)
5) odczekaj 3 minuty słownie : minimum 180 sekund)
6) kroki 4-5 powtórz dwu-cztero krotonie za każdym razem po psiknięciu czekając coraz dłużej - do 5 minut
7) odczekaj godzinę (słownie : minimum 60 minut )
8) włącz kompa
9) włóż do stacji specjalny krążek czyszczący - taki z "miotełką" na stronie "czytanej" (pytaj w sklepie komputerowym przy okazji kupowania sprężonego powietrza) kładąc krążek, miotełkę tak kieruj żeby nie zahaczała o szufladę.
10 ) niech krążek pochodzi ok 0,5- 1,5 minuty w tym przynajmniej kilka sekund na max obrotach (wyje, a obudowa kompa wyczuwalnie drży) - jeśli krążek zawiera "program czyszczący" to go uruchom. Jeśli sam nie skończy działania po ok 3 -4 minutach to wysuń poleceniem systemowym (z "mój komputer" prawy klik na stacji )
11) wyjmij krążek czyszczący , stację zostaw otwartą (lub zamknij jeśli to ostateczny koniec czyszczenia)
12) wyłącz komputer, odczekaj kwadrans i powtórz kroki 1-11 potem Ostatecznie zakończ!!
====================
Z tego wszystkiego najniebezpieczniejszy jest krok 10. nie pozwól krążkowi wyć dłużej niż pól minuty. Krążek może uszkodzić ci stację przy dłuższym / częstszym działaniu. z psikaniem powietrzem też nie przeginaj: psikaj w różnych miejscach , nie dłużej jak 1 sekundę (powiedz wyraźnie na głos "sto dwadzieścia jeden" - to sekunda) między 2 psyknięciami w ramach pary zrób kilka sekund przerwy
Jak nie dorwiesz krążka to powtarzaj procedurę 1 - 7 około 4 - 5 razy, ale w kroku 7 zamiast czekać godzinę czekaj po ok 6 minut no i oczywiście nie włączaj i wyłączaj w kółko kompa ;)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
:arrow: wykonanie z rozkładaniem
1) wyłącz komputer
2) otwórz obudowę
3) wymontuj stację CD/DVD
(jeśli kabelki są dość długie to nie musisz ich odpinać tylko wyciągnij stację nieco poza obudowę żeby była łatwo dostępna)
(w przypadku laptopów może być tak że stacja będzie wmontowana w coś w rodzaju kasetki - wyjmij ją z niej)
4) odkręć wierzchnią pokrywę stacji
5) używając sprężonego powietrza (puszka, kompresor, gruszka do dmuchania) poderwij kurz, przemieszczaj strumień w różne miejsca robiąc kilka kolejek
UWAGA: NIE używaj pędzla, ani innych metod chyba że jesteś doświadczony i masz wiedzę o stacjach CD/DVD (ale w takim wypadku raczej nie czytasz tego posta).
6) Na bieżąco pozwalaj aby rura ssąca odkurzacza wessała tumany kurzu, ale nie dotykaj wnętrza stacji rurą (elementy stacji CD/DVD łatwo uszkodzić przypadkowym "stuknięciem" lub " otarciem" albo wręcz dotknięciem)
7) Na końcu dwa razy z odległości 2 - 5 cm dmuchnij na "oczko wielkości grochu" (soczewka lasera).
8) Jeśli używałeś powietrza z puszki odczekaj kwadrans; na powrót przykręć wieko obudowy i zamontuj stację w komputerze, upewnij się że stacja jest prawidłowo podłączona.
9) Jeśli masz krążek czyszczący wykonaj jeden raz fragment procedury "czyszczenia bez rozkładania" punkty 8-11 czyli:
[spoiler:2wsw6emq]8) włącz kompa
9) włóż do stacji specjalny krążek czyszczący - taki z "miotełką" na stronie "czytanej" (pytaj w sklepie komputerowym przy okazji kupowania sprężonego powietrza) kładąc krążek, miotełkę tak kieruj żeby nie zahaczała o szufladę.
10 ) niech krążek pochodzi ok 0,5- 1,5 minuty w tym przynajmniej kilka sekund na max obrotach (wyje, a obudowa kompa wyczuwalnie drży) - jeśli krążek zawiera "program czyszczący" to go uruchom. Jeśli sam nie skończy działania po ok 3 -4 minutach to wysuń poleceniem systemowym (z "mój komputer" prawy klik na stacji )
11) wyjmij krążek czyszczący , stację zostaw otwartą (lub zamknij jeśli to ostateczny koniec czyszczenia)[/spoiler:2wsw6emq]
10) Spróbuj uruchomić krążek CD z muzyką (płyta ze sklepu). A potem jakiś krążek z danymi (np instalacyjny, albo archiwum fotografii)
11) Jeśli wszystko działa to koniec czyszczenia . Jeśli nie, powtórz krok 9 tej procedury. Jak i to nie pomoże powtórz całą procedurę. Jeśli i to nic nie da, sprawdź działanie innych krążków o których wiesz że są w dobrym stanie. Jeśli i one nie działają, zgłoś awarię do serwisu.
Komputer vs upał , woda i inne żywioły
treść tego posta
-> upał
-> wilgoć
-> zimno
-> wstrząsy , uderzenia , potrącanie
-> kurz , dym , opary
-> sąsiedztwo innych urządzeń
-> gromy z nieba
Każdy z poniższych żywiołów możne być przyczyną błędów CRC oraz innych dużo poważniejszych kłopotów w tym trwałych uszkodzeń sprzętu.
:arrow: UPAŁ
Upał oznacza przegrzewanie. A przegrzewanie to błędy, a nawet uszkodzenie komputera. Najbardziej podane są karta graficzna i główny procesor.
PRZED falą upałów odkurz komputer. Zapewnij taki przepływ powietrza żeby gorące , wydmuchiwane z tyłu, nie mieszało się z tym zasysanym z boku. Przenieś komputer do chłodniejszego pomieszczenia i chroń (zwłaszcza czarne laptopy) przed nagrzewaniem się na słońcu.
Nie możesz zmienić pokoju? to przestaw komputer jak najniżej. Im niżej w pomieszczeniu tym chłodniej. Pamiętaj tylko żeby komputer (laptop) nie był zgrożony kopnięciem czy iym potrąceniem (szczegóły : dalej ten post - część "Wstrząsy")
Pamiętaj że laptop też (a nawet bardziej jeszcze) potrzebuje przepływu powietrza - dopilnuj żeby go miał: nie kładź go na poduszce, ani na niczym miękkim - to może zatkać otwory wentylacyjne na spodzie. Specjalna podkładka wentylacyjna to dobry pomysł, zwłaszcza na upały.
"Upał" dla komputera to także sąsiedztwo kaloryfera. Nie stawiaj komputera, a zwłaszcza laptopa ponad działającym kaloryferem , "piecykiem" ani innym grzejącym wynalazkiem. Na laptopa uważaj w samochodzie autobusie i pociągu: w chwili gdy tobie jest zimno laptop może się znajdować w strudze gorącego powietrza z nawiewu, a to mu nie służy.
I na odwrót : latem zbyt silna klimatyzacja wysusza twoje oczy i błony śluzowe, a dla kompa to sytuacja dosłownie cool (czyli miły chłodek). Dla komputera klima może być na max. Nawiew chłodnego powietrza bezpośrednio na obudowę? - Dla kompa to rewelacja. Umiar w korzystaniu z klimy zachowaj dla własnego zdrowia.
------------------------------------
:arrow: WILGOĆ
Wilgoć oznacza wodę, a ta w praktyce znakomicie przewodzi prąd (czytaj spoiler). Tak powstają zwarcia elektryczne. Ich skutkiem są uszkodzenia a nawet pożar sprzętu. Wilgoć zagrażająca komputerom ma rożne postaci: deszcz, śnieg, napoje, a nawet rosa i skraplająca się na oknach i szybach para wodna. Nawet z pozoru niegroźne ochłodzenie oznacza wodę ( powstaje rosa czyli woda w stanie płynnym - zimne powietrze jest w stanie utrzymać znacznie mniej wody w postaci gazu)
[spoiler:3q4aiyhc]Sterylnie czyste H2O jest dla sprzętu całkowicie obojętne. Problem w tym ze taka woda występuje tylko w laboratoriach. Wystarczy kilka mikro cząstek kurzu, jakieś odrywające się od podzespołów pojedyncze jony ... i nieszczęście gotowe. Nieszczęście., bo taka NIE_idealnie sterylna woda przewodzi prąd !! , a co dopiero kranówa lub deszczówka, że o sokach czy kawie nie wspomnę !!! W codziennym życiu woda + komputer = zwarcie elektryczne ... to momentalnie może przejść w pożar.[/spoiler:3q4aiyhc]
Wilgoć jest najgroźniejsza dla monitorów LCD , dla CRT jest wręcz mordercza - dosłownie: zalanie monitora CRT grozi śmiercią ludzi!! Nawet kilka kropel ze zbyt mokrej szmatki przy odkurzaniu może spowodować katastrofę. Dla tego chroń monitor przed wilgocią. Najwytrzymalsze są myszy i klawiatury, ale i one mogą być bezpowrotnie zniszczone.
Teraz konkrety ii szczegóły.
-- Jeśli zimą zostawiłeś komputer w nieogrzewanym mieszkaniu - najpierw przywróć ogrzewanie. Poczekaj aż będzie ciepło w pokoju (jeśli jest rosa wewnątrz monitora to wyschnie) a potem dopiero włączaj komputer.
-- przenosząc komputer z bardzo zimnego otoczenia do ciepłego , lub odwrotnie, poczekaj kilkanaście minut zanim go włączysz. W przypadku monitorów CRT czekaj minimum godzinę.
-- ścierając kurz z monitora lepiej używaj nieco zbyt suchej szmatki.
-- w razie zalania monitora NATYCHMIAST ODŁĄCZ PRĄD!! OD RAZU wciskaj pstryczek listwy zasilającej lub UPS'a - nie wyłączaj systemu ani niczego nie zapisuj tylko natychmiast odcinaj prąd)
Jeśli to ledwie kilka kropel, działając błyskawicznie masz dużą szansę że skończy się na zostawieniu sprzętu profilaktycznie na dobę do wyschnięcia. Jeśli wody (soku, kawy itp) było więcej to schnięcie dłuższe - nawet tydzień, a szanse na dalszą bezproblemowa pracę maleją. W każdym przypadku liczą się ułamki sekund - decydują o stanie sprzętu a czasem o ludzkim zdrowiu i życiu. Jeśli to była kawa lub inny gęsty płyn, to prawdopodobnie nie obejdzie się bez czyszczenia - niech to zrobi serwis.
------------------------------------------------
:arrow: ZIMNO
Zimno zasadniczo jest dobre dla komputera (lepsze chłodzenie) , ale tylko do pewnego stopnia. Niskie temperatury mogą wywoływać skraplanie wody z powietrza (rosa) lub osadzanie szronu (patrz w tym poście część"wilgoć").
Temperatury poniżej zera stopni Celsjusza mogą wywoływać poważne skutki , zwłaszcza te poniżej -10 stopni. -30 to dla PC i laptopa ogromne zagrożenie. Szczególnie należy unikać włączania oraz korzystania z komputera PC i laptopa na mrozie.
Zwarzenie się smarów w łożysku, "skruszenie" części plastikowych, uszkodzenie dysku twardego. To najważniejsze z zagrożeń.
Aby zminimalizować potencjalne straty należy dopilnować aby komputer wolno zmieniał temperaturę. Stopniowo stygł i powoli ogrzewał się do warunków pokojowych. Między ciepłym wnętrzem mieszkania, a lodowatym obszarem poza, powinien wylądować na godzinę lub dwie w chłodnej suchej piwnicy lub na zamkniętej werandzie gdzie temperatura jest około +5 stopni Celsjusza. Jeśli używamy komputera to przed wystawieniem na chłód i po należy zostawić komputer wyłączony przez około 1 godzinę (już / jeszcze w pokoju) .
:arrow: WSTRZĄSY UDERZENIA POTRĄCANIE
Wstrząsy, potrącanie , uderzenia są najgroźniejsze dla klasycznych dysków twardych oraz dla stacji CD /DVD zwłaszcza gdy znajduje się w nich krążek. Oczywiście same krążki CD i DVD też są narażone, nawet bardziej niż stacja. Niewinne kopnięcie komputera może zakończyć się kompletnym zniszczeniem dysku twardego, porysowaniem krążka CD /DVD lui/lub zniszczeniem stacji CD / DVD.
Osobna kwestia to potrącanie wtyczek, zahaczanie kabli itp.
patrz :Kable i wtyczki
Jeden i drugi problem rozwiążesz odpowiednio ostrożnie traktując komputer:
Umieśc komputer w miejscu gdzie nie będzie potrącany, kopany.
Jeśli przenosisz , przesuwasz komputer to najlepiej rób to gdy jest całkowicie odłączony - unikniesz iskrzenia wtyczek, zmniejszysz ewentualne skutki uderzeń i wstrząsów.
Gdy nie korzystasz wyciągaj krązek ze stacji CD /DVD
:arrow: KURZ , DYM, OPARY
Kurz oprócz tego że osadzając się pogarsza chłodzenie, powoduje także problemy z odczytem ze stacji CD /DVD. To samo dotyczy dymu (np dymu tytoniowego), dla tego komputer z dala od grilla i palaczy. Źródłem kurzu są też zwierzęta - fragmenty naskórka, sierści, to wszystko osadza się we wnętrzu komputera. Posłanie naszego czworonoga lub terrarium innej gadziny powinno być daleko od komputera. Opary (np opary kuchenne) mają wredny zwyczaj osadzania się tam gdzie ich najbardziej nie chcemy: na radiatorach i skrzydełkach wiatraczków. Zlepiają kurz w sprężystą, lepką powłokę, którą trudno usunąć zwykłym odkurzaniem. dla tego komputer nie powinien stać w kuchni. W czasie remontu w mieszkaniu kurz jest wszędobylski. Warto na ten czas odstawić komputer i szczelnie przykryć go folią lub chociaż gęstą tkaniną. Po remoncie ostrożnie ją zdjąć. Ogólnie kurz trzyma się wszędzie ale w okolicach podłogi jest go najwięcej (puchy z tkanin, piasek spod butów, włosy, nasz własny naskórek). Dla tego im wyżej stoi tym mniej kurzu zasysa komputer. Zasadniczo polecam wietrzenie i otwieranie okna ale są chwile gdy w ten sposób wpuszczamy do mieszkania dodatkowy kurz : gdy jest silny wiatr w czasie suszy, silne powiewy po upałach przed burzą , gdy tuż za oknem silnie pylą jakieś rośliny, gdy po zimie zrobi się sucho i mocno powieje wiatr (piasek z solą którego nie uprzątnięto jeszcze.
:arrow: SĄSIEDZTWO INNYCH URZĄDZEŃ
To przede wszystkim mniejsze lub większe pole magnetyczne, które może zakłócać pracę. To może być również ciepło. Jednak najważniejsze jest unikanie sąsiedztwa zwykłych głośników (NIEkomputerowych) i monitora (zwłaszcza CRT).
"Sąsiedztwo" w sensie sprzętowym to także podłączenie do jednej linii zasilania - np jedna listwa, wspólna instalacja (na 1 bezpieczniku) , wspólny transformator energeetyczny (zamiana prądu 15KV na prąd 230V - "buczenie jakieś" w jednym na kilka/ kilkanaście bloków lub "transformator na słupie"). Taka bliskość instalacyjna może oznaczać że po sieci zasilającej będą rozchodzić się zakłócenia od urządzeń kiepsko działających lub skoki napięcia spowodowane uruchamianiem sprzętów pobierających dużo prądu. Wpływ mamy na podłączenie w ramach mieszkania. Pomocne są listwy zasilające z filtrami i bezpiecznikami przeciwprzepięciowymi oraz dobre zasilacze UPS - z własnym układem wyrównywania napięcia. dawniej stosowano także stabilizatory napięcia np do podłączenia telewizorów. Gdy nie możemy przekonać sąsiada do wymiany urządzenia powodującego zakłócenia w sieci energetycznej stabilizator może się okazać dobrym rozwiązaniem.
:arrow: GROMY Z NIEBA
Mimo że współczesne urządzenia mają liczne zabezpieczenia, a sieć energetyczna i telefoniczna są coraz doskonalej zabezpieczone przed burzą to w razie silnej burzy w najbliżej okolicy dobrze jest odłączyć komputer od zasilania i od sieci internet poprzez WYCIĄGNIECIE WTYCZEK. W 90 % przypadków będzie to przesadna ostrożność , ale czasem może uchronić sprzęt przed całkowitym zniszczeniem, a nawet użytkownika przed porażeniem. Nawet stosunkowo niewielkie przepięcie może zniszczyć zasilacz że o listwie zasilającej i UPS nie wspomnę. Oczywiście jest szansa że problem skończy się na wymianie bezpiecznika w listwie. Jednak nie warto ryzykować poważnej awarii dla godziny grania.
W czasie burzy prawdopodobieństwo błędów w działaniu komputera znacznie rośnie, nawet jeśli po żadnej z sieci nie wędrują zakłócenia (indukcja elektromagnetyczna rozchodzi się "w powietrzu")
Krążki CD i DVD - przechowywanie i czyszczenie
Przechowywanie
Krążki trzymaj w oryginalnych pudełkach lub w kopertach papierowych
W sytuacji awaryjnej zawiń krążek w czystą kartkę papieru (nie zapisaną flamastrem, bez świeżych wydruków, długopisu ołówka itp). Kratkę składaj w miarę starannie żeby nie powstały jakieś większe nierówności.
Przechowuj krążki z dala od kaloryfera , w cieniu / z dala od bezpośrednich promieni słońca. W miejscu gdzie nie będa narażone na wyginanie. W temperaturze pokojowej w miarę stałej (nie przy drzwiach wejściowych nie przy oknie). Unikaj silnego ich wychłodzenia (-20 stopni zimą) lub nagrzania powyżej 25 stopni Celsjusza (auto latem, parapet). Gdy krążek był silnie schłodzony lub nagrzany, przed użytkowaniem pozwól mu stopniowo (ok 1/2 godziny) powrócić do temperatury pokojowej. Po użytkowaniu jeśli jest gorący pozwól krążkowi kilka chwil stygnąć zanim zapakujesz go do koperty lub pudełka. Jeśli wyciąganie z pudełka wiąże się z silnym wyginaniem krążka - zmień pudełko.
Korzystanie.
Ograniczaj korzystanie z krążka. Jeśli nie jest konieczna jego obecność w stacji - wyciągnij go. Jeśli to możliwe rób instalki nie wymagające później wkładania krążka, lub takie aby jak najmniej korzystać z krążka. Przedłużysz trwałość krążka i stacji. (Ponadto gra z dysku twardego działa szybciej niż z krążka).
Czyszczenie
kiedy czyścić:
Gdy są widoczne zabrudzenia - najlepiej gdy są świeże (NIEzaschnięte).
Gdy pojawiają się błędy przy odczycie z krążka (np błędy CRC).
wykonanie i sprzęt
Ze zwykłego kurzu lekko przetrzyj czystą irchą.
Jak nie pomaga, lekko chuchnij i przetrzyj "zaparowaną" powierzchnię.
Mocniejsze zabrudzenia usuwaj letnią lub lekko zimną wodą z niewielkim dodatkiem płynu do naczyń lub kilku kropli spirytusu na ok pół litra wody. Lekko trzyj miękką czystą niefarbującą szmatką (np flanela) , zmoczoną w tym roztworze wody z płynem do mycia lub słabym roztworze spirytusu.
:!: UWAGA: nie dodawaj do wody zbyt dużo alkoholu, ani silnych (kwaśnych, zasadowych) środków czyszczących. Możesz tym bezpowrotnie uszkodzić krążek.
Po myciu opłucz krążek czystą wodą.
Jeśli mimo to zabrudzanie nie schodzi, spróbuj namoczyć je. Zostaw krążek zanurzony w zimnej wodzie na kilka godzin. Następnie spróbuj delikatnie zetrzeć zabrudzenie flanelą. Jeśli mimo to zabrudzenie nie schodzi, stanowczo wymień krążek (chyba że działa bez zarzutu mimo zbrudzenia np.: zabrudzenie poza obszarem zapisu lub poza obszarem wykorzystywanych danych. ) Mocniejsze szorowanie, nawet jeśli usunie brud, spowoduje rysy na krążku.
Rysa na krążku
Raz powstałej rysy nie da się usunąć. Na szczęście wiele drobnych rys i część większych jest całkowicie nieszkodliwa.
Falmaster / fluid do zasklepiania rys lakieru i krążków CD
Falmaster / fluid wypełnia sobą rysę i zasycha. A że jest stosunkowo przezroczysty to istnieje szansa że "odbuduje" fragment krążka , powierzchnię lakieru samochodowego pod względem optycznym.
Na pewno sprawdza się pod względem estetyki (ale też nie jest cudem). Co do naprawiania krążków CD a tym bardziej DVD zdania są podzielone. Wielu jest zdania - i ja również że ewentualna "naprawa" to raczej kwestia szcześliwego przypadku niż dopracowanej technologii. Osobiście odradzam stosowanie. Zwłaszcza że dystrybutor naszej ulubionej serii daje dożywotnią gwarancję na krążki.