Burzenie blokowanego portu

Jakis czas temu juz Domen to zglosil, ale przeoczylem, teraz mnie spamuje na gg, wiec warto sie zastanowic.

1) Czy można sobie zburzyć blokowany port i wypłynąć z niego statkiem? I czy w ogóle można burzyć blokowany port?

Druga kwestia - w innym temacie zgodzilismy sie, ze pakty z forum musza byc odzwierciedlone w grze. W sumie tez nie oglosilismy tego, wiec dwa pytania:

2) Uznajemy, ze ta zasada wchodzi w zycie, czy dajemy ja jeszcze pod glosowanie wszystkich?
3) Zasada wchodzi natychmiast we wszystkich KO, czy tylko w nowych?

1) Moim zdaniem powinniśmy tego zakazać, inaczej blokowanie portów inaczej niż otaczając jest bezcelowe, a i tak trudno tego dokonać.
2.
2) Muszę się dłużej zastanowić, może warto popatrzeć jakie są nastroje w tym temacie wśród graczy.
3) W nowych KO lub po prostu w sojuszach zawieranych od tego momentu, żeby gracze byli świadomi na co dokładnie się piszą, podpisując sojusz.

1. Zakazać burzenia blokowanych portów
2 i 3. Wprowadzić od zaraz we wszystkich kampaniach

Moje zdanie jest takie samo jak Zachara. Rapsod gdzies zdaje sie wyjechal, poczekamy wiec na Abu, jesli poprzez nas, wprowadzamy, jesli nie, czekamy na Rapsoda.

Ja jestem zdecydowanie za zezwoleniem na burzenie portów. W końcu wroga flota poza portem w burzeniu nie przeszkadza. Blokowanie statków niewiele daje, bo zawsze można wygrać; zaś samo zburzenie portu to duża strata dla właściciela, więc musi się zastanowić zanim to zrobi.

Zakaz burzenia fortow wchodzi w zycie, w koncu wypowiedzialy sie juz 3 osoby. Napisz prosze co sadzisz o punktach 2) i 3).

Ciężko mi się na ten temat wypowiadać. Nie zawsze można w końcu podpisać te pakty. W dodatku taki pakt w grze pozwala czasem blokować sojusznika. Oddałbym to pod kuratelę Mistrza Gry.

Jesli sie nie da, to oczywiscie trudno, po prostu oba panstwa czekaja do momentu, gdy taki pakt moga podpisac. Co do blokowania to wydaje mi sie, ze wlasnie gdy pakty nie sa odzwierciedlone, to takie blokowanie jest mozliwe (jak panstwa maja sojusz to nie moga sie nawzajem blokowac).

Ale skoro jestes przeciw wprowadzeniu tego natychmiast, czekamy na decyzje Abu.

Pardon, ostatnimi czasy jestem dość poirytowany na KO i nie miałem ochoty sprawdzać co się dzieje.

1. Kwestia portów - co prawda moje zdanie już się nie liczy, ale wg. mnie to kolejne wiązanie rąk graczom. To chwyt, co prawda będzie też używany bezrefleksyjnie do wypalania ziemi za sobą, ale koniec końców powinniśmy zostawić tą część, bo zasadniczo, co blokada portu może zrobić, gdy "oblężeni" mogą port poprostu "zburzyć" w znaczeniu zasypać etc. Dalsze ograniczanie możliwości manerwu skończy się na graniu KO na poziomie SI.

2. Kolegium jest od tego, żeby demokracji uniknąć, bo w takich głosowaniach mogą wyjść idiotyczne rzeczy, albo głosujący mogą nie mieć pojęcia na jaki temat głosują.

3. Tylko w nowych KO, inaczej wymagało by to rewizji wszystkich paktów we wszystkich KO.