Ok, wszystko ładnie tylko żeby była możliwość tej armii wzmocnienia. Było nie było już w 1650 roku Rzplita dokonała zaciągu ok. 50 tysięcy żołnierzy na sejmie grudniowym. Była to badajże największa armia zaciężna w jej całej historii. Pod Beresteczkiem siły polskie szacuje się na nawet 64 000 żołnierzy i ok. 90 dział. Cholernie dużo nawet wziąwszy pod uwagę armię oponentów liczącą ok 90-100 tys. według niektórych szacunków.
Mówiąc krótko: "Jeszcze nie pobity świetny okręt Rzeczpospolitej"