Cytat:
Po pierwsze - Premiership to bardzo wyrównana liga. Każdy może nakopać każdemu. Ktoś, kto gra tam regularnie przez parę sezonów, a do tego jest wyróżniającą się postacią tej drużyny, spokojnie powinien dać sobie radę w większości czołowych drużyn europy. Artreta wcale nieprzypadkowo przychodzi na miejsce Cesca; podobnie jak Fabregas jest wychowankiem Barcelony, który ma parę sezonów doświadczenia w Anglii.
Taka wyrównana, że od 10 lat o miszcza biją się MU z Chelsea - reszta odpada w trakcie sezonu ( w wyniku kontuzji, spadku formy kluczowych grajków czy przestojów kluczowych momentach). Choć masz rację, zakładając, że Arsenal będzie się bił o 1szą dziesiątkę to taki Areta może się przydać. Poza tym to 30 letni Hiszpan ( u Hiszpanów 30 to zaczynają się już mocne spadki formy ); może i chłopak jest doświadczony i ograny w lidze ale Arsenal to firma walcząc na wielu frontach. Jakie ten gość ma w tym wieku doświadczenie w meczach o stawkę? W reprze ( cięzko byłoby wygryźć Inieste albo Silvę ze składu niemniej powołania mógłby czasem dostać )? W grze w pucharach; nie przypadkowo nawet o nim - interesując się ligą hiszpańską i kadrą nie słyszałem. Po prostu jest dobry w lidze angielskiej i w takim klubiku jak Everton; nic więcej i to do tego 30 letnim. Jakość, którą dawał Evertonowi może nie wystarczyć na Arsenal; gdzie system gry i przede wszystkim tempo rozgrywania i grania piłką są wyższe. W wieku 30 lat piłkarz jest już bardzo ukształtowanym grajkiem, skoki w jakości gry na wyższy poziom są rzadkie, częściej zaliczają piłkarze spadki formy.
Cytat:
Poza tym, Everton w ostatnich 5 sezonach latach - z Artretą w 1 składzie - zajmował kolejno 6, 5, 5, 8 i 7 miejsce, a do tego raz doszedł do finału FA Cup. Ani razu nie był w 2 dziesiątce, cały czas trzyma się blisko czołówki. Wobec tego zwyczajnie pieprzysz głupoty, nie po raz pierwszy zresztą - i zapewne nie ostatni.
Bardzo dobrze, fajnie że chłopaki sobie radzą. Tylko liderowanie pomocy Arsenalu to trochę inny kaliber; spora przesiadka. Nie twierdzę, że sobie nie poradzi ale Fabregasa mu ciężko go będzie zastąpić. No ale tak jak powiedziałem; lepszy Rydz niż nic. Wanger kasy nie ma a ktoś do kadry musiał dołączyć za Fabregasa. Sezon jest długi, zobaczymy co pokaże. Może się okazać rewelacją ligi a Arsenal sięgnąć po miszcza ( no fakt, tu już przesadziłem ).
Cytat:
Arteta w poprzednim sezonie strzelił bramkę czy dwie wspomnianemu przez Ciebie MU. :geek: I był to doliczony czas, więc jakieś jaja ma.
A w tym Manchester rozklepał Arsenal 8-2. Arsenalowi trzeba dział a nie pukawek.
Cytat:
A "przeciętność" Arsenalu pozostawię bez komentarza, bo aż szkoda strzępić języka wobec takiego idiotyzmu.
Ma przeciętnych grajków i nie ma kasy na tranfery. Wanger z gówna bata nie ukręci - przykro mi. W porównaniu do Arsenalu z początku wieku to ten to jest cienizną.
Grają coś chłopaki ale jak przychodzi powalczyć o jakikolwiek tytułu to coś dziwnym trafem Arsenal nic nie potrafi wygrać. Przypadek? Ach, zapomniałem, wszak to wiecznie młoda i niedoświadczona drużyna :lol:
Cytat:
Znowu nie masz racji w większości spraw.
tia ;)