Żal to jest używać określenia "żal" ;) . No i o gustach się nie dyskutuje.
Temat podupadł/zmienił specyfikę po wygnaniu europejek z Miss Świata a teraz wy zaczęliście spam co mu z pewnością nie pomogło.
Wersja do druku
Żal to jest używać określenia "żal" ;) . No i o gustach się nie dyskutuje.
Temat podupadł/zmienił specyfikę po wygnaniu europejek z Miss Świata a teraz wy zaczęliście spam co mu z pewnością nie pomogło.
To dwa zupełnie różne tematy.Cytat:
Zamieszczone przez Dagorad
Zgadzam sie z MateuszemKL,pasztety tu wklejacie:P
Może i się nie znam,ale dla mnie one są brzydkie...wole młode :D
W takim razie proponuję rozpocząć czysto estetyczną dyskusję na temat Waszego postrzegania piękna u kobiet. Bez wklejania fotek i pisania "pasztet", "przeleciałbym", "ładna", "Niemka", "brzydka", "moja ładniejsza". Obrazowo? ;)
Cytat:
Zamieszczone przez MateuszKL
Bez urazy... jak to są takie pasztety wg was to wy tego paszteta nawet nigdy nie będziecie mieć, co najwyżej może jakiś salceson :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Pandrodox
No to może zacznijmy. Piękno... hmm... :D Nie no, ogólnie nie jestem typem gościa który musi mieć koniecznie to (np. zgrabne nogi, blond włosy) czego chcę, bo mogę zobaczyć jakąś kobietę na ulicy która mi się spodoba, bo będzie miała np. zgrabne nogi, ładne oczy, bo nie musi mieć wszystko ładne, piękne i "cacy" bo mnie będzie ujmował całokształt , a znowuż kiedy indziej spotkam dziewczynę która będzie miała inne zalety ale jej całokształt też mnie ujmie. Po prostu nie jestem gościem który musi mieć koniecznie np. blondyna, silikon w piersiach, tipsy itp. :lol: jak już wspominałem całokształt to piękno wg mnie :)Cytat:
Zamieszczone przez Lena
Lenie wkradło się powtórzenie.Cytat:
"Niemka", "brzydka"
Naturalizowana holenderka, bo to nie może być niemka!
Cytat:
Zamieszczone przez Hetman
tsa... 8-)Cytat:
Zamieszczone przez Hetman
Przecież mówiłem w jakimś poście że nie będe mieć dziewczyny,przynajmniej na razie:PCytat:
Bez urazy... jak to są takie pasztety wg was to wy tego paszteta nawet nigdy nie będziecie mieć, co najwyżej może jakiś salceson :mrgreen:
gejem nie jestem... :?