Anna de Loiret
Ani ja obelgi w twą stronę nie rzuciłam, ani twoja nie jest na tyle poważna byśmy walczyły do śmierci. I tak, moim sekundantem będzie Sven z Norski.
Wersja do druku
Anna de Loiret
Ani ja obelgi w twą stronę nie rzuciłam, ani twoja nie jest na tyle poważna byśmy walczyły do śmierci. I tak, moim sekundantem będzie Sven z Norski.
Anna de Loiret, Sven z Norski:
Wyszliście we czworo na rynek, tylko tam jest odpowiednio dużo miejsca. Promienie zachodzącego słońca dają jeszcze dość światła by takowy toczyć. Przeciwniczka atakuje dość schematycznie, jednak kiepska z niej szermierczyni, łatwo przewidzieć Jej ruchy. Anna z łatwością paruje Jej ataki, lecz co dziwne sama także nie może przebić się przez obronę Tileanki. Tamta nagle błyskawicznie i zupełnie niespodziewanie zaatakowała rapierem, Bretonnce w ostatniej chwili udało się złożyć zastawę. Maria jednak zamiast cofnąć swój oręż do obrony, związała ich ostrza w szybkim młynku. Po chwili Anna poczuła tylko szarpnięcie i zdziwiona zobaczyła wyfruwającą z Jej ręki szpadę. Poddajesz się, czy zaznaczam punkt i kontynuujemy? spytała Maria.
Anna de Loiret
Punkt dla ciebie, walczymy dalej - rzekła podnosząc szpadę. Bretonnka szczególnie baczy, by nie pozostawać zbyt długo w bliskim kontakcie z Marią i nie dać sobie wytrącić oręża w ten sam sposób. Zamierza przyjąć dość łatwy do odbicia atak i sama wyprowadzić szybką kontrę.
Techniczny
PS w atak poproszę.
Sven
Robi za sekundanta, gdyby nie zaraza chętnie by powalczył z szampierzem, ale sa ważniejsze sprawy niż utarcie mu nosa. trzyma kciuki za Annę.
Anna de Loiret, Sven z Norski:
Gdy Anna przeszła obok niej by podnieść swą broń usłyszała A więc zaznaczam i poczuła ból tylnej części ciała. Dostała potężnego klapsa w pośladki płazem rapiera, aż łzy stanęły w Jej oczach. Oj, będzie długo widoczna pręga. Natarła z wściekłością na przeciwniczkę, ale z przerażeniem zdała sobie sprawę, że tamta wcześniej tylko sprawdzała Jej obronę. Tylko trzy razy zdążyły skrzyżować swe ostrza, gdy nagle miała sztych rapiera przystawiony do grdyki. Następny punkt mam naznaczyć, czy się poddajesz? Anna nie była pewna czy oznacza to drugi płaz w tyłek, czy w inne miejsce Jej ciała.
Techniczny:
- 1 PS Anny
1 rana
Anna de Loiret
Bieglej władasz orężem, co udowodniłaś a więc upragnione wino mogę ci już postawić. Mogę też walczyć dalej, by odwagi mi nikt nie odmówił. Decyduj jak tobie lepiej. Mi to za jedno. Na Panią Jeziora, musiałam trafić na mistrzynię ostrza, ostatni przeciwnik jakiego pokonałam to żołdak chcący mnie zgwałcić, dwóch na raz po prawdzie ale przynajmniej me umiejętności wystarczające się okazały, choć do mistrzostwa mi daleko to wiem jak się orężem włada. Ten pech mnie prześladuje, wiesz? Od wielu dni. Najpierw tracę prawie całą rodzinę, później o mało nie umieram z pragnienia, później koń mnie zrzuca z siodła, później chcą mnie zgwałcić, później znów chcą mnie zgwałcić! Cóż za niesamowite szczęście, sama przyznasz - Anna zupełnie przypadkowo rozgadała się niesamowicie nie bacząc na przystawiony do gardła rapier.
Anna de Loiret, Sven z Norski:
A więc koniec. Orężem zarabiam na życie, a dokładniej pojedynkami, gdy uda się mi kogoś do takowego sprowokować roześmiała się. Ech mężczyźni zawsze mają łatwiej. Sebastiano płacą za zastępstwo podczas pojedynków kontynuowała chowając broń. Może i dobrze że nie ciągniemy tego dalej, bo gdybyś się teraz nie poddała, musiała bym Cię poniżyć tak, byś ze wstydu nie mogła dalej walczyć. A po tym co mi przed chwilą rzekłaś, za wysoce niestosowny uważam swój niedawny pomysł rozebrania Cię tu do naga za pomocą oręża. Wracajmy do karczmy, swoją drogą kąpiel jest bezpieczna, widocznie tylko picie wody szkodzi.
Anna de Loiret
W prowokowaniu jesteś też całkiem niezła, ale pod warunkiem że trafisz na kogoś z honorem, bo tylko on mi kazał stanąć do walki. Zaśmiała się i podążyła w stronę karczmy, marząc o kąpieli.
Techniczny:
Doskonałe szlachetne wino - złota moneta
Kąpiel w ciepłej wodzie w bali - półtorej złotej monety.
Anna de Loiret
Karczmarzu, pragnę kupić najlepsze wino jakie masz dla tamtej kobiety, a także wynająć pokój za jedną noc i wziąć kąpiel. Po tych słowach od razu wyjęła z mieszka złoto i podała.