Zazwyczaj żądam okupu a jak nie wynosi on przynajmniej kilka tysięcy lub hajsu mi nie brakuje to wiadomo :twisted:
Wersja do druku
Zazwyczaj żądam okupu a jak nie wynosi on przynajmniej kilka tysięcy lub hajsu mi nie brakuje to wiadomo :twisted:
Zależy, jak jest mało jeńców to ich puszczam. Jeśli jeńców jest dużo to żądam okupu lub eksterminuje. Zależy też czy mam dobry dzień :twisted:
Zazwyczaj ich zabijam. Raz postanowiłem, że będę wszystkich przez całą kampanię wypuszczać ale jak mnie Niemce zaatakowały stolicę dwoma oddziałami jak tam miałem moich z sześć, a potem znowu kolejnymi kilkoma to się zezłościłem. Zebrałem armie i ruszyłem na Niemców ale papież kazał przestać. Nie przestałem, a ekskomuniką nikt się w państwie nie przejmował bo oblegałem naraz ich 3 miasta i się wszyscy poddani cieszyli, że HRE istnieć przestanie :P Zresztą ekskomunika długo nie trwała bo papież miał wypadek i mu się zmarło :devil:
Jeśli to mnie zaatakowali - Zabijam :twisted:. Jeśli to są niemcy - Zabijam :twisted:. Jeśli to ja ich zaatakowałem, i nie w obronie mojego terytorium (czyli na ich terytorium)- Wypuszczam
Zależy od moich sukcesów. Jak kampania idzie dobrze to wypuszczam, jak mam problemy z pieniędzmi to żądam okupu, a jak z trudem się obroniłem to zabijam
Jeśli toczę długą wojnę która wykrwawia obie strony konfliktu to wypuszczam, innowierców zabijam ( czasem są za to fajne cechy ), natomiast jeśli wojna zaczęła się niedawno, bądź mam mało kasy to żądam okupu.
Wymuszam okup czasem się zgadzają ,ale w większości odmawiają.
Jak grałem w Medka to z zasady zawsze wszystkich zabijałem. Tak po prostu :D
Kwestia zależy od generała w moim przypadku, ale często staram się wymuszać okup...sami wiecie wojna kosztuje, a miło jak przeciwnik sam płaci na kampanie przeciw sobie ;). No chyba że wróg mnie wkurzy to wtedy niestety litości, ani żądzy bogactw nie okazuję.
Zazwyczaj proszę o okup, ale jak odrzucą - wiadomo.