Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Dla mnie grając Hiszpanią, upierdliwa frakcja to Francja.
Zająłem cały półwysep iberyjski, i Francja mnie zaatakowała.Odbiłem ataki po czym zdobyłem Tuluzę i Bordeaux.
Dosłownie co 5 tur wysyłali armie po 6 jednostek, tylko po to, aby później nie przyjąć mojego pokoju, co doprowadzało często do ekskomuniki, i krucjat na moje ziemie.
Dodatkowo, teraz (1412 rok) nie moge prowadzić z nimi wojny, bo papieżem jest Francuz, i jakikolwiek atak z ich/mojej strony kończy się krucjatą na moje, terytorium.
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
No to wyślij zabójcę i załatw żabojada ;)
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Po Półrocznej przerwie wróciłem do meka, i niemal na natychmiast się podenerwowałem z powodu Sycylii.
Przed wami zestawienie ile czasu ile potrzebowała do zaatakowania moich miast (Państwo, Ilość tur, Miasto)
- Portugalia, 7 tura, Saragossa.
- Hiszpania, 6 tura, Saragossa.
- Mediolan, 3 tura, Genua.
- Bizancjum, 13 tura, Korynt. (Garnizon początkowy nie ruszany)
- Maurowie, 3 tura, Algier. (Garnizon wzmacniany)
- Francja, 3 tura, Marsylia. (Garnizon wzmacniany)
Grałem tylko dwie pierwsze kompanijki, później po prostu sprawdzałem ile czasu potrzeba do wybuchu pierwszej wojny
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Nie chcesz wojen ? To wysyłaj dyplomatów do sąsiadów i co 2 tury dawaj im w prezencie 200 sztuk złota, czasami musisz dawać jednej frakcji co turę jak masz napięte stosunki a sąsiad nie prowadzi z nikim wojny, a jak prowadzi to możesz dawać rzadziej. Tym sposobem nikt cię nie dotknie.
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
tylko gdzie wtedy przydomek serii: Total War :P
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Nie zdążyłem zedytować.
U Maurów i Francji powinna być 4 tura.
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Cytat:
Zamieszczone przez ituriel32
Po Półrocznej przerwie wróciłem do meka, i niemal na natychmiast się podenerwowałem z powodu Sycylii.
Khem.. Dziwisz się?? W końcu to SYCYLIA :lol:
Cytat:
Zamieszczone przez ituriel32
Nie zdążyłem zedytować.
Hę?? Jak można nie zdążyć zedytować posta?? Z tego co zauważyłem, to na tym forum się to nie zdarza.. Na innych widziałem takie akcje, że masz 10 minut na edycje posta i potem guzik, ale nie tu ;)
Edit: A jednak można :P
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Pograłem, napisałem, i poszedłem robić coś innego. (Później na spokojnie policzyłem czas do ich przybycia)
A jak ktoś przebije posta to już chyba nie można na edytować.
O dziwo podczas gry Danią nikt mnie nie atakował (Bardzo trudny), a innymi frakcjami to do 5 bliscy i 20 tur dalsze nacje.
Jeśli grasz w Basenie morza Śródziemnego to Sycylia jest pierwsza w ataku na ciebie.
Natomiast podczas gry północnymi państwami to Dania i Mediolan pierwsi kołaczą do bram twoich (moich) miast.
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Patrz post wyżej, Nie odbierz tego jako czepiania się, po prostu dobra rada coby zieloni się nie czepiali, że EDUTYJ POSTY:) A tak odnośnie tematu, dodałbym Bizancjum które też potrafi na Morzu Śródziemnym nieźle wkurzyć, desantując się gdzie popadnie - przynajmniej u mnie.
Re: Najbardziej Upierdliwa Frakcja
Moim zdaniem najbardziej upierdliwa frakcja to Portugalia. Kraj porąbanych żeglarzy którzy mają zakodowane "Bierz statek i na Dublin" to bardzo wkurzające (często gram Angolami) może te ich desanty prezentują raczej znikomą szkodliwość społeczną, ale jest to niezbyt przyjemne jak zawsze trzeba trzymać parę oddziałów na zielonej wyspie, bo oni zawsze się wpakują na odwiedziny.
Drudzy zdecydowanie Duńczycy, więc pierwsze co robię po zajęciu wysp to budowa floty i komitet na Oslo stamtąd fajna baza wypadowa, parę tur, a Sztokholm i Arhus padają a Dania przestaje istnieć.
Trzeci hmm Niemce? U mnie zawsze stają się Europą środkową i całkowicie marginalizują istnienie Francji i Polski. Zdecydowanie pierwszy poważny przeciwnik. Myślę że wystarczy, wiem pominąłem Mediolan i Hiszpanię, ale gdy jakoś przebrnę przez zgermanizowane połacie Europy Środkowej to reszta państw przestaje stanowić większe zagrożenie.
Sory że opisałem to tak z perspektywy średniowiecznego Angola, ale wydaje mi się że tak ciekawiej ;)
Pzdr.
Michał ;)