Re: Rise of the Nations - Prelude to War
@ jokerzbawca
hej :) to jeszcze nie są finalne legiony. to zreformowane kogorty. dość wczesne :) jestem otwarty na wszelkie sugestie :) są jeszcze 3 wersje do wykonania (senat, juliusze, klaudiusze, korneliusze)
a teraz coś od hamshy:
http://www.twcenter.net/forums/attac...1&d=1298805359
http://www.twcenter.net/forums/attac...1&d=1298840603
Re: Rise of the Nations - Prelude to War
Cytat:
Zamieszczone przez jokerzbawca
Te hełmy to chyba najlepsze hełmy jakie zrobiłeś! :D Natomiast jakoś nie mogę się do tych legionistów przekonać :((
Nie wiem dlaczego narzekasz na ten model Legionisty z okresu Mariusza.Czego sie nie możesz przekonać???Model jest dobry i odpowiedni do epoki,naprawdę świetnie się prezentuje.Ponawiam prośbę nie patrz pod kątem pewnego serialu,też kiedyś byłem zajarany legionistami z filmu "Rzym".Jednak to Hollywood.Hełmy,tarcze to nie ten okres.Jeśli masz jakieś wiarygodne zródła,że się mylę podaj.
Za to proponuję pograć,w tego moda(zanim oczywiście wyjdzie RotN ): http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=259900
Lub : http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=229023 To robili,dobrze ogarnięci ludzie w temacie.Serio .
Wszystkie działają w wersji samodzielnej(nie zamieniają oryginalnych,plików podstawki) Pozdrawiam
Re: Rise of the Nations - Prelude to War
@ BlackWood
sprostuję tylko. to jest cohors reformata ale z czasów przed mariuszem. to wczesna próba zreformowania legionów rzymskich. mariusz tylko dopieścił coś, co zaczęło się w zasadzie za scypiona afrykańskiego (gdy zaczął intensywnie drylować armię) i szło przez kolejne lata (unifikacja hastatów i princepsów, "uatrakcyjnienie" służby podwyższonym żołdem, utrzymywanie armi w stałym pogotowiu podczas podbojów greckich). ta jednostka jest przewidziana do podniesienia trudności dla tych, którzy uważają, że rzym jest słaby (a grają np. hellenami) i łatwo go zgnieść, dlatego biorą się zań dopiero po reformie mariusza ;). rzymska armia po wojnie punickiej ewoluowała w znacznym stopniu.
mariusz nie zrewolucjonizował jej tylko doprowadził pewne procesy do końca. to legionista okresu przejściowego - nadal chłop, ale to już nie doraźnie zaprzęgana w tryby machiny wojennej milicja. to żołnierz niemal nieustannie pod bronią, dla którego znój wojaczki i bogate łupy to już codzienność. są nie tylko uśrednieniem hastati i princepsów (triarii i velites nadal są rekrutowalni) ale są tak jakby lepsi ;) i nie chodzi tylko oo statystyki. w RTW są jeszcze 2 parametry gry które mogą decydować o własciwościach jednostek: formacja (o dziwo!) i masa :)odpowiednio wybalansowane zapewniają ogromna odporność na polu walki i wymuszają utrzymanie formacji. teraz w RotN lżejsze jednostki rozbryzgują się wręcz o ciężką piechotę (i są przez nią rozbijani) po szarży. tak jak winno być :)polecam pobawić się tymi parametrami. kupa zabawy, choć sami pierwotnie mieliśmy z tym sporo problemów, bo zależności były bardzo nieczytelne.
z urlopu wraca do nas Magpie. teraz będzie więc czas na mapy, pola walk i prezentacje screenów z bitew pokazujących to wszystko o czym tak tu sobie nawijam. wszystko wreszcie na nowych jednostkach, których pojawianie się było trochę uwarunkowane pracami nad tym, co najważniejsze w modzie.
no i wyskoczyłeś z moim ukochanym modem. nadal uważam, że to najlepszy mod jaki zrobiono kiedykolwiek. ma bardzo sensowną konstrukcję. silnik RTW jest jakby stworzony pod tego typu kampanie (sami oceńcie, jak to pracuje gdy jest senat i dodatkowe frakcje rzymskie). moje doświadczenia ztym modem zaważyły na decyzji o pozostawieniu 3 rzymskich frakcji i senatu. zabawa przednia. dynamizm ogromny. trudnośc wielka i satysfakcja z wygranej niewysłowiona. no i trzyma się realiów jak mało który mod.
namawiam od jakiegoś czasu salvora na współudział w odświeżeniu tej produkcji z jednostkami z naszej kuźni (oczywiście dostosowanymi do realiów owych czasów - bez uproszczeń i uśrednień) ale póki co oboje jesteśmy cholernie zajętymi ludźmi :( może kiedyś. dla mnie było by to ogromne wyzwanie. podziwiam pracę FREE team'u. polecam gorąco z całego serca.
dzisiaj spróbuję wrzucić trochę konnych. robię katafraktę (multijednostkę) jako bazę dla dalszych eksperymentów z natarciem konnicy, które powinno odpowiednio do siły jednostki stającej naprzeciw - zmiatać wszystko z powierzchni ziemi, rozrywać formacje albo wbijać się bezlitośnie w zwarte szeregi. starcia kawalerii w RotN będą bardzo krwawe. uderzenie macedońskich hetairoi na Ippiko od czoła nie od razu da rozstrzygnięcie, ale lance zrobią swoje i szarza czoło w czoło zbierze krwawe żniwo. RotN raczej wraca do dynamicznych bitew z błyskotliwymi manewrami odchodząc od trendu długaśnych naparzanek w których rozstrzygająca z pozoru szarża utyka w gęstwie lekkiej piechoty pałetającej się na trasie przelotu wielkiej masy brązu, stali, skóry, mięśni i rządzy rzezi... zamiast przelecieć przez nią tratując wszystkich po drodze.
piechota też będzie w staie rozgniatać przeciwników. co tu dużo mówić. bedą screeny i filmiki ;)
pozdrawiam (ale sie rozgadałem)
Re: Rise of the Nations - Prelude to War
Tak wiem,że Mariusz dopiął ostatni guzik.Armia Rzymska praktycznie cały czas zmieniała się.Cezar,Oktawian itd.Ci też mają duży udział.Mi jednak chodzi o sam wygląd,ekwipunek,rodzaje tarczy,hełm itd.Sama struktura,ujednolicenie,czas służby,zmniejszenie liczby taborów itd.Co miało wpływało na szybszy marsz.To inna sprawa.
Mi ten model wczesnego legionisty sie podoba.Pozdrawiam
Re: Rise of the Nations - Prelude to War
Grafika jest ważna, ale nie najważniejsza. Bardziej mnie interesuje, czy coś z klasyki będzie? Co mam na myśli, czy komp na mapie kampanii i bitwy, czymś mnie zaskoczy? Jak to miało i ma miejsce w pierwszej części najlepszej zresztą odsłonie Shogunie? Jakby co to nie dawno grałem, także w Medka 1 i zdziwiony byłem, jaki ten blaszak "mądry" :D
Re: Rise of the Nations - Prelude to War
Teraz nieco nawiązań do EB ;) Jak będzie przedstawiał się rozwój generałów? Czy będą mogli szkolić się w akademiach? Czy każdy z nich będzie miał inny charakter, który będzie można rozwijać? Przewidujecie triumfy w Rzymie? Czy zarządca prowincji będzie stopniowo nabywał odpowiednich cech?
Re: Rise of the Nations - Prelude to War
@ Eutyches
eee tam :D grafika jest najważniejsza :P to RS2 świeci tryumfy dzięki grafice :lol: . żartuję. grafika jest u nas ekstremalnie ważna, bo miałem kiedyś na tym punkcie obsesję jeszcze w AEE pracując i chciałem poprawiać świat. spoko. nawet jak mod będzie niegrywalny, to przynajmniej będzie ładny :lol: ;)
wydaje mi się, że będzie parę niespodzianek. staramy się o kilka rzeczy a kilka już działa. opublikowałbym listę, ale to wszystko siedzi jeszcze na kompach we włoszech (Aulus vel. ACS) i irlandii (Magpie). oto co mam u siebie;
1. armie się fortyfikują (rozbijają obozy) nie za często ale jednak. było trudne do wymuszenia na AI ale da się to warunkować na szczęście.
2. miłe jak zawsze kataklizmy i sztormy na morzu (wróciły!)
3. działająca dyplomacja.
4. pytaj a będzie Ci odpowiedziane, bo nie wiem, czego dokładnie oczekujesz. tak czy owak klon EB to z RotN nie wyjdzie i nie wiem, czy będziemy mieli nawigowalne rzeki (nie są nam póki co potrzebne a jako bajer sam w sobie zbędne). sam nie wiem jak odpowiedzieć, ale poproszę ACS'a o listę usprawnień (w końcu to on "skryptoli").
@ Biniu
chcemy by w RotN generałowie byli częścią armii jak nigdy dotąd. nie od ich szarży w RotN zależy teraz zwycięztwo, ale od ich wpływu na jednostki i zdolności które będą wykorzystywać na mapie by wyzyskać przewagę. ich kariera będzie rozwijać się stopniowo (min. cursus honorum) i nabywać będą towarzyszy zwiększających ich możliwości przykład - zabójcy w RotN mają większe szanse na wyrządzenie szkód, więc czasami warto mieć ochraniarzy na podorędziu (np. grecy - somatophylakes). mordercy w RotN mogą "zarazić" postać atrybutem, np "ranny w zamachu", "utrata oka", "chromy", "paskudna blizna" etc. które może i na żołnierzy nie działają specjalnie (blizna pewnie daje bonus!) ale mogą przydac szacownemu namiestnikowi aury lęku zapewniającej tak posłuch jak i wzbudzającej groze czy niechęć. sustem traits'ów jest w RotN prosty i skomplikowany zarazem. dają i odbierają i tworzą niezwykłe zależności. suma sumarum wynik dla kompa jest jeden, ale gracz będzie wiedział czemu i będzie to miał przed oczyma nie tylko w cyfrach.
ciężko jest opisać cąły system. zrobię odpowiednie wykresy i wrzucę jak będzie skończony. pomysłów jest masa i wszystko jest w toku.
co do triumfów to sam nie wiem. możliwe, że bedą. nie wiem, czy 3 ilość rzymskich frakcji nie uczyni tego niemożliwym.
zarządcy prowincji będą nabywać cech stopniowo :)
Re: Rise of the Nations - Prelude to War
Witam. Zaimponował mi Twój zapał w tworzeniu tego moda, to się nazywa robić coś z pasją :P Chciałem zadać pytanie kiedy może być ew. wydanie tego moda? Może bym wrócił do starożytnosci na trochę, bo oryginalny Rome mi sie kurzy na półce... :mrgreen:
Re: Rise of the Nations - Prelude to War
@ Araven
hej :) ciesze się, że spasowało :D premiera? oj nieprędko. chyba że zdarzy sie cud i obudzę się rano obok swojej wiernej kopii i odbiorę PM od kazdego członka teamu, ze też wpadli na genialny pomysł by jedna kopia ich pracowała a druga robiła moda :)
serio ciężko powiedzieć. ale staramy się.
Re: Rise of the Nations - Prelude to War
@ BlackWood
Akurat nie chodzi mi o samo uzbrojenie i jego zgodność historyczną tylko rzeczy czysto estetyczne :D Oko moje chętnie widziałoby przedstawiony model w czerwonej tunice, innym wzorem na tarczy, bez pióropusza i chyba też bez pilum przy tarczy (dotychczas w modach legiony z "przyklejonym" pilum prezentowały się średniawo w moim przekonaniu) - jednak jest to koncert moich jak najbardziej subiektywnych życzeń koncentrujący się na wrażeniu estetycznym bynajmniej nie historycznym :) Pozdrawiam również.
@ haeressiarch
To, że nie są to finalne kohorty to się zdążyłem dość szybko połapać :D Jeno ta liczba reform w Rome chyba też jest ograniczona prawda? W RSII zrobili trzy reformy i nie wiem czy dałoby się jeszcze więcej - gdyby tak, super! Ale jeśli mamy tylko trzy to chiałoby się, żeby to nie przypominało aż tak bardzo Twoich principes bodajże od Juliuszów (nie pamiętam). :)