Cytat:
Nie mówiąc już o pełnej francuskiej i mediolańskiej armii, również z balistą,
Armia mediolańska ostatnio o mało co została zniszczona, a teraz siedzi na Sardynii i nie ma statku żeby przepłynąć do Afryki.
Armia francuska ma balistę? Nie wiedziałem.
Cytat:
Starasz się po prostu wykorzystać możliwość manipulowania statusami, by pomóc Francji w ataku, tak to musielibyśmy prowadzić wojnę pozycyjną.
Wojnę pozycyjną? Żartujesz?
Chyba nie widziałeś, co Francja ma w tej armii. Tam są takie wykoksowane jednostki, że nie pokonasz tego swoimi milicjami.
Z ciekawości sobie sprawdziłem, jak silna jest ta armia - atakując fort z tą armią w środku przy stosunku sił 3:2 i z przewagą liczebną, straciłem 1500 żołnierzy przy stratach francuskich rzędu 89 zabitych. A mam lepsze jednostki niż Ty w swojej armii pod dowództwem sułtana, w tym kondotierów.
Więc jedyny powód dla którego jeszcze nie uciekłeś tą swoją armią milicyjno-chłopską, jest chyba taki, że czaisz się na mój Tunis.
Cytat:
Ten screen to mnie rozbawił. Pokazujesz coś co nazywasz blokadą, a ani port, ani żaden statek nie jest zablokowany
Jest zablokowany dostęp do Tunisu. Chciałem tam przetransportować armię i balistę - nie mogłem.
Cytat:
Nie wiem tylko, po co na siłę starasz się wszystkim na forum coś udowodnić, dla mnie to jest dziecinada.
Bo stawiasz się w pozycji poszkodowanego, a tak naprawdę blokowałeś mi przejście przez most jeszcze zanim wycofałem sojusz.
Cytat:
Spory tego typu można szybko rozstrzygnąć, po to jest Kolegium.
Kolegium jest od rozstrzygania spraw ogólnych, a konkretne przypadki w konkretnych KO najpierw rozpatruje MG.
I zdaje się, że już dwukrotnie w tej KO MG potwierdził, że można wycofać mechaniczny sojusz w takiej sytuacji jak ta.
Cytat:
Jednostka przy moście sprawia, że dzięki Twojej wersji ,,sojuszu forumowego" blokujesz mi drogę
Drogę do czego? I tak nie zdobędziesz fortu z tą armią francuską, choćbyś nie wiem ile razy wczytywał.
Może w otwartym polu byś wczytał zwycięstwo, ale w forcie na pewno nie.
Więc chyba chodzi Ci o drogę do mojego Tunisu.
Cytat:
Co najwyżej w taki sposób to ja mogę pójść Tobie na rękę, bo to nie ja zmieniłem front bez wypowiedzenia sojuszu.
To już akurat wyjaśniałem - pisałeś, że po zniszczeniu dotychczasowych przeciwników obrócisz się przeciwko mnie.
A ja frontu nie zmieniłem, tylko wybrałem sobie który front chcę wspierać - bo to było zaraz po tym jak przejąłem frakcję.
Cytat:
a ten screen który nam przedstawiłeś tylko to potwierdza. Jednostka przy moście sprawia, że dzięki Twojej wersji ,,sojuszu forumowego" blokujesz mi drogę,
Zgrywasz niewiniątko - a przecież ta Twoja jednostka po drugiej stronie mostu, też stoi tam już od dobrych kilku tur.
Jeszcze na długo zanim zacząłeś narzekać na forum, to ta Twoja jednostka już tam stała...
Cytat:
Niby jakim cudem udałoby mi się zdobyć Tunis i utrzymać go przynajmniej turę,
A kto mówi o utrzymywaniu? Zdobywasz, plądrujesz i burzysz wszystko co się da, i uciekasz na statki, których masz pełno.
Ja byłbym na tym stratny.
Cytat:
Każdy obustronny pakt o nieagresji stawia Cię w uprzywilejowanej pozycji, bo wykonujesz kolejkę przede mną, więc dla mnie to jest to samo co zerwanie sojuszu.
Czyli potwierdzasz, że planowałeś mnie atakować pierwszy, dlatego narzekasz, że nie będziesz mógł (bo mam kolejkę przed Tobą).
Cytat:
bo taki precedens można powtarzać za każdym razem.
Tylko jeśli nie zerwiesz sojuszu z Maurami.