Czy wy w ogole czytaliscie tego newsa powyzej?
Wersja do druku
Czy wy w ogole czytaliscie tego newsa powyzej?
A, rzeczywiście, zmiana. Popatrzyłem sobie jedynie na okładkę. No, ale pierwsza część mojej wypowiedzi zostaje nadal.
Z Modern Warfare też tak chcieli zrobić w Activision. Jednak ryzyko utraty pieniędzy, że bez członu Call of Duty gra będzie mniej rozpoznawalna przemówiła do rozsądku.Cytat:
Zamieszczone przez Ronin
Ale te odwrócenie w naszej grze jest ciekawym pomysłem. Takie zawrócenie na w zasadzie właściwą kolejność jak to ma się w innych seriach, chociaż po 10 latach Total War jako człon dodatkowy wygląda jakoś bardziej naturalnie.
Ciekawy artykuł-szkoda tylko że o samych bitwach morskich.
Wiadomo już przynajmniej że w późniejszym etapie gry pojawią się muszkiety i statki uzbrojone w działa...
Nowy artkuł: http://pc.ign.com/articles/113/1137776p1.html
i nowy filmik:http://www.totalwar.com/shogun2/videos
i nowe screeny w temacie o screenach ;)
Artykuł: http://www.gamespot.com/pc/strategy/...&mode=previews
Było już, że gra zaczyna się w 1545?
Mogliby sobie te oblężenia w nazwie podarować, raptem kilka screenów z walki :roll:
To jest kopia nazwy 1 do 1.
Dlatego wyrzuty mam do nich ;)
Cytat:
Mogliby sobie te oblężenia w nazwie podarować, raptem kilka screenów z walki
Ciekawy temat dla tych, ze wszystkimi preview itp.
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=408336
CA ostatnio wypowiedzieli się na temat zmiany nazewnictwa serii, a raczej kolejności.
Zawsze pierwszym członem była nazwa pojedynczej gry np. Rome, Medieval, Napoleon a drugim Total War.
CA wytłumaczyli, że znacznie lepiej brzmi, kiedy gry nie są odrębnymi częściami lecz całością TW. Uzasadnili to w ten sposób, że w poprzedniej formie wygląda to tak jakby Medieval 2 TW był następcą Medieval TW, jednak Medieval 2 TW jest następcą Rome TW.
Stąd na pudełku STW2 pojawi się napis: Total War: Shogun 2, czyli TWS2. ;)
Kombinacje trochę, jednak trzeba przyznać że tak wydaje się bardziej logicznie. Nie będzie więc RTW2, lecz TWR2 itp.
http://img195.imageshack.us/img195/8...2pc2dukjpg.jpg
Byla juz o tym mowa i raczej niepotrzebny jest temat do kazdego drobiazgu. Tak mysle
Informacji robi się coraz więcej, więc o głośnych newsach powinno się pisać osobno. Nie sposób później znaleźć informacje w jednym temacie który już liczy ponad 20 stron. To nie jest informacja w tylu: Kieran mówi że będzie super i fajnie. Niby bzdet ale zmienia postać serii.
Mimo to rację ma Voitek, na przyszłość proszę uważać z pochopnym zakładaniem nowych tematów.
Sam Craig ma dla Was info apropo animacji :twisted: Aż 4 sekundy strzalu z łuku, cięciwa się napina! :P
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=410487
Niby bzdura, ale dzieki temu lucznicy beda sie fajniej zachowywac :D
Najlepiej poscalaj każdy temat w jeden, tak zeby wszyscy użytkownicy musieli przeglądać 30 stron by znaleźć konkretne informacje. ;)Cytat:
Zamieszczone przez Salvo
I mam prośbę - odklej temat o wymaganiach sprzetowych bo premiera się zbliża i można o tym podyskutować.
Nadal uważam że voitek nie ma racji, ponieważ zmiana tytułu serii (odwrócenie jest zmianą) jest informacją o której powinien pojawić się nawet news. CA napisali o tym osobny news na blogu tw.com.
Jako modzi powinniście zmienić nazwę subforum z S:TW2 na TW:S2 oraz tego tematu... Nie powinni Wam o takich rzeczach użytkownicy przypominać. Teraz ta informacja znajduje się na 20 stronie, a nazwa subforum jest błędna, więc w jaki sposob mają sie o tym użytkownicy dowiedzieć?
P.S. Jako moderator nie powinieneś robić takich byków, czyli pisać 2 postów pod rzad, a je edytowac. :)
Jak dla mnie bomba :) :!:Cytat:
Zamieszczone przez Salvo
Idąc dalej proponuję zamknąć temat dyskusje ogólne i utworzyć 30 apropo każdego zagadnienia.Cytat:
Zamieszczone przez King Louise Assurbanipal
Daj spokój KLA. Już nie mówię o tym, że tworzysz tematy typu dyskusje ogólne, screeny itp. po czym odzywasz się w nich raz na miesiąc.
A post pod postem błędem nie jest, bo zawiera różne informacje, w sporym odstepie czasowym.
Dalej kłócić się nie zamierzam, każdy następny post na temat połączenia Twojego tematu z dyskujsjami ogólnymi będzie traktowany jako offtop. Chcesz to walcz o to w dziale Forum Totalwar.org.pl ;)
Ja mam do was takie pytanie z innej beczki. Wolelibyście by Total War odszedł od steama i wypuścił Shoguna2 tak jak stare gry czy lubicie steama i podobało wam się współgranie Empire, Napoleona ze steamem? Ja lubię steama jeszcze mnie nigdy nie zawiódł, a prosty dostęp do listy znajomych jest świetny, no i też grupy.
http://www.totalwar.com/shogun2/videos/3240
Cos co wszystkich zainteresuje-oblezenie zamku!
Szkoda tylko ze malo pokazano wojska z bliska-malo kiedy jest zblizenie(troche to wkurza)...I jedno mnie przerazilo-co to za "magiczne balony" przy dajmio :shock: :evil:
Swietne! Niewazne czy AI bedzie dobra czy do dupy, bede w to gral dla samych widokow :D
Jakieś cienkie te mury w tych zamkach. A animacja wspinania po murach (wtf?) widać, że nie ustępuje zarzucaniom lin z Empire. Jednak jednostki jako oddział poruszają sie jakby bardziej naturalnie.
Pamietaj, ze fortece i oblezenia w Japonii to nie to samo co u nas :P
Normalny gracz by sobie o wiele lepiej poradził, a ci musieli cymbałów udawać :roll:
Pozatym niezłe, ale mogliby się bardziej postarać.
Nie ma w tym nic przerażającego, raczej wypada się cieszyć z historycznej dokładności - te "balony" to tzw. horo, czyli oznaka szczególnej pozycji samuraja (nosili je np. najbardziej zaufani ludzie Nobunagi, którzy stanowili swego rodzaju gwardię).Cytat:
Zamieszczone przez Memnon[pl
W sumie to napinająca się cięciwa była już w Empire (u Indian). Ale fakt, że tutaj styl napinania jest bardziej japoński (chyba).Cytat:
Zamieszczone przez Salvo
Edit: Pomyliło mi się, tylko strzały były.
A ja nadal widzę sam plastik: plastikowe mury, plastikowe jednostki, plastikowy gracz i plastikowy ten który miał błaznować i wychwalać grę jako osoba 3 nie związana z grą, z tych 3 sekund jakie pokazali walki wojowników widzę że walka też jest plastikowa. Na dodatek jeszcze znowu ten durny zasięg jednostek który sprawia że łucznicy nie potrafią normalnie strzelać. Od początku było widać że koleś ma nakazane co może pokazać a co nie więc zdziwiłem się jak pokazał te plastikowe jednostki wchodzące po murach i walkę z bliska mimo iż tylko kilka sekund. Jeżeli ten kolo grał na serio to nic dziwnego że AI zawsze jest tępe w końcu nie stworzą AI którego nie będą mogli pokonać. Gdybym nie zauważył że grający specjalnie się podłożył martwiłbym się że jednostki mają skopane morale i AI jest dopakowane no ale przecież widać że grający specjalnie poruszał co chwilę jednostki żeby przegrać.
Uważałem TW za moją ulubioną serię a teraz widzę że tak naprawdę to podoba mi się tylko Rome i Medievall II (w poprzednie gry nie grałem) a więc właściwie jedna gra tylko porządnie ulepszona w Medku II czyli jest to coś w stylu chwilowej wielkiej piosenkarki która nagra jedną super piosenkę która przypadnie nam do gustu a później przychodzi rozczarowanie kiedy okazuje się że po prostu jednorazowo wybiła się ponad własne zdolności a reszta jej piosenek to średniaki.
Zgadzam się. W filmie podłożył się jak cholera. W ogóle ten facet mnie irytuje, jak i cała otoczka reklamowa wprowadzana przy każdej nowej odsłonie. Dają to samo, a objaśniają, jakby wprowadzali multum nowości.
W ogóle nie wszedł łucznikami na mury, ustawił ich, jakby to był Shogun 1 czy Medieval 1. Reszta zarzutów jest takich jakie przedstawił Dagorad. Specjalnie nic szczególnego nie pokazał, a t co widzieliśmy, jest kiepskie. Sam facet grał jak pierdoła. Heh, jak przedstawiał bitwę pod Waterloo w trailerze Napoleona (też z tą samą osobą trzecią) to była to bitwa multi, robiła wrażenie, i wygrał. A tu myślą, że frajerami jesteśmy.
Rome nie lubię, ale od Medka 2 w tył to to jest seria TW. Klasa. To co następne, to scheiz, tym bardziej że jeszcze nie dają możliwości zaawansowanego moddingu. To,to jest chamstwo.
zgadam się, nihil novi sub sole, pod względem mechaniki żadnego postępu, nadal jednostki wykonują natychmiast rozkazy bez względu na odległość od generała, do tego mamy nad nimi pełną kontrolę, zamiast tracić ją gdy stracimy taktyczną łączność, wdrapywanie się po murach w zbrojach to już jest jakaś kpina, podejrzewam, że nadal nie będzie masy ugrupowania, czyli nie będzie można rozepchnąć przeciwnika przełamując mu szyk, do tego ta twierdza, jedna "pagoda" i kilometry murów, wygląda to jakoś podejrzanie.
A mnie to akurat pasuje.Gra ma mnie bawic i sprawiac relaks.przy niej mam zapomniec o pracy,zyciu itp itd...Gdyby bylo tak jak piszesz to mialbym jeszcze jeden powod wiecej do nerwow!Przeciez mozna spokojnie przyjac ze rozkazy w kazdym oddziale wydaje dowodca/kapitan etc...Owszem dobrze gdy gra jest w miare historyczna-ale jak dla mnie nie musi byc w 100%-z gry mam czerpac przyjemnosc-a jak bede chcial histori na maxa to poczytam ksiazki ;) ....Ponadto co do reszty to sie zgadzam-abusrdalny pomysl z wdrapywaniem sie w zbrojach na mury-po co mi mury skoro mozna wejsc do srodka bez zadnych problemow...Cytat:
Zamieszczone przez manolito
Memnon,
jeśli lubisz bardziej arkadową rozgrywkę, to nie ma sprawy, twoja wola, ja osobiście chciałbym, by gry historyczno- strategiczne, a do takiego gatunku należy seria TW dążyła do jak najwierniejszej symulacji pola walki, dlatego gdyby był uwzględniony zasięg widzenia jednostek, komunikacja z centrum dowodzenia, musiał byś robić to co każdy generał w tamtych czasach, czyli trzymać wojska w kupie, zachowując z nimi taktyczną łączność, lub jak to robił aleksander oddać parmenionowi pod dowodzenie część armii, bo przecież gra zezwala na posiadanie dwóch lub więcej generałów w jednej armii, a każdy z nich powinien mieć własny "zasięg dowodzenia".
oczywiście rozumiem, że pewne uproszczenia są konieczne, jak np. widok z poziomu chmur pola bitwy, nie mniej jednak ostatnie części TW praktycznie poza grafiką nie ulegają zmianie, to jest cały czas ten sam nieustannie odgrzewany kotlet, a już ograniczanie modowania właściwie zabija sens zakupu shoguna, gdyby nie mody to właściwie nie ma sensu grać w pokrojoną podstawkę okraszoną zmorą czasów dzisiejszych czyli......DLC
ps. i tak na koniec, sprawa takich balist/katapult, ostatnią rzeczą do jakiej były stworzone było zabijanie przeciwnika, w serii natomiast jest to pierwszorzędne dla nich zadanie, co to za problem sprawić, by robiły to do czego są stworzone, czyli, uniemożliwiać formowanie szyków, rozbijać wrogie ugrupowanie, zmuszać do atak, wycofania się, łamać morale itp.
Nie wiem czy w Empire i Napoleonie z tego nie zrezygnowano, ale o ile dobrze pamiętam to w opcjach jest możliwość ograniczenia zasięgu kamery do jednostki generała. Nie ma się wtedy dokładnego wglądu w cale pole bitwy i realizm troszkę wzrasta.
Osobiście tego nie używam z powodów które już przedstawił Memnon. Ale dodatkowa opcja w ustawieniach nie zawadza (prawie) nigdy.
Nie wiem kto wam wcisnął taki kit, że TW próbuje maksymalnie odwzorować pole walki. TW próbuje być poprawne historycznie i sprawiać przyjemność z gry. Jasne mogli by też przyjąć, że zbyt oddalone jednostki musiały by czekać na gońca z rozkazami ale walka w TW jest zbyt szybka na coś takiego i sprawiało by to irytacje no bo jak tu porządnie oskrzydlić skoro wyjedziesz za daleko i na atak już musiałbyś czekać. Grywalność 1:0 Symulacja.
Ninja.
Cieszę się, że są te humorystyczne filmiki tak jak w Medi II. Zawsze rozładowywały napięcie po niepowodzeniu np. jeśli wypuszczony przez niego wąż uciekał albo ukąsił jego samego.
Ogólnie trochę idiotyczne ale zabawne.
Filmiki interaktywne z grą to było to co wyróżniło tą serię na tle innych wystarczy przypomnieć sobie Shoguna 1 :D. Niestety CA idzie w komercje i teraz już takich klimatycznych tytułów nie wypuszcza. Kiedyś dostawaliśmy pełny produkt i dodatki 2 a teraz mamy produkt okrojony i masę DLC które w większości powinny być w podstawce. Czasy się zmieniły i podejście do klienta ze strony CA również. Teraz klient to owca którą trzeba strzyc z kasy. A dodatkowo moderom zabrania się grzebania w ich produkcie więc mają pełny monopol na rynku.
Ta frakcja z Edycji Limitowanej to ma być 9 czy 10 grywalna?