Tu należy się wstrzymać do wydania Bretonii, bo raczej dopiero wtedy dojdzie (jeśli dojdzie) Mausillon. Zaś z Middenlandem może być różnie, on raczej wymagał będzie zwierzaków i nie jest pewne czy będzie w głównej kampanii.
Wersja do druku
Tu należy się wstrzymać do wydania Bretonii, bo raczej dopiero wtedy dojdzie (jeśli dojdzie) Mausillon. Zaś z Middenlandem może być różnie, on raczej wymagał będzie zwierzaków i nie jest pewne czy będzie w głównej kampanii.
Skoro był wyciek z Diukiem to chyba można być pewnym, że Mousillon dostaniemy (powtarza się historia z Garamantami w Attyli). Middenland moim zdaniem jak dojdzie, to właśnie do głównej kampanii - Creative Assembly nigdy się nie garnęło do łatania kampani z DLC więc nie ma co liczyć, że te śmierdzące lenie zrobią więcej niż naprawa najbardziej uciążliwych bugów. Zapewne masz rację, że Middenland będzie ekskluzywnym dodatkiem dla posiadaczy Zwierzoludzi - w końcu trzeba jakoś skusić tych co nie lubią Beastmenów do ich zakupu. Jednak z nacji imperialnych to chyba jeszcze Valmir von Raukov występuje jako legendarny lord, więc mam nadzieję że kiedyś tam doczekamy się grywalnego Ostlandu (a to mogłaby być naprawdę hardcore'owa kampania - z jednej strony Karl Franz i Wampiry, z drugiej Kislev i najazdy Chaosu).
Cieszy mnie za to, że skoro pojawiają się grywalne subfrakcje pokroju Nocnych Goblinów czy Dzikich orków, to tym bardziej pewnego dnia pojawi się mój ukochany Kislev. :D
Kilka słów od człowieka który odwiedził studio twórców gry. W tym co nieco o "dużych dodatkach" i potwierdzenie mrocznych elfów, troszkę informacji o okrętach, licencji.
http://www.gram.pl/artykul/2016/12/0...assembly.shtml
W tym tekście nie podoba mi się tylko jeden fragment
Bo zaczynam się martwić o wizje podboju całego świata jedną rasą.Cytat:
Pamiętacie pierwsze zapowiedzi? Że oprócz głównej gry będą dwa samodzielne wielkie dodatki, które dla posiadaczy całości otworzą możliwość gry na olbrzymiej mapie? Świetnie. Zapomnijcie. Nie będzie samonośnych rozszerzeń. Będą dwie kolejne pełnoprawne gry. Robione pieczołowicie, wzbogacane i rozwijające koncepcje rozgrywki. Co się nie zmienia, to fakt, że razem utworzą coś większego
"...Co się nie zmienia, to fakt, że razem utworzą coś większego" - Ituriel, dzięki temu zdaniu można być chyba spokojnym o światową dominację swoją ulubioną armią ;)
Ten gościu z gram.pl zawsze pisał głupoty, i widzę że przez ostatnie lata nic się nie zmieniło. Jeśli chodzi o same "dodatki" to szczerze mówiąc już z pierwszych wypowiedzi twórców wynikało że będą to "osobne gry".
Owszem, czymś na zasadzie FotS czy RotS dla S2.
Dobrze, zatem mamy już 6 DLC za sobą tj. Chaos, Zwierzoludzi, Krew, Ghorsta, Skarsnika i WE. Teraz pora na siódme DLC. Zacznijmy od obstawiania:
1. Albo Lord Pack z czymś dla Imperium i Orków + grywalny na single'u Middenland z nowymi jednostkami.
2. Bretonnia w formie FLC trafi wraz z DLC dla Wampirów i Imperium - u Imperium braków jest jeszcze co nie miara, a u Wampirów to Tron Sabatów ("mount" dla Wampirzyc) i Duchy, a żeby nie było jeszcze nieporozumień co do Lordów u Wampirów - brakuje Nekrarchy i Lahmii - ostatni typ wampirów raczej przy Królach Grobowców się pojawi.
Od razu mówię, że oba te pomysły nie są pozbawione sensu. Middenland mógłby dojść wraz z brakującymi jednostkami, które uzyskał w dodatku "Storm of Chaos" - Kapłana Ulryka jako bohatera i Arcykapłana Ulryka, Rycerzy Białego Wilka, Wolf-kinów, Synów Ulryka etc. Z kolei same Imperium mogłoby dostać 3 brakujących magów, Lorda Czarodzieja, Mistrza Zakonu, Inżyniera i trochę jednostek.
PS. Jeśli na Reddicie, bądź gdziekolwiek, jest zaktualizowana lista FLC o te nowe, co wraz z WE wyszły, to prosiłbym o linka do niej.