-
Wybobrak - sprawdziłem dziś i premie ( przynajmniej te od dygnitarzy, ale wydaje mi się, że od czempionów też ) kumulują się w jednej prowincji. Teraz np. trzymam 2 dygnitarzy w Rzymie, to nieźle podbijają przychód z podatków.
OK - krótkie sprawozdanie, żebyście ocenili jak mi idzie, dobrze, źle, czy może być: a więc tak, mam turę mniej więcej 125, podbiłem Syrakruzy, zająłem Sardynię, Macedonię, Hellas i Asia ( to z tych za morzem ), a na północy prowincje wyjściową Cisalpina i tą wyżej Raetia et Noricum aż do Belgii ( teraz czas na Germanię ), a z północnego zachodu dotarłem już do Brytanii ( mam z nimi umowy handlowe ) i wszystko do półwyspu iberyjskiego ( wiecie - tam gdzie jest Hiszpania' tego jeszcze nie podbiłem ). To ze zdobyczy.
Z armii: 10 w pełni rozwiniętych armii ( w głównej mierze Legioniści Weterani, dużo Pretorian i Pierwszej Kohorty, dużo Łuczników z Krety, sporo jazdy i parę odziałów psów wojennych robiących zamieszanie :) ). Do tego 3 floty w pełni rozwinięte wszystkim, co tam mogłem na nich upchnąć ( jakieś balisty, katapulty i inne takie, plus parę z Legionistami ).
Po 3 szpiegów, czempionów i dygnitarzy, 2 edykty ( w tym jeden na stałe w Rzymie - zwiększający przychody z podatków' nie wiem czemu ten daje mi więcej wpływu niż ten edykt od wzmocnienia handlu, skoro wyspecjalizowałem prowincję w tym kierunku, ale to szczegół ).
Sparta i Ateny mają po 1 mieście i są pod moim protektoratem - mamy wojnę w prowincji Asia ( ładnie pogoniłem napastników - pierwsza moja duża wygrana w wielkiej bitwie przy ogromnej przewadze liczebnej wroga - ale satysfakcja :))) ).
Wciąż nie ruszyłem nic w Afryce - teraz dopiero wezmę się za Kartaginę ( wciąż mam w wytycznych podbicie ich wszystkich miast ).
Wpływ na turę - jak mam najwyższe podatki to 12 000, ale muszę jeszcze uspokoić parę prowincji więc różnie z tym bywa, teraz trochę obniżyłem i mam 7 000 na turę.
Tak to wygląda. Będę wdzięczny, jak ktoś poświęci chwilę na ocenę i dalsze perspektywy ( chodzi mi o to, czy wg.Was mam szansę odnieść któreś ze zwycięstw w ustawowych 300 turach ).
-
Spokojnie dasz radę osiągnąć zwycięstwo militarne lub kulturowe.
-
To dobrze - tak jak pisałem, tak daleko zaszedłem tylko dzięki Waszej pomocy.
Ale mam jeszcze raz to samo pytanie co wcześniej - o przenoszenie generałów do stolicy jako mężów stanu w celu wzmocnienia mojego rodu. Ktoś napisał, że wystarczy tylko wybrać armię i następnie opcję 'Zastąp'. Ale gdzie jest taka opcja? Ja nigdzie tego 'Zastąp' nie mogę znaleźć. Pytam, bo nie wiem czemu, ale wpływ mojego rodu spadł ostatnio do 36%. Liczę, że jak przeniosę moich dowódców do stolicy, to podbiją wpływy konkretnie - a do czasu jak mi ktoś nie wyjaśni jak to zrobić, gdzie jest ta opcja 'Zastąp' , to nie mogę grać, bo tych kilku generałów to już dziadki na wymarciu w podeszłym wieku, mogą kipnąć w każdej chwili, a chcę, żeby jeszcze podziałali w sprawie mojego rodu.
Inna sprawa - dobrze rozumiem, że wszyscy generałowie i admirałowie z obcych rodów podczas wojny domowej buntują się, tzn. zaczynają walczyć przeciw mnie? I mogą przejmować moje prowincje, itd? Jeżeli tak, to co zrobić z tymi dowódcami, skoro mają pod sobą liczne wojska, których nie mogę się pozbyć od tak sobie, bo mam teraz wojny i muszę też utrzymywać parę garnizonów dla zachowania spokojów w prowincjach? Mam już poziom 5 rozwoju imperium, i pewnie kwestią czasu jest wybuch takiej wojny domowej, a ja nic o tym nie wiem, nie mam pojęcia czego się spodziewać ( przynajmniej często i gęsto zapisuję grę na wszelki wypadek ).
I tak na wszelki wypadek - bo wiem, że Steam wprowadza łatki automatycznie dla każdego po zalogowaniu, ale dla pewności to czy wersja: V 2.0.0. Build 141116.589209 ( to ten nr. w menu głównym gry - jak mniemam to on mówi nam jaką wersję mamy i czy jest po najnowszych patchach' nie znam się na tym kompletnie bo jestem raczej konsolowym graczem i mało gram na komputerze ) to jest wersja z ostatnią łatką?
-
Wybierz armię, wybierz zakładkę z generałem, kliknij Zastąp.
-
No właśnie sprawdziłem po raz kolejny i u mnie nie ma takiej opcji - jest tylko przeszkolenie, ulepszenie lub rozwiązanie. Ktoś może ma jakiś pomysł?
-
W panel generała patrz, nie armii.
-
Zakładka z generałem... bodajże 2 w kolejności!
https://www.google.pl/search?q=rome+...00%3B640%3B342
Replace!!
-
Odnośnie wojny domowej to musisz utrzymywać względną równowagę, a konkretnie wpływy twojego stronnictwa nie mogą przekroczyć 49% (oczywiście 49% to dla republiki, dla monarchii to chyba 69%). Jeżeli są niższe to wojna nie wybuchnie, po prostu trzymaj się ok 10% poniżej tej granicy i będzie ok:) Jeśli spadł ci wpływ to spróbuj awansować swoich dowódców na wyższe stanowiska (co wymaga trochę kasy).
W ogóle wszystko to jest w poradniku;)
-
OK - dzięki, już wszystko jasne z tym odsyłaniem generałów do stolicy. Ale dziwna rzecz - odesłałem tam chyba z pięciu na raz, z gravitas mniej więcej po 150 każdy ( to te punkty gravitas oddziałują na to, jaki wpływ na wzrost naszej frakcji ma nasz generał? ) i nic - moje wpływy ani drgnęły. Jeszcze nie rozumiem tego systemu.
W każdym razie chyba będę grał od nowa kolejny raz - bo im głębiej w las poszedłem legionami i opanowałem pół Europy, tym bardziej się wszystko zagmatwało, za dużo mam niezadowolenia w prowincjach. Nie mam pojęcia czemu - np. w takiej prowincji Asia, którą całą podbiłem i w której jest pełno budynków generujących brud, prawie nic innego tam nie ma jak przemysł: zadowolenie jest wysokie, nawet bez garnizonów i z najwyższymi podatkami, to samo w Macedonii nastawionej na wojskowe budynki. A w północno europejskiej dziczy wciąż się obywatelom coś nie podoba, nawet nie wiem co - skoro staram się stawiać w stolicach amfiteatry, dbam o zadowolenie z kaplic, trzymam garnizony i czempionów do podnoszenia morale ludu - i nic, tak jak bym gasił jeden pożar, żeby za chwilę lecieć do następnego. Tak samo finanse - skaczą co tura o kilka tysięcy w górę i w dół, żadnej stabilności. Muszę to wszystko chyba jakoś inaczej rozegrać, ale najwyżej będę mądrzejszy o nowe doświadczenia.
A poradnik - co dzień tam zaglądam w poszukiwaniu czegoś, ale czasem nie zaszkodzi zasięgnąć porad u ekspertów.
-
Wywołaj sobie bunt w prowincji, i nie tłum go dopóki nie będzie silny. Wyrżniesz wtedy element wywrotowy.