Zacytuję autochtona:
(...)-Dzisiejsza Rosja bardzo przypomina mi imperium Romanowów z końca XIX w.
-Co to znaczy?
-Jej rola w światowym systemie gospodarczym jest podobna: peryferyjna. Bo choć jesteśmy z bogatym kapitalistycznym zachodem zintegrowani, to jednak na zasadzie specyficznej podległości. Zachód to centrum, a my jesteśmy dla niego zapleczem surowcowym. Efekt jest taki, że choć już wielokrotnie w historii się wydawało, że Rosja jest na najlepszej drodze, by bogaty zachód dogonić, to zawsze się podczas tego pościgu wywracamy.
-Czemu tak się dzieje?
-Bo taka jest natura relacji centrum i peryferii. Efekt podziału pracy, który między nimi zachodzi, jest taki: peryferie wyspecjalizowały się w dostarczaniu nieprzetworzonych surowców, a centrum z ich pomocą tworzy towary przetworzone. Dzięki nim odzyskuje od peryferii pieniądze zainwestowane w kupno surowców. I to z nawiązką. Rosja doskonale się w ten schemat wpisała, pod koniec XIX w będąc głównym eksporterem żywności i tekstyliów. A dziś ropy i gazu (...)
Borys Kagarlicki-rosyjski socjolog i dyrektor Instytutu Badań nad Globalizacją i Ruchami Społecznymi. Niegdyś dysydent. Aresztowany dwukrotnie za Breżniewa
"Dziennik Gazeta Prawna" nr 66 (4-6IV)
Nic dodać nic ująć. Taka to potęga. Gdyby nie matka natura cywilizacyjnie Rosjanie leżą i kwiczą. Ale żeby się z nimi liczono, robią od lat jedno:
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=14603
Prowokacyjne loty Rosjan robią swoje. Potem przeczytamy że to Rosjanie zwiększają budżet MON-u bo sąsiedzi się zbroją... :D
http://www.defence24.pl/news_finlandia-stawia-na-obrone-nowe-wytyczne-parlamentu
Wracają do koszar?
http://www.defence24.pl/news_rosyjsk...nice-z-ukraina