Cytat:
Nosił co najmniej ciężki kaftan,nie mów mi,że to są zwykłe szaty,widać to było po walce z Rey jak miał oderwany kawał grubego materiału...Pancerza to nie miała ona czy Finn...
No ale nie! Miał szatę, gruba czy nie to nie pancerz. Równie dobrze mógłby ubrać się w zbroję z papieru. Tak samo Rey nosiła szatę. A Finn? To już jego skórzana kurtka stanowi lepszy pancerz niż to co Kylo miał ;)
Cytat:
Boże,widzisz i nie grzmisz...To z tego,że najwyraźniej dysponuje silniejszą mocą od niego? Ok,był ranny,a ona nie ma żadnego przeszkolenia i nie umie wykorzystać pełni swojego potencjału więc wychodzi na zero,dla mnie jest lepsza od Kylo.
No ale nawet jak była lepsza to co to zmienia? Zresztą, SW zawsze było bardzo symboliczne i ta walka również była jakimś symbolem. Pycha i arogancja Kylo vs Rey, która na marginesie związana z jest z tym "przebudzeniem mocy".
Cytat:
Co do walki na miecze,owszem,oboje mieli jakieś tam umiejętności i predyspozycje,ale do wojownika szkolonego tylko w walce tą bronią na chłopski rozum nie powinni mieć startu. To nie był jakiś nieopierzony padawan,tylko "Wielki" Kylo Ren,następca Vadera,wybraniec Snoke'a,najlepszy uczeń Luke'a. Jasne,że był osłabiony,ale moim zdaniem to wciąż go nie tłumaczy w 100%.
Nic właściwie nie wiemy o tym okresie, nie wiem czego uczył ich luke, nie wiadomo jakim szermierzem był Kylo itd. A Rey walcząca kijem/mieczem vs ledwo chodzący Kylo. Nic mnie tu nie razi. To SW ;)