W momencie, w którym pojawia się kawaleria (tier 4) raptem spada zainteresowanie jednostkami strzelającymi. ;) Z każdym tierem wyżej coraz bardziej. Natomiast na tierach 1-3 jednostki strzeleckie faktycznie rządzą i dzielą.
Wersja do druku
W momencie, w którym pojawia się kawaleria (tier 4) raptem spada zainteresowanie jednostkami strzelającymi. ;) Z każdym tierem wyżej coraz bardziej. Natomiast na tierach 1-3 jednostki strzeleckie faktycznie rządzą i dzielą.
Nic dziwnego, strzelcy są bardzo szybcy i morderczo skuteczni. Dodatkowe rodzaje pocisków pozwalają przetrzebić każdego przeciwnika. Dopiero kawaleria może załatwić sprawę, a i tak ludzie poświęcają jeden oddział łuczników, by skoncentrowaną na nim jazdę wybić do nogi.
No nie dokońca. Moim zdaniem na wyzszych tierach harcownicy również wymiataja jak diabły, z tym ze bez wsparcia sojuszniczej kawalerii lub piechoty nie maja szans, dlatego ludzie grajac "sami" rzadko biora sklady zlozone z samych harcownikow, natomiast gra w teamie to juz zupelnie co innego.
Widac to dobrze po naszych filmikach, gdzie grajac w teamie 4 osob moglismy sobie pozwolic na branie az 2 pelnych skladow harcownikow, ktorzy ze wsparciem morduja wszystko...
Faktycznie, w ogarniętym teamie harcownicy potrafią zrobić konkretną robotę. Temu nie przeczę, ale w takich warunkach to każdy rodzaj broni robi swoją robotę.
Ale nieśmiało zauważę TUFF, że na tierach 5+ to za dużo do tej pory nie pograłeś. ;) A tam lata już dosyć mocno opancerzona kawaleria, z potężną szarżą. Do tego latają włócznie z przyspieszeniem chyba przewyższającym prędkość jazdy. Wierz mi - po 300 grach rozegranych wyłącznie strzelcami mogę stwierdzić, że obecnie gra takimi jednostkami bywa bardzo frustrująca. Bo polują na Ciebie nie tylko koniki, ale i włócznie. Ale jest ok - moim zdaniem obecnie jest to wszystko w miarę wyważone. Miewam lepsze i gorsze gry.
Od niedawna gram głównie oszczepnikami i to prawda, że wszystko masakrują, ale wystarczy 1 zły ruch i mam po grze. Według mnie ten typ jednostek jest najskuteczniejszy, ale z powodu niskiego zasięgu często trzeba mocno zaryzykować, żeby coś ugrać. Słaby pancerz sprawia, że są bardzo podatni na ostrzał i na szarże, zarówno jazdy jak i piechoty która wbrew pozorom, często jest w stanie przegonić oszczepy.
Edit.
Siła harcowników wynika w dużej mierze z głupoty randomowych graczy którzy lecą na pałę bez żadnej osłony. Gdyby więcej ludzi potrafiło grać zespołowo to nikt by na balans nie narzekał.
Dlatego ta gra nabierze rumieńców jak będą dostępne gry zespołowe tak jak w WOT - w randomach jest za dużo przypadkowości - i losowanie tierów do gier też kuleje.
Widać to gdy 1/3 jednostek to jazda, 1/3 katapulty. :)
Witam.
Czy może ktoś wie kiedy może ruszyć normalna rozgrywka - najbardziej interesuje mnie rozgrywka w zespołach/przyjacielach bo teraz to jest tak że każdy sobie rzepkę skrobie.
Wielkie dzięki za odpowiedź.
Czyli już jakieś stowarzyszenia/clany drużyny tez są. Bo chętnie bym z kimś pograł. Mam jak coś TS-a co na pewno w tej grze pomoże :)