Wersja do druku
Raczej bez problemu można dodać pająki dla Mirkwood. O ile są tam pająki, w MOS są.
W export_descr_unit w owernsip trzeba dopisać nazwę frakcji Mirkwood po angielsku, do sprawdzenia w descr_strat.
I w jakimś budynku trzeba dopisać rekrutację pająków, bez przesady jednak. Ja w moim submodzie dla MOS dałem pająki goblinom.
O ile dobrze kojarzę, pająki pojawiały się jako jednostki rebelianckie w puszczy, ale zastanawiam się czy po nowych poprawkach nie zostały zlikwidowane. No nic, sprawdzę w plikach, jak się okaże, że są to spróbuje coś pokombinować w plikach.
Sprawdź czy w unit są jakieś spiders. I czy mają atrybut mercenary_unit w attributes. Jak tak to da się je dodać. Napiszę Ci jak.
Gram sobie Gondorem na VH. Czuć presję Mordoru.
Chochlik, grasz bez mgły?
Odsłaniam raz na jakiś czas by zobaczyć postępy innych nacji lub by pochwalić się ukończoną kampanią :)
Odpowiem Ci, że trochę lipa, by w trakcie kampanii podglądać.
Czyż nie jest najlepsze w tej grze być zaskoczonym czymś niemiłym i musieć problem rozwiązać przy pomocy tego, co się ma pod ręką?
Wg mnie bez tego elementu gra nie ma sensu.
Nie oszukujmy się - nawet na poziomie vh/vh nie jest przesadnie wymagająca.
Wiem, że jest to w pewien sposób oszustwo, ale ciekawość jest większa :) zresztą moje oszustwo przy tym co robi komputer, to dwie różne rzeczy.
Obecnie gram sobie kampanie Vale of Anduin - jestem za 20 turą i bilans jest następujący:
- straciłem Rhosgobel, ale zdobyłem Miasto Goblinów
- kasa na plusie, nie za dużo, ale zawsze coś jest
- odparłem kilka ataków na wioski hobbitów
Wkurzające w tej kampanii jest to, że wszystkie moje osady mają strasznie małą populację :/
Vale Anduin ma wioski hobbitów? raczej tylko Bree je ma. Jak jednostki ? Gondorem grało mi się fajnie w DaC. Populacje można zmienić w descr_strat, ale to też oszustwo.
Arovist - źle myślisz trochę, raczej mało kto używa tego kodu na podglądanie przeciwnika. Sam odkrywam sobie mape co 20 tur żeby zobaczyć jak sobie radzą inne frakcje daleko ode mnie bo tak w trakcie rozgrywki tam nie dojde :P
Problem w tym, że Beornowie mają ograniczenia w budownictwie, więc nie zaszalejesz.
Zresztą, ma to swój urok, gdy nie walczysz jednostkami tak potężnymi, które i bez Twojego udziału drogi graczu, wygrywają bitwy.
Podglądanie co ileś tur jest bez sensu w DaC. Otrzymujecie wszak komunikaty, gdy jest oblężony lub pada ważny punkt terenowy, można więc sobie dopowiedzieć (analiza i wnioskowanie jak widzę leży) lub wysłać szpiega.
Jak zaczynamy gadać o kodach, to mój udział w rozmowie się kończy.
Swoje stanowisko przedstawiłem w poście wyżej i go nie zamierzam zmieniać.
Co najwyżej mogę spróbować zachęcić Kolegów, by spróbowali więcej wysilać się w czasie godzin spędzanych przed komputerem.
Ukłony,
Arovist