No ja jestem właśnie kibicem Borussii, niestety dopiero od roku 2005, dlatego ominęły mnie czasy świetności Borussii, jak chociażby LM w 97' czy Deutschemaister w 02'... Ale teraz wszystko zmierza ku lepszemu. ;)
Wersja do druku
No ja jestem właśnie kibicem Borussii, niestety dopiero od roku 2005, dlatego ominęły mnie czasy świetności Borussii, jak chociażby LM w 97' czy Deutschemaister w 02'... Ale teraz wszystko zmierza ku lepszemu. ;)
O, ja byłem kiedyś na Borussi :) 80 tys robi wrażenie, nawet jesli wiekszosc to janusze. No i czuję do BVB jakby sympatię, bo Robert z Kubą w niej grają ;)
PS: Jesteś z Wrocławia. WKS 8-)
Wiem więcej o Borussii niż WKS'ie :P I jestem z tego dumny, bo z polską ligą nie chce mieć w ogóle nic wspólnego.
No to ja mam inaczej ;)
Wisła Kraków :lol: "ale to było dobre".
Blisko bylo... :? lecz chlopaki przynajmniej mieli serca do walki ;)
Jagiellonia Bialystok...11 druzyna Extrakalsy 2009/10 ;)
Wygląda na to, że Jadze jako jedynej udało się uniknąć blamażu :)
W Grecji bardzo gorąco. Karny z dupy. Brawa dla Jagielloni za walkę, czego nie było widać u nas wczoraj :(
:roll:Cytat:
Pseudokibice Arisu zaatakowali autokar Jagi
źródło: Kurier Poranny
05.08.2010, 22:02
Pseudokibice Arisu Saloniki kamieniami i koktajlami Mołotowa obrzucali autokar z zarządem i akcjonariuszami Jagiellonii. Policja uciekła.
Do groźnego zdarzenia doszło przed meczem III rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej Aris - Jagiellonia, kiedy goście z Polski próbowali dotrzeć na stadion. W pewnym momencie autobus stał się przedmiotem ataku pseudokibiców z Salonik.
- W autokarze powybijano kamieniami szyby, rzucano koktajle Mołotowa, próbowano podłożyć ogień. W życiu czegoś takiego nie widzieliśmy - opowiada rzeczniczka Jagiellonii Agnieszka Syczewska.
Mający eskortować działaczy Jagi policjanci, uciekli przed tłumem rozwścieczonych szalikowców Arisu i wrócili dopiero po 20 minutach. Na szczęście nikt z białostoczan nie doznał poważniejszych obrażeń.
Kamieniami atakowani byli przed meczem także sympatycy białostockiego klubu. Niespokojnie było także podczas pierwszej połowy spotkania, kiedy fani Jagi starli się ze służbami porządkowymi.
Jeszcze na euro przyjadą. Na pewno się zaangażuję.Cytat:
nie wiem czy zauważyliście w przerwie meczu jak prowadzili jednego z kibiców Jagi za ręce, to jeden z ochroniarzy podbiegł do niego z tyłu i wyjebał mu kopa w plecy
Panowie jak w temacie. To co przez ostatnie miesiące dzieje się w polskiej piłce to już nie tylko zgroza ale hańba :!: :!: :!:
O " reprezentacji narodowej " po 6 bramkach z Mistrzami świata już nie będe się rozpisywał ale to co wyczyniają nasze klubowe drużyny w Europejskich Pucharach to po prostu HAŃBA. Tylko ostatnie 8 meczy to pasmo 7 porażek i jednego remisu , a z kim :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: z "murzynami" już nawet przegrywamy :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Jeśli nie potrafimy już wygrac nawet z azerami to z kim mamy wygrywać :?: Niestety wyspy owcze maja tylko 2 drużyny w pucharach a wyspy dziewicze to inny kontynent.
Natomiast Pan Grzesiu ma wszystko w dupie , i jedyne co pamietam z jego urzedowania to fakt że na pierwszej obradzie podniósł sobie pensje z 30 do 40 tyś. zł brutto :shock:
Prosiłbym o Wasze opinie ;)
masz temat w tawernie.
Dokładnie tak :) - Furvus