Cytat:
Głównie to, że jej nie znasz.
Której części nie znam :roll: :?:
Cytat:
1. To, że prawo trzeba o coś oprzeć. Z dwóch możliwości rozsądniej oprzeć o zdanie większości.
Ja się pytałem co ma zdanie większości wspólnego z racją czy z prawdą - z reguły tego związku nie ma lub są to rzeczy odwrotne ;) Większość sobie może uznać, że Ziemia jest płaska czy że ludożerstwo jest "cool", tylko co mnie to obchodzi, że "większość tak uznała" :roll: :?:
Troszkę totalniacka definicja, ale już mniejsza o onetowe "portale wiedzy" ;) Nadal nie mam odpowiedzi na pytanie co to znaczy, że "państwo ma się zająć" - państwo to jakiś nadnaturalny byt, to jakieś dobre mzimu :roll: :?:
Cytat:
3. A co to ma do komentowanego cytatu ?
Napisałeś, ze jakaś większa siła winna dbać o ogólną pomyślność i szczęście. Więc napisałem, że też bym tak chciał, tylko to marzenie trochę dziecinne ;)
Cytat:
Być może źle dobrałeś słowa, być może ja źle cie odebrałem, ale jak piszesz, że w cywilizowanych krajach lekarze to ludzie goniący za pieniędzmi, a potem że nie widzisz w tym nic złego, to jaki można z tego wyciągnąć wniosek ? Ja rozumiem, że nie powiedziałeś wprost, że dobrze jak lekarz koncentruje się na pieniądzach, ale wydźwięk tego co napisałeś jest taki a nie inny.
W krajach cywilizowanych lekarze rewelacyjnie zarabiają i chyba mało kto widzi w tym jakiś problem czy uważa, że skoro świetnie zarabiają, to widocznie są "karierowiczami goniącymi za pieniędzmi". Ja też nie widzę w tym niczego złego: lekarz może zarabiać tyle, ile jest w stanie i ile potrafi. Ma dobrze wykonywać swoją pracę, a jak przy tym zarobi kupę szmalu, to dobrze dla niego. Ty piszesz, że bycie lekarzem to "służba" i "misja". Ja nie sądzę, by lekarz, który czuje się służącym albo niewolnikiem, był dobrym lekarzem.
Cytat:
Jakim niewolnikiem kolektywu ? Może napisz książkę fantasy, a nie strzelaj do mnie tego typu hasłami. Lekarz jest zawodem, który z oczywistych dla każdego człowieka przyczyn jest zawodem szczególnym - ratuje ludzkie życie i zdrowie.
OK - powiedzmy, że nagle lekarze stwierdzają: pieprzyć III RP, uciekamy w świat, by dobrze zarabiać, bo tu nam za słabo płacą, ewentualnie niezadowoleni z istniejącego stanu rzeczy wyjeżdżają do leśniczówek i stwierdzają, że już im się nie chce "służyć" i "wypełniać misję", niech się społeczeństwo samo leczy ;)
Nazwiesz ich "niemoralnym", "aspołecznymi", "karierowiczami" czy dasz im prawo do własnego życia i wyboru :?: Pozwolisz im porzucić "służbę" i wypiąć się na społeczeństwo czy pogonisz w kamasze, jak proponował klasyk ;) :?:
Cytat:
Do pewnych zawodów potrzeba ludzi z wyrobioną świadomością ważności wykonywanego zawodu. Lekarz skupiający się na zarobkach i myślący o pacjencie jak worku z pieniędzmi jest złym lekarzem. Taki pan doktur nie daje człowiekowi komfortu i poczucia bezpieczeństwa w kwestii tak istotnej, jak jego własne zdrowie i życie. Ponadto skupiając się jedynie ja zarobkach, może doprowadzić do takiego stanu, że będzie celowo przedłużał procedury, aby jak najwięcej zarobić, kosztem narażania zdrowia.
Lekarz, który "skupiając się na zarobkach" otworzy prywatną klinikę ma szansę stworzyć całkiem niezły "zakład opieki zdrowotnej" - zły na wolnym rynku miałby małe szanse na przeżycie.
Co do osobistej satysfakcji z wykonywania zawodu: jak pieniądze są jedyną czy najważniejszą, po której już nic innego nie jest ważne, to bez względu na to, co robimy, nie będziemy w tym dobrzy - tyle że to już pisałem.
Cytat:
Jak zwykle cały wywód na pół strony jest o pupcię rozbić, bo nie rozumiesz używanych pojęć. Jeżeli dla ciebie dzisiejsze społeczeństwo żyje w kulcie altruizmu, to znaczy, że po prostu nie znasz definicji tego pojęcia, co mnie wcale nie dziwi.
Altruizm jest działaniem polegającym na pomocy innym ludziom poprzez DOBROWOLNE ponoszenie pewnych konsekwencji.
W takim razie "państwo opiekuńcze" nie jest altruistyczne, tylko jest podłym zamordyzmem i systemem wzajemnego rabunku. A osobę popierającą socjal nazwiemy raczej "degeneratem" niż "szlachetną duszą" :roll:
Tylko skoro tak dlaczego altruiści tak popierają ten system i z reguły uważają za "szlachetny" :roll: :?:
Cytat:
Ja doprawdy nie wiem jak państwo może być altruistyczne, jeżeli jest to z założenia instytucja przymusowa, nakładająca normy, zakazy, nakazy.
Twierdzisz, że państwa to bezideowe instytucje oparte na... niczym :roll: :?:
Cytat:
Społeczeństwo również odrzuca altruizm. W dzisiejszej kulturze lyberalnego rozluźnienia, dla młodych ludzi liczy się zabawa, przyjemności, zarobki, kariera. Nie ma miejsca nad zastanowieniem się czy nie mogę zrobić nawet niewielkiej drobnostki żeby komuś pomóc, bo po co. Nie wiem gdzie widzisz w dzisiejszej kulturze altruizm.
Popatrz w jakim gównie żyjemy. Oddanie 1% z dochodu na organizacje charytatywne jest dzisiaj kwestią 15 minut i to nawet bez specjalnych wyrzeczeń, a mimo to ogromna ilość osób nie jest w stanie poświęcić tych 15 min na rzecz pomocy potrzebującym. Mój ojciec oddaje procent, matka też, ale ile znam osób, którym się po prostu nie chce. Nasze społeczeństwo jest zgniłe i zepsute.
Są dwa możliwe warianty:
1. Komuś niesienie pomocy bliźniemu sprawia przyjemność. Niech więc niesie bliźnim pomoc, realizuje się w tym i czerpie z tego OSOBISTĄ satysfakcję i osiąga stan OSOBISTEGO szczęścia. Tylko niech nie twierdzi, że w jego postępowaniu nie ma egoizmu, mu jego pasja nie sprawia frajdy i że jak ktoś jego pasji nie podziela, to jest "zgniły i zepsuty". O gustach trudno dyskutować ;)
2. Ktoś pomocy bliźniemu wcale nie chce nieść. I zmuszać go do tego nie możemy czy też twierdzić, że musi mieć "poczucie misji" wobec innych.
Cytat:
Ja rozumiem, że państwo z założenia nie ułatwia sprawy, ale to nie jest argument dla kultu egoizmu i społecznej apatii. Nie dość że syf jest, to są ludzie którzy chcą wciskać młodym jeszcze większy egoizm od tego już panującego. Ja nie rozumiem czemu zamiast idei pozytywnych propagujemy negatywne ?
Ale kto wciska ludziom ten kult racjonalnego egoizmu :?: Kościoły :?: Politycy :?: Autorytety :?: Partie socjalistyczne :?: Odmóżdżające media, które z reguły lansują kolektywizm i brak jakiegokolwiek myślenia :?: Gdzie kwitnie ten egoizm, bo ja tego nie widzę.
Cytat:
Jeżeli egoizmem jest to: "Egoizm etyczny (łac. ego - ja) to pogląd mówiący, że każdy powinien robić to, co leży w jego własnym interesie", to owszem, jest to idea negatywna. Życie w takiej postawie doprowadzi do całkowitego zapomnienia, że obok mojej świętej dupy są jeszcze inni ludzie.
Należy robić to, co jest w naszym racjonalnym interesie, tj. myśleć przy tym jeszcze ;)
Egoizm oznacza troskę o własny interes - obrzydliwe jest twierdzenie, że człowiek powinien własne interesy zaniedbywać i troska o nie jest czymś złym.
Cytat:
Czy naprawdę nie lepiej kreować postawę wzajemnej pomocy, niż myślenia wyłącznie o sobie ?
Dlaczego twierdzisz, że egoizm oznacza "myślenie wyłącznie o sobie" :?: Myślisz, że np. miłość do kobiety czy do własnego dziecka jest aktem altruizmu :lol: :?:
Cytat:
Elrond napisał w innym temacie, że służba zdrowia działa na zasadzie wmówienia ludziom, że każdemu należy się Mercedes, a w praktyce dostają Poloneza.
Bzdura do kwadratu.
Publiczna służba zdrowia działa na zasadzie zapewnienia każdemu przynajmniej Poloneza, żeby na wszelki wypadek był zabezpieczony.
Składki trzeba płacić jak na Mercedesa ;) I tak właśnie działa państwowa "służba zdrowia" - każdemu "się należy" najlepsze(równe) leczenie i nie słyszałem, by jej apologeci mówili tu cokolwiek innego.
Cytat:
Które społeczeństwo będzie stabilniejsze, szczęśliwsze, przetrwa dłużej. Takie w którym funkcjonuje jedynie egoizm, czy takie w którym funkcjonuje jedynie altruizm ? Odpowiedź jest chyba jasna. Definicję obu pojęć można przeczytać w encyklopedii. Jeżeli ktoś uważa, że egoizm nie prowadzi do unicestwienia społeczeństwa, nie jest koncepcją agresywną, to gratuluję logiki.
Takie w którym panuje jedynie altruizm skończy jak któraś z dystopii - jak dla mnie kiepska wizja przyszłości. A takie w którym funkcjonuje egoizm - altruiści twierdzą, że będzie to hobbesowska "wojna wszystkich ze wszystkimi", ale biedni jeszcze tego egoizmu nie zrozumieli, gdyby rozumieli, musieliby zmodyfikować w większości swoje etyczne poglądy.