Wersja do druku
Panowie ,
W tym tygodniu obejrzalem sobie to : http://www.youtube.com/watch?v=annQot_tMkU
Powiem tak , myslalem ze Centurion byl słaby , ale to mu do piet nie dorasta . Gorszej szmiry juz dawno nie widzialem . Akcja mierna, gra aktorow tez , no i motyw z orłem na koncu tez slaby , pomimo ze caly czas czekam na dobre kino historyczne w nowym wydaniu to to odradzam niestety
pzdr
Ostatnio oglądałem Wielkiego Stacha, spoko komedia 8-)
Ja tylko drobne wtrącenie odnośnie piratów.
Można nie lubić Penelopy, ale Keira w roli pirata po prostu się nie sprawdzała. Penelopka natomiast pasuje tam jak ulał. I urodą i akcentem i stylem.
Trzeba pamiętać kim była Keira na pierwszym miejscu w tym filmie ;) A kogo gra Penelopa? Jaka jest jej postać? Naprawdę nie wiem.Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Wczoraj, obejrzałem ze znajomymi wkoncu Kac Vegas :D Jedna z lepszych komedii jaką ostatnio ogladałem :lol: Muszę teraz udać się na Kac Vegas w Bangkoku 8-)
Nareszcie cos wartego obejrzenia
http://www.youtube.com/watch?v=wzD0U841LRM
http://www.filmweb.pl/film/Melancholia-2011-547745
Obejrzałem Pluton i wg mnie dorównuje Czasowi Apokalipsy a może nawet trochę go przewyższa. ;)
Co do ostatnio obejrzanych w kinie uważam Transformers 3 za całkowitą porażkę, Kac Vegas 2 za świetną komedię a X-Men First Class pozytywnie mnie zaskoczył po 2 ostatnich fatalnych częściach.
Khe khe... ostatnio miałem okazję obejrzeć ostatniego Harrego Pottera, aby poznać zakończenie serii. Mimo iż to raczej smutna część to ja miałem sporo śmiechu, szczególnie jak wyskoczył "Gandalf Biały". :D
Jeżeli ktoś liczy na jakieś efekty specjalne czy akcje to się nie zawiedzie. W pozostałych kwestiach bywa już różnie.
Piraci z Karaibów: Na nieznanych Wodach...
Pewnie nie skłamię, jak napisze iż jestem jednym z większych fanów na tym forum, więc moja ocena zapewne nie będzie obiektywna.
Uważam iż osobę reżysera razem ze scenarzystą należy związać, przytroczyć do kotwicy i utopić na jakiejś głębinie. Wyraźne odcinanie kuponów. Brak dobrego czarnego charakteru - Postać Czarnobrodego jak na film z takim budżetem jest baaaaardzo płytka, nie dorównuje ani DJ z dwóch poprzednich części - o KB nawet nie wspomnę.
Trochę humoru, sięganie po stare pomysły (kuźnia), dużo szaleńczej akcji - za mało masła na zbyt dużą kromkę chleba, przez co to wszystko nuży. Obecność Hiszpanów jest wyjątkowo marginalna, człowiek ma wrażenie iż film by na niczym nie stracił, gdyby ich nie było. Muzyka, chociaż stworzona przez Mistrza zaczyna nużyc, a jakieś nowe utwory są słabe. Gra aktorów - podejrzewam iż scenarzysta wszystko spartaczył, bo nawet Deep się nie popisał, Rush starał się coś wykrzesać ze swej roli, a reszta... ech (Oprócz Pana Gibbsa - chociaż jest to postać epizodyczna to zawsze dobrze gra). Jako iż stara załoga Czarnej Perły.... (nie powiem)... pojawili się nowi. Całkowicie bezpłciowi, bez ikry - zwłaszcza taki jeden (film widziałem tylko raz, drugiego mogę nie przeżyć, więc imienia nie pamiętam), który jest wynikiem zderzenia dwóch gapowatych brytyjskich żołnierzy, a także Pintela i Ragettiego - ludzie od robienia atmosfery, miłego i zabawnego tła, przeszkadzania, utykania na nich i tak dalej.
Zderzenia, nie połączenia - bowiem z czeluści piekieł wylazło jakieś monstrum, nie mogące się zdecydować kim być, a we wszystkim co robi złe.
Wątek miłosny i odkupienia duszy wzbudza śmiech, który przeradza się w płacz, szlochanie, pomruk, wycie, żądze mordu i chęć dokonania masakry na scenarzyście i reżyserce.
Zakończenie - ostatnie sceny fajne, ale sceny w jaskini - ZŁO ZŁO ZŁO!
Plusy? Jest kilka fajnych scen, jak ta ze syrenami (odnoszę wrażenie iż powstała na początku, w głowie scenarzysty - dlatego jest dopracowana), Londyn... ładne widoczki, czasami Deep i Rush...
Najgorsza część, policzek w twarz dla serii i jej fanów. Strach się bać, jeżeli ten sam scenarzysta i reżyser chwycą część V.
To ma być 5 część jeszcze? :shock:
Słyszeliście o filmie The Shrine?
http://film.polter.pl/The-Shrine-n22023#filmy
http://www.filmweb.pl/film/Shrine,+The-2010-535117
Beka jest obecna, kanadyjski horror toczący się w Polsce, ludzie we wsi, gdzie rozgrywa się fabułą, ubierają się jak w Wiedźminie, strzelają z kusz, mają worki po ziemniakach jako zasłony, warto obejrzeć, ja się przymierzam :lol:
W ramach ciekawostki, w jakich amerykańskich filmach akcja toczy się, przynajmniej częściowo, w Polsce?
Mowisz o tym filmie i rasowym Polaku? :D http://www.youtube.com/watch?v=wUoIX9-rdO0