Mam pytanie, czy po tym patchu mogę mieć problem z zapisami?
Wersja do druku
Mam pytanie, czy po tym patchu mogę mieć problem z zapisami?
@UP
Zawsze możesz mieć problemy z zapisami.
ok, dzięki
W końcu 'zabezpieczenie awansu' daje ++ do % poparcia, a nie odwrotnie. :) W końcu tak powinno być, im lepszy polityk tym więcej przyciąga poddanych na swoją stronę. Teraz można spokojnie się bawić w politykę i trzymać mniej więcej po równo poparcia, bo wcześniej to każda akcja (poza małżeństwem z członkiem silniejszego stronnictwa) dawała minus naszemu stronnictwu.
Po połowie? Ja tam bez problemu wbijam do 90% poparcie dla mojego stronnictwa. Bo daje to lepsze bonusy dla nacji.
Awanse są teraz dużo tańsze, tak że nawet z małym dochodem można sobie na taki pozwolić.
Pierwszy awans jest w zasadzie obowiązkowy. Szybko się tez spełnia wymagania do następnych, co jest wadą jak i zaletą.
Generała wrogiego stronnictwa z dużym gravitas lub ambicją natychmiastowo wysyłamy w misję samobójczą.
Co do paska imperium to jest proporcjonalny: ilość osad = karą (mniej więcej podobnym jak za udział w radzie tylko na minus), chyba najbardziej dotkliwy jest wzrost incydentów dyplomatycznych. Dziś pobawię się Selkami i popatrzę jak ma się to do protektoratów. Jak na razie bardziej sprawdzałem nacje niż grałem.
Pograłem trochę Armenią w nową kampanie na legendarnym i muszę przyznać, że jest dosyć ciężko, Partia wbrew moim obawom mimo swoich rozmiarów radzi sobie całkiem nieźle na mapie kampanii, cały czas atakuje mnie z 3 różnych stron i ledwo co udaje mi się odpierać jej armie. Możliwe, że jest to spowodowane wojną ze mną, nie wiem jak radzą sobie pozostałe wielkie frakcje. Niestety w bitwach AI dalej nie ogarnia, a w oblężeniach nic się nie zmieniło możliwe nawet, że jest jeszcze gorzej niż było. Zmiany w polityce wewnętrznej jak najbardziej na +. Teraz jest wszystko przejrzyste i intuicyjne, ale moim zdaniem zbyt łatwo zdobywa się wpływy. Nie rozumiem tylko tego paska wojny domowej. Po najechaniu kursorem pisze, że im wyższy wpływ rządzącego stronnictwa tym większe szanse na wybuch wojny, mam wpływy ponad 80% a pasek nawet nie zaczął się zapełniać.
Ok już działa.
Pograłem wczoraj z 5 godzin, raczej bardziej ogarniając zmiany (nie pobierałem wcześniej bety patcha 15). Według mnie jest dobrze. Ładne kolorki i trochę zmienione godła frakcji, w końcu swobodny ostrzał oszczepami z piechoty, bardziej kolorowe znaczniki w kampanii (może trochę za kolorowe). Dobrze, że ogarnęli politykę wewnętrzną, chociaż też nie rozumiem paska wojny domowej:( Chyba trochę za dużo opcji rozbudowy głównego budynku miasteczek itp. (z czasem przywyknę). Armenią kampanii nie grałem, jednostki ma całkiem spoko ale ten bonus do morale jest komiczny;) Cała nowa kampania i zmieniony podział terytoriów wygląda fajnie, tylko szkoda że nie dali żadnej nowej bitwy historycznej, myślałem że będzie Akcjum albo chociaż Fillipi... No ale cóż, trzeba wybrać stronę konfliktu i na wojnę, noc będzie długa:)
Działa komukolwiek pasek wojny domowej?? Bom się wkurrzył jak cholera. Grałem oktawianem i miasto po mieście odbierałem Lepidusowi. Nagle... PYK wojna domowa, a że miałem z 4 silniejsze legiony z 3 przeszły na stronę wroga. Tak samo z ziemiami, straciłem jedną trzecią. Co prawda mało zajmowałem się tą polityką wewnętrzną, ale wpływy miałem więcej niż pół. Miały być zapowiedzi nadchodzenia wojny domowej, miał działać pasek, a tymczasem wyglądał on cały czas. A w ogóle kampania jest o wojnie domowej w rzymie a tu stronnikom kolejni oponenci potrafią powstać z ich własnych ziem. To u mnie tak się zacięło czy po prostu spaprali tą grę??
Słowa.... Pampa
Ja gram nową kampanię Armenią, mam 15 osad, wpływy mam ok. 70-80% a pasek nie zaczął się zapełniać.