Wersja do druku
O czym ty opowiadasz? O jakich batach? Przeoczyłem coś? Jakiś trzeci mecz grali? :|
Liczyłem na Juventus, żebym mógł zobaczyć ich w TV, no ale z Dniprem jest zawsze jakaś szansa na awans ( choć jak nie bedzie skutecznego napadziora to mogą sobie pomarzyć ). Ogólnie to i może lepiej jak nie awansują, nie będzie tego całego medialnego szumu. Może kolejne blamaże doprowadzą w końcu do jakiś zmian na górze ( w co wątpię ).
Za rok się uda panowie :lol:
Lepsze to niż sprzedawać najlepszych zawodników i nie kupować nikogo sensownego na ich miejsce, tak że później nie ma kto strzelać goli. Tak, chodzi mi o Lecha ;)Cytat:
Zamieszczone przez Krzyzak
EDIT:
Tak z ciekawości: często jeździsz na mecze do Barcelony?Cytat:
Zamieszczone przez Barsa
Prawda, Rengifo miał dobry sezon, out. Lewy miał dobre dwa sezony, sprzedany. To samo z Murawskim, a już niedługo przyjdzie czas na Sławcia P. Na ich miejsce ściągneli Wichniarka, który najlepsze lata ma już za sobą, chociaż w lidze może się Kolejorzowi bardzo przydać. Ale to nie wystarczy, Lewandowski miał wielki potencjał, natomiast wiadomo co Wichniarek potrafi i grać już lepiej raczej nie będzie.
Kibic polskiego klubu, który wyjechał do ENG jeździ na mecze swojego klubu w PL, jezeli nie to co jego milosc do klubu się urywa? nie moze juz nazywac sie kibicem danego klubu?Cytat:
Tak z ciekawości: często jeździsz na mecze do Barcelony?
Nie jestem socio Barcy(za malo na razie zarabiam), ale w Polsce trochę ich jest, no i pewnie za często nie jezdza na mecze, ale maja prawa glosu np. przy wyborze prezydenta Barcy i czy taki ktos jest lepszym kibicem od kibica polskiego klubu? Dla mnie głupie dywagacje.
A powiem szczerze nawet jakbym mogł jezdzic na mecze Barcy to i tak bym sobie odposcił, ja po prostu nie lubie stadionów :lol:(lecz to chyba spaczenie przez polskie stadiony). Wole łóżeczko, piwko, TV i meczyk, zadnego sobie nie odpuszczam, nawet koszykówke i reczna w wydaniu Barcy ogladam, gdy mogę... Dla mnie nie wazne kto gdzie jest, gdy jest mecz tylko co ma w sercu. Moja kobieta wie, ze jest tam Barca, na poczatku bylo ciezko :P , mam po prostu fioła na punkcie tego klubu, zresztą widac po nicku, avaach, podpisie itd.
ps. Mialem sobie odpóśić bezsensowną polemikę na temat poruszany juz tyle razy, ale się rozpisałem ;)
Spokój mnie nad tą trumną, bo umarli się przekręcają z zażenowania :lol: :roll:
Bez obrazy Krzyżak, ale skąd Ty się znafco urwałeś? :shock: Dokładnie jak napisał Barsa - Lech dostanie na tym swoim kartoflisku 0:3, chyba że boisko będzie w takim stanie, że zawodnicy będą się przewracać o własne nogi. Jedno trzeba sobie jasno powiedzieć: nic się nie zmieni dopóki, dopóty dziady z miodowej nie pierdykną w kalendarz. Na dzień dzisiejszy, to jest gorzej niż masakra, hańba i kabaret.
Cytat:
Zamieszczone przez Earl
Dodam tu jeszcze Leśnych z PZPN :D
Co do polskiej piłki.... dziwna sprawa, czytałem, ze w PL są większe pensje niz np. w Czechach. No cholera dogoniliśmy ekonomicznie jakis tam środek peletonu klubów Europy ale nadal nic... Nie wiem mentalność? Zle terminy(sezon się zaczyna późno, ale znów co to za argument w Italy, Spain itd. zaczyna sie pozniej)? Trenerzy? No nie wiem chyba wszystkiego po trochu... ale jest porazka!
Mołdawski klub juz 2 rok z rzedu 4 runda el. LM a polski klub? Porazka...
Liga Europejska? Tutaj to juz kpina z Wisły...
Juz mniej sie interesuje ligami europejskimi ale wydaje mi się, ze Dniepro wygra na luzie z :echem, no chyba, ze sie pozbieraja jakos...
Wiem, że Lewy nie gra w Lechu chodziło mi o to, że wyrobili bardzo dobrego zawodnika . Wielkim minusem to, że kluby Polskie jak kogoś już mają to od razu go sprzedają co jest żałosne ... Bez tego sobie nigdy nie poradzą w Europejskich pucharach :P
Jesteście kibicami (tak sie okreslacie, ale ja nazywam to sympatyzowaniem) Realow, Barcow, wiec po co sie interesujecie nasza liga ?
Wszystko jej poziomie pilkarskim zostalo powiedziane, kibice najlepsi, pilkarze - ekhm...
I bez napinania, tak to przechodzi z ojca na syna, nie wyobrazam sobie kibicowac jakiemus klubowi, ktory ogladam tylko w tv, i tak wole zeby na osiedlu chcieli mnie skroić za szalik Craxy niż jakby wszyscy mieli sie fanscynowac jakas druzyna bo gra pieknie i wszystko wygrywa, z druzyna jest sie na dobre i na zle. Tyle.
Cool za to jest kibicowanie tym wielkim firmom, nie ? I nie nazywam Ciebie akurat sezonowcem.
Powiedz chłopakom z osiedla, że nie warto wspierac swoich klubow.... ;)