Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja - (Preview nr 9 - Pontus [DLC
Cytat:
Zamieszczone przez Domen
Cytat:
Rzym w 242 pne to malutka nic nie znacząca wiocha wiec tym bardziej nie powinni być tak eksponowani.
No chyba sporo przesadziłeś teraz. :lol:
Tej "malutkiej wiochy" raptem 25 lat później nie był w stanie zdobyć Hannibal. ;) Rzym już wtedy był imperium, kontrolującym prawie całą Italię. W 242 pne już był po wojnach samnickich, podboju greckich miast-państw w Italii, wojnie z Epirem, pierwszej wojnie z Kartaginą. Już wtedy był potężny.
No był był.
Rzym w 242 pne nie był ani super zaawansowany, ani super wpływowy, nie miał tak "szlachetnych" korzeni jak Seleucydzi, tyle kasy co Kartagina etc etc.
Z punktu widzenia światowych potęg to zwykłe quasi barbarzyńskie plemie które troche tam po podbijało na półwyspie ale wiele sie nie rózni od Galów czy Iberjczyków.
Nie mam nic do Rzymu, wręcz przeciwnie ale jak ktoś podnosi argument że Seleucydów nie powinno byc bo upadali to lekko sie krzywie.
Bo równie dobrze można powiedzieć ze w BI tez nie powinno być można wybrac Rzymu zach. bo było "po jabłkach"...
P.s. A Hannibala zgubił Metaurus bo gdyby nie ta przegrana bitwa to historia mogła by sie potoczyć zupełnie inaczej ;)
EDIT apropos zarostu to własnie o tym mówiłem .
Broda w tamtych kręgach była uznawana za cos "ekstra" wiec członkowie jakichś uber-oddziałów ( jak ja kocham tą tendencje CA do wymyślania nie istniejących formacji .. ) powinni ją mieć .
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja - (Preview nr 9 - Pontus [DLC
Ale miał rezerwy ludzkie i mógł wystawić większe wojsko od takiej Kartaginy czy Macedonii.
Popatrz sobie, ile Hannibal natłukł armii Rzymianom, a oni i tak wygrali wojnę.
Cytat:
P.s. A Hannibala zgubił Metaurus bo gdyby nie ta przegrana bitwa to historia mogła by sie potoczyć zupełnie inaczej
Zgubił go nie tylko Metaurus, ale wiele przegranych bitew Kartaginy, w których zresztą nie on dowodził (nad Metaurusem dowodził jego brat).
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja - (Preview nr 9 - Pontus [DLC
Cytat:
Zamieszczone przez Domen
Ale miał rezerwy ludzkie i mógł wystawić większe wojsko od takiej Kartaginy czy Macedonii.
Popatrz sobie, ile Hannibal natłukł armii Rzymianom, a oni i tak wygrali wojnę.
Wiem doskonale jakie Rzym miał rezerwy ale sek w tym że Rzymianie przegrywajac Metaurus stracili by kolejną armie a Hannibal dostałby, w samym środku Italii, tak potrzebne mu posiłki i wtedy Rzym mogłby mieć naprawde mokro.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja - (Preview nr 9 - Pontus [DLC
Cytat:
Zamieszczone przez Canaris
A co do dyskusji o "złotych wiekach" i o tym co jaka frakcja znaczyła w tym momencie - Rzym w 242 pne to malutka nic nie znacząca wiocha wiec tym bardziej nie powinni być tak eksponowani.
Mówisz o tym Rzymie, który po I wojnie punickiej był już co najmniej w pierwszej trójce najpotężniejszych państw na zachód od Indii? :lol:
Edit: Polecam tę dyskusję na ten temat.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja - (Preview nr 9 - Pontus [DLC
Ale Rzymianom nie robiła większej różnicy utrata kolejnej armii. A Kartagina dostawała łupnia też w Hiszpanii, nie tylko nad Metaurusem.
Z kolei w Italii po bitwie pod Kannami Rzymianie przegrali jeszcze co najmniej trzy wielkie bitwy z Hannibalem - i nie zmieniło to wyniku wojny.
Cytat:
( jak ja kocham tą tendencje CA do wymyślania nie istniejących formacji .. )
A moim zdaniem to za bardzo się czepiacie tego. Większość formacji "wymyślonych" przez CA istniała, tylko miały marginalne znaczenie i zastosowane zostały może w paru przypadkach. Ja tam akurat jestem za tym, żeby takie formacje też uwzględniać - ale ograniczyć częstość ich występowania w grze.
Cytat:
Z punktu widzenia światowych potęg to zwykłe quasi barbarzyńskie plemie które troche tam po podbijało na półwyspie ale wiele sie nie rózni od Galów czy Iberjczyków.
Apropos barbarzyńskich plemion - Celtowie też jakby nie patrzeć podbili połowę Europy i jeszcze kawałek Azji Mniejszej (Galacja).
Tylko że nigdy nie byli politycznie zjednoczeni. Ale walczyli z armiami greckimi i hellenistycznymi, tak daleko na wschód zaszli.
Celtycka armia splądrowała w 279 roku p.n.e. Macedonię, Tesalię i Epir. Dopiero później została powstrzymana w bitwie pod Lizymachią, ale nie uległa zniszczeniu, tylko właśnie razem z rodzinami przeszła do Azji Mniejszej - i oni zapoczątkowali osadnictwo Celtów w regionie nazwanym od nich Galacją.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja - (Preview nr 9 - Pontus [DLC
Panowie złazimy z tematu ;)
Bo to nie jest temat "Czy Kartagina miała szanse skopać Rzym" ;)
Seleucydzi powinni byc grywalni choćby z samej racji tego jak wielgachnym imperium byli.
A tak w ogóle to dyskusja jest głupia BO KAŻDA FRAKCJA POWINNA BYC GRYWALNA.
Ale to już wina czasów w jakich żyjemy i cięcia gier tak żeby jak najmniej sie narobić a jak najwięcej kasy skosić ;)
Cytat:
Mówisz o tym Rzymie, który po I wojnie punickiej był już co najmniej w pierwszej trójce najpotężniejszych państw na zachód od Indii?
Nie myl dwóch rzeczy - Potegi i Potencjału ;)
Cytat:
A moim zdaniem to za bardzo się czepiacie tego. Większość formacji "wymyślonych" przez CA istniała, tylko miały marginalne znaczenie i zastosowane zostały może w paru przypadkach. Ja tam akurat jestem za tym, żeby takie formacje też uwzględniać - ale ograniczyć częstość ich występowania w grze.
Źle sie wyraziłem ;) Sorry. Nie chodzi o formacje które nie istniały tylko o to ze leniom z CA nie chce sie robić jakiegokolwiek researchu i dają takie zwyczajne "płaskie" nazwy jak Royal Pontic Cavalry .. Czyli takie nijakie zbijanie całych odrebnych jednostek w jedną żeby tylko był szablon.
No bo co znaczy "Royal" ?? To jakas szlachta ?? Wyborowi wojownicy rekrutowani do strazy pałacowej i pilnowania władców ?? Czy może quasi feudalni panowie którzy sami sobie fundują wszystko ??
Jest ot dla mnie osobiście takie jechanie po najniższej lini oporu - coś ma byc dobre ?? To dowalimy przedrostek "Royal" i już. Zero jakiegoś zastanowienia sie czy coś takiego istniało, czy miało jakiekolwiek powiązanie ze "szlachectwem" itp .
To widać szczególnie we frakcjach które trzeba mocno zresearchować - wiadomo jakie jednostki miał Rzym ale już np Germania to cięższy orzech do zgryzienia.
A CA leci według schematu - piechota ma być kiepska ?? To bedą chłopi z widłami, kij z tym że czegoś takiego wtedy nie znano, że to nie średniowiecze itp.
Dwa- trzy rodzaje jednostek pieszych ( chłopi, coś po środku i jacyś uberzy ) , ze dwójka łuczników ( again chłopi i "jacyś lepsi" ), to samo z kawalerią i wiśta wio, można walić kolejne DLC z frakcjami i trzepać kase za coś co moder amator by sie wstydził pokazać ludziom ;)
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja - (Preview nr 9 - Pontus [DLC
Wolałbym Armenię.
Seleucydzi pewnie odpadli ze względu na politykę dawania państw o podobnym potencjale. W przypadku tej frakcji takie okrojenie dużo bardziej kuło by pewnie w oczy, albo by odebrali im jakieś ziemie (przez co musieliby wymyślić jakieś "nowe" frakcje) albo daliby im bardzo duże prowincje. Tak więc wygląda na to że Seleucydzi zostali otoczeni przez grywalne frakcje a sam Pont nieco wypełni lukę między Partią a Macedonią (choć Armenia byłaby do tego celu pewnie lepsza).
Może to znaczyć iż Seleucydzi będą stworzeni na silną frakcję, choć w sumie to twórcy pewnie ze względu na to żeby graczowi nie utrudniać na coś takiego nie pozwolą.
Samych Seleucydów być może się nie doczekamy właśnie ze względu na to że nie dość że wielcy już na starcie to jeszcze gra nimi polegałaby raczej na utrzymywaniu tego co już się posiada. Mogłaby więc być nie tyle trudna ile uciążliwa i frustrująca.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja - (Preview nr 9 - Pontus [DLC
Czyli jeszcze 2 "DLC" frakcyjne (innych nie obstawiam)
Pewnie coś w Hiszpanii, i hmm gdzie zostały dziury na mapie? :D
+ DLC z edycji specjalnej,
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja - (Preview nr 9 - Pontus [DLC
Zakładam, że 2 następne darmowe DLC to też frakcje. W sumie będzie 11 darmowych + sądzę, że 12 będzie jako dodatek do edycji specjalnej.
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja - (Preview nr 9 - Pontus [DLC
Powinni dać tych Seleucydów żeby niektórzy przestali męczyć. Chociaż trochę.