Cytat:
Oczywiście nie uwzględniłeś faktu, że zmienił się sposób postrzegania kobiety i jej roli w społeczeństwie? Kiedyś kobieta miała ładnie wyglądać, zajmować się domem poprzez służbę lub sama oraz rodzić i wychowywać dzieci. Praca? Chyba tylko najbiedniejsze pracowały, reszta miała siedzieć w domach. A teraz? Kobieta nie chce już być tylko maszynką do produkcji kolejnych dzieci, chce się kształcić, pracować w zawodach uważanych, ze są tylko dla mężczyzn. Odeszliśmy od kanonu wielodzietnej rodziny ciągle promowanej przez KK. Kobieta w islamie robi to samo co kobieta kiedyś - siedzi w domu, rodzi dzieci, zajmuje się gospodarstwem. W niewielu państwach muzułmańskich kobiety mają szansa osiągnąć coś więcej.
Jak zwykle generalizujesz i przypisujesz kobietom wspólne cele. Kompletna bzdura. Ja lubię kobiety i obracać się w ich towarzystwie i mogę jedno powiedzieć - nie dla każdej robienie kariery jest priorytetem, bo bardzo wiele znam takich, które po szkole średniej się od razu zaręczyły i oddały rodzinie - z własnej, nieprzymuszonej woli, bo tak chciały.Wiesz dlaczego? Po kobiety w swoich decyzjach bardzo często kierują się emocjami zamiast logiczną kalkulacją Są i takie, które stawiają na karierę i rozwój i jest to normalne. Tak było i kiedyś i teraz, różnica jest taka, że kiedyś to było nieco bardziej utrudnione. W islamie kobiety są podludźmi, niegodnymi by stawać na równi z facetami. U katoli kobieta jest towarzyszką życia dla faceta. W Europie nigdy tak nie było. Z resztą często w obrębie swoich koleżanek poruszam ten temat i je pytam: czy chciałabyś, dostać pracę za fajne cycki i dupę, czy za faktyczną wartość jaką sobą prezentujesz jako pracownik. Wbrew pozorom bardzo dużo kobiet jest przeciwko parytetom i tego typu zboczeniom, które z kobiet robią retardów gorszej jakości. Laski jak chcą, starają się to w różnych dziedzinach dorównują albo nawet przewyższają facetów.
Cytat:
Ateiści jak zwykle są wini. Przełóżmy doktryny kościelne do życia społecznego, tak samo jak mamy w państwach muzułmańskich a wówczas koniec z liberalizmem, niech żyje konserwatyzm.
Np? Polecam przeczytać encyklikę laborem exercens - co tam papież ciekawego pisał o pracy ludzkiej, jaki ma wpływ na człowieka, społeczeństwo itd.
Cytat:
Ludzie z tamtych państw mordowali ponieważ byli ateistami a nie dla tego, że panowała tam taka a nie inna doktryna polityczna?
Wiesz czym jest doktryna polityczna? Mniej więcej uporządkowany, wynikający z danej ideologii zbiór poglądów na życie danego społeczeństwa. W tym także na sprawy wiary. A z wiarą walczono. Volomir napisał, że bez religii byłoby pięknie na świecie, no to mu odpowiedziałem, że już próbowana się pozbyć sumienia - nie pykło.
Cytat:
Czy to znaczy, że jeżeli jestem ateistą to jestem już potencjalnym mordercą?
:confused: Jak mam to skomentować? Wiesz, ze katolicy zakładają, że każdy człowiek jest wolnym, zindywidualizowanym bytem, który sam o swoich czynach stanowi, bowiem ma wolną i nieprzymuszoną wolę a także duszę. Poza tym wnioskowanie jest idiotyczne.
Cytat:
XD widzę, że rozumienie historii leży i kwiczy
A jaka była doktryna partii i wodza?
Cytat:
Jak sam piszesz są to wartości uniwersalne, przekazywane i nie potrzebują do tego religii. Ludzie, którzy myślą nie potrzebują takich przewodników.
Nie Ty o tym decydujesz. Zasadniczo paradoks polega na tym, że ludzie, którzy myślą właśnie jak najwiecej takich rzeczy studiują i zgłębiają. Człowiek, który się nie rozwija, nie poszerza własnej wiedzy jest po prostu głupi.
Cytat:
Jeszcze co do komunizmu. Jeśli ktoś uważa, że komunizm jest "głosem" ateizmu to czym prędzej powinien zacząć uczyć się historii, albo iść do lekarza. Ateizm był elementem tych systemów, bo system nie lubi konkurencji więc łatwiej było zlikwidować im religię, zamiast tworzyć nową. Właściwie to stworzyli nową religię, a był nią właśnie komunizm. Tak w skrócie. Ateizm zaś to pogląd że bogów nie ma, tyle i aż tyle. Nie można wrzucać ateistów do jednego worka i mowic: oni postępują tak i tak, a są tacy i tacy. Ateiści nie mają swoje zbioru praw według których postępują, albo powinni postępować. Mogą być dobrzy, mogą być źli, mogą zabijać i być pacyfistami itd. Ale widząc wasze wpisy czuję że to i tak nie ma sensu, skoro do tej pory nie dało to efektu.
Niestety chłopaki macie ten problem, że nigdy w historii nie zanotowano państwa, czy nawet społeczności, w której nie byłoby wierzeń, zwyczajów, religii itd. Natomiast zanotowano państwa jak Związek Radziecki, w których to władza usilnie z takimi próbowała walczyć, w doktrynie wpisując sobie ateizm.
Więc ateiści to zasadniczo mały % ludzi w obrębie danej społeczności, który nigdy nie był w stanie niczego ciekawego wytworzyć jeśli chodzi o wspólną kulturę czy zbiór praw, zwyczajów, a działał na zasadzie negacji porządku już istniejącego jeśli chodzi o kwestie wiary. Różnica jest taka, że chrześcijaństwo taki sceptycyzm jest w stanie zaakceptować - wolna wola człowieka, a muslimy będą was napier**** kamieniami. Więc wybór wydaje się być prosty.
Cytat:
Zgadzam się że Islam jest zagrożeniem dla każdego z nas. Tylko problemem jest to, że sami wpuścili diabła i teraz tego diabła jest za dużo bo się namnaża. Pustka po religii nie ma tu najmniejszego znaczenia, bo tak na prawdę tej pustki nigdy nie było. Skoro to wina ateistów, to czemu Czechy, jako najbardziej ateistyczny kraj, nie mają problemu z muzułmanami? podpowiem, bo socjał. To rządzący, polityczna poprawność i ludzie dali sobie wejść na głowę. Ich ateizm nie ma nic do rzeczy - on oznacza tylko, że taki ateista nie chodzi co niedzielę do kościoła.
Ale my rozmawiamy o problemie już istniejącym. To słabość kościoła skutkuje tym, że islam - wraz z imigrantami trafia na podatny grunt. Sieję się nie tylko wśród imigrantów ale co raz częściej wśród niezdecydowanych.
Cytat:
No nie wiem, komunizm był np. w Polsce i jakoś religie też były.
Były. Problem był nieco inny - kościół w tym okresie stał się głównym wrogiem komuchów. Z resztą rola kościoła w utrzymywaniu tożsamości narodowej w PL zawsze była ogromna. Wobec powyższego stał się głównym przedmiotem ataków, księży korumpowano, straszono, bito, indoktrynowano, by rozsadzić tą konserwatywną fasadę.