Bo Polska podobno nie jest państwem wyznaniowym. Urzędy państwowe również są neutralne światopoglądowo, równe dla wszystkich Polaków, a mimo to mamy faworyzowanie jednej religii. Gdyby tego krzyża tam nie było, to nikomu by to nie przeszkadzało. Byłoby to miejsce neutralnie. Miejsce krzyża jest w kościołach, katolickich miejscach kultu, w domach, a nie w rzędach publicznych.