Inigo de Gastor
Podszedł bliżej dziewczynki i rzekł wskazując palcem - strzemię. Po tym położył dłoń na siodle mówiąc - siodło.
Wersja do druku
Inigo de Gastor
Podszedł bliżej dziewczynki i rzekł wskazując palcem - strzemię. Po tym położył dłoń na siodle mówiąc - siodło.
Inigo
Spróbowała powtórzyć za Tobą ale nie udało jej się to,skrzywiła się, i zamiast próbować dalej,położyła się pod Marią i zaczęła coś kombinować ze sprzączkami i paskami....
Inigo de Gastor
Mała kombinatorka - pomyślał z uśmiechem na ustach, krzyżując ręce na piersiach i przyglądając się jej wciąż.
Alejandro
Aaa co? Kwatermistrz? Niee to nie niebo na pewno nie, ale piekło też nie bo kto by go chciał nawet tam powiedział bardzo cicho i niewyraźnie I jaka Cassandra, przecie kobiet nie braliśmy, ach ten sen murwa, wąż chędożony, jakaś odtrutka by się przydała, ale ech.
Inigo
Usłyszałeś ciche brzęknięcie a po chwili wyszła spod Marii z niewinną miną,trzymając ręce za plecami i nogą wiercąc dziurę w ziemi....
Alejandro
Na chwilę poczułeś delikatne kobiece dłonie na swoich ustach a zaraz ktoś zaczął ocierać Twoje spocone czoło szmatką....
Inigo de Gastor
Położył jej dłoń na głowie na chwilę i przykucnął pod Marią, sprawdzając co jego mała podopieczna nabroiła...
Alejandro
Ręce, kobiece? Pewnie żyję, ale nie usta zjedź niżej, o wiele niżej wohoo. Dzięki, zgaduję żeś Cassandra, spędzisz trochę czasu z tym trupem hehe, węże to kurwisyny, wszędzie tak mówią, w kościele, mieście, ale przekonałem się na własnej skórze ech.
Inigo
Mała chyba odpięła popręg z drugiej strony bowiem ten zawisł bezwiednie,masz też dziwne wrażenie że próbuje wgramolić się na siodło bowiem przed oczami widzisz jej małe nóżki które zwisają w powietrzu....
Alejandro
Cassandra,gdy tylko otarła Twoje czoło wstała i udała się w stronę wyjścia....,minęła chwila a usłyszałeś głos jednego z cyrulików - Cholera....,widział ktoś mój nóż?
Inigo de Gastor
Catalina! Krzyknął nagle wystraszony podbiegając do dziewczynki i łapiąc ją w pasie, od razu udaremniając jej próbę wgramolenia się na siodło. Gdy ją złapał mocno utulił do siebie szczerze zatroskany...
Alejandro
To pewnie Cassandra hehe, ma temperament kobieta heh To mi się podoba, ale co z nim nawyczynia.