-
Ograniczenie na frakcje jest, nie mam teraz tego DLC z nacjami greckimi ale wcześniej miałem i grałem Spartą - było jak piszesz czyli limit jednostek na wszystkie armie. Bonusy ze świątyń też się kumulują, w jednym mieście nie możesz wybudować dwóch identycznych budynków, świątyń, koszar itp., za to w prowincji możesz mieć ich tyle ile jest miast. Nie wiem jednak czy to sumowanie bonusów jest 100% + 100% + x100%, nie ma tego jak sprawdzić.
Ja teraz pograłem dużo Ptolemeuszami, po raz pierwszy podbiłem całą Azję i 90% Afryki, Afryka będzie też cała bo moja satrapia bardzo mnie denerwuje, zerwę układ, odczekam czas wymagany na karencję i zabiorę im wszystkie miasta. Dolna część mapki z Afryką i Azją jest najpiękniejszą w całej grze, północ jest nieciekawa a nawet odpychająca, aż nie chce się jej podbijać.
Rozczarowały mnie jednostki Persji - mieli praktycznie bliźniacze do mnie armie, ich rdzenne jednostki trafiały się b. rzadko, zupełnie nie wiem co to za diabelstwo. Sama walka też raczej szczątkowa, komputer oddaje miasto za miastem po, żeby nagle dokonać zrywu i w jakiejś części mapki stawić opór i próbować odzyskać prowincje. W dolinie Mezopotamii stoczyłem pięć dużych bitew, już myślałem, że komputer się wściekł, niestety Persja po tych wyczynach znowu zupełnie się nie broniła (poziom b. trudny). Podobnie było z Partią, jakieś 5-6 tur walki a później zgrupowała 4 armie w nic nie znaczącym strategicznie miejscu i dała się wyrżnąć.
Teraz jestem pewien, że kampanię Rzymem i to pchanie się do mnie pod protektorat miałem zabugowaną, w kampanii Ptolemeuszami nic takiego nie istnieje, nawet na ostatnim mieście nie chcą zastać satrapią pomimo zaoferowania nawet bajońskich sum w zamian.
Ilość jednostek u Ptolemeuszy jest .... nawet nie wiem jak to nazwać, przesadzili o ponad połowę, do tego niektóre oddziały są tak słabe - zwłaszcza te rdzennie egipskie, że zastanawiam się czy nie dałbym jednak rady sam pozmieniać im statystyk.
Gram na submodzie 24 tury na rok, historyczność jest niestety odpalona od kopa ale za to mogę rozwinąć własnych dowódców i agentów do max poziomu i długo cieszyć się ich umiejętnościami. Agentów używam jak już pisałem wcześniej - jak w strategii a nie jak w RPG. Kolejną kampanię zagram jednak na submodzie 12 tur na rok bo tak z obliczeń przebywania odległości przez armie jest najbardziej zbliżone do realii świata starożytnego. Szkoda, że nie idzie z tym w parze rozbudowa i odkrywanie technologii - trudno - mój wybór.
Rozbudowa w R 2 jest totalnie skopana, nie tylko to z resztą, może w którymś z modów znajdą na to sposób, bo przypomina to kilkunastobitowe gierki.
Następna kampania jaką zagram to będzie Kartagina lub Sparta (jeśli pomożecie rozwiązać problem ze Steam). Do gry Kartaginą zaispirował mnie ponownie obejrzany film:
http://www.youtube.com/watch?v=u-Te6flSfag
Zapominam po pewnym czasie jak wielki był to naród i ile zawdzięczamy ich spuściźnie, podobnie do tego jak Spartanie Leonidasa odebrali całą chwałę Tespijczykom i innym dzielnym Grekom z pod Termopil tak Rzym odebrał ją Kartaginie tylko, że pod kontem architektury i technologii.
Jeśli pozwolicie opiszę teraz swój problem ze Steam i nacjami helleńskimi.
Mam dwa konta i na obu Rome 2, na jednym z DLC z Grekami, na drugim bez nich. Ponieważ jedno konto miałem podarowane, nie na swoim mailu miałem problem z instalacją modów - Steam ciągle wołał o dodatkowe hasła, nie miałem już śmiałości nudzić o nie kolegi więc kupiłem Rome 2 i zainstalowałem na swoje macierzyste konto. Na swoim koncie nie mam DLC na Greków.
W zeszłym tygodniu przyjechał do mnie kolega z synem i chłopak zrobił tzw. "konto rodzinne" gdzie można połączyć kilka kont bez konieczności dodatkowego logowania. Rzeczywiście mam teraz dostęp na swoi koncie do wszystkich gier z obu ale... z konta podarowanego zniknęła Rome 2 z DLC z Grekami. Inne gry są i mogę się zalogować, Rome 2 niestety nie. Na swoim koncie Rome 2 mam nadal ale bez DLC na Greków.
Wiecie co się stało albo co trzeba zrobić, żeby Rome 2 z Grekami z podarowanego konta pojawiło się na nim?
-
Wydaje mu się ze w przypadku konta rodzinnego zawartość DLC jest niedostępna. Ale pewny nie jestem. Dzięki za odpowiedz bo już straciłem wiarę w ludzi. :-)
Wysłane z mojego LT26i przy użyciu Tapatalka
-
Nie trać wiary w ludzi, w wątku jest aktywnych tylko kilku ludzi a i ta liczba niestety maleje, może nowa łatka odmieni ten stan rzeczy.
Co do mojego problemu, to może być jak piszesz, nie pasuje mi jednak to, że na koncie podarowanym nie zniknęło tylko DLC ale całą Rome 2.
Teraz zobaczyłem w swojej kampanii niezły cyrk, niedobitki armii Saula Rauka zaokrętowały się się uciekły pod Skandynawię, to absolutny rekord pływacki zaokrętowanych flot w Rome 2. :)
Do samych już flot nawiązując - trzeba zwiększyć ich zasięg pływania przynajmniej o połowę, nie chodzi mi tutaj o floty z zaokrętowanymi jednostkami lądowymi. Chodzi mi o floty wojenne, teraz nie płyną - one nurkują. :)
-
Fajnie, żeby można było kontynuować wycinanie jednostek w osadzie z murami, w czasie obrony albo ataku. Kiedyś tak było, zmienili to niestety. Mam nadzieję, że DEI to zmieni, bo czasem broniąc się nie można wyciąć ogromnej uciekającej armii, która wcześniej atakowała przez bramę, a ucieka gdy się np. jazdą zaatakuje ją od tyłu.
Flota też mnie wpienia (zasięg), ale mniej niż brak sensownych machin wojennych w polu..., nawet nie ma submoda :cry2:.
Co się dziwicie, że wiary nie ma, wiele osób woli mody z wcześniejszych wersji; niestety seria nie ewoluuje tak jak np. battlefield. Przypomina to kogel-mogel :devil: tu coś poprawimy, tu spier....:D. Jak DEI nie poprawi AI to będę grał od czasu do czasu, nawet ulubioną Partię zostawili na koniec w celu rozbudowy jednostek -_-'.
-
mam juz caly pasek imperium ale jeszcze nie podbilem wszystkiego , nie mogę zwiekszyc rozwoju regionu dlatego ze mam już cały pasek imperium czy może robie coś nie tak dodam ze wymaksowalem wielkość miasta i nie mam nadwyżki i tak w wiekszosci regionów mam puste sloty na budynki co robie nie tak może ktoś powiedzieć
-
Harry-Potter, mam podobne uwagi, odczucia, wierzę jednak że za rok, dwa C.A. udostępni narzędzia moderom i naprawią wszystkie partactwa tej nieszczęsnej bety. Póki co DeI sprawiło że w ogóle warto grać w to ostatnie dziecko partaczy z C.A.
Samo DeI ma jeszcze mnóstwo rzeczy do poprawienia, grając Ptolemeuszami osiągnąłem już dawno szczyt paska imperium, wyzwań już dla mnie nie ma żadnych, opracowane technologie sprawiły, że nawet świeżo podbite regiony o 100% odmiennej kulturze zachowują zadowolenie wśród ludności, gra stałą się już po prostu nudna. Wszystko to sprawia, że teraz jeszcze więcej zwracam uwagę na szczegóły - w całej Afryce można rekrutować tych samych najemników... Antiochia paliła mi się z pięć razy, moja satrapia wszczynała wojny z państwami z którymi nawet nie graniczyła, mój poziom dyplomatyczny spadał gdy nie zrywałem sojuszu i przystępowałem do wojny po stronie satrapii. Mi z kolei wypowiadały wojnę plemiona brytyjskie które normalnie nawet nie powinny wiedzieć o moim istnieniu, o rozstrzygnięciach bitwy z automatu pisaliśmy już wiele, dodam tylko, że komputer uśmierca mi najbardziej wartościowe jednostki. Kartagina i Rzym padają jak muchy a państewka na jednym mieście startowym wystawiają kilka armii po kilku zaledwie turach gry. Można napisać jeszcze wiele ale równie wiele należy napisać o tym co DeI poprawiło, jeżeli Kamo napisał prawdę i ekipa już tym patchem zakańcza zabawę ze świecidełkami i bierze się za poprawianie gry to kolejne patche będą niwelowały absurdy C.A.
Postanowiłem nie dać już zarobić tym partaczom i pazerom i nie kupię żadnego DLC czy ich kolejnej gry - czarę goryczy przelał fakt, że każą sobie płacić za bitwy historyczne umieszczone w grze... Połowa jest płatna... Często zastanawiam się jak firma i kilkunastoletnią tradycją hitów i rzeszą wiernych fanów może zrobić taki idiotyzm i jawnie zdzierać z nich skóre. Zarobią na setkach z nich a stracą tysiące, ja byłem z nimi od Rome I, dzisiaj nie jestem już sympatykiem C.A. mam jeszcze sentyment do serii ale jako klienta stracili mnie już bezpowrotnie. Nawet nie wiedzą jak dobrą robotę robią dla nich moderzy, myślę że ludzie kupują tego ostatniego gniota i zgrzytają zębami dopóki nie zagrają choćby w DeI. Każdy dzieli się opinią ze znajomymi, moja brzmi tak. - Dla czystej wersji Rome 2 nie warto wydać ani złotówki, dla modów warto zainwestować w grę ale nie więcej niż kosztuje na Allegro w wersji Steam.
-
Vorenus może być max 6 budynków albo 4 jak masz port, a jak nie masz to 5 albo 3.
Ja na pewno nie kupię preordera tylko max za 50 zł. O ile kupię - zobaczy się jak sytuacja z grą i modami.
-
a np jak podbije osade i mam róznice kulturowa -11 to wystarczy ze wybuduje i ulepsze na max fontanny i kaplice jowisza to daje razem 8 i 4 do szerzenia kultury w takim razie już w kolejnych osadach z tej prowincji nie musze nic do kultury budowac mogę spobie farmy ulepszyc tak ?
-
Budynki działają na całą prowincję nie na osadę, więc tak.
-
czy moderzy usuną wreszcie ten bezużyteczny plebs mogli by dac zamiast niego jakąś milicje włóczników :/ garnizon w miescie 2 odziały legionistów i 5 albo wiecej plebsu nosz kurcze zmiencie ich na jakąś lepszą jednostke ,armie są ograniczone to niech ten garnizon ma jakąś szanse się obronić w jedynce była jednostka town watch to tutaj chyba jest roarii to dajcie zamiast tego plebsu jeszcze z 2 jednostki roarii :/