Dziewczyny!

Słodziak z niej ;)

Daje rade ale dupy to ona nie urywa ;P

Co do palących dziewczyn, ten jeden papieros to jeszcze ujdzie, ale notorycznie uzależniona od nikotyny to niezbyt, co innego cygara. Na wydziale podczas jednej nocy pokerowej jedna dziewczyna (zajebista laska !) spytała czy może się dołączyć do naszego stołu i oraz czy mamy cygara, akurat wtedy miałem całą paczuszkę (3 sztukową) Hoyo de Monterrey Petit Robusto, a co jeszcze bardziej zaskoczyło mnie że razem ze mną zamówiła Woodford Reserve a potem jak już mniej osób było przeszliśmy na Glenlivet 18yo, jak tak na nią się patrzyłem to miało to taki swoisty urok (bardzo zależny od osobistych predyspozycji) krótko mówiąc noc byłaby piękna gdyby nie to że: wygrałem tylko tyle forsy ile przeznaczyłem na alkohol oraz to że tą piękność odebrał jej chłopak......

Cytat:

---

Zamieszczone przez DMageA

Cytat:

---

Zamieszczone przez Nagano

Mam wiele pięknych koleżanek, ale z racji zachowania prywatności powstrzymam się od wrzucania ich zdjęć (a byłoby na czym oko zawiesić ;)).

@Co do blondynki od DMageA

---

Nie bądź żyła, pokaż zdjęcia, przecież nie będziemy z nimi robić czegoś ośmieszającego.

---

http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazk...peg?1342091497
;)

Andzia- 20 latek z cygarem jak dla mnie wygląda co najmniej śmiesznie :lol: palnie w każdej postaci to lipa i tyle, tylko kondycję sie traci. No chyba że w woju, bo jak nie palisz to nie masz przerw :lol:

P.S oczywiście bez urazy :mrgreen: ale to tak jak dawać przedszkolakowi papierosa, nie ten kaliber :D

Tez mi sie tak wydaje;) Rozumiem, że lans musi być ale bez przesady. No i papierochy pod każdą postacią są fuj! Tym bardziej dla kobiet i nie obchodzą mnie zdjęcia Bellucci czy Von Teese. Faja oszpeca, śmierdzi i powoduje bezpłodność:P

Macie problemy ^^
Papieros - nie, Cygaro - tak
Kawa - nie, herbata - tak
piwo - nie, wódka - tak
Jednorazówka - nie, safety razor- tak

Przyjmijmy że żyję po swojemu :D

Żyj po swojemu, ale to nadal wygląda śmiesznie:D jak dzieciaczki w gimnazjum noszące ramoneski:P

Cytat:

---

Zamieszczone przez Samick

Na bogów, jest takie staropolskie porzekadło:
Nie bierz dupy, z własnej grupy.

---

Mierda jakich mało to powiedzenie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Volomir

Cytat:

---

Materiał trzeba urabiać, urabiać, urabiać, by (po tym jak się rozejdą) być pierwszym poinformowanym, de facto pierwszym w kolejce. :)

---

W jakim Ty swiecie zyjesz? :P przecież w taki sposób to będzie się kolegą na wieki wieków! Pierwszy w kolejce, dobre sobie:P Będziesz pierwszym w kolejce do pocieszania, a dziewczyna i tak poleci na innego, bo na Ciebie będzie patrzeć jak na kumpla, albo gorzej PRZYJACIELA :P

---

No. Chociaż jeden zorientowany, jak to działa :D
Volomir naświetlił temat odpowiednio: jeżeli na początku relacji kobieta-mężczyzna (gdzie jako ,,relacja" mam na myśli ogól wydarzeń od pierwszego kontaktu, a nie ,,chodzenie ze sobą") brakuje tej ,,chemii", to potem kobieta ładuje faceta do worka z napisem ,,przyjaciel", gdzie nie ma seksu. Najprościej mówiąc: kiedy poznajecie nową kobietą i ona się Wam fizycznie podoba, to nie czekajcie na oklaski tylko od razu przechodźcie do konkretów. Nawet pozornie niewinne bawienie się jej dłonią zaprowadzi Was dalej w tej relacji niż godziny rozmów i spuszczania się nad jej ulubionym kolorem ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Maharbal

Najprościej mówiąc: kiedy poznajecie nową kobietą i ona się Wam fizycznie podoba, to nie czekajcie na oklaski tylko od razu przechodźcie do konkretów. Nawet pozornie niewinne bawienie się jej dłonią zaprowadzi Was dalej w tej relacji niż godziny rozmów i spuszczania się nad jej ulubionym kolorem ;)

---

Taa, ale co będzie, jak się jej nie spodobamy? Wg mnie od tego trza zacząć. Żeby nie było, że ja mam z tym problem, bo nie mam. :)