Do czego to doszło. Niesmiertelnik mnie broni na forum :D
Wersja do druku
Do czego to doszło. Niesmiertelnik mnie broni na forum :D
No wyrazenie ; co TY pierniczysz bylo jak najbardziej do Ciebie i ciagle sie pod nim podpisuje ;)Cytat:
Zamieszczone przez Burn.
No Voitek glowa do gory wszyscy Ci tu przyjacielami wiec jak kazdy dobry przyjaciel kazdy Ci prawde powie :)
Adi nabijasz posty. Zaraz 1000 uzbierasz. Musiałem wrócić na forum, bo be zemnie się gubisz . Pisz na temat, czyli o grze. Odpowiadanie na posty, po to żeby tylko odpowiedzieć jest głupie. Pozdrawiam
No wlasnie to samo zrobiles. Czemu nie mam odpowiadac na posty bo co? Bo Ty(i inni moga;Voitek, moderator przeciez odpowiedzial postem nie zwiazanym z gra, sic!) mozesz a ja nie? A co Cie obchodzi ile postow mam? Odpowiem Ci bo Cie draznie i o dziwo az tak,ze zamiast robic cos innego poswiecasz swoj czas by napisac to co napisales:)I to jest glupie.Cytat:
Zamieszczone przez Dowgird
@ Voitek
W to ze gra dziala " randomowo " ja wierze,bo rzeczywiscie u kumpla na 580 tce i jakims cpu od amd dziala lepiej niz na moim i5 + 770 gtx.Ale,czy recenzujac gre nie widziales ze komp nie radzi sobie z oblezeniami,ze wroga armia podbiega i ucieka,ze bitwy trwaja kilka minut,ze komp przymiera glodem w kampanii i jest calkowicie pasywny? Mowimy tu o wersji 1.0 bo taka dostales do recenzjii,prawda?
Wyładowywanie się na moderatorze który zrobił recenzje pokazuje że masz adi jakieś problemy sam ze sobą. Nie umiesz pogodzić się z tym że kupiłeś bubel, więc oskarżasz cały świat że to "ich" wina. Polecam udać się terapeuty który poukłada ci troszkę tok myślenia. Bo ta gra kosztowała tylko 140/150 zł.
A co zrobisz gdy kupisz tv za 2 tys. i nie spełni twoich wymagań ? Bo facet który go ci sprzedawał obiecywał cuda na kiju. Pójdziesz zrobić mu awanturę ? A jeśli on nie będzie chciał z tobą rozmawiać ? To co ? Zrobisz mu krzywdę ?
Sam jestem nie zadowolony, z Rome 2. Jestem zawiedziony i czuje się okłamany przez CA. Ale to jest tylko i wyłącznie moja sprawa. Powinnam się domyśleć że embargo informacyjne, oznacza że coś ukrywają przed graczami. No ale głupi byłem wydałem 140 zł. Napisałem już że czuje się zawiedziony i nigdy już nie kupie produktu CA w dniu premiery. Koniec. Po co mam psuć zabawę innym, jeśli są zadowoleni. Ale forum śledzę bo czekam jak grę naprawią na tyle aby można było sobie na spokojnie pograć.
Wiec radzę ci. Wyłącz komputer. Zadzwoń do przyjaciół i idź na piwko, kręgle albo na jakąś fajną dyskotekę. Daj innym się cieszyć grą jeśli mają takie powody.
ps. Trzeba również okazać zrozumienia dla osoby która pisała recenzje. Ja sam co jakieś czas mam okazje zagrać w jakąś Bete. Zazwyczaj ona jest tak ograniczona i jest się tak prowadzonym przez rączkę że człowiek pieje z zachwytu.
Ale adi tego nie zrozumie. Będzie krzyczał i płakał tu na forum zwracając na siebie uwagę. Więc po co z nim dyskutujecie ? Olejcie go. Cieszcie się grą. Ja się cieszę że komuś sie podoba. Na razie nie ma co tu zaglądać na forum aby czytać te kłótnie. Wiec do zobaczenia :)
obecnie preordery i pierwsze dni od premiery decydują o ilości sprzedanych egzemplarzy (na przykładzie gta5, można nawet nie wypuścić gry by się ta zwróciła na samych preorderach) dlatego tak wielkie znaczenie ma w pierwszej kolejności hajp nakręcany przed premierą (tyle, że CA zwyczajnie okłamywało graczy, podrasowane screeny, spreparowane filmiki z gry http://www.youtube.com/watch?v=EaDlihIqPws , puste obietnice i zwyczajne kłamstwa) drugim czynnikiem decydującym o ilości sprzedanych egzemplarzy gier, który podtrzymuje nakręcony hajp są właśnie recenzje - skoro one tak bardzo odbiegają od tego co dostaliśmy to można mieć żale właśnie do recenzentów(i do CA oczywiście), że przyłożyli ręki do wyruchania nas w przysłowiowy zad! (nie zależnie od ich intencji, że chcieli dobrze, mieli mało czasu itd. - bo jak wiadomo intencje nie rozgrzeszają)Cytat:
Zamieszczone przez gogles
wyobraź sobie, czytasz recenzje gdzie chwali się nie mal każdy element, wydajesz 140złociszy i nagle rozpoczyna się festiwal problemów, od instalacji, poprzez ustawień grafiki (słynne textury) pierwsze co robisz, to odpalasz bitwę i widzisz na połowie ekranu te gigantyczne/beznadziejne/brzydkie/idiotyczne karty jednostek i dostrzegasz, że komputer nie domaga, obniżasz detale, gra zaczyna wyglądać jak jakaś kupa (choć shogun2 wyglądał i śmigał bez problemów) rozpoczyna się walka, która zamienia się w wielkie bloby i pokaz slajdów(co oznacza, że po prostu nie możesz zwyczajnie grać!), ciężka piechota która opiera taktykę na trzymaniu formacji, nie trzyma...formacji, pilum to strzał laserem, płonące strzały i dzidy zamrażają ci ekran zabijając framrate, odpalasz oblężenie, jest jeszcze gorzej, AI nie używa machin, podpala bramy i biegnie na flagi - a potem, kiepska/nudna kampania z pasywnym AI, jedna pora roku itd. - tak wyglądał pierwszy kontakt większości graczy którzy kupili rome2 - czy mają prawo czuć się wyruchani przez CA i recenzentów?
oczywiście są osoby które nie narzekają, z reguły mają dobre/nowe komputery i stałe 20 (sic!) klatek na sekundę podczas starcia i wybaczają te masę innych błędów, bo mogą cieszyć się grafiką - reszta nawet tego nie ma.
Wylukałem przed chwilą ciekawy mod do ekonomi i AI Kampanii( lepszy od radiousa bo daje bonusy tylko dla AI). I tu Pytanie czy ktoś już tego używał???
Link: http://www.twcenter.net/forums/showt...-UPDATED-10-16
Gogles moj drogi kolego co Ty wypisujesz. Przeczytales chociaz moje posty? Gdzie niby w nich "wyladowuje sie" na kimkolwiek? Z tego co zauwazylem, to ledwo skrytykuje gre a juz mam kilka atakow na swoja osobe. Dajcie sobie siana bo rzeczywiscie trzeba bedzie zalozyc specjalny temat gdzie bedziecie mogli sobie mnie sztorcowac :D
P.S. Dla mnie gra wedlug recencji forumowej bylaby idealna(idealna bo w recce glownym problemem Romka 2 byla optymalizacja) bo ja nie mialem i nie mam zadnych problemow z plynnoscia gry i gram na maksymalnych ustawieniach ;)Chociaz tez prawda,ze nie rozegralem maksymalnej wielkiej bitwy ale jak sobie normalnie gram, to nie zauwazylem niczego wkurzajacego z plynnoscia gry.
Mam pytanie,
Nie grałem w kampanie na poziomie legendarnym bo tryb realizmu w bitwach nie przypadł mi do gustu, lecz ostatnio zacząłem grę Egiptem. W poprzednich kampaniach na poziomie bardzo trudnym w kilka tur większość znanych mi frakcji wypowiada mi wojnę, to samo stało się w kampanii Egiptem.. W pierwszych wersjach gry AI było niezwykle pasywne, czy teraz to poszło w drugą stronę? Jest zbyt agresywne? Atakują mnie nawet frakcjie z którymi nie mam wspólnych granic, nie mam nic wspólnego bo leżą na drugim końcu mapy, a nie mają sojuszu z nikim więcej.
Jest 20 tura kampanii Egiptem, toczę wojnę z Cyrenejką, Nasamaosami Seleucydami i wszystkimi jego Satrapiami, Nabatea, i z wszystkimi krajami na południu... Na początku sobie radziłem, uczyniłem Cyrenejkę satrapią, podbiłem Meroe, ale teraz straciłem Jerozolimę, Perta oblegana przez 5 Seleucydzkich armii wraz z ich sojusznikami... Dodatkowe 5 armii Seleucydów maszeruje na Alexandrię....