Hearts of Iron III - Dyskusje Ogólne

Cytat:

---

Zamieszczone przez fenr1r

Interdiction to atak dezorganizujący.

Ja mam inne ciekawe pytanie. Dlaczego wysyłając 4 skrzydła do walki z 16 wychodzę zwycięsko z walki bez żadnych strat, niszcząc większość sił wroga podczas gdy w sytuacji 4 na 4 jest remis?
Jeszcze jedno, dlaczego amerykanie nie potrafią przeprowadzić inwazji w Europie? ;)

---

Dzieje się tak dlatego, że przy wysłaniu 16 dywizjonów do walki mają one olbrzymią karę (stacking penalty), ich efektywność spada właściwie do zera. Według tego tutorialunajwiększą efektywność osiągniesz przy 5 skrzydłach. ;)

Polecam tak swoją drogą, jasno obrazuje wszystkie mechanizmy gry: http://forum.paradoxplaza.com/forum/sho ... -%28WIP%29

Edit: Pograłem kilka godzin wreszcie i pierwsze wrażenia - jest dobrze, ale mogło być lepiej. ;)

Na plus na pewno rozbudowany system polityki wewnętrznej, decyzje wymagające konkretnych działań zamiast oskryptowanych eventów (bardzo mi się podoba np. popieranie partii narodowosocjalistycznych w innych państwach za pomocą szpiegów), budowa dywizji, mapa kampanii i sporo innych.

Na minus (w porównaniu do HoI 2) - absolutnie paskudny i beznadziejny system technologii, wymagający masy micromenagementu, dodam, że totalnie niepotrzebnego. Powrócono do nieprzejrzystego dla mnie systemu z pierwszej części gry, gdzie wynajdujemy każdą duperelę, zamiast, tak jak w 2, zaznaczyć, że wynajdujemy średni czołg z 1941 roku i wszystkie pomniejsze technologie, jak silnik, czy odpowiednie działo, wynajdują się jednocześnie bez potrzeby przeskakiwania pomiędzy nimi ręcznie. Dodatkowo bardziej podobał mi się system techteamów z 2, klimatyczniej jednak dostać np. zespół Skody po podbiciu Czech, który usprawnia nasze badania nad czołgami albo Junkersem wynajdywać nowe bombowce. System z HoI 3 jest upierdliwy i nieprzejrzysty, a dodatkowo wymieszanie doktryn lądowych skutkuje, że i tak wynajdujemy w miarę możliwości większość z nich, a nie jak w 2 - te związane z doktryną naszego państwa.

W ogóle mam wrażenie, że ta odsłona wymaga większego zaangażowania gracza w każdy detal (kwestia gustu, czy to minus, czy plus), dosłownie co chwilę muszę pauzować, bo IC się marnują, albo zła technologia zaczęła być badana... Koniec końców nie jestem przekonany całkiem do HoI 3, ale dopiero zacząłem grę (mam początek 1939 roku Niemcami), więc na pewno dam jej jeszcze niejedną szansę. ;)

Ten poradnik co podałeś jest do FTM, na przykład ja mam TFH i parę rzeczy się pozmieniało.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Zwiastun

Warto budować ciężkie i superciężkie czołgi?

---

Odpowie mi ktoś? Albo doktrydy: warto wszyskie opracowywać czy tylko skupiać się na jednej kategorii np. ludzkiej fali?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Zwiastun

Ten poradnik co podałeś jest do FTM, na przykład ja mam TFH i parę rzeczy się pozmieniało.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Zwiastun

Warto budować ciężkie i superciężkie czołgi?

---

Odpowie mi ktoś? Albo doktrydy: warto wszyskie opracowywać czy tylko skupiać się na jednej kategorii np. ludzkiej fali?

---

Też mam TFH, ale akurat stacking penalty, czyli kary za zbyt dużą ilość jednostek w walce się raczej znacząco nie zmieniły, więc wciąż jest to odpowiedź na Twoje pytanie. ;)
Ciężkie czołgi podobno opłaca się budować właśnie od TFH i dołączać do dywizji piechoty.

Masz rację do do technologii, ale jako, że zacząłem od HoI3 to za bardzo mi to nie przeszkadza.

Heavy Tanki? Pamiętam jak kiedyś moje dwie szwedzkie dywizje (1x średnie czołgi, 1x inżynierska, 2x piechota zmotoryzowana, 3/4 organizacji) zaatakowały jedną rosyjską (2x ciężkie czołgi, 1x inżynierska, 1x piechota, max. organizacji). Fakt, że jedna z moich atakowała przez rzekę, ale całkowitego odparcia i rozbicia moich sił się nie spodziewałem. Skończyło się na sytuacji patowej, wygrałem tylko dlatego, że odciąłem ich od zaopatrzenia.

Cytat:

---

mam początek 1939 roku Niemcami

---

To prochu nawet nie powąchałeś, a wtedy się właśnie zaczyna zabawa ;)

Szybkie pytanie: jak uzyskać w drodze dyplomatycznej opcję darmowe zasoby?
Chcę wymienić (niezmiennie tradycyjnie już od pierwszej części) hałdę Energii za promil Minerałów i nie mogę, bo nie mam podpisanej w/w opcji.

Takie rzeczy po dołączeniu do kominternu, albo o czymś nie wiem.

Wielkoduszny ma rację, tylko w Komiternie takie rzeczy są możliwe.

Tak swoją drogą nawiązując do poprzednich postów, to jednak w HoI 3 zmienili nieco działanie lotnictwa i teraz Ground Attack i Interdiction mają dokładnie takie same skutki - różnica jest tylko taka, że przy pierwszym rozkazie piloci będą najpierw wybierali cele nieruchome albo zaangażowane w bitwę, a w drugim - przemieszczające się. No i warto zwracać uwagę na to, którą technologię ma się lepiej rozwiniętą.

Ja gram Jugosławią, w 1939 Około czerwca zostałem przyjęty do osi a na wiosnę 1940 zdobyłem grecje. Około lata zdobyłem Bułgarie, ale od północy węgry mnie zaatakowały, pokonałem Bułgarie i zdobyłem pół węgier, a oni poddali sie Niemcom nie mi, moje "węgierskie" tereny zostały mi odebrane z oni stworzyli nazistowskie węgry. 2 miesiące później zdobyłem Turcje i stworzyłem z nich Marionetke. Teraz planuje atak na Francje Vichy (która nie jest w osi !) a potem na afrykańską Anglie

Cytat:

---

Zamieszczone przez TomasMaximus

Teraz planuje atak na Francje Vichy (która nie jest w osi !)

---

Wykrzyknik nie jest potrzebny. Francja Vichy zaraz po powstaniu ZAWSZE jest neutralna. Przyłącza się do Osi gdy USA, albo UK wypowiedzą jej wojnę. Są pośrodku trójkąta frakcyjnego i mają dużą neutralność, więc nie mają możliwości przejść do innej frakcji (no chyba, że ich zaatakujesz).