W tabeli bez zmian prócz tego, że TM dogonił Szymbloka i wspina się ostro do góry :)
Wersja do druku
W tabeli bez zmian prócz tego, że TM dogonił Szymbloka i wspina się ostro do góry :)
Rozegrałem dzisiaj bitwę z TM. Mój przeciwnik pokazał klasę i ograł mnie 2-0. W pierwszym meczu byłem nawet blisko , a jego lord przeżył na 136 hp. W drugim TM niestety nie dał mi żadnych szans. Po tym meczu mogę stwierdzić, że TM jest o kilka klas wyżej niż ja i po prostu zasługuje na to 2 miejsce. Gratulacje i powodzenia w ostatniej kolejce. Mist idę po Ciebie i po mój upragniony remis!
Właśnie rozegrałem oba mecze i skończyłem swoje mecze dzięki wszystkim za super gry i fajną zabawę w turnieju.
Ogólnie turniej fajny i udany poza małym zgrzytem na początku, gracze z Chr urwali kilka punktów, w tym najwięcej bo aż dwa razy remis ich nowy nabytek Szymblok( tak jak pisał w rundzie drugiej znów mi urwał pkt :clap: ). Poziom wszystkich graczy bardzo wysoki musiałem się sporo namęczyć z wszystkimi. Teraz trzeba czekać na kolejny turniej i zapraszać innych graczy żeby scena się nam rozwijała. Inni gracze potwierdzą że w WH nawet jak gra się tą samą rasą to zależnie kto nią gra armie są zupełnie inne nie to co w Barbarianie (znaczy Romie).
Jeszcze chciałbym napisać parę słów podsumowania do każdego z graczy
Arroyo - po dzisiejszym meczu stwierdziłeś, że musisz trochę odpocząć od multi, mam nadzieję że będzie to jakiś tajny trening i na MP wrócisz i nas zaskoczysz. Sam fakt, że tak bardzo się "wkurzyłeś" swoimi rezultatami pokazuje że jednak jeszcze jest ta żyłka rywalizacji.
Szymblok - debiutant turnieju, swoim wynikiem załapał się do Chr, talent jest nie bez powodu zabrał mi 2 pkt w lidze. Jak potrenuje z TM i Arroyem to będzie na co czekać w kolejnym turnieju.
TwójMistrz - przez większość graczy na scenie określany jako mój "nemezis" na turniejach. Tutaj za dużo nie muszę mówić chyba jego wyniki zawsze mówią same za siebie. Bardzo dobry i doświadczony gracz. Na kolejny turniej będą lepiej przygotowany żeby nie było takiego dziwnego remisu jak w drugiej rundzie xD
Turek - na początku słowa uznania za organizację Ligi i nie tylko dzięki Tobie nie nudzę się tutaj i zawsze wszystko jest na wysokim poziomie trzymaj tak dalej, oczywiście jak będę mógł to pomogę odrobinę zawsze. Co do zdolności naszego organizatora. Wbrew temu co sam pewnie uznaje, bardzo utalentowany gracz jedyne czego mu brakuje to doświadczenie i trochę ogrania.
Pyrrus - kolejny debiut na naszej scenie, po lidze by wychodziło że rywal Szymbloka :), również brakuje niekiedy tego opanowania jak np u TM ale to jest do przeskoczenia przez kolejne gry i doświadczenie. Ogólnie styl gry bardzo mi się podoba, jest ta kreatywność w doborze armii trzeba tylko dopracować technikę żeby zabrać rozpiski do zwycięstwa.
Dzięki wszystkim za super turniej i czekam na wszystkich w kolejnym ^^
Odpocząć od turniejów multi muszę i to stanowczo, ale w MP wrócę ;)
Arroyo, wrócisz mocniejszy. Masz w sobie potencjał, wszyscy tu nadal pamiętają o twoim zwycięstwie nad faworyzowanym Woziem czy z obecnego turnieju wygrana nad Mistem. Głowa do góry. :)
Pewne, że masz potencjał dzisiaj prawie znów ograłeś Mista Zwierzoludzie vs Elfy (miałem zaszczyt być obserwatorem :D ). Potrenujesz trochę z nami i na spokojnie wyjdziesz z grupy na MP :D
Panowie, chciałbym prosić o danie mi z Arroyem przynajmniej kilku dni na dogranie ligi. Arroy jest trochę zniechęcony i nie chciałbym, żeby w takim stanie podszedł do naszych pojedynków. Jeśli o mnie idzie, to oddaję laptopa do serwisu i pewnie też trochę tam sobie poleży. Jeśli nie mielibyście nic przeciwko, gdybyśmy zagrali w przyszłym tygodniu, to byłbym bardzo wdzięczny. :)
Dzisiaj skończyłem ligę. Ogólnie turniej bardzo mi się podobał( Brawa dla Turka za organizacje ). Poziom bardzo wysoki, szczególnie dla takiego debiutanta jak ja.Mimo wszystko jestem z siebie zadowolony - w końcu podium to podium :D Dzięki Wam wszystkim, bo było to wspaniałe doświadczenie i świetne miejsce by ukształtować swoją grę :D
Fajna ta bitwa Arroya z Mistem. Ewidentnie brakowało mu Varghulfów, żeby rozbić te giganty, ale ruszał się po mapie bardzo zgrabnie i z pomysłem. :)
Wystarczyło jedynie dobrze działać Red Dukiem, bo tam spaprałem przy walce z Szamanem i Morghurem. Dodatkowo problemem moim była sprawa z ścierwowozem, nim praktycznie w pewnym momencie zapomniałem zagrać. Ale w drugiej bitwie odwdzięczyłem się pięknym za nadobne ;D