Re: Problemy wojny i pokoju
Topic od jakiegos czasu zostal zdominowany przez Gangam Style z Polnocy ale wciaz toczy sie dosc niezwykly konflikt w Syrii,ktory zostal,co zrozumiale,usuniety na plan dalszy przez komunistycznego kundelka.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/krwawy- ... to14198243
Jednej rzeczy wciaz nie moge ogarnac?Jak to jest mozliwe ze regularna armia nie moze sobie poradzic od ponad dwoch lat ze zbuntowanymi obywatelami?Co oni jacys supermeni?Kto ich nauczyl wojaczki?Kto dostarcza bron oraz amunicje.Za co ja kupuja?Skad sie biora wciaz nowi rekruci?
No a moze ci Syryjczycy to jedak nie sa Syryjczycy ;) ?
Re: Problemy wojny i pokoju
O ile prawdą jest to co czytałem, to nie są to tylko Syryjczycy. Oprócz nich są tam członkowie różnych organizacji terrorystycznych, m.in. All-Kaidy. Są to np. "Czeczeńcy"(mieszkańcy Kaukazu, którzy stanowią elitę większości organizacji terrorystycznych), na pewno zachód również wspiera rebeliantów mimo, że oficjalnie nic takiego nie ma miejsca. Ostatnio użyto tam prawdopodobnie broni chemicznej i USA zastanawia się czy nie wkroczyć, a jeżeli USA wkroczy to Izrael zrobi to samo(pytanie czy Żydzi nie będą chcieli powiększyć Izraela o syryjskie ziemie).
Re: Problemy wojny i pokoju
Cytat:
Zamieszczone przez chochlik20
Nie bredzę :) wprost przeciwnie, mówię jak jest naprawdę. Stany Zjednoczone nie mają prawdziwych sojuszników, NATO powstało pod wpływem zagrożenia za strony Związku Radzieckiego, obecnie zagrożenie minęło ale struktura się nie rozpadła. Obecnie USA nie potrzebują tak naprawdę, już NATO bo po co? Nikt tak naprawdę nie zagrozi hegemonii Stanów na świecie. Rosja czy Chiny nie dysponują tak naprawdę ułamkiem sił jaki mają USA.
Co to znaczy prawdziwy sojusznik? NATO jest nieprawdziwe? Jego wojskowe i polityczne struktury są nieprawdziwe? Baza lotnicza w Rammstein jest nieprawdziwa? Może manewry przeprowadzane w ramach NATO są nieprawdziwe?
Cytat:
Technologicznie są daleko w tyle. Jedynym zagrożeniem dla tego państwa są rakiety balistyczne z głowicami. Ale i na to znalazły sposób - rakiety patriot umieszczone w niektórych krajach mogą skutecznie zahamować groźbę ataku.
System obrony przeciwrakietowej nie jest skuteczny w 100%. Wg najbardziej aktualnych informacji jakie znam, jego skuteczność wynosi ok. 60%.
Cytat:
Ale czy jest na świecie państwo, które zdecyduje się na otwarty konflikt z taką potęgą militarną? Nie.
Dołóż do tego jeszcze resztę państw NATO. Interesem sygnatariuszy jest bezpieczeństwo w rejonie północnego Atlantyku i jest to interes zbieżny wszystkich stron. USA już dawno porzuciło doktrynę Monroe i realizuje swoją politykę bezpieczeństwa po drugiej stronie obu oceanów.
Cytat:
NATO jest tak naprawdę obecnie dobrą przykrywką dla działań Stanów Zjednoczonych.
Jakich działań?
Cytat:
Wlk. Brytania jest w sojuszu w Stanami Zjednoczonymi, ale jaki ma w tym interes? Ochrona przed kim? Nic temu państwu nie zagraża. Wlk. Brytania jest w sojuszu w Stanami Zjednoczonymi, ale jaki ma w tym interes? Ochrona przed kim? Nic temu państwu nie zagraża. Państwa europejskie związane są w UE, Rosja zamiast gróźb militarnych woli groźby ekonomiczne, które są bardziej skuteczne. ANZUS - kto zagraża Australia czy N. Zelandii?
WB od czasu 2WŚ opiera swoje bezpieczeństwo na współpracy gospodarczej, politycznej i militarnej z USA mimo, że nie zawsze interesy tych państw były zbieżne i nie zawsze USA były skłonne do pomocy. Jednak kierunek polityczny od lat jest niezmienny. WB jako kraj wyspiarski w kwestiach obronności zawsze polegała na silnej marynarce. Obecnie siły morskie nie są tak rozbudowane jak dawniej, więc logiczna staje się współpraca z USA jako państwem dysponującym największą siłą pod tym względem. Tradycyjnie WB przeciwdziała powstaniu hegemona na kontynencie europejskim, a obecność USA na tym obszarze w tym pomaga.
Cytat:
Jeżeli podpisujemy sojusz, to wymierzony w kogoś. No to w kogo? Koreę Płn, Chiny? Żadne z tych państw nie ma tak naprawdę interesu by im zagrażać.
Czy rozumiesz idee sojuszu zbiorowego bezpieczeństwa? Taki sojusz nie jest wymierzony w nikogo, bo nie ma zawartych prawnych podstaw do wypowiedzenia wojny w charakterze agresora.
Cytat:
Izrael - związał się sojuszem z USA z konieczności nie z wyboru - państwa arabskie dostawały sprzęt z ZSRR więc Izrael z USA bo Europa nie chciała sprzedawać.
Chciała i robiła to, głównie Francja i WB. Początek bliższych relacji USA z Izraelem to lata 60.
Cytat:
Jedynym zagrożenie dla Izraela jest chyba tylko Iran
Plus Liban, Jordania, Syria, Egipt i w zasadzie cała reszta świata arabskiego...
Cytat:
Czemu uważasz, że Gruzja nie była sojusznikiem USA, skoro wysyłała swoją dywizje do Iraku?
Bo nie ma żadnych oficjalnych wiadomości i dokumentów na ten temat. Marynarki Ukrainy i USA bodajże w roku 1994 przeprowadziły wspólne manewry, ale to nie oznacza, że te państwa były lub są w sojuszu.
Cytat:
Skoro pomogli im, Stany Zjednoczone powinny pomóc im. Nieprawdaż?
Nie.
Cytat:
1 - w pewnym momencie Rosja albo Chiny mogą skutecznie zabiegać o przerwanie walk na forum ONZ czy choćby grając na uczuciach opinii publicznej
Rosja nie będzie pomagać Chinom, swojemu głównemu wrogowi, w zabezpieczeniu strategicznego obszaru dla bezpieczeństwa Chin. Zupełny bezsens.
Na forum ONZ... :D
Czyjej opinii publicznej? Chodzi o Amerykanów? :D
Cytat:
2 - oba te kraję pod pozorem pomocy humanitarnej dla biednej ludności Korei Płn mogą podsyłać im broń. Sprawdzi ktoś co przebywa granicę?
Chiny owszem nawet bez pretekstu, ale Rosja?
Cytat:
interes Rosji w Korei jest prosty jak drut - sami szachują Kima, ale wiedzą, że on lepszy Kim za płotem niż marionetka USA na jego tronie. Po drugie wspólna granica, poligony, bazy Rosji na Syberii.
Ale to nie jest interes Rosji, tylko China, a relacje między tymi dwoma są w najlepszym wypadku chłodne.
Cytat:
Putin musiałby zgłupieć by pozwolić, by nagle amerykańscy żołnierze znaleźli się tak blisko.
Sprawdź sobie lepiej jak wygląda granica NATO.
Cytat:
Co do emigrantów - oczywiście istnieją, ale czy wśród nich znajdziemy osobę, która będzie nowym przywódcą Korei Płn? Nie, nie ma tam żadnej opozycji, a więc nie ma przyszłego przywódcy
No i? Opozycje można stworzyć bardzo szybko. Szczególnie przy pomocy $.
Cytat:
Co ma NATO do wojny? Jak sam stwierdziłeś pozostaje w sojuszu z USA, a skoro wojnę można wypowiedzieć, nie mając dowodów (2 wojna w Iraku) to można wypowiedzieć, z powodu zagrożenia atakiem atomowym. Taka wojna prewencyjna.
Druga wojna w Iraku nie odbywała się pod egidą NATO. Wojna prewencyjna w wyniku zagrożenia atakiem atomowym nie ma uzasadnienia, bo Kim nie ma rakiet z zasięgiem umożliwiającym uderzenie w terytorium USA. NATO funkcjonuje na obszarze północnego Atlantyku z rozszerzeniem na państwa europy wschodniej. Nie wiem czy się orientujesz, ale Korea leży trochę nie po tej strony globu. Sojusz może to olać podobnie jak to było w przypadku wojny o Falklandy.
Cytat:
Czy napisałem gdzieś na temat pomocy po zamachach w Bostonie? Chodziło mi po WTC.
Przecież operacja w Afganistanie to była operacja NATOwska.
Cytat:
Podobnie jak Iran - grozi, dalej bawią się w reaktor atomowy, ale jak widać nikt nie szykuje się do wojny z tym krajem.
Izrael to co? Propagator pokoju i pojednania ze światem islamu?
Cytat:
Zamieszczone przez glaca
jakiś komentarz na temat rosyjskich manewrów na szwedzkim niebie? ;)
NATO się nie popisało...
Krótko: Szwecja nie jest w NATO.
Re: Problemy wojny i pokoju
Z tego co czytalem to przyspali Szwedzi. NATO poderwalo dyzurne mysliwce z Danii.
Re: Problemy wojny i pokoju
Ruski niedzwiedz tradycyjnie zazdrosci militarnych pokazow USA wiec musial sie przypomniec swiatu ze jeszcze istnieje.Podczas kiedy kowboje maja prawdziwa wojaczke Putinowi pozostaja wspolne manewry z Lukaszenka i lotnicze prowokacje ;)
Re: Problemy wojny i pokoju
Krótki film z poligonowymi popisami Koreańczyków z południa
http://www.sadistic.pl/cwiczenia-korei- ... 195935.htm
Re: Problemy wojny i pokoju
I oto jak Korea, kraj zdewastowany wojną, stał się potęgą ekonomiczną i liczącą się siłą w regionie ;)
Re: Problemy wojny i pokoju
http://www.youtube.com/watch?v=C8qmjLdpPNc
Południe ma się przynajmniej czym pochwalić :)
Re: Problemy wojny i pokoju
Cytat:
Terrorystów może i jest mniej niż obywateli USA, ale każdy potencjalny człowiek może stać się potencjalnym terrorystą. Fanatycy nie wygrają to jest pewne, ale mogą zrobić coś o wiele gorszego - mogą spowodować jak już o tym pisałem. Mogą uwięzić ludzi w ich własnych domach, spowodować, że będą się bali wychodzić, podróżować.
Takim "terrorystom"po prostu strzela się w łeb po tym jak wbija w nogi gwoździe i podłącza do prądu aby powiedzieli coś więcej. Kilku trzeba aresztować w blasku fleszy i kamer aby opinia publiczna miała obraz "humanitarnej wojny" i "procesu". Zarówno Rosjanie jak i Amerykanie nie patyczkują się z muslimami - zresztą nie dziwię im się. O "cywilów" się nie martw, jak dojdzie co do czego to gołymi rękami wgniotą "terrorystów" w asfalt.
Re: Problemy wojny i pokoju
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.n...14362721_n.jpg
Irackie siły specjalne szkolone m.in przez GROM :)
http://polska-zbrojna.pl/home/articlesh ... -w-Ameryce
Z takim protektorem iracka armia niedługo całkowicie odmieni swoje oblicze :)