Sam tyle wydałem i zbytnio nie narzekam. A inni - jakoś mało mnie obchodzą, choć znam parę osób które także tyle wydały tyle na preorder przez steam i nie płaczą na tym forum :mrgreen:
Wersja do druku
Sam tyle wydałem i zbytnio nie narzekam. A inni - jakoś mało mnie obchodzą, choć znam parę osób które także tyle wydały tyle na preorder przez steam i nie płaczą na tym forum :mrgreen:
problem rome2 to nie jest cena, ale zawartość za którą zapłaciliśmy, i oczywiście są tacy którzy są zadowoleni, ale to jest taki procent jak ilość retardów w społeczeństwie 2 do 5% (nie mam na myśli ciebie, może po prostu bawią cię pochodnie spalające bramy itp.) - reszta dostała zabugowanego gniota - wystarczy wejść w byle jaki wątek na TWC, gdzie ludzie pytają czy już warto kupić grę po paczach, 90% graczy nadal odpowiada, że .......nie!Cytat:
Zamieszczone przez Asuryan
Panie Bobrze znowu udany koment.Cytat:
Zamieszczone przez Argail
P.S. No nawet w komentach do bloodpatcha pytaja sie ; no dobra ale co z AI? JUz sobie odpusciliscie?
Powiem tyle. Gralem w kazda czesc i nawet sp , i sie zagrywalem. Pamietam jak Empire gralem na slabym kompie,ze skakala mi gra,ze hohoho. Jezdzcy bez koni byli ale gralem i czulem klimat. Jedynie w Romka 2 jak gram, to nic nie czuje a jak cos czuje, to wiecie co bo sie z Wami tym dziele :D
Pochodnie spalające bramy nie rażą mnie tak jak: Egipt faraonów, płonące świnie i wrzeszczące baby w jedynce; dwuletnie tury, słonioartyleria, Robin Hoody i brak oleju w bramach w Medku 2; system uzupełnień, rekrutacji generałów, zasięg kul łańcuchowych równy zwykłym w walkach morskich i komandosi w ETW; komandosi w NTW; "balony" w straży generalskiej i ludzie pająki w Shogunie 2. Są mi wręcz obojętne - nie bawią mnie, ale i nie przeszkadzają.
Mimo że gra ogólnie się mi podoba, to jeśli by ktoś spytał się mnie czy warto ją kupić, pewno stwierdził bym że to zależy czego od tej gry oczekuje... albo i odradził zakup ze względu na zrąbane multi (szczególnie kampanię).
to ma być jakiś argument na obronę tej gry? czy po prostu stwierdzasz, że jesteś mało wymagający i zadowolisz się byle czym?Cytat:
Zamieszczone przez Asuryan
Dla mnie póki co najnowszy Romek jest wciąż niegrywalny,dlatego zagrywam się w moda do pierwszego Romka - Roma Surectum II,który dla mnie jest tym czym Rome II powinien od zawsze być.
taki maly off top co do tego moda, to nie rozumiem czemu ludzie sie tak nad nim spuszczaja, jakis czas temu zainstalowalem go sobie i okazal sie nie grywalny, system morale praktycznie tam nie istnial, a walka ciagnela sie w nieskonczonosc w czasie bitwy. Gdyby Rome 2 taki byl, to bysmy dopiero mieli powody do narzekania :P
Po prostu stwierdzam że poprzednie gry z tej serii zawierają rzeczy bardziej mnie denerwujące.Cytat:
Zamieszczone przez manolito
Kolega chyba ma problemy ze sobą. Nie dosyć, że ludzie którym się gra podoba to kretyni w Twoim mniemaniu...to jeszcze zadowalają się byle czym. Kompleks jakiś?Cytat:
Zamieszczone przez manolito
ok, rozumiem, tyle, że tym sposobem dajesz znak równości, pomiędzy najnowszą odsłoną, a tymi poprzednimi, choć prawda jest taka, że mimo swoich oczywistych wad (np. jak ładnie napisałeś, ludzie pająki w shogun2) nie miały tak fatalnej fałszywej i kłamliwej promocji przed jej wydaniem, beznadziejnej optymalizacji, a ilość ich błędów stanowiła jedynie procent tego co mamy w rome2 - ja oczywiście, rozumiem, że ktoś może czerpać przyjemność z tak zabugowanego produktu, jeśli ma małe wymagania i nowy komputer - to jest oczywiste - nie mniej to, że się komuś gra podoba nie stanowi argumentu nad jakością rome2, a jedynie dowodzi, że wymagania i gust są różne i tylko tyle.Cytat:
Zamieszczone przez Asuryan