Abstrahując, to jest ciekawa sprawa... znaczy spowiedź i "donoszenie". Może ktoś wie jak to jest usankcjonowane w prawie? Bo coś mi się wydaję, że na zasadzie tajemnicy dziennikarskiej czy prawniczej... bo Chochliku jak przyznajesz się podczas procesu adwokatowi do zabicia kogoś to on nie leci z tym zeznaniem do prokuratury tylko kombinuję nad możliwościami obrony...Cytat:
Wychodzi na to, że kapłan stoi ponad prawem świeckim
z wiki:
Po za tym Dycz gada głupoty... ale akurat ze spowiedzią to jak się idzie do konfesjonału, to jednak z przekonaniem, że to co się mówi nie pójdzie dalej, choćby chodziło o czyjąś śmierć itp.Kod:Polskie prawo uwzględnia te zasady. Prawo karne procesowe wyłącza możliwość przesłuchiwania jako świadków duchownych co do faktów, o których dowiedzieli się w trakcie spowiedzi (art. 178 kpk). Natomiast zgodnie z kodeksem postępowania cywilnego duchowny może odmówić zeznań co do faktów powierzonych mu na spowiedzi (art. 261 kpc).