Różne składy armii początkowej?
Dodatkowo:
- może zawarte umowy handlowe zmieniają ten wynik?
Zaś na bank różne cechy startowe generałów, polityków i agentów.
Wersja do druku
Różne składy armii początkowej?
Dodatkowo:
- może zawarte umowy handlowe zmieniają ten wynik?
Zaś na bank różne cechy startowe generałów, polityków i agentów.
Może mi ktoś powiedzieć co mam zrobić aby moje prowincje się rozwijały? Wiem, że trzeba stawiać jakies budynki (stawiam ogrom budynków typu fontanny, albo tzw. kloaki :)) ale nic nie działa - cały czas jak wchodzę to tempo rozwoju to 0% :(
Co mam robić? Może popełniam jakiś błąd? Nie stawiam jakiegoś konkretnego budynku? Podatki mam na średnim poziomie - obniżałem je na najniższe ale to nic nie dało :)
Bardzo proszę o odp.
Musisz mieć żywność na plus.
żywność utrzymuje się ok. 80 na plusie wiec to nie to :(
Zrób zrzut ekranu z rozwiniętą listą rozwoju prowincji i zamieść na forum. Poniekąd powinno to także Tobie odpowiedzieć, dlaczego jest 0.
Pewno nie rozbudowałeś miasta. Rozwój się generuje do poziomu, który pozwala dokupić najdroższą możliwą parcelę w mieście lub wsi. Np. jeśli parcela w mieście (prawie zawsze ta akurat jest najdroższa) koszt. 7 punktów rozwoju, to twoja prowincja będzie generować rozwój do pułapu 7pkt. Później pozostaje ci tylko wykupić parcelę i czekać na kolejne punkty rozwoju prowincji.
Witam, dzięki "hojnej" ofercie Steamu miałem okazję pograć sobie w Rome 2 przez ostatni weekend i w związku z tym chciałbym zapytać, kiedy będzie miała miejsce reforma Gajusza Mariusza?
To jest technologia do zbadania, nie event...
Proponuję sprawdzić, czy ostatni patch nie wprowadził zmian na modłę Attyli w zużyciu jednostek - już tłumaczę o co mi idzie. Wczoraj w nocy grając Seleucydami w Phazanii rekrutowałem rydwany, którymi chciałem najechać Thapsus Kartaginy. Podczas marszu, moja armia przeszła przez teren, nad którym po najechaniu kursorem wyświetla się czaszka. Jakież było moje zdziwienie, gdy po dotarciu do celu, liczebność rydwanów spadła z 9 w oddziale do 1. Powtarzałem to kilka razy, za akżdym razem efekt był podobny. Indyjskie słonie opancerzone padały mniej, a najmniej (prawie w ogóle) zginęło procarzy i włóczników ze wschodu.
Proszę o sprawdzenie przez innych graczy, czy to na pewno występuje, czy też miałem jakiegoś buga w grze... Bo wcześniej z tego co pamiętam, armia w terenie ginęła dopiero wtedy, gdy stałą w terenie z czaszką podczas przeładowania kolejnej tury...
Mi od zawsze żołnierze na trudnym terenie (pustynia, śnieg itp.) umierają w momencie wejścia na niego. O ile dobrze pamiętam to straty zwiększają się także z kolejnymi turami.