Wersja do druku
Witam,
Co sądzicie o tym monitorze? iiyama ProLite X2783HSU-B1.
Ostatnimi czasy postanowiłem, że wrócę do blaszaka na rzecz obecnego laptopa (Lenovo y580). Sporo zainwestowałem w komputer i z tego względu na monitor mogę wydać jedynie do 1 000 zł. Obawiam się czy FullHD będize wystarczająca przy matrycy 27 cali. Ale może jest jakiś użytkownik tego monitora, ewentualnie zbliżonego do niego specyfikacją.
Mam pytanie do znawców dysków przenośnych. Zapełniłem już 2x po 1TB. Teraz postanowiłem kupić 2TB.
Jednak mam dylemat. Przeglądałem różne komputerowe strony z rankingami i wszędzie się różnią. Przykładowo jedna strona podaje, że najlepsza jest Toshiba, a Seagate jest awaryjny. Jednak wystarczy przejść na drugą stronę, żeby sytuacja była odwrotna. Głównie wysoko są: Seagate, Toshiba, Maxtor, ADATA, Western Digital Elements.
Zastanawiam się nad kupnem któregoś z tych 3:
http://allegro.pl/dysk-seagate-backu...515511065.html
http://allegro.pl/dysk-zewnetrzny-2t...617828919.html
http://allegro.pl/dysk-zewnetrzny-to...792654219.html
Dodam, że bardziej zależy mi na nie awaryjności, a walory estetyczne, waga itp. nie mają znaczenia.
Dzięki, ale czy aby to na pewno dotyczy też dysków zewnętrznych? Jestem laikiem w temacie, ale z tego co widzę chodzi o dyski twarde i SSD umieszczane w komputerach, a ich żywotność i eksploatacja mocno się różni od zewnętrznych.
W każdym bądź razie wychodzi na to, że raczej Seagate należy odrzucić?
Myślę na Toshibą, HGST (Hitachi) ale w tym przypadku na allegro nie ma wyboru.
A może taki Western Digital:
http://allegro.pl/2tb-wd-passport-ul...159103216.html
A może warto zainwestować w chmurę? Wydatek rzędu 10$ miesięcznie może zapewnić dostęp do 1TB. W niektórych oferują teoretycznie nawet nieograniczoną przestrzeń w chmurze za większą opłatą.
Dla mnie to nie jest w ogóle opłacalne. Jak pisałem - mam zajęte 2 dyski po 1TB. Potrzebuję teraz 2TB. 4TB co miesiąc to wydatek 200 zł miesięcznie. W skali roku to 2.400 zł. Dlatego lepiej zainwestować w dysk ponad 300 zł, który starczy na kilka lat.
Poza tym chmura wg firm, które to oferują jest bardziej niezawodna bo dyski stacjonarne ulegają awariom. Jednak czy taki bezpieczny? Wolę zdjęcia/filmy prywatne z podróży, pliki firmowe, urzędowe trzymać u siebie. Nigdy nie wiadomo kto te dane przegląda, a dodatkowo mogą zostać zaatakowane przez hakera.
Ogólnie zwaracam honor gwizdnąłem się z tymi linkami, byłem pewny ze artykuły które czytałem lata temu obejmowały ten temat, jednak popełniłem błąd i pomyliłem SSD z HDD.
Na swoje usprawiedliwienie mogę napisać ze dysków SSD da się używać jako dysków HDD. Jednak obudowy brak, co znaczy ze łatwiej to uszkodził w domowym użytku.Niż do użytku stałego bardziej maszynowego gdzie się ciągle coś zapisuję lub przezuca
Dlatego post muszę napisać o swoich przeżyciach z dyskami bo po prostu brak danych o dyskach zewnętrznych. A przeżycia każdy miał inne. Niektóre dyski zewnętrzne padają bo tak i cały dobytek na raz idzie się płakać. Bo np Igła padła. W sumie to już mogłeś przeczytać w artykule związanym z Backblaze
[B]Skrót graficzny: https://www.backblaze.com/blog/how-l...k-drives-last/
Znaczy nie ma obecnie dysku idealnego na którym można Bezpiecznie trzymać dane. Chyba ze masz dwa dyski z tą samą zwartością, lubbackup w chmurze.
Ale żeby nie spamować ogólnikami w moim mniemaniu gdzie moje doświadczenie jest nikłe.
Segate odpada w przedbiegach, jak zam zauważyłeś nie są sławni z dobrych dysków.
Jednakże lat na rynku wśród ludzi popularne są dyski WD a i sam takiego używam od jakiegoś czasu.
Tak, odpada Seagate. Ostatecznie postanowiłem wybrać pomiędzy WD lub Toshibą. Ceny są zbliżone (WB nieco droższy). Od jakiego czasu masz WD? Używałeś może Toshiby? Poczekam na odpowiedź. W ostateczności rzucę monetą, bo chciałbym już jutro zamówić, żeby w poniedziałek mi wysłali - w wolnym czasie między Świętami a Sylwestrem chciałbym trochę poporządkować plików i już mieć ten dysk.
Poprzednie moje dyski to Samsungi. Zastanawiam się, czy nie warto ich także dodatkowo zastąpić duplikatem danych, bo jeden ma już ponad 3 lata (może już ok. 4?), drugi prawie 2. Straszą na forach, że ciągną 3 lata. Jednak jeśli ja używam ich głównie do robienia kopii zapasowych - zdjęcia, filmy, moje mody, pliki tekstowe itp. i eksploatacja to kilka razy tygodniowo a czasem raz na tydzień to czy taki dysk nie powinien nawet z 10 lat pociągnąć? Na chłopski rozum wydaje mi się, że po 3 latach padać powinny dyski mocno eksploatowane po 8-12 h dziennie i chyba tak je testują (?). Inaczej reklama/teoria, że dysk zewnętrzny to utrzymanie danych na lata mijałaby się z prawdą. ;)
Również preferuję zewnętrzne twardziele marki Samsunga (mam ich trzy-odpowiednio 1,3,4TB) a najstarszy z ponad trzyletnim stażem na moich usługach i nie mam żadnych zastrzeżeń do tych urządzeń.Kieruję się przede wszystkim pojemnością,wymiarami oraz ceną i tak jak KLA lepiej mieć swoje archiwa,dane,etc pod ręką aniżeli w wirtualnej chmurze podatnej na hakerskie ataki.
https://www.amazon.co.uk/Samsung-Sli...ble+Hard+Drive
https://www.amazon.co.uk/Samsung-Sta...ble+Hard+Drive
https://www.amazon.co.uk/d/s29/Samsu...ble+Hard+Drive
Panowie, zrobiłem tak - kupiłem 2 dyski: WD i Maxtor/Samsung (który jak się okazuje teraz należy de Seagate! miejmy nadzieję, że nie okaże się tak wadliwy jak firma-matka), żeby mieć pewność zabezpieczenia danych. Jeśli jeden pójdzie to drugi powinien przetrzymać, no nie? ;)
Teraz mam problem z innej beczki - używam Samsunga S3. Wcześniej nie było problemu z netem - abonamentowym (Panie! za 3 internety w domu nie będę płacił - komórkowy, LTE do lapka służbowego i stacjonarny z Multidup..). Jednak od tego miesiąca jestem na wi-fi używając mojego zwykłego domowego. Tutaj jest zagwozdka... Wyobraźcie sobie, że udaje mi się podłączyć raz na 2-4 dni! W grudniu połączyłem się zaledwie kilka razy. Jak już się połączy to trzyma. Jak wyjdę z domu i wrócę to du... i trzeba od nowa czekać nie wiadomo ile na połączenie. Jeśli nie wychodzę służbowo tylko prywatnie to zostawiam tel w domu tylko po to, żeby nie stracić neta bo gram w grę Quiz i nie chcę tracić kolejek z automatu! W czym tu jest problem to nie wiem. Próbowałem wszystkiego co wyczytałem w internetach:
- zresetowanie w menadżerze aplikacji Badge Provider, po czym wył/wł. tel... - efekt: nic to nie daje
- szybkie przełączenie się na tryb samolotowy i równie szybkie wyjście z niego - efekt: nic to...
- sprawdzenie wi-fi u znajomych/rodziny - efekt: działa! więc należy wykluczyć usterkę telefonu (działa łącząc się za pierwszym razem w domu rodziców, firmie która obsługuję, u 3 różnych znajomych)
- w związku z powyższym próba połączenia się Multidup... u mnie z innych urządzeń - działa z 3 komputerów i telefonu mej kobity.
- przeciążenie też wykluczam - próbowałem się podłączyć przy wyłączonych wszystkich urządzeniach, które go łapią...
Wniosek: Mój telefon łapie neta w każdych możliwych warunkach poza moim domem. Jednak w moim domu wszystkie urządzenia łapią net poza moim telefonem. WTF?
Panowie, pomożecie?