U mnie też od kiedy pamiętam samo przejście przez taki teren powodowało straty.. :)
Wersja do druku
U mnie też od kiedy pamiętam samo przejście przez taki teren powodowało straty.. :)
U mnie na materiałach na kanale też przechodzenie przez trudny teren powodowało większe straty. Nie jest to więc żadna nowość z Attylli.
Pozdrawiam
Trzeba chodzic drogami, co jest totalnym kretynstwem w Romie 2, poniewaz pathfinding nie dziala za dobrze i bardzo czesto armia skraca sobie droge na zakretach przechodzac przez ociupinke terenu z czaszka i juz mamy straty w calej armii (straty zaleza od odleglosci jaka armia przejdzie w terenie z czaszka).
Jedne rozwiazanie to chodzenie po maylym kawaleczku po drogach i prostymi odcinkami.
Pomaga przytrzymanie klawisza mysz dluzej wtedy pokazuje sie sciezka jaka wyznaczyl komputer i mozna przyjrzec sie gdzie armia zejdzie z drogi.
Jest to jedna z najbardziej wkurzajacych mnie reczy w R2. Druga to przemieszczanie armii, ktora ma isc przez morze.
Wiem tuff_gru, że to zabawne, ale dopiero dzisiaj odkryłem, że ścinanie terenu z czaszką wybija armię, wcześniej mi to umykało, ale w przypadku rydwanów nie mogło umknąć ;) Natomiast numer z armiami stacjonującymi w mieście z portem znam, najlepszy przykład to Kartagina. Jak damy armii w stojącej w mieście szybki marsz i Lilybaeum jest w zasięgu (że możemy wejsć do maista), to lepiej najpierw kliknąć na morze blisko Kartaginy, bo wydanie rozkazu wejścia do Lilybaemu kończy się tym, że armia gna ladem hen na zachód do najbliższego miejsca, gdzie może się zwodować, zamiast skorzystać z portu... :D
Ja pamiętam jak chyba selkami wycofywałem się z okolic Jerozolimy po ciężkiej bitwie i zahaczyłem o czachę, i pożegnałem się z balistami. Bluzgałem do monitora parę minut.
Jak to jest z doświadczeniem jednostek? Konkretnie, czy jeśli jakiś oddział zdobędzie dziewiątą rangę (3 złote beleczki) to po poniesieniu bardzo dużych strat w bitwie i zabiciu małej ilości przeciwników może stracić część doświadczenia podczas uzupełnień i spaść na niższe poziomy?? Normalnie to przy tych wyższych rangach szczególnie piechota po bitwie, w której zabije powiedzmy 50 przeciwników, a straci np. 3/4 stanu liczebnego, to w trakcie doszkalania mocno traci doświadczenie i często schodzi na niższe stopnie. Ale ostatnio zauważyłem, że jednostki z maksymalnym poziomem doświadczenia, nawet jeśli nie spisały się w bitwie, a do tego zostały okrutnie poturbowane, mimo wszystko zachowały trzy złote beleczki... wiec jak to w końcu działa?? Maksymalna ranga jest niezbywalna??
Witam. Mam takie pytanie. Gram Icenami, nie wiem czemu ale nigdy jeszcze nie grałem rzymem w przeciwieństwie do RTW I. Jednostki barbarzyńskie przed przystąpienie do szarży rzacuają włóczniami w przeciwnika i mają pasek "użytych" włóczni, tak jak łucznicy czy harcownicy. Pytanie brzmi czy tymi włóczniami da się strzelać jak w RTW I? Wiem że w RTW I wystarczylo przytrzymac lewy alt... i wtedy jednostki strzelały włoczniami, tak przynajmniej mieli rzymianie, w dwójeczce już ten alt nie działa :)
Większość takich jednostek strzela automatycznie i nie mamy możliwości "odpalenia" oszczepów samodzielnie, można tylko wyłączyć im swobodny ostrzał. Jednak jest kilka wyjątków (np. iberyjscy szermierze, królewscy peltaści), którzy mogą strzelać jak zwykli oszczepnicy.
Nie tylko przed przystąpieniem do szarży. Zostawione same, przy włączonym "fire at will" rzucają nimi same dopóki nie skończy się im amunicja lub jakiś inny odział ich wręcz nie zaatakuje.
Siema zacząłem grać ponownie w TWRome2, nie pamiętam co zrobić żeby wrogie wojska szybko nie uciekały z pola walki, kiedyś miałem dodatek "Radious Battle Mod" i "Radious AL Mod" i nie pamiętam który wprowadzał zmianę, że wojska uciekały dopiero wtedy gdy zostawało kilku ludzi. Dostałem wersje gry "Emperor Edition" i tutaj te 2 dodatki nie działają. Wiem, że za pomocą programu Pack File Manager można edytować to wszystko, ale nie wiem jaki edytować plik i jaką rzecz, ktoś pomoże.